Równość, wolność, tolerancja...
Autor |
Wiadomość |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Metalik napisał(a): (...) np. Infernal War? (...) Ojej, ludzie z "Honoru" i "Thunerbolta"!... Aż mi się łezka w oku zakręciła jak sobie przypomniałem to całe nazistowsko-metalowe środowisko  Przypomniałem sobie jak to pan Darkstorm do spółki z Paimonem (wtedy się tak jeszcze nie zwał) planowali nagrać demo, potem je nagrali a ja to nawet posłuchałem  :D:D Albo ta akcja jak Piąty wkręcił Mitloffa w nagrywanie garów dla swojego zespołu nie mówiąc mu, że ten zespół nazywa sie "Swastyka" - LOL!... Się działo... Może wódki i wina wypiłem za swojej młodości z tymi ludźmi... Sorki za offtopa, ale czasy młodości kazały dać pisemny upust wspomnieniom  Metalik napisał(a): Jak myślisz: zakazać, czy pozwolić na głoszenie takich rzeczy? 
Niech se gadają - nie doświadczyłem, nie byłem świadkiem, ani nie słyszałem o aktach przemocy w tym środowisku z którym ja miałem styczność. Niebezpieczni są ci co nie gadają tylko działają.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
So lis 10, 2007 9:49 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Metalik napisał(a): Widzisz, obecnie istnieją partie, które są w parlamencie a głoszą zbrodnicze pomysły: prawo do aborcji. Niestety niewielu zdaje sobie z tego sprawę. Powiedziałbym, że w odbiorze niewielu prawo do aborcji jest zawsze zbrodnią. Więcej nie napiszę, bo wątków o aborcji już kilka jest  Metalik napisał(a): Poza tym, naziści i komuniści są i mają się dobrze. Ci drudzy nawet lepiej, bo oficjalnie działa partia KPP, można kupić koszulkę z sierpem i młotem albo z rewolucjonistą CHE Poparcie dla tych organizacji jest marginalne. Ludzie nie lubią skrajnych i egzotycznych ugrupowań. Zamiast zakazywać, lepiej edukować. Jak najbardziej zgadzam się, że lepiej edukować. Niestety, edukacja nie do wszystkich trafia i w praktyce zakazy są przykrą koniecznością. Tak jest np. z pijanymi kierowcami, przekraczaniem prędkości itd. Metalik napisał(a): A co powiesz o niektórych kapelach Black Metalowych, np. Infernal War? fragment wywiadu: Na swojej stronie internetowej piszecie, że "...Infernal War popiera wszelkie akty nietolerancji, morderstwa, wojny i ludobójstwa. " Co przez to rozumiecie? Wiele osób może odebrać to co najmniej dwuznacznie... "To stwierdzenie powinno być rozumiane jak najbardziej dosłownie. Myślę, że odpowiedź na poprzednie pytanie powinna wszystko wyjaśnić. Tak na marginesie to śmiać mi się chce gdy czytam wywiad z zespołem uważającym się za black metalowy, który twierdzi, że nienawidzi religii, bo cierpią przez nie niewinni ludzie... a niech (censored) cierpią. Hail Satan!" Jak myślisz: zakazać, czy pozwolić na głoszenie takich rzeczy? 
Zakaz głoszenia poglądów traktuję jako ostateczność, a nie cudowny sposób na uzdrowienie świata. Podobnie jak pozbawienie kogoś życia w obronie koniecznej musi się wiązać z realnym zagrożeniem własnego życia ze strony napastnika, tak i zakaz głoszenia poglądów musi wynikać z realnego zagrożenia ze strony jakieś ideologii. Trudno tu podać uniwersalne kryterium oceny, w zasadzie każdy przypadek powinien być szczegółowo zbadany.
Ze swej strony mogę powiedzieć, że że gdyby zakazano głoszenia swoich poglądów kapelom Black Metalowym, to nie będę protestował przeciwko ograniczaniu wolności słowa 
|
Pn lis 12, 2007 11:33 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
SweetChild napisał(a): Powiedziałbym, że w odbiorze niewielu prawo do aborcji jest zawsze zbrodnią. I tu jest właśnie problem!!! W państwach totalitarnych likwidacja wrogów nie była nicczym złym, była wręcz wskazana. Cytuj: Więcej nie napiszę, bo wątków o aborcji już kilka jest Myślę, że temat jest dość ogólny, więc nie widzę problemu by nie pogadać na ten temat Cytuj: zakazy są przykrą koniecznością. Tak jest np. z pijanymi kierowcami, przekraczaniem prędkości itd. Zauważ jednak, że pijanych kierowców czy piratów drogowych karze się za CZYNY. Ja mówię tylko o wolności słowa. Cytuj: Ze swej strony mogę powiedzieć, że że gdyby zakazano głoszenia swoich poglądów kapelom Black Metalowym, to nie będę protestował przeciwko ograniczaniu wolności słowa
Ale jesteś nietolerancyjnym i zacofanym ciemnogrodzianinem
Ja myślę, że oczywiście są pewne granice na przykład koncert gorgoroth, gdzie dokonano profanacji krzyży.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Pn lis 12, 2007 14:43 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Metalik napisał(a): SweetChild napisał(a): Powiedziałbym, że w odbiorze niewielu prawo do aborcji jest zawsze zbrodnią. I tu jest właśnie problem!!! W państwach totalitarnych likwidacja wrogów nie była nicczym złym, była wręcz wskazana. Mówisz o płodach w wieku paru tygodni? Jeśli tak, to dla kogo one są wrogiem? Dlaczego miałbym traktować jako wroga kilkutygodniowy płód, przecież on nie stanowi dla mnie nawet potencjalnego zagrożenia. Metalik napisał(a): Cytuj: zakazy są przykrą koniecznością. Tak jest np. z pijanymi kierowcami, przekraczaniem prędkości itd. Zauważ jednak, że pijanych kierowców czy piratów drogowych karze się za CZYNY. Ja mówię tylko o wolności słowa. Pijany kierowca jest karany nie dlatego, że komuś szkodzi jego jazda po pijanemu, ale dlatego, że stanowi zagrożenie. Gdyby pijani kierowcy nie powodowali tragicznych w skutkach wypadków, to nie byłoby podstaw, aby zabronić jazdy pod wpływem alkoholu. Takie realne zagrożenie jest podstawą dla ograniczenia wolności jednostki. A głoszenie poglądów też jest pewnym czynem. Podobnie jak np. groźby karalne. Metalik napisał(a): Cytuj: Ze swej strony mogę powiedzieć, że że gdyby zakazano głoszenia swoich poglądów kapelom Black Metalowym, to nie będę protestował przeciwko ograniczaniu wolności słowa Ale jesteś nietolerancyjnym i zacofanym ciemnogrodzianinem Ja myślę, że oczywiście są pewne granice na przykład koncert gorgoroth, gdzie dokonano profanacji krzyży.
Właśnie, czyli zgadzamy się, że są pewne granice, problem w tym, gdzie je postawić.
|
Pn lis 12, 2007 15:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: "To stwierdzenie powinno być rozumiane jak najbardziej dosłownie. Myślę, że odpowiedź na poprzednie pytanie powinna wszystko wyjaśnić. Tak na marginesie to śmiać mi się chce gdy czytam wywiad z zespołem uważającym się za black metalowy, który twierdzi, że nienawidzi religii, bo cierpią przez nie niewinni ludzie... a niech (censored) cierpią. Hail Satan!"
Ja myślę, że jeśli pojawi się zakaz głoszenia takich poglądów, to powinien obowiązywać też zakaz mówienia, że "niewierzący skończą w piekle". Analogia pełna
Co do koncertu gorgoroth. Dla mnie to jest dwojakie, bo z symbolami też jest różnie. Wg mnie zakaz powinien obejmować głoszenie wszelkich poglądów nakłaniających do przestępstwa, lub promujących zachowania związane z zadawaniem cierpienia ludziom czy też zwierzętom.
Problem jest taki, że nie da się nigdy przewidzieć ludzkiej pomysłowości i zawsze znajdzie się ktoś, kto to obejdzie, a prawnicy będą się cieszyć
Dla mnie osobiście krzyż to nic innego jak figura geometryczna. Nie istnieje dla mnie jako taka "profanacja krzyża". Co innego, kiedy na tym krzyżu wisi figura Chrystusa - tutaj już w 100% mówimy o symbolu wiary, czczonym przez wielu Polaków.
Crosis
|
Pn lis 12, 2007 15:09 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Crosis napisał(a): Cytuj: "To stwierdzenie powinno być rozumiane jak najbardziej dosłownie. Myślę, że odpowiedź na poprzednie pytanie powinna wszystko wyjaśnić. Tak na marginesie to śmiać mi się chce gdy czytam wywiad z zespołem uważającym się za black metalowy, który twierdzi, że nienawidzi religii, bo cierpią przez nie niewinni ludzie... a niech (censored) cierpią. Hail Satan!" Ja myślę, że jeśli pojawi się zakaz głoszenia takich poglądów, to powinien obowiązywać też zakaz mówienia, że "niewierzący skończą w piekle". Analogia pełna  To było wyjaśnienie do pytania o znaczenie słów "...Infernal War popiera wszelkie akty nietolerancji, morderstwa, wojny i ludobójstwa. "Crosis napisał(a): Co do koncertu gorgoroth. Dla mnie to jest dwojakie, bo z symbolami też jest różnie. Wg mnie zakaz powinien obejmować głoszenie wszelkich poglądów nakłaniających do przestępstwa, lub promujących zachowania związane z zadawaniem cierpienia ludziom czy też zwierzętom. Zgadzam się, a popieranie morderstw, wojen i ludobójstwa uważam za promowanie takich zachowań. Crosis napisał(a): Problem jest taki, że nie da się nigdy przewidzieć ludzkiej pomysłowości i zawsze znajdzie się ktoś, kto to obejdzie, a prawnicy będą się cieszyć 
Zapewne, to tak jak z systemami zabezpieczeń: zawsze znajdzie się ktoś, kto je złamie, ale jeśli tylko udaje się rozsądnym nakładem środków wyraźnie zmniejszyć zagrożenie, to należy to czynić 
|
Pn lis 12, 2007 15:23 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
SweetChild napisał(a): Mówisz o płodach w wieku paru tygodni? Jeśli tak, to dla kogo one są wrogiem? Dlaczego miałbym traktować jako wroga kilkutygodniowy płód, przecież on nie stanowi dla mnie nawet potencjalnego zagrożenia. Chodzi tylko o usprawiedliwienie mordów  To był tylko przykład Cytuj: Pijany kierowca jest karany nie dlatego, że komuś szkodzi jego jazda po pijanemu, ale dlatego, że stanowi zagrożenie Mylisz się, pijany kierowca jest karany za czyn, ZA JAZDĘ PO PIJANEMU!!!! Cytuj: A głoszenie poglądów też jest pewnym czynem Słowem nikogo nie zabiję. Co prawda Czesław Niemen śpiewał, że człowiek słowem swym zabija tak jak nożem - ale to była przenośnia Cytuj: Właśnie, czyli zgadzamy się, że są pewne granice, problem w tym, gdzie je postawić Granica między słowem a czynem! Proste jak spirala Crosis napisał(a): Ja myślę, że jeśli pojawi się zakaz głoszenia takich poglądów, to powinien obowiązywać też zakaz mówienia, że "niewierzący skończą w piekle". Analogia pełna Nie taka pełna. My katolicy mówimy o sądzie Bożym, nikogo nie potępiamy. Cytuj: Dla mnie osobiście krzyż to nic innego jak figura geometryczna. Nie istnieje dla mnie jako taka "profanacja krzyża". Co innego, kiedy na tym krzyżu wisi figura Chrystusa
Zgoda, ale muzycy Gorgoroth nie mieli chyba na uwadze figurę geometryczną, ale krzyż chcrześcijański, w koncu to bluźnierczy black metal 
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Pn lis 12, 2007 15:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Mylisz się, pijany kierowca jest karany za czyn, ZA JAZDĘ PO PIJANEMU
A zastanowiłeś się, dlaczego jazda po pijanemu jest czynem karanym?
Bo stanowi zagrożenie dla ruchu drogowego.
Crosis
|
Pn lis 12, 2007 16:03 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Crosis napisał(a): Cytuj: Mylisz się, pijany kierowca jest karany za czyn, ZA JAZDĘ PO PIJANEMU A zastanowiłeś się, dlaczego jazda po pijanemu jest czynem karanym? Bo stanowi zagrożenie dla ruchu drogowego. Crosis
Stary, zastanów się  czy istnieje inna rzeczywistość pijanego kierowcy niż na drodze w samochodzie??? Chyba, że przed wejściem do auta zatrzyma go policja  Powtarzam więc, za CZYN się go karze. Nie ma w Polsce Związku Pijanych Kierowców z własną ideologią i programem, by go zakazać. 
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Pn lis 12, 2007 16:09 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Metalik napisał(a): Cytuj: Pijany kierowca jest karany nie dlatego, że komuś szkodzi jego jazda po pijanemu, ale dlatego, że stanowi zagrożenie Mylisz się, pijany kierowca jest karany za czyn, ZA JAZDĘ PO PIJANEMU!!!! Ty piszesz za co, a ja pisałem dlaczego. Jest karany za czyn, ale nie dlatego, że jazda po pijanemu jest szkodliwa sama w sobie. Jak dojedzie do domu, to nikt nie ucierpi, więc co złego jest w takim czynie? Gdyby przyjąć zasadę, że karzemy jedynie za czyn szkodliwy, to pijanych kierowców należałoby karać dopiero wówczas, gdy np. spowodują wypadek. Metalik napisał(a): Słowem nikogo nie zabiję. Co prawda Czesław Niemen śpiewał, że człowiek słowem swym zabija tak jak nożem - ale to była przenośnia  Bezpośrednio nie zabijesz, ale pośrednio możesz doprowadzić do czyjejś śmierci. Metalik napisał(a): Granica między słowem a czynem! Proste jak spirala 
Nawet w wyznaniu grzechów jest "że bardzo zgreszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem". O tym, że na początku było Słowo, nawet nie wspomnę
Jak już wspomniałem, gdyby iść tym tropem, to wszelkie groźby nie mogłyby być karalne. Podżeganie do zabójstwa też niespecjalnie, dopiero w przypadku zlecenia zabójstwa można by się zastanawiać, czy zleceniodawca popełnił czyn karalny.
|
Pn lis 12, 2007 23:08 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
SweetChild
Cytuj: Gdyby przyjąć zasadę, że karzemy jedynie za czyn szkodliwy, to pijanych kierowców należałoby karać dopiero wówczas, gdy np. spowodują wypadek W takim razie powtórzę pytanie zadane Crosisowi: Czy istnieje inna rzeczywistość pijanego kierowcy niż za kółkiem i na drodze??? (poza przypadkiem złapania go wchodzącego do samochodu  ). Jesteś prorokiem, że wiesz kto jest pijakiem jeżdżącym po drodze? ZA CZYN SIE KARZE <BO NIE MA INNEJ OPCJI!!! Czy to tak trudno zrozumieć Cytuj: Bezpośrednio nie zabijesz, ale pośrednio możesz doprowadzić do czyjejś śmierci To zależy, jeśli chodzi o zlecenie zabójstwa, to mamy do czynienia z przestępstwem. Cytuj: Nawet w wyznaniu grzechów jest "że bardzo zgreszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem". O tym, że na początku było Słowo, nawet nie wspomnę Zgoda, ale prawo stanowione nie jest prawem opartym o religię i nie każdy jest katolikiem. Św. Paweł napisał: Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. I jako katolik staram się nie grzeszyć myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem Cytuj: Jak już wspomniałem, gdyby iść tym tropem, to wszelkie groźby nie mogłyby być karalne. Podżeganie do zabójstwa też niespecjalnie, dopiero w przypadku zlecenia zabójstwa można by się zastanawiać, czy zleceniodawca popełnił czyn karalny
To kwestia interpretacji: bo jest różnica między zleceniem zabójstwa a głupimi tekstami niektórych zespołów metalowych.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Wt lis 13, 2007 9:56 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Metalik napisał(a): SweetChildCytuj: Gdyby przyjąć zasadę, że karzemy jedynie za czyn szkodliwy, to pijanych kierowców należałoby karać dopiero wówczas, gdy np. spowodują wypadek W takim razie powtórzę pytanie zadane Crosisowi: Czy istnieje inna rzeczywistość pijanego kierowcy niż za kółkiem i na drodze??? (poza przypadkiem złapania go wchodzącego do samochodu  ). Jesteś prorokiem, że wiesz kto jest pijakiem jeżdżącym po drodze? ZA CZYN SIE KARZE <BO NIE MA INNEJ OPCJI!!! Czy to tak trudno zrozumieć  Przecież to już ustaliliśmy, że karze się za czyn. Ja się pytam, dlaczego karze się za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu? Podpowiem, że istnienie innych rzeczywistości nie ma z tym nic wspólnego  Metalik napisał(a): To zależy, jeśli chodzi o zlecenie zabójstwa, to mamy do czynienia z przestępstwem. Jeśli chodzi o groźby karalne, to również mamy do czynienia z przestępstwem. Metalik napisał(a): Zgoda, ale prawo stanowione nie jest prawem opartym o religię i nie każdy jest katolikiem. Św. Paweł napisał: Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. I jako katolik staram się nie grzeszyć myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem  Czyli zgadzasz się, że słowo ma realną siłę oddziaływania i może wyrządzić całkiem realną krzywdę? Metalik napisał(a): Cytuj: Jak już wspomniałem, gdyby iść tym tropem, to wszelkie groźby nie mogłyby być karalne. Podżeganie do zabójstwa też niespecjalnie, dopiero w przypadku zlecenia zabójstwa można by się zastanawiać, czy zleceniodawca popełnił czyn karalny To kwestia interpretacji: bo jest różnica między zleceniem zabójstwa a głupimi tekstami niektórych zespołów metalowych.
Pewnie, że jest różnica. Ale od jednego do drugiego można dojść, idąc wskazanym przez Ciebie tropem (a jeśli już nie do zlecenia zabójstwa, to przynajmniej do podżegania do zabójstwa).
|
Wt lis 13, 2007 11:40 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
SweetChild
Cytuj: Ja się pytam, dlaczego karze się za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu? Ale co to ma za znaczenie? Wiadomo, że stanowi to niebezpieczeństwo, tylko co to ma wspólnego z wolnością słowa Cytuj: Czyli zgadzasz się, że słowo ma realną siłę oddziaływania i może wyrządzić całkiem realną krzywdę?
Oczywiście, ale nie możemy popaść w absurd i od razu kneblować ust.
Jest takie hasło: miejsce lewicy jest na szubienicy. No i co? Zakazać jego głoszenia, bo jakiś tempak odczyta to dosłownie?
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Wt lis 13, 2007 16:02 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Metalik napisał(a): SweetChildCytuj: Ja się pytam, dlaczego karze się za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu? Ale co to ma za znaczenie? Wiadomo, że stanowi to niebezpieczeństwo, tylko co to ma wspólnego z wolnością słowa  Ano tyle, że w jednym i drugim przypadku ogranicza się wolność obywatela z uwagi na to niebezpieczeństwo, zanim jeszcze wyrządzi rzeczywistą krzywdę. Metalik napisał(a): Cytuj: Czyli zgadzasz się, że słowo ma realną siłę oddziaływania i może wyrządzić całkiem realną krzywdę? Oczywiście, ale nie możemy popaść w absurd i od razu kneblować ust. Jest takie hasło: miejsce lewicy jest na szubienicy. No i co? Zakazać jego głoszenia, bo jakiś tempak odczyta to dosłownie?
Nie, przecież nic takiego nie proponuję. Najpierw należy ocenić skalę potencjalnych krzywd i stopień zagrożenia, aby nie strzelać z armaty do wróbla.
|
Wt lis 13, 2007 19:00 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
SweetChild
Cytuj: Ano tyle, że w jednym i drugim przypadku ogranicza się wolność obywatela z uwagi na to niebezpieczeństwo, zanim jeszcze wyrządzi rzeczywistą krzywdę
No a jak Ty to sobie wyobrażasz, bo zrozumiałe jest, że wolność obywatelska jest ograniczona ze względu na bezpieczeństwo innych: dlatego skazuje się//nie tylko pijanych kierwoców// ale zabójców, złodziei, oszustów, etc., etc. Tylko to są CZYNY, konkretne czyny. podżeganie do zbrodni też trudno zakwalifikować pod wolność słowa, bo wolność słowa dotyczy jakiegoś światopoglądu. Oczywiście takie idee jak komunizm czy nazizm nie wykluczają zabójstw, więc niech tak głoszą swoje poglądy by nie złamać prawa. I wszystko jasne 
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Śr lis 14, 2007 8:53 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|