Może i są niewygodne, ale jest takie powiedzenie; kto pyta, nie błądzi. Jeżeli pytam, to znaczy, że chcę pewne dla mnie niezrozumiałe sprawy wyjaśnić i dlatego poprosiłam, aby ktoś mi pomógł to zrozumieć. Są piękne u nas Sanktuaria Maryjne, a ja wchodząc do takiego klasztoru staje się zazdrosna o Jezusa. Coś mi się w moim sercu nie zgadza. Nie jestem sędzią i wiem, że każda droga obrana przez wiernego, który wielbi imię Boga - Jedynego Stwórcy - jest dobra. Każda modlitwa wypowiedziana - ma swoją moc, ale jestem trochę o wielbienie Jezusa zazdrosna i coś wewnętrznie w moim sercu się nie zgadza. Bóg jest bardzo cierpliwy i miłosierny, bardziej niż człowiek. Bóg się nie gniewa i nie każe, ale jest pełen miłości czeka na nas i do ostatniej chwili naszego życia daje nam szansę. Straszenie Bogiem jest grzechem, jest uwłaczeniem Jego potężnej miłości dla nas. Ten kto straszy, staje się sędzią bez uprawnień, bo nieznane są dla nas wyroki Boże.

Imię Jezusa, miłość moc Jego
chroni me życie od ducha złego.
Idz precz ode mnie, od moich bliskich,
Jezus jest Panem chwil moich wszystkich.
Miłość Jezusa - moim mieszkaniem,
kluczem do niego - Jego zawołanie.
Miłość Jezusa - moim zbawieniem,
Trwanie w Jezusie - Boga wielbieniem.

a to Jezus nie jest Bogiem?

Są trzy Osoby Boskie.
1. Bóg Ojciec
2. Syn Boży
3. Duch Święty

Dlaczego więc @wybrana pisze:
przez Jezusa do Boga?
przez Boga do Boga?

Może dlatego, że zna Pismo Święte: Jan 14:6 bt5
(6) Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.
Ludzie nazbierali sobie rzesze pośredników z Maryją na czele, a nie chcą uznać prostej prawdy: 1Tym 2:5 bt5
(5) Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus

Brawo @wybrana! Chwała Bogu, że masz takie pytania i wątpliwości! Jesteś na dobrej drodze, aby trzymać się tylko Biblii i być wolną od ludzkich nauk sprzecznych z treścią Bożego Słowa!
Zaczęłaś widzieć to, czego inni nie widzą, że Pan Jezus stoi w cieniu swej Matki (przynajmniej w Polsce) - a tak być nie może... Ale jest, i skoro to widzisz, to miej odwagę mieć odmienne zdanie od większości bo większość nie zawsze ma rację!...
Pozdrawiam Cię

A gdzie tu jest napisane: przez Jezusa do Boga?
Ja widzę wyraźnie: przez Jezusa do Ojca.

Nie chwytasz różnicy? Czyżbyś nie znał Pisma świętego?

A czy Bóg nie jest również Ojcem naszym ?. W czym widzisz tą różnicę.

szkoda, że nie ma emotikona :ręce opadają:

To moze nowy system szkolnictwa sprawil, ze analiza jezykowa tekstow troche kuleje?

Roznica jest w tym, ze Jezus jest Bogiem. Jedna z trzech Osob.
Zeby dojsc do Osoby Ojca, trzeba isc przez Osobe Jezusa. Ale On jest Bogiem.


Jaka jest roznica w zdaniach: kazdy obywatel UE jest Europejczykiem.
Zeby byc obywatelem UE trzeba byc Europejczykiem.

I po co tak kombinować?! Czy po to, aby usprawiedliwiać całą masę pośredników, bo nie wiem o co wam chodzi?...
@wybrana, nie przejmuj się tymi uwagami - Ty wiesz w czym jest problem; widzisz go i badaj temat dalej (koniecznie z modlitwą), a na pewno Bóg da Ci pełne poznanie prawdy!...

Jaką masę pośredników?
Jest tylko jeden Pośrednik. W zbawieniu.
I cała masa w modlitwie i wstawiennictwie.

Czy modlisz się tą modlitwą? Co znaczą słowa, które niżej pogrubiłem?:

Pod Twoją obronę

Pod Twoją obronę uciekamy się,
święta Boża Rodzicielko,
naszymi prośbami racz nie gardzić
w potrzebach naszych,

ale od wszelakich złych przygód
racz nas zawsze wybawiać,
Panno chwalebna i błogosławiona.

O Pani nasza, Orędowniczko nasza,
Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza.

Z Synem swoim nas pojednaj,
Synowi swojemu nas polecaj,
swojemu Synowi nas oddawaj.

Amen.

Oczywiście.
Pośredniczko nasza.
Pośredniczko w modlitwie. Ty, która w modlitwie wstawiasz się za nami.

Czy nigdy nikogo nie prosiłeś o modlitwę? I czy wtedy ta osoba nie była dla ciebie pośrednikiem twoich intencji modlitewnych?

Mnie to nie razi jak ktoś modli się modlitwą pośredniczą, jeżeli ta modlitwa również zbliża go do Boga. Ja również w pacierzu , codziennie mówię modlitwę jeden raz - Zdrowaś Mario. Nie chcę umniejszać znaczenia Matki Błogosławionej, ale główną i najważniejszą osobą w naszej wierze jest Jezus Chrystus. Powinien On być główną postacią na ołtarzach i w naszych uwielbieniach.