Stary adwokat chce przejść na emeryturę.
Na weselu syna daje mu w prezencie listę swoich klientów. Szczególną uwagę zwraca na sprawę obywatela XYZ
- Synu, to jest bardzo poważna i trudna sprawa, ciągnie się już prawie lat. Przekazuję ci ją, zwróć na nią szczególną uwagę!
Po kilku miesiącach po miesiącu miodowym syn wpada rozpromieniony do ojca:
- Tato, właśnie wygrałem sprawę obywatela XYZ. Możesz być ze mnie dumny.
- Synu, coś ty najlepszego narobił. Dzięki tej sprawie zbudowałem nasz dom, wykształciłem cię, ostatnio zmieniłem samochód, a ty tak po prostu wygrałeś ją w kilka miesięcy...... z czego zamierzasz żyć

Bo szanuje wolne wybory ludzi, skoro szatan ma tabuny ludzi mu służących, więc Bóg nie odbiera im obiektu wyboru.

U... sorry, ale to już akurat tak na maksa naciągane, że aż szkoda.

Szatan i tak jest neutralizowany, gdyby szatan chciał robić wszystko na co ma ochotę, to żyłbyś w piekle.

Nie mam pojęcia - jakie Bóg ma zamiary względem Szatana.
Skoro istnieje Szatan - Bóg musi mieć powód dla którego w " jednej chwili" go nie unicestwi.

Ale przecież szatan kusi ludzi specjalnie - Bóg stworzył ludzi i dobrze wie jak są zbudowani, jak działa ich psychika. Dlaczego ich nie ochroni przed szatanem? Bo z tego co piszesz wynika: "szatan zbuntował się i teraz chce, żeby ludzie których kocham cierpieli. Nie no, skoro dają się skusić to niech cierpią - dobrze im tak!"


Musi - jeżeli nie miałby, nie byłby wszechmocny. Ale jeżeli pozostawia szatana przy "życiu", chce żeby ludzie cierpieli.


Jeżeli byłby zneutralizowany, to nikt nie cierpiałby z jego (Jego?) powodu. Jego zapędy są częściowo hamowane, ale tylko częściowo. To tak, jakby pasterz miał stado owiec i czasami dopuszczał do nich wilka.

Wszystko miało swój początek.
Bóg nie zmienia raz danego słowa.
Nie ingeruje w wole człowieka - człowiek ma prawo dokonywania wyboru w każdej sytuacji.
Boga można obierać za tarczę przeciwko złu - Bóg jednak nie może nas chronić przed naszymi złymi wyborami, byłaby to ingerencja Boga w naszą wolną wolę .Ingerowanie Boga w naszą wolną wolę , byłoby zaprzeczeniem " dania nam wolnej woli" co jest jednoznaczne z brakiem wolnej woli.
Czy ktoś z Was jako dorosły człowiek chciałby - by dokonywano wyboru za Was?
Działanie Boga i Szatana nie obywa się wyłącznie na zewnątrz - w tym co jesteśmy w stanie dostrzec.
Działanie Boga i Szatana odbywa się także wewnątrz każdego człowieka.
Wewnętrzny wybór podejmuje drogę " woli".
Skoro znajdujemy się w wymiarze czasowym " wszystko ma swój czas"
Był czas początku i zapewne będzie czas końca.
Unicestwienie Szatana odbywa się w " bezczasowej przestrzeni"

Czyli czynnik wolności, wolnej woli jest dla Boga ważniejszy niż to, czy będzie on cierpiał czy nie?

Podam Ci taki malutki LUDZKI przykład.

Jesteś człowiekiem bardzo szczęśliwym, posiadasz praktycznie wszystko co jest Ci potrzebne do szczęścia ( cały czas mam na myśli czynniki ludzkie)
Wyobraź sobie , że masz wszystko co jest w zasięgu Twojej ręki by być uszczęśliwionym.Jednak poza zasięgiem " Twojej ręki" tam gdzie sięga Twój wzrok, jest coś czego nie znasz.Nie ma dla Ciebie znaczenia czy jest to dobre czy złe...nie znasz tego a chcesz się dowiedzieć co to jest.
Jednak się nie dowiesz - ponieważ posiadasz w zasięgu swojej ręki wszystko co jest Ci do szczęścia potrzebne - nie dowiesz się - ponieważ ktoś Ci tego zabrania , ograniczając Twój wybór i uważając że masz wszystko co mieć powinieneś.Przecież Jesteś szczęśliwy - prawda?
Ktoś ma władzę nad Twoją wolną wolą i Twoim wyborem uznając - że posiadasz wszystko.

Powstaje pytanie - mając wszystko - czego chcesz więcej?
Posiadając wszystko - po co Ci coś czego nie znasz?
Chcesz być wolny mogąc sięgnąć ręką po to , po co sięga tylko wzrok?
Czy wolność będzie dla Ciebie ważniejsza od tego wszystkiego co posiadasz?
Czy będziesz chciał wyjść poza granice swojego " zasięgu ręki ?"
Jeśli tak - to oznacza to że wolność będzie miała dla Ciebie większe znaczenie niż to co posiadasz.
Jeśli nie - to oznacza , że nie ma znaczenia dla Ciebie wolność, przecież masz wszystko w zasięgu swojej ręki.

Wie i dlatego stawia ludziom zakazy, nakazy, przedstawiając konsekwencje czynów.
Ochrona przed szatanem skutkowała by jednoznacznie odebraniem człowiekowi wolnej woli, prawa wyboru.

Ależ niby dlaczego zło ma być gwarantem dobra? Co za absurdalne, wręcz szatańskie w swej wymowie odwrócenie ról! Nie idźcie ta drogą

Hmmm, no ale żeby mieć WSZYSTKO, musiałbym mieć także to coś, co jest poza zasięgiem "mojej ręki". Człowiek to zachłanna bestia jest... koniec końców, to o czym mówisz to pragnienie posiadania, zachłanność. Człowiek zachłanny często sięga po to, co złe.
Człowiek jest też istotą twórcą, ciekawą - chciałbym zbadać to "coś", dowiedzieć się czym jest. Ale koniec końców, jeżeli miałbym WSZYSTKO co potrzebne do szczęścia, omijałbym to "coś" z daleka w obawie przed konsekwencjami (skoro mam wszystko to co dobre, pozostało to co złe).


Wystarczyłoby po prostu "rozwalić" szatana.

Jeśli coś jest poza czasem (ponieważ nie podlega pod prawa fizyki) to słowa takie jak "przed" lub "po" w ogóle nie mają zastosowania. Zatem Twoje zdanie jest nielogiczne.

No ale nikt z nas nie był poza czasem - skąd założenie, że gdy nie ma czasu istnieje tylko teraz? By teraz mogło istnieć, także potrzebne jest pojęcie czasu - bez niego jest ono zbędne. Jeżeli założymy, że czasu nie ma (bo ogólnie, to nie ma - ale dla na jest), rozmawianie o jakichkolwiek wydarzeniach nie ma sensu.

Dobry Ojciec nie trzyma dzieci pod kloszem.