Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr wrz 17, 2025 18:28



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Zły i dobry nauczyciel. Jacy są? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35
Posty: 1082
Post 
Jeszcze trochę, skończę studia i będę nauczycielem. I już teraz w głowie mam wspaniałe wizje jak to będzie - że uda mi się "moją" klasę wyprowadzić na dobrych ludzi, że zdobędę ich szacunek i zaufanie ... i tak dalej i tak dalej.
ale ... co zrobie jak mi jeden z drugim wstaną i stwierdzą, że oni się tu ku** więcej uczyć nie będę, spakują się i wyjdą ?! - to nie jest moje gdybanie ale fakt z którym spotkałam się będą na praktykach i hospitując zajęcia u DOŚWIADCZONEGO nauczyciela :?
no co zrobię ?! nie przykleję go do krzesła, a przecież pod żadnym pozorem nie wolno mi niepełnoletniego ucznia z klasy wypuścić :?

powinnam być miła i uśmiechnięta - jedna z zasad mówi by stworzyć uczniom przyjemne środowisko pracy - hmm ale kurcze ... chyba też jestem człowiekiem i mogę mieć zły dzień, prawda? A poza tym jak mogę być miła i uśmiechnięta dla kogoś kto nagle zacznie wyzywać nie tyle mnie co dodatkowo kolegów z klasy ?

więc z całym szacunkiem - ale jeśli ktoś mi powie, że to co się dzieje w szkole zależne jest w większości od nauczyciela ... to radzę najpierw się przejść na kilka zajęć z rzędu, pooglądać sobie co się dzieje na przerwach a dopiero później winić za wszystko nauczycieli.

_________________
Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.


Pn lut 06, 2006 15:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Lars_P napisał(a):
Ministerstwo Edukacji chce walczyć ze szkolnymi chuliganami. Jak? Zrównując oceny z zachowania z innymi przedmiotami nauczania. - Szkoła nie powinna ograniczać się tylko do tego, żeby dzieci jak najwięcej wiedziały. Pełny człowiek musi jeszcze umieć odróżnić dobro od zła - stwierdził minister Michał Seweryński w Telewizji Trwam.

Seweryński zaniepokoił się narastającymi patologiami i przemocą w szkołach. Wskazał, że dzieci i nauczyciele nie czują się w nich bezpiecznie. - Szkoły zatrudniają ochroniarzy. To są rzeczy niesłychane - mówił w sobotę Seweryński. - Tego nigdy nie było. Musimy powiedzieć samokrytycznie, że nie jesteśmy skuteczni, że coś trzeba zmienić w naszych metodach.


Ryba psuje się od głowy. Pan minister zawdzięcza swoją posadę poparciu człowieka, który swoją karierę polityczną zaczął od publicznego linczu na przedstawicielu prawa. Jeśli on mógł skrzyknąć paru rolników i wychłostać komornika, bo mu się wyrok nie podobał, to podobnie czyni szesnastolatek - jak mu się ocena nie podoba, to zwołuje paru kumpli i pobiją nauczyciela. Pewnie uważa, że działa w samoobronie.

Sorry za OT, ale szkoła to odbicie wartości czy antywartości właściwych całemu społeczeństwu. Przez to pewnie tym bardziej dla dorosłych niewygodne. Według mnie prawdziwą przyczyną patologii w szkołach jest właśnie patologia dorosłego świata. Tyle, że to przyczyna nieusuwalna.

Wobec niemożności usunięcia przyczyn, szkoła musi bronić się przed pospolitym bandytyzmem uczniów, chociażby dlatego, że jest zobowiązana zapewnić bezpieczeństwo nauczycielom i ich podopiecznym. Moim zdaniem konieczne są bardziej bezpośrednie środki przymusu, z karnym przeniesieniem ze szkoły do zakładu zamkniętego włącznie. Jaka szkoła będzie chciała zostawiać u siebie "problem" przez kolejny rok?


Pn lut 06, 2006 16:08
Zobacz profil

Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29
Posty: 448
Post 
SweetChild- a skąd pieniądze na to wszystko wziąć...? widzisz- chodzi przede wszystkim i kasę. Przecież już teraz tworzy się wielkie molochy pracujące na dwie zmiany( i gdzieś się ma "bezpieczeństwo uczniów i nauczycieli"), bo taniej jest utrzymać jeden budynek niż dwa male. I dzieciaki uczą się do 18.00 po 30 w jednej klasie, a na korytarzach ścisk( sprzyja anonimowości- a tym samym bezkarności, poza tym rośnie agresja).
Ale pieniądze zawsze są najważniejsze!
A skąd wziąć na "opdowiednie ośrodki" dla trudnej mlodzieży, skoro nawet na psychologów w szkolach gmina pieniędzy nie da... :-(
I ledwo starczy na to, żeby najbiedniejszym dzieciakom na stolówce szkolne talerz zupy darmowej dać albo bulkę.


Pn lut 06, 2006 17:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Berea napisał(a):
SweetChild- a skąd pieniądze na to wszystko wziąć...? widzisz- chodzi przede wszystkim i kasę.


Musiałbym w tym miejscu przedstawić piękna wizję państwa liberalnego, ale byłoby to zbytnim odejściem od tematu ;-)


Pn lut 06, 2006 20:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10
Posty: 1239
Post 
swet child piekna wizja panstwa liberalnego jest mniej wiecej tak samo realna jak basen na pustyni:)Niestety


Wt lut 21, 2006 19:38
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL