|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Duster
Dołączył(a): So wrz 04, 2004 21:46 Posty: 50
|
hmmm... Nie wiem jak to jest być zranionym, bo nie kochałem. Chyba tylko Boga. Zgadzam się, że miłość do drugiego człowieka jest potrzebna. Otóż problem tkwi w relacji mężczyzna, kobieta. To co nazywamy w takowym przypadku miłością jest, moim zdaniem, po prostu złożonym zjawiskiem fizjologicznym. Nigdy nie widziałem ludzi naprawde zakochanych. Po okrutnym, ale logicznym rozrachunku stwierdziłem że nie ma co się łudzić.
_________________ there's nothing left for me to say, soon I'll be dead anyway
|
Pn paź 11, 2004 16:48 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|