Nie doczytałeś....ksiądz nie rozmawiał z redaktorem, a redaktor zapewne bez obejrzenia owego anonimu podpisanego "Opolczyk", nie cytowałby jego treści.


Skoro znasz treść i czytałeś to podaj namiary i dowiedź kłamstwa.

Nie doczytałaś... facet prowadzi bloga i na nim się pochwalił listem, jaki rzekomo proboszczowi wysłał. Czy w ogóle wysłał, nie wiadomo, bo proboszcz jest tak przerażony, że nawet redaktora się boi.

W jaki sposób dowodzi się kłamstwa?

Tym blogiem prezentującym ohydną pogardę, zawziętość, dowiodłeś kłamstwa jakoby religia pogańska prezentowała szacunek, chęć zgody, brak wrogości do wyznawców innych religii.
Nie trzeba nawet szukać listu do papieża, bo styl bloga dowodzi, że facet nie jest zdolny wznieść się na poziom traktowania innych jako równych sobie, więc ów list na pewno jest w podobnym stylu.

Przecież to jest żałosne. Zapiera się Alus rękami i nogami, i czepia się ścian jak nietoperz, byle tylko nie dotrzeć do prawdy, bo prawdę swoją to ona już ma i jest to prawda z gatunku tych najmojszych.

Link do listu znajduje się w Innych Religiach, jest na ten temat cały topik załozony. Alus tam oczywiście nie zajrzy, bo i po co.

I jeszcze raz się zapytuję uprzejmie: czy Alus uważa, że standard dla katolicyzmu jako całości wyznacza quas? Czy quas swoją zbolszewizowaną twórczością dowodzi czegoś o ogóle katolików?

Czego niby się zapieram?...nie pojmuję.
A nawet choć zdecydowanie nie godzę się wizją guasa, to jednak nie zszedł do poziomu prezentowanego na stronie Opolczyka.

Oczywiście że zszedł. Tylko trzeba najpierw zdobyć się na wysiłek i dopuścić do siebie myśl, że homoseksualista to też bliźni. Nie ma żadnej jakościowej różnicy między wyzywaniem od sodomitów a wyzywaniem od żydłaków. Nie ma też różnicy między quasem a Opolczykiem w stężeniu obelg na linijkę tekstu. Nie ma wreszcie większej różnicy, czy ktoś się posługuje językiem nazizmu czy bolszewii; oba totalitaryzmy życzyły Polsce jednakowo dobrze.

Watek nie tyczy guasa - przypominam Ci o regulaminie forum.
A konstatując: - pogaństwo nie przebija innych religii/skrajnych odłamów religii miłością, ugodowością, szacunkiem.

Wiesz co, generalnie ten wątek nie dotyczy Ślęży. Sama zjechałaś w offtop, a teraz masz pretensje.

Konstatując, wszędzie trafiają się poje... no, ludzie niekulturalni.

W artykule sa tylko niepoparte niczym stwierdzenia ksiedza. Audiatur et altera pars.
Ja nie mowie, ze powinno sie ozywiac wiary slowianskie. Sa one rownie nie poparte niczym jak chrzescijanstwo.
Chodzi mi o kulture. Sleza (masyw) jjest jej czescia. Wiec bardziej wlasciwe bylo by albo pozostawienie w stanie naturalnym, albo rekonstrukcja jakis slowianskich budowli. O rodzimowiercach napisalam, ze jak chca, moga obrzedy odprawiac "naprawde" co samo swiadczy o tym, ze to "naprawde" uwazam za tak samo rzeczywiste jak "naprawde" obrzedow chrzescijanskich. Po prostu w tym miejscu bardziej pasuje folklor slowianski niz katolicki.
W zadnym miejscu nie napisalam, ze wiara rodzima jest prawdziwasz czy lepsza od katolicyzmu.

Aleś dała plamę ....na blogu sam poganin Opolczyk rozparty dumą cytuje te słowa.


"Bardziej pasuje" wedle zapotrzebowania mieszkańców, a jako, że chrześcijanie zamieszkują ów teren urządzili go sobie dla własnych potrzeb kultu.
Podobnie zresztą jak Święty Krzyż i wiele innych miejsc dawnego kultu.

Na blogu to ja mogę sobie napisać, że koresponduję z Plejadanami. Namacalne dowody poproszę, że proboszcz ten list faktycznie otrzymał, bo idę o zakład, że redaktorowi z GW (GW, kurka!) zapaliły się wszystkie lampki, jak usłyszał hasło "faszyzm", i natychmiast zaczął pisac "opiniotwórczo".

Co do "dawnych miejsc kultu", to kolejność zdarzeń była tak jakby odwrotna: najpierw zagodpodarowanie, potem (i to grubo potem) faktyczna chrystianizacja okolic... ale to tak gwoli ścisłości i na boku.

Wysłał - nie wysłał, sam chełpi się chamstwem....ot i kropka.
A GW to widzę stale robi za chłopca do bicia .... jedni oskarżają o niszczenie Kościoła inni o niszczenie pogaństwa.


Taka jest zawsze kolej rzeczy....łuczywo wyparła nafta, a naftę prąd.

Krrropka. A gazety kłamały, kłamią i kłamać będą.


Po czym pod dachy powróciły świeczki. Częściowo z sentymentu, a częściowo dlatego, że podstacjom zdarzają się awarie. : P

To skad taki placz, ze w kosciolach powstaja bary albo meczety?

W przypadku barów to nie postęp a regres.
A jeśli powstają meczety....no cóż skoro chrześcijanie zapominają o Bogu, to niech przynajmniej muzułmanie w dawnych kościołach oddają Mu cześć.