Marcin Jarzębski podkreślił tym samym,że Wszechpolskość obecnie ma na celu uchronić naród przed utratą tożsamości w Unii.[/quote]

Wiem co znaczył. NIe wiem co ma znaczyc w jednej i zjednoczonej Polsce.

Haunebu - to co opisales ma juz swoj termin: jednosc narodowa. Poczucie jednosci narodowej.

Aha, zeby nie bylo - haslo "tylko katolicyzm" nie jest dla mnie przejawem jednosci narodowej. Nie mam nic przeciwko katolikom, ale nie tylko oni stanowia to panstwo. Sa chociazby inni chrzescijanie. Sa tez inni ludzie, czujacy sie polakami. A to, co pod haslem "wszechpolskosci" serwuje MW, wyklucza ich.

Poza tym, to co znaczylo, bylo wiele lat temu.


Crosis

hasłem propagandowym pewnych osób dzisiaj
i pewnych osób kiedyś

taki abstrakt
który jak słusznie to określiliscie ma na celu przypomnienie Polskości
niestety cos im to nie wychodzi

Wszechpolska to wydaje mi się odniesienie konkretnie jednak z pomysłu do wszystkich Polaków w kraju i a granicą
ale Polaków którzy sa Narodem i czują tę jedność
trochę nie trafione
bo niekórzy są Polakami obywatelami choć sa z innego Narodu
bez mniejszosći narodowych buduje się sztucznie inkubator rasizmu

termin więc dobry był na czasy gdy Polska nieistniała na mapie
i wtedy była to słuszna propaganda
wołało sie o to by ten co czuje się Polakiem [domyslnie narodowo] niech buduje Polske
dzis jednak gdy Polska istnieje bo istnieje państwowość czyli urzędy itd
czy jest to potrzebne?

wygląda na to, że niektórzy usiedli na laurach i pomysleli, że skoro juz Polska istnieje to już jest wszystko w porządku
może dlatego co poniektórzy postanowili reanimować MW

ale w jakim celu

czy to jest słuszna decyzja i spowoduje iz bedzie ktoś bronił naszych interesów narodowych?
a gdzie interesy Polaków obywateli z innych narodów?
którzy jakieś tam ochłapy dostarczaja fiskusowi

wygląda na to, że nalezy isć torem narodowym Polskim
czy jedank to jest tor Wszechpolski ?
czy może wszechpolacy chca dobrze i dla Polaków obywateli innych narodów?

krótko mówiąc nie da rady tego się dowiedzieć
może jest tu jakiś Wszechpolak i odpowie nam na to
narodowy nurt czy obywatelski?

To trzeba być wszechPolakiem, żeby zachować tożsamość w UE Nie wystarczy być Polakiem

Sprawa jest prosta.

Gdyby w naszej pięknej Polsce lawinowo nie przybywało mieszkańców WYALIENOWANYCH nie mających poczucia wspólnoty kultury, terytorium, państwa itd. żadne stronnictwa narodowe nie małyby racji bytu.
Wielu bliższa jest Norwegia i Paryżewo niż mazowiecki Kaczy Dół. Tam się czują Obywatelami Świata. Tu - nikim.

Młodzież Wszechpolska, Liga Polskich Rodzin, w jakimś stopniu Prawo i Sprawiedliwość (a może i co niektórzy nawet z komuchów) widzą tę masową UTRATĘ TOŻSAMOŚCI. I na swój sposób usiłują temu zjawisku rozmycia się w KOSMPOLITYCZNEJ MAGMIE przeciwdziałać.

Nic dziwnego że jest taka HISTERYCZNA REAKCJA i chwytanie się nawet takich metod jak pomówienia.

Nic dziwnego. Jak się komuś psuje interesy ... Bo byznes jest najważniejszy.

Przeciwdziałanie za pomocą wzmożenia. Genialnie głupia taktyka. Tylko pogratulować.
Na marginesie- lepiej czuć się nikim, niż być nikim.

A wiesz co to autosugestia, jaki jest jej mechanizm i skutki ?

A Ty wiesz czym jest 7 nóżka raka, do czego służy i jakie są konsekwencje?

Stanislawie, fakt faktem, przybywa. To akurat jest fakt, poniewaz sytuacje w kraju mamy taka jaka mamy.

Tylko, czy akurat takie hasla jak gloszone przez MW maja tu sens? Czy to jest droga do przywrocenia torzsamosci narodowej? Dla mnie nie.

Z kolei warto zadac sobie inne pytanie - czy przy poprawie warunkow gospodarczych mialoby mniejsce zredukowanie tego zjawiska?

Dla mnie tak.

Stad tez, zamiast stosowac "papke polityczna", ja osobiscie wolalbym, zeby rzadzacy skupili sie na rzeczywistej dzialanosci gospodarczej. Wtedy moze takie ideologiczne hasla nie bylyby potrzebne.


Crosis

Mnie wszechpolskość kojarzy się z gettami ławkowymi.

A mnie z niczym się nie kojarzy, bo staram się widzieć rzeczy jakimi są.
Staram się nie poddawać fałszywym stereotypom. Staram się myśleć samodzielnie. Czego i innym serdecznie życzę ...

Dzięki za życzenia

Niestety, częsty problem z myśleniem samodzielnym polega na tym, że myślący samodzielnie uważa innych za myślących samodzielnie wtedy i tylko wtedy, gdy myślą tak jak on. Myślących inaczej uważa z kolei za ociężałych intelektualnie i sterowanych przez układ.

Przyznaję, że jest w tym nawet pewna logika

Ależ drobiazg ...
Trafiłeś w sedno. To częsty problem. Sam lepiej bym tego nie ujął.
Zwątpił bym, gdybyś nie przyznał

ToMu napisał:

Polak to to samo co Wszechpolak.Nie ma różnicy.Pozdrawiam.

Wiec po co jest pojecie Wszechpolak, skoro Polak w zupelnosci wystarcza. I dlaczego MW pod pojeciem "Wszechpolak" tak strasznie akcentuje swoja patriotyczna "lepszosc"?


Crosis