Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt paź 21, 2025 9:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 370 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 25  Następna strona
 Pogaduchy o wszystkim i niczym 
Autor Wiadomość
Post Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Helenka napisał(a):
No to zapal światło...

Ano zapalił ja. I co?

Helenka napisał(a):
...i strzel. Zobaczymy czy trafisz.

Kot w niewolę popadł? Zlitujcie się, ludzie, nad tymi kotami. : PPP Natomiast odnośnie Pisma, ja bym się z wielką ochotą szarpnął na jakąś wariacką kontregzegezę, gdybym miał je całe w małym paluszku, a w paluszku większym – kontekst historyczny. Bo metafory z alegoriami to ja snuć, jak mi się zdaje, potrafię. W ogóle potrafię snuć dużo rzeczy, a także się.

Anyway. Wolałbym nie trafiać, bo wiara katolicka nie wydaje mi się szpetną. To znaczy: ja jej nie praktykuję i nie wiem, czybym wolał, czy nie wolał oglądać Polskę pod panowaniem wiary innej (broń Boże protestanckich fundamentalistów). Ale ogół wierzących nie przeszkadza mi. Ba, im kto bardziej katolicki, tym sympatyczniej się prezentuje – a niesympatyczni są właśnie półpogańscy synkretyni spod znaku Przenajświętszego Krzesła Dotkniętego Papieżem Polakiem. Ku mojemu utrapieniu zresztą, bo rodzimowiercom bym Nieba przychylił; aliści rokowania tego płodu polskiego ducha wydają się na razie złe.


Pn sie 15, 2016 20:04
Post Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
ErgoProxy napisał(a):
Ano zapalił ja. I co?

Podejdź no do płota, jako i ja podchodzę.
ErgoProxy napisał(a):
Kot w niewolę popadł? Zlitujcie się, ludzie, nad tymi kotami.

A no na tę okoliczność, że na kocie Ty samosądu dokonał, tłumacz się.
Powiedział Ty, że Biblia zawiera sprzeczności? Powiedział. To teraz nie odwracaj kota ogonem, bo już samosądu dokonał, to kota nie ma, to i nie ma co odwracać. I nie właź mi tu z butami w pewną część ciała z tymi pochwałami, a dalejże do egzegezy.
Bawiłes się w prokuratora oskarżając, to dawaj dowody. :P


Pn sie 15, 2016 20:17
Post Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Nie w prokuratora, a w adwokata, nie Pisma, a tzw. religii naturalnych i nie bawił, tylko na poważnie. Argumentacja prokuratora, Piotrowskiego zresztą, była taka, że jeśli coś jest niewytłumaczalne, to musi być prawdziwe, bo rozum ludzki nie generuje sprzeczności. W ogóle. Taki bosko doskonały jest.

Pomijając już argumentację z nieskończoności (że wybierając dowolną religię popełnia się taką samą, bo nieskończenie wielką omyłkę w stosunku do prawdy o Transcendencji), to logika czysta i niesprzeczna owszem, pozwala snuć teorie – które jednak wartałoby weryfikować jakoś, bo inaczej nie wiadomo, w którym miejscu pan filozof popada w solipsyzm i przestaje reflektować o świecie, jaki go otacza, a zaczyna reflektować o modelu tego świata, jaki mu się tymczasem w głowie poukładał. Tak, wiem: punktem odniesienia do refleksji teologicznej jest Pismo. Co jednak było takim punktem dla Pisma? Żeby nie wyszło przypadkiem, że dwoje znudzonych madianickich dzieci z hubką, krzesiwem i tubą spiżową, schowanych za tym krzakiem, z którego parowały olejki łatwopalne.


Pn sie 15, 2016 20:44
Post Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
ErgoProxy napisał(a):
Nie w prokuratora, a w adwokata,

chyba diabła :P
ErgoProxy napisał(a):
nie Pisma,

jak nie Pisma, jak Pisma:
ErgoProxy napisał(a):
Tajemnica Trójcy wzięła się z błednego załozenia, że w Piśmie nie ma sprzeczności, choć naprawdę są

ErgoProxy napisał(a):
a tzw. religii naturalnych

to insza inszość i tego się nie czepiam.
ErgoProxy napisał(a):
Argumentacja prokuratora, Piotrowskiego zresztą, była taka, że jeśli coś jest niewytłumaczalne, to musi być prawdziwe, bo rozum ludzki nie generuje sprzeczności. W ogóle. Taki bosko doskonały jest.

Próbujesz mi mieszać w głowie?
ErgoProxy napisał(a):
Pomijając już argumentację z nieskończoności (że wybierając dowolną religię popełnia się taką samą, bo nieskończenie wielką omyłkę w stosunku do prawdy o Transcendencji), to logika czysta i niesprzeczna owszem, pozwala snuć teorie – które jednak wartałoby weryfikować jakoś, bo inaczej nie wiadomo, w którym miejscu pan filozof popada w solipsyzm i przestaje reflektować o świecie, jaki go otacza, a zaczyna reflektować o modelu tego świata, jaki mu się tymczasem w głowie poukładał. Tak, wiem: punktem odniesienia do refleksji teologicznej jest Pismo. Co jednak było takim punktem dla Pisma? Żeby nie wyszło przypadkiem, że dwoje znudzonych madianickich dzieci z hubką, krzesiwem i tubą spiżową, schowanych za tym krzakiem, z którego parowały olejki łatwopalne.

Nie filozofuj, bo nie o to chodzi :P. Pokaż te sprzeczności w Piśmie. Koniec, kropka ;-)


Pn sie 15, 2016 20:54
Post Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Nie pokażę, bo Mariel prosiła, żebym dał pokazom spokój. Ona tu moderowała kiedyś. Wyższa szarża. : PPP


Pn sie 15, 2016 21:06
Post Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
ErgoProxy napisał(a):
Nie pokażę, bo Mariel prosiła, żebym dał pokazom spokój. Ona tu moderowała kiedyś. Wyższa szarża. : PPP

z podkulonym ogonem w tył zwrot? :P


Pn sie 15, 2016 21:08
Post Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Przynajmniej w jednym kawałku. : P Bo nie czarujmy się, ja naprawdę nie mogę się równać wiedzą z biblistami. Inna rzecz, że zgadzam się z Ulamem, który kiedyś wypowiedział się o Talmudzie, że mnóstwo pierwszorzędnych umysłów, które mogłyby się realizować w nauce ścisłej, zapycha się zakurzonymi formułkami sprzed stuleci. Coś w tym rodzaju.


Pn sie 15, 2016 22:40
Post Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
ErgoProxy napisał(a):
Przynajmniej w jednym kawałku. : P

E tam, ja koty lubię, a i karabina u minia niet :)

Z innej beczki. Znalezione w sieci: http://ukryta.pl/images/uploads/f96bc56 ... a62b8b.png


Pn sie 15, 2016 22:43
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 17:15
Posty: 257
Post Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Robek napisał(a):
ErgoProxy napisał(a):
Nie wiem. Uważam, że skoro przysłowiowy biolog, któremu pokazać szczątki jakiejś kryptydy, jest w stanie odpowiedzieć "takie zwierzę nie istnieje", tym bardziej zakamieniały ateista skonfrontowany z Panem Bogiem będzie wymyślał, że kosmita, że przybysz z innego wymiaru, że cuda-niewidy, ale na pewno nie Pan Bóg!

Ja do takiego stanu jeszcze nie doszedłem i obym nie doszedł nigdy...


Jak dla mnie taki stan jest czymś najbardziej naturalnym.
Bo jeśli na niebie zobaczył bym jakąś ogromna postać która wygląda jak filmowy Jezus, i rzucałaby we wszystkich piorunami, to przecież na samym końcu by mi przyszło do głowy, że na serio jest to ten prawdziwy Jezus.
Bardziej prawdopodobne by było to że atakują kosmici, zwariowałem, czy też jakaś tajna amerykańska broń :-D
To wszystko jest czymś o wiele bardziej prawdopodobnym realnym czy też zrozumiałym, niż ten cały chrześcijański Bóg.

Magdalena_i napisał(a):
To chyba zależy od człowieka jak to napisałeś wcześniej...no bo jak prosty chłop ze wsi , czy dziecko co czytać i pisać nie potrafi , wiarę ma silną jak skała ..a wielcy uczeni pojąć jej nie mogą.To sowita sztuczka Pana Boga , że tym małym sowicie udziela a tym wielkim umysły pękają od prób zrozumienia.


Bo on nie stara sie zrozumieć, on jedynie wierzy.

-----------------------------------------------
Jak to sie dzisiaj dużo nowych tematów na forum pojawiło.
Ledwo daje rade to wszystko obrobić :mrgreen:



Ty się ciesz, że robotę masz

_________________
" Wolność w Miłości należy do Ciebie "


Wt sie 16, 2016 10:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 17:15
Posty: 257
Post Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
ErgoProxy napisał(a):
Przynajmniej w jednym kawałku. : P Bo nie czarujmy się, ja naprawdę nie mogę się równać wiedzą z biblistami. Inna rzecz, że zgadzam się z Ulamem, który kiedyś wypowiedział się o Talmudzie, że mnóstwo pierwszorzędnych umysłów, które mogłyby się realizować w nauce ścisłej, zapycha się zakurzonymi formułkami sprzed stuleci. Coś w tym rodzaju.



To jest ciekawe właśnie, zamiast iść do przodu grzebią w starych śmieciach - po kiego..

_________________
" Wolność w Miłości należy do Ciebie "


Wt sie 16, 2016 10:35
Zobacz profil
Post Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Aj, to jest słaby argument. Sporo chrześcijan tak pomyślało w siódmym wieku i zaczęło wyznawać Mahometa. I tak im zostało...


Wt sie 16, 2016 17:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 17:15
Posty: 257
Post Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
ErgoProxy napisał(a):
Aj, to jest słaby argument. Sporo chrześcijan tak pomyślało w siódmym wieku i zaczęło wyznawać Mahometa. I tak im zostało...



nie gań ludzi za słabą wiarę :) ;)

_________________
" Wolność w Miłości należy do Ciebie "


Śr sie 17, 2016 13:04
Zobacz profil
Post Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
Ja nie ganię za wiarę, a za rozrywki. Za sposób rozrywania się w miejscach publicznych...


Śr sie 17, 2016 13:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 17:15
Posty: 257
Post Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
ErgoProxy napisał(a):
Ja nie ganię za wiarę, a za rozrywki. Za sposób rozrywania się w miejscach publicznych...


Nie każdy muzułmanin to muzułmanin

_________________
" Wolność w Miłości należy do Ciebie "


Śr sie 17, 2016 17:35
Zobacz profil
Post Re: Pogaduchy o wszystkim i niczym
A teraz to Ciebie nie rozumiem.

Mnie tylko chodzi o to, że jeśli nie będzie presji na tę kulturę ogółem, to ona się nigdy nie wyprze tego, czego wyprzeć się powinna. Oczywiście sami muzułmanie muszą jeszcze przekierować tę presję na swoje czarne owce.


Śr sie 17, 2016 18:15
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 370 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 25  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL