Koniec świata ździebko inaczej
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Koniec świata ździebko inaczej
JedenPost napisał(a): Magdalena_i napisał(a): Nie wiem czy dobrze rozumiem, czy chodzi Ci o skreślenie przez Boga Szatana?
Nie, o skreślenie Szatana przez człowieka. Magdalena_i napisał(a): Nie rozumiem o co chodzi w stwierdzeniu " odmowy wolnej istocie duchowej prawa do czynienia dobra ?" O to dlaczego Szatan ma nie mieć prawa zrobić czegoś dobrego, jeśli zechce? Nie jest chyba zaprogramowanym na nienawiść automatem, może zatem chyba ochłonąć i zastanowić się, czy to całe gnębienie i zwodzenie ludzi ma sens? Jak może Szatan chcieć zrobić coś dobrego skoro z własnej woli odłączył siebie od " źródła dobra?" Jedną z wielu rzeczy na której bardzo Szatanowi zależy to to, aby inni też byli odłączeni - czyli cierpieli w takim samym stopniu jak On.To jest jak zemsta przeciwko Bogu . aby cierpiał stworzenie które Bóg umiłował - ponieważ to boli najmocniej . Przecież Lucyfer jako inteligencja wyższa - zna Boga ....może wiedzieć co Go zaboli.
|
N sty 27, 2013 19:10 |
|
|
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Koniec świata ździebko inaczej
Magdalena_i napisał(a): Nie wiem czy do końca tak jest, skoro Lucyfer swoją wolą Bogu się przeciwstawił Nie musiała ta decyzja w nim "dojrzewać". Mógł to zrobić od razu, gdy zaistniał. Myślę, że nic by to nie zmieniało w kwestii, czy ten moment nastąpił w danym punkcie czasu, czy też Szatan od początku posiadał wiedzę, która implikowała jego bunt.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
N sty 27, 2013 19:12 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Koniec świata ździebko inaczej
Magdalena_i napisał(a): To jak z łańcuchem DNA - każda cząstka posiada część prawdy łączącej ją z innymi i tworzącej całość, każda jednak jednostka jest całkowicie odrębną, jednak potrzebną do tworzenia całości.
Człowiek aby odróżnić "cząstki " musiał użyć kolorytu - aby zobaczyć wizualnie " całość"
Prawda jednak tego kolorytu nie potrzebuje - przecież DNA jest i bez tego - prawda? Tak, tylko pytanie, ile człowiek z niej może przyswoić i zrozumieć. Zresztą... Cytuj: Zasada Anerydiańska przedstawia WIDOCZNY PORZĄDEK; Zasada Erydiańska przedstawia WIDOCZNY BAŁAGAN. Tak porządek, jak i bałagan są koncepcjami stworzone przez człowieka i stanowią sztuczny podział CZYSTEGO CHAOSU, który leży głębiej niż poziom czynienia rozróżnień.
Używając naszego aparatu poznawczego zwanego "umysłem" postrzegamy rzeczywistość przez pryzmat pomysłów-na-rzeczywistość danych nam przez kulturę. Pomysły-na-rzeczywistość są błędnie określane jako "rzeczywistość" i nieoświeceni ludzie są wiecznie zdumieni faktem, że inni ludzie, szczególnie z innych kultur, postrzegają "rzeczywistość" inaczej. Tymczasem różnica tkwi w pomysłach-na-rzeczywistość. Prawdziwa (przez duże P) rzeczywistość leży głębiej niż poziom pomysłów.
Obserwujemy świat poprzez okna na których narysowano siatki (pojęcia). Różne filozofie używają różnych siatek. Kultura stanowi grupę ludzi o mniej więcej podobnych siatkach. Przez okno widzimy chaos i odnosimy go do punktów na naszej siatce, w ten sposób rozumiejąc go. PORZĄDEK tkwi w SIATCE. To jest Zasada Anerydiańska.
Filozofia Zachodu tradycyjnie zajmuje się przeciwstawianiem sobie różnych siatek i zmienianiem ich w nadziei znalezienia siatki doskonałej, która obejmie całą rzeczywistość i dlatego (powiadają nieoświeceni Okcydentaliści) będzie Prawdziwa. To jest złudzenie; złudzenie, które my, Erydianie, nazywamy ZŁUDZENIEM ANERYDIAŃSKIM. Jedne siatki mogą być bardziej użyteczne od innych, jedne piękniejsze od innych, jedne wygodniejsze od innych, ale żadna nie może być bardziej Prawdziwa niż inna.
BAŁAGAN jest po prostu informacją niepowiązaną z pewną szczególną siatką, przez którą akurat patrzymy. Ale, tak jak "powiązanie", brak powiązania również jest pojęciem. Męskość, tak jak kobiecość, stanowi pewnien pomysł-na-płeć. Powiedzieć, że męskość stanowi "brak kobiecości", czy na odwrót, jest kwestią definicji, która metafizycznie jest arbitralna. Sztuczne pojęcie braku powiązania stanowi ZŁUDZENIE ERYDIAŃSKIE.
Sednem jest to, że prawda (przez małe p) jest kwestią definicji odnoszącej się do akurat używanej siatki, a Prawda (przez duże P), rzeczywistość metafizyczna, nie zależy w ogóle od siatki. Wybierz siatkę, a zobaczysz przez nią część chaosu uporządkowaną i część nieuporządkowaną. Wybierz inną, a ten sam chaos ukaże ci się w odmiennym porządku i nieporządku.
Rzeczywistość jest pierwotnym Rorschachem.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N sty 27, 2013 19:13 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Koniec świata ździebko inaczej
Soul33 napisał(a): Magdalena_i napisał(a): Nie wiem czy do końca tak jest, skoro Lucyfer swoją wolą Bogu się przeciwstawił Nie musiała ta decyzja w nim "dojrzewać". Mógł to zrobić od razu, gdy zaistniał. Myślę, że nic by to nie zmieniało w kwestii, czy ten moment nastąpił w danym punkcie czasu, czy też Szatan od początku posiadał wiedzę, która implikowała jego bunt. Nie wiem czy mógł dojrzewać - dojrzewanie potrzebuje czasu. W Bożej rzeczywistości czas nie istnieje." Tu i teraz" trwa - jest.
|
N sty 27, 2013 19:17 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Koniec świata ździebko inaczej
No... ks. prof. Heller w swojej teorii początków Wszechświata opisał jakąś "dynamikę bez czasu". Skoro można w ten sposób patrzeć na doczesność, tym bardziej możliwe jest to w Transcendencji...
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N sty 27, 2013 19:20 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Koniec świata ździebko inaczej
Lurker napisał(a): Magdalena_i napisał(a): To jak z łańcuchem DNA - każda cząstka posiada część prawdy łączącej ją z innymi i tworzącej całość, każda jednak jednostka jest całkowicie odrębną, jednak potrzebną do tworzenia całości.
Człowiek aby odróżnić "cząstki " musiał użyć kolorytu - aby zobaczyć wizualnie " całość"
Prawda jednak tego kolorytu nie potrzebuje - przecież DNA jest i bez tego - prawda? Tak, tylko pytanie, ile człowiek z niej może przyswoić i zrozumieć. Zresztą... Cytuj: Zasada Anerydiańska przedstawia WIDOCZNY PORZĄDEK; Zasada Erydiańska przedstawia WIDOCZNY BAŁAGAN. Tak porządek, jak i bałagan są koncepcjami stworzone przez człowieka i stanowią sztuczny podział CZYSTEGO CHAOSU, który leży głębiej niż poziom czynienia rozróżnień.
Używając naszego aparatu poznawczego zwanego "umysłem" postrzegamy rzeczywistość przez pryzmat pomysłów-na-rzeczywistość danych nam przez kulturę. Pomysły-na-rzeczywistość są błędnie określane jako "rzeczywistość" i nieoświeceni ludzie są wiecznie zdumieni faktem, że inni ludzie, szczególnie z innych kultur, postrzegają "rzeczywistość" inaczej. Tymczasem różnica tkwi w pomysłach-na-rzeczywistość. Prawdziwa (przez duże P) rzeczywistość leży głębiej niż poziom pomysłów.
Obserwujemy świat poprzez okna na których narysowano siatki (pojęcia). Różne filozofie używają różnych siatek. Kultura stanowi grupę ludzi o mniej więcej podobnych siatkach. Przez okno widzimy chaos i odnosimy go do punktów na naszej siatce, w ten sposób rozumiejąc go. PORZĄDEK tkwi w SIATCE. To jest Zasada Anerydiańska.
Filozofia Zachodu tradycyjnie zajmuje się przeciwstawianiem sobie różnych siatek i zmienianiem ich w nadziei znalezienia siatki doskonałej, która obejmie całą rzeczywistość i dlatego (powiadają nieoświeceni Okcydentaliści) będzie Prawdziwa. To jest złudzenie; złudzenie, które my, Erydianie, nazywamy ZŁUDZENIEM ANERYDIAŃSKIM. Jedne siatki mogą być bardziej użyteczne od innych, jedne piękniejsze od innych, jedne wygodniejsze od innych, ale żadna nie może być bardziej Prawdziwa niż inna.
BAŁAGAN jest po prostu informacją niepowiązaną z pewną szczególną siatką, przez którą akurat patrzymy. Ale, tak jak "powiązanie", brak powiązania również jest pojęciem. Męskość, tak jak kobiecość, stanowi pewnien pomysł-na-płeć. Powiedzieć, że męskość stanowi "brak kobiecości", czy na odwrót, jest kwestią definicji, która metafizycznie jest arbitralna. Sztuczne pojęcie braku powiązania stanowi ZŁUDZENIE ERYDIAŃSKIE.
Sednem jest to, że prawda (przez małe p) jest kwestią definicji odnoszącej się do akurat używanej siatki, a Prawda (przez duże P), rzeczywistość metafizyczna, nie zależy w ogóle od siatki. Wybierz siatkę, a zobaczysz przez nią część chaosu uporządkowaną i część nieuporządkowaną. Wybierz inną, a ten sam chaos ukaże ci się w odmiennym porządku i nieporządku.
Rzeczywistość jest pierwotnym Rorschachem. O to właśnie chodzi, by nie zaplątać się w te "siatki" a pojmować w taki sposób , by wiele przez nie widzieć. Wejść w nie i nie poplątać się w nich.
|
N sty 27, 2013 19:21 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Koniec świata ździebko inaczej
Magdalena_i napisał(a): Jedną z wielu rzeczy na której bardzo Szatanowi zależy to to, aby inni też byli odłączeni - czyli cierpieli w takim samym stopniu jak On. Toteż właśnie - czy Szatan nie może dostrzec, że to głupie, do niczego nie prowadzi a i jemu ulgi nie przynosi i spróbować czegoś innego?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N sty 27, 2013 19:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Koniec świata ździebko inaczej
JedenPost napisał(a): Magdalena_i napisał(a): Jedną z wielu rzeczy na której bardzo Szatanowi zależy to to, aby inni też byli odłączeni - czyli cierpieli w takim samym stopniu jak On. Toteż właśnie - czy Szatan nie może dostrzec, że to głupie, do niczego nie prowadzi a i jemu ulgi nie przynosi i spróbować czegoś innego? Zemsta ma to do siebie - że nieświadomie zabija świadomość bytu
|
N sty 27, 2013 19:36 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Koniec świata ździebko inaczej
Magdalena_i napisał(a): Jak może Szatan chcieć zrobić coś dobrego skoro z własnej woli odłączył siebie od " źródła dobra?" Ale Ty zakładasz w tym momencie coś na kształt zoroastryzmu - Szatana jako zasadę zła przeciwstawiającą się Bogu jako zasadzie dobra. Magdalena_i napisał(a): Jedną z wielu rzeczy na której bardzo Szatanowi zależy to to, aby inni też byli odłączeni - czyli cierpieli w takim samym stopniu jak On. Jest w tym pewien haczyk. Otóż Bóg zadecydował, aby droga do Niego wiodła przez wiarę. Znaczy to, że nie może objawić się w świecie w sposób pewny. Znaczy to, że świat musi wyglądać tak, jakby Boga nie było. Znaczy to, że świat musi wyglądać jak piekło. Powiedz, ale tak szczerze: źle Ci tu jest?
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N sty 27, 2013 19:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Koniec świata ździebko inaczej
Lurker napisał(a): Magdalena_i napisał(a): Jak może Szatan chcieć zrobić coś dobrego skoro z własnej woli odłączył siebie od " źródła dobra?" Ale Ty zakładasz w tym momencie coś na kształt zoroastryzmu - Szatana jako zasadę zła przeciwstawiającą się Bogu jako zasadzie dobra. Magdalena_i napisał(a): Jedną z wielu rzeczy na której bardzo Szatanowi zależy to to, aby inni też byli odłączeni - czyli cierpieli w takim samym stopniu jak On. Jest w tym pewien haczyk. Otóż Bóg zadecydował, aby droga do Niego wiodła przez wiarę. Znaczy to, że nie może objawić się w świecie w sposób pewny. Znaczy to, że świat musi wyglądać tak, jakby Boga nie było. Znaczy to, że świat musi wyglądać jak piekło. Powiedz, ale tak szczerze: źle Ci tu jest? Zanim odpowiem, przypomnę o jednej rzeczy o jakiej powiedział swego czasu Chrystus. " Moje Królestwo nie pochodzi z tego świata" Od wieków ludzie zadają sobie pytanie - z jakiego w takim razie pochodzi. Jako dzieci dowiadujemy się , że Bóg mieszka w niebie - dorastamy i co się okazuję - w niebie nic nie ma poza planetami i przestrzenią wszechświata. Widzimy to już sami , czujemy się trochę oszukani i żyjemy dalej z rozwijającym się w nas samych naszym osobistym punktem widzenia. Do czego zmierzam .... Bóg zdecydował aby droga do Niego wiodła przez wiarę i jako dzieci przez wiarę przyjęliśmy to co powiedzieli dorośli - że mieszka w niebie. Chrystus powiedział - " nie z tego świata " więc przyjmujemy przez wiarę. Różnica jest taka , że Chrystus powiedział prawdę a człowiek ją uprościł. Twoje wyobrażenie można przyrównać do ziemi - piekła, bo życie na ziemi wygląda dzisiaj tak jakby Boga nie było, wszystko jednak zależy od naszego na życie spojrzenia. Czy można się przecisnąć przez zło panujące na ziemi, przez ból i cierpienie człowieka by powiedzieć PEWNIE - Bóg Jest? Czasem jest z tym ciężko. Ziemia - piekło / różni się tym od piekła że człowiek na tej obolałej ziemi posiada " nadzieję" Posiada ukrytą w świadomości " cząstkę" bytu Boga o której często nie wie lub wiedzieć nie chce - to jednak jest tą nicią łączącą człowieka z Bogiem.Nicią która łączy dwa światy. Szatan , tej nadziei może nie posiadać i na tym polega różnica " zerwania więzi" Jeśli chodzi o Twoje pytanie w moim osobistym kierunku , na obecną chwilę nie mogę na nie odpowiedzieć.
|
N sty 27, 2013 20:09 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Koniec świata ździebko inaczej
Nie uważam Ziemi za specjalnie obolałą... ani nie widzę też powodu, dla którego bytowanie w piekle miało być pozbawione nadziei. Utożsamianie nadziei z nadzieją na życie wieczne w obecności Boga jest rażącym zawężeniem tego pojęcia. Nadzieję można mieć też na święty spokój dla przykładu. Nie cierpię jakoś szczególnie (jeszcze - zobaczę, jak będę umierał...). Nie widzę też w swoim otoczeniu wielkiego stężenia zła. Oczywiście, rozmaite są ludzkie żywoty. Rozmaite są też postawy wobec zagadki Absolutu i często jedne idą w poprzek drugim. Magdalena_i napisał(a): Posiada ukrytą w świadomości "cząstkę" bytu Boga o której często nie wie lub wiedzieć nie chce - to jednak jest tą nicią łączącą człowieka z Bogiem. Gnoza. Co jeszcze chowasz w zanadrzu, hm? : )
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N sty 27, 2013 20:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Koniec świata ździebko inaczej
Bardziej mnie zaskoczyłeś pytaniem niż Ci się wydaje ...
Nie potrafię odpowiedzieć...
|
N sty 27, 2013 20:34 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Koniec świata ździebko inaczej
To ja przepraszam. Dyskordiaństwo wyrabia w człowieku odruch lekkiego podejmowania poważnych tematów. Niekoniecznie niepoważnego, ale właśnie lekkiego. W granicy, być może, jest to postawa: "nie boję się śmierci, nie przywiązuję bowiem wagi do życia"...
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
N sty 27, 2013 20:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Koniec świata ździebko inaczej
Nie przepraszaj  są pytania na które w ludzkim pojmowaniu języka - nie ma możliwości odpowiedzi.
|
N sty 27, 2013 21:05 |
|
 |
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
 Re: Koniec świata ździebko inaczej
Magdalena_i napisał(a): Nie przepraszaj  są pytania na które w ludzkim pojmowaniu języka - nie ma możliwości odpowiedzi. Nom, ja nawet odkryłem jedną rzecz (w wieku 5 lat ^^), której nie da się opisać słowami  Soul33 napisał(a): Ja preferuję wyjaśnienie "poza-czasowe". Otóż anioły są poza czasem, więc raz obranej (już na początku) decyzji nie mogą zmieniać. Ale to wygląda tak, że mają wolną wolę przed podjęciem decyzji, a po pojęciu zostaje im ona odebrana. Magdalena_i napisał(a): Jedną z wielu rzeczy na której bardzo Szatanowi zależy to to, aby inni też byli odłączeni - czyli cierpieli w takim samym stopniu jak On.To jest jak zemsta przeciwko Bogu . aby cierpiał stworzenie które Bóg umiłował - ponieważ to boli najmocniej . Przecież Lucyfer jako inteligencja wyższa - zna Boga ....może wiedzieć co Go zaboli. Dlaczego wszechmogący bóg nie "zneutralizuje" zatem Szatana?
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
Pn sty 28, 2013 17:16 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|