Namastee!


Bo on się, prze Pani, boi Zuckenberga


Pisał pisał, ale dawno. Raz, że nie ma popytu, dwa, że ciężko w poezji tworzy się uniwersa.


W pierwszej setce lat nawrócę Cię na śiwaizm i będziesz nawracać za mnie


Japończycy, to raczej bardziej naród/kultura. Cywilizacyjnie, to oni są, o ironio, Chińczykam


Jestem głupi
BTW Kto ma większy potencjał rozwoju i osiągnięcia większej mądrości, ten, który uważa się za głupiego, który musi się uczyć, czy ten, który twierdzi, że pozjadał wszystkie rozumy? :>


Giez jesteś


To najlepszy moment, by zaprosić Cię do przeczytania Wachlarza - jeszcze ciepły


I jak afiliujesz? Słowem czy czynem? Od samego gadania i jednorazowego wrzucenia kamienia do wody, przychylności dew nie zdobędziesz...


A co jeśli fantastykę piszę się po to, by głębiej kontemplować piękno życia? Albo i pisać o problemach życia?


To akurat żaden problem, jest w stanie osiągnąć pożądany wiek, potrzebuję jedynie nieco czasu. Jednakże zastrzegam, to działa jedynie w górę


Jak mi się mana załaduje...


On jest uznanym (przeze mnie) prorokiem, wywieszczył mi sławę i bogactwo.


Dlaczego akurat satanizm? Wielu chrześcijan żyje według jego zasad.

Konnichiwa.


Nie będzie żyd nam międlił twarz szemranymi licencjami, których na głównej stronie ani widu, ani słychu. Jakby to jeszcze był nasz żydek oswojony, takie sztetlowe żydzisko albo Jankiel karczmarz, to może – ale to jest żyd amerykański.


Zapodaje. A trzynastozgłoskowiec to pies? Skąd Litwini wracali? : PPP


No chyba na przeszczepianie trąb, coby się do bóstwa upodobnić. : P Przy okazji: jeżeli Obcy wyznają monoteizm z Wcieleniem i zbawczą Ofiarą, ale uważają, że Bóg ich wykopali z analogu Raju dopiero po trzeciej próbie, to czy chrześcijanie winni się nawrać hurtowo na ichniejsze wyznanie? : ]


Ja tego nie twierdzę. Ale skoro jesteś gupi, to uważaj, bo gupikiem zostaniesz i będą Ciebie skalary goniły po akwarium. : PPP


Inaczej się nie da. Jak kawa?


Odkładaniem pieniędzy na kamidanę. Wspominałem, że dorwałem "Dialogi" Lema? Całe dwadzieścia zyka w Taniej Książce. Religia religią, a rozum napaść się musi pierwszy, ot.


A że bo co, usiłujesz opracować jakąś ideę? : P (Bosz, jaka ta Europa Universallis nieposkładana zupełnie.)


W rzeczy samej. Teraz czekać ziszczenia, bynajmniej jednak nie siedziąc na czterech literach, ale działając na podług linii proroctwa. Bo przepowiednia przepowiednią, a bukłak sam się nie rozwiąże; ba, trzeba ten bukłak najpierw mieć. : P

No ale genetycznie to właściwie nasz, więc co za różnica?


Kto dzisiaj czyta trzynastozgłoskowca?
Skąd wracali... no zależy którzy. Niektórzy z pola, niektórzy z najazdów.


A wiesz jaka to moda będzie za 100 lat? Bez trąby Cię na rynek nie wpuszczą.
Myślę, że fakt, że dopiero po trzecim razie, może budzić zawiść.


Tylko akurat gupik nie uważa się za głupiego wcale. Ba, on zna wszystkie tajemnice tego świata... A skalary są zbędne, je to nawet własna matka chce zjeść.


Zbożowa?


Zbieraj, zbieraj. Solidaryzuję się z Tobą, zbierając na lingę.


Dlaczego?


Czyli, że ja mam na wszystko zapracować sam, a Tobie później hołdy oddawać. No prorok jak żywy! Masz moją rekomendację.

Kulturowa. Niekiedy zwana zasadniczą. : P


Z nocnej wracali wycieczki, to be or not to be, ale tego też pewnie nie znasz! }: [

Trzynastozgłoskowca można u Wajdy posłuchać na ten przykład.


Zawiść zawiścią, natomiast oni mogą twierdzić, że w związku z tym są bardziej moralni i odporni na pokusy szatańskie. BTW co to znaczy, że w hinduizmie nie ma Szatana? A świat realny jest poznawalny może jeszcze? : PPP


Zapewne przy użyciu wektorów. Co do gupika, ja nie kwestionuję, iż gupik ówarza rze – może i ówarza, ale jak tak dalej będzie uważał, to się uwarzy i będzie uwarzony bez potrzeby wsadzania grzałki do akwarium. : P


Widzisz, Magdaleno, mówiłem, że będzie wybrzydzał. Dla mnie capuccino poproszę, wiśniowe albo brandy.


To jest temat na dłuższy elaborat. Z maną akurat tak sobie szwedzka elita developerska wykombinowała, że jest mana militarna, dyplomatyczna i administracyjna, i że ona służy do wszystkiego naraz praktycznie, czyli że musisz na przykład wybierać: albo nowa technologia, albo nowy generał, albo wycinka drzew w prowincji – a związek gdzie?


Hołdy hołdami, a piątka w kapeluszu nie zawadzi. : PPP

Okurka, a ja jak kto głupi ze swoją przeszedłem. I jeszcze stawiajac rozchlapałem po biurku, wzbudzając tym niesmak w kocie, który był się od tego rozlewiska entropii oddalił...



Teraz popularne czternastki na szesnastkach raczej, bo inaczej ponoć z bitu się wypada.

Operujesz zagadkami, przybyszu; nie rozumiem Ciebie inaczej niż opacznie, a zrozumienie to jest kosmate i do upublicznienia się nie nadaje. : PPP

...znaczy miałem to na myśli tylko, że w popularnym nurcie muzyki i (sub)kultury młodzieżowej, gdzie nade wszystko kultywuje się słowo, najpowszechniej przyjętą formą wypowiedzi jest zwrotka licząca 16 wersów po 14 sylab...

Taak. O czym to więc ja... bo Magdalenę I przywieje pewnie za godziny dwie albo dwie i pół. A, właśnie: będąc obiecującym grafomanem przyszło mi do głowy określenie naszych przodków przed Piastami, że żyli oni na sposób indiański. Mógłbym to zawsze zrzucić na karb niedoinformowania postaci, co się wypowiada; niestety, rzeczony Książę akurat wygłasza infodumpa o czasach przedchrześcijańskich, więc znawcę odgrywa. Ale czy takie określenie, w usta jemu włożone, jest historycznie adekwatne?

Stoję z tymi trzema kawami w progu i nie wiem czy wejść czy wrócić po słownik wyrazów obcych .Coraz trudniej rozumiem młodzież .

Maciej ( capuccino wiśniowe ) Arhiz ( zbożowa ) JedenPost ( świeża ) tamtą wylej .

Z tej całej Waszej dysputy , rzuciło mi się w oko jedno zdanie - mianowicie , że większość chrześcijan żyje wg zasad Satanistycznych - okrutna prawda .

Teraz idę zrobić sobie kawę , bo żaden z Panów nie pomyślał , żeby wstawić wodę na małą , mocną , czarną

Kawa nakomita. Proszę Pani, my się możemy nawet na ekspres zrzucić, żeby zawsze było espresso na poczekaniu. : ) Tylko najpierw musimy wiedzieć, że Pani zapotrzebowuje, ot co.

Młodzież... ech, młodzież to ja byłem w zeszłym stuleciu. Teraz to jestem prorok z taaaką brodą, o. : PPP

hahhaa to się szykuj proroku na wyprawę w 2020 roku ! zabieram Cię na przygodę życia .

Potrzebne wygodne buty, spiwór , trochę chleba na drogę i będziesz prorokował

Nawet nie pytam, dokąd.

A o satanistach moja opinia niedługo całkiem upadnie. Ja wiem, że to dziewczę non-serviaam tylko udaje, w najlepszym wypadku gra komuś do ręki, ale dalibóg, ludzie zajmujący się takimi rozgrywkami... jakby jeszcze czyjeś życie na wyniku zawisło, tobym zrozumiał. Gra wywiadów, o. Ale to tylko zabijanie nudy. W czasie deszczu diabli się nudzą. : P

Niestety, ktoś z takim problemem autentycznym na forum o tym pisał nie będzie , raczej nie ma do tego głowy. Tutaj kłania się prawdopodobnie lekarz.



Santiago de Compostela - mówi Ci to coś?

Coś gdzieś dzwoni, że sanktuarium katolickie. Kogo tam chwalą, dalibóg, nie mogę sobie przypomnieć. Znaczy się, mam rozumieć, że organizujesz Zlot Pielgrzymkowy Forum Wiara? : ) Equuleussa trzeba będzie wyciągnąć obietnicą, że się po drodze zahaczy o jakiś festiwal muzyki szatanuchistycznej; łup, łup, 'mc, 'mc. : P

Kierunek Hiszpania - cel - grób św Jakuba , jednego z apostołów Jezusa .Czas podróży ok 4-5 miesięcy.
Transport - pieszo .
Gwarantujemy noce pod gołym niebem.
Spacer w deszczu
kąpiel w rzece
Zapach porannej rosy
Tęczę po deszczu i wiele innych ciekawych atrakcji.

Wszystko w cenie świetnego samopoczucia .
Nie pogardzimy gitarą i dobrym głosem .