Przychodzi baba do ginekologa :)
Autor |
Wiadomość |
aperitif
Dołączył(a): Pn sty 05, 2009 9:49 Posty: 163
|
Cytuj: W moim co? Koleżanka zaliczyła epic fail, wyśmiać lekarza nie mając pojęcia o tym co to USG. W Twoim wydani  Człowieku. Kobieta leżała pół ciąży w szpitalu i dobrze wiedziała na czym to polega. To ja wiem średnio. Nie wyśmiała go co zleszczyła  Cytuj: Napisała jakby to było złe, że kobiety łącza się z ginekologami.
Jeśli z pacjentkami to troche nie po fachowemu, wszak przychodzi tylko pacjentka a nie zmysłowa kobieta.
_________________ Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
Tylko głupiec samowolę nazywa wolnością...
Mój Kraków, moja Nowa Huta http://www.youtube.com/watch?v=p7imG1JuXcA
The best strona tatoo:
http://bmeink.com/bme-tatt.html
|
N sty 18, 2009 20:22 |
|
|
|
 |
strumyk
Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15 Posty: 327
|
Cytat:
Napisała jakby to było złe, że kobiety łącza się z ginekologami
Ja nie łączę się, z lekarzem prowadzącym mnie...
Zawsze jestem pacjentką... a On lekarzem... 
_________________ Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.
|
N sty 18, 2009 20:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Jeśli z pacjentkami to troche nie po fachowemu, wszak przychodzi tylko pacjentka a nie zmysłowa kobieta.
Ale jeśli się sobie spodobali, to mogą potem umówić się na kawę, prawda?
A jeśli coś z tego wyjdzie, to czy okoliczności pierwszego poznania mają tu znaczenie?
Crosis
|
N sty 18, 2009 21:02 |
|
|
|
 |
czeresniowa
Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25 Posty: 731
|
Crosis napisał(a): A jeśli coś z tego wyjdzie, to czy okoliczności pierwszego poznania mają tu znaczenie?
Będą do przodu przynajmniej o tyle że babka nie pomyśli, że facet się koło niej kręci tylko po to żeby jej między nogi zajrzeć.
A tak poważnie, jeśli można iść na randkę z informatykiem, serwisantem, którego się poznało w okolicznościach wezwania do naprawy komputera, to chyba można i z ginekologiem którego się poznało podczas badania.
Mi by jednak było głupio jakoś, niezręcznie (ale to mi, i ponownie - na kogo tych poglądów nie przenoszę) nie miałabym pewności co do tego "dlaczego" on się chce umówić, tzn. pewności nie ma nigdy, ale w takim przypadku moje wątpliwości byłyby większe niż w "zwykłym".
Mam koleżankę której ojciec jest ginekologiem. Ponoć ogólnie bardzo dobry w swoim zawodzie, jednocześnie bardzo miły, ułożony człowiek (niesamowicie inteligentny, z poczuciem humoru i zdecydowanie nie "napastliwy" - żadnych pikantnych żartów zawodowych u niego nie usłyszysz, żadnego "delikatnego podrywania" koleżanek córki, nic z tych rzeczy - miałam okazję go poznać na gruncie takim czysto towarzyskim). Ale ciarki mnie przeszły jak się dowiedziałam że koleżanka korzysta z jego usług (własnego ojca!) jako ginekologa regularnie od 10 lat, czyli zaczynając od 15 roku życia, w sensie jako swojego lekarza. No i co wtedy? Dla mnie to absolutnie nie do przejścia, a ona nie widzi problemu, wręcz twierdzi, że do niego przynajmniej ma pełne zaufanie odnośnie tego że chce dla niej dobrze. Ja bym się na coś takiego nie zgodziła, nawet gdyby to moja mama czy siostra była ginekologiem, a co dopiero członek rodziny, płci przeciwnej, z którym co rano jem śniadanie i który mnie czasem pyta co tam u mojego chłopaka... Nie posądzam nikogo o zboczenia - ale chyba w pewnych sytuacjach już powinniśmy być zdolni do zdrowego oddzielenia pewnych relacji...
_________________ Prof. dr hab. Joanna Senyszyn: "Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica." http://powiedz-nie.c0.pl/
|
Pn sty 19, 2009 9:46 |
|
 |
Sandbender
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 9:04 Posty: 106
|
aperitif: nie znasz sie a sie smiejesz, dla Twojej wiadomości badanie USG wykonuje się także dopochwowo np. przy torbieli lub sprawdzając pracę jajników
czeresniowa: uu, ja tez jestem pełen podziwu co do zdrowia, jednak jak dla mnie stała kontrola lekarza ginekologa jest zbyt ważna żeby ją bagatelizować. No nic, ja się cieszę że moja żona chodzi regularnie.
pozdrawiam
|
Pn sty 19, 2009 10:43 |
|
|
|
 |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Ja za skarby nie poszłabym do ginki, z którą chodziłam do ogólniaka, mimo, że ma świetną opinię.
_________________ "Kochaj bliźniego jak siebie" - a jak kochasz siebie?
|
Pn sty 19, 2009 13:07 |
|
 |
strumyk
Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15 Posty: 327
|
Czereśniowa zgadzam się dzisiaj w 100% z tym co napisałaś...
Osobiście nie potrafiłabym pójść do lekarza przyjaciela,a cóż dopiero gdyby lekarz był moim ojcem, bratem, wujem ,czy kuzynem...
A odpowiając napytanie ....Pewnie,że to by miało znaczenie, o tye,że facet byłby skupiony na rozmowie a nie na mysleniu o....bo przecież już wie, jak owa kobieta wygląda bez.... /żartuję/
A powaznie, myślę,że nie ma żadnego..Chociaż ja jeszcze nie piłam kawy ze swoim lekarzem..ale kto wie...może jeszcze nic straconego ? 
_________________ Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.
|
Pn sty 19, 2009 14:00 |
|
 |
aperitif
Dołączył(a): Pn sty 05, 2009 9:49 Posty: 163
|
Cytuj: aperitif: nie znasz sie a sie smiejesz, dla Twojej wiadomości badanie USG wykonuje się także dopochwowo np. przy torbieli lub sprawdzając pracę jajników
Dzięki o Znawco... tak jakbym nie miał google i nie umiał sobie sprawdzić.
Pisałem, ze super nie znam się na szczegółach badania, ale właśnei o to mi chodziło, że koleś chciał jej wsadzić..., jeśli potrzebujesz dosłowności...
A ona go zlała i jestem z niej dumny bo jest śliczna, a sporo tam kobiet średniej urody albo wina brak, i niech sobie w takie zagląda..jak mu pozwalają...
A co do strumyka, Mateola i Czereśniowej... jednak jest coś na rzeczy z tym zawodem
A panowie tu piszą, że to nie ma znaczenia. Myślę, ze większość z nas poszła by do taty, wujka, kuzyna , mamy , cioci lekarza rodzinnego, ortopedy, z dzieckiem do pediatry czy ze złamaną nogą do chirurga.
_________________ Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
Tylko głupiec samowolę nazywa wolnością...
Mój Kraków, moja Nowa Huta http://www.youtube.com/watch?v=p7imG1JuXcA
The best strona tatoo:
http://bmeink.com/bme-tatt.html
|
Pn sty 19, 2009 14:59 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: Pisałem, ze super nie znam się na szczegółach badania, ale właśnei o to mi chodziło, że koleś chciał jej wsadzić..., jeśli potrzebujesz dosłowności... A ona go zlała i jestem z niej dumny bo jest śliczna, a sporo tam kobiet średniej urody albo wina brak, i niech sobie w takie zagląda..jak mu pozwalają...
Jesteś dumny bo odmówiła badania? rotfl 'n' lol.
Czy mi się wydaje czy Ty uważasz, że ten lekarz chciał jej wsadzić hm... dla przyjemności?
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pn sty 19, 2009 15:15 |
|
 |
Sandbender
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 9:04 Posty: 106
|
aperitif napisał(a): Cytuj: aperitif: nie znasz sie a sie smiejesz, dla Twojej wiadomości badanie USG wykonuje się także dopochwowo np. przy torbieli lub sprawdzając pracę jajników Dzięki o Znawco... tak jakbym nie miał google i nie umiał sobie sprawdzić. Pisałem, ze super nie znam się na szczegółach badania, ale właśnei o to mi chodziło, że koleś chciał jej wsadzić..., jeśli potrzebujesz dosłowności... A ona go zlała i jestem z niej dumny bo jest śliczna, a sporo tam kobiet średniej urody albo wina brak, i niech sobie w takie zagląda..jak mu pozwalają...
Wiesz co, żeś teraz piep... (censored). Jeśli Tobie wizyta u ginekologa czy sam ginekolog kojarzy się z wkładaniem to współczuję, dosłowność jest ok ale nie chamstwo. Skąd wiesz co on dokładnie chciał zrobić? A może chciał 'wsadzić' aparat do USG zabezpieczony prezerwatywą... ale dobra niech Ci będzie pewnie to był zbok-ginekolog i tylko czyhał na śliczne dziewczynki
A co do tekstu o kobietach 'średniej urody, wina i zaglądania' , pozostawiam bez komentarza....
|
Pn sty 19, 2009 15:17 |
|
 |
strumyk
Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15 Posty: 327
|
czytam poraz kolejny post..I nie dlatego czytam poraz kolejny,że nie rozumiem tekstu, tylko czytam bo zastanawiam się jak można w ten sposób w ogóle wypowiadać się... . żenada...
Zdania typu.. Cytuj: Pisałem, ze super nie znam się na szczegółach badania, ale właśnei o to mi chodziło, że koleś chciał jej wsadzić..., jeśli potrzebujesz dosłowności... A ona go zlała i jestem z niej dumny bo jest śliczna, a sporo tam kobiet średniej urody albo wina brak, i niech sobie w takie zagląda..jak mu pozwalają są ..brak słów...i pomyśleć, że facet z takim podejściem do sprawy, może zostać w przyszłości lekarzem ginekologiem.. Tak na marginesie...To nie ma brzydkich kobiet sa tylko czasem zaniedbane...a co do wina...Wino im starsze tym lepsze...
_________________ Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.
|
Pn sty 19, 2009 15:38 |
|
 |
aperitif
Dołączył(a): Pn sty 05, 2009 9:49 Posty: 163
|
Cytuj: Jesteś dumny bo odmówiła badania? rotfl 'n' lol.
Czy mi się wydaje czy Ty uważasz, że ten lekarz chciał jej wsadzić hm... dla przyjemności? Tak dumny...  Bo popołudniu to badanie zrobiła jej kobieta... Chciał jej wsadzić bo taka jego praca... Cytuj: Wiesz co, żeś teraz piep... (censored). Jeśli Tobie wizyta u ginekologa czy sam ginekolog kojarzy się z wkładaniem to współczuję, dosłowność jest ok ale nie chamstwo. Wiesz, jak ktoś jest odporny na młotek to trzeba siekiery użyć. Cytuj: Skąd wiesz co on dokładnie chciał zrobić? A może chciał 'wsadzić' aparat do USG zabezpieczony prezerwatywą... Dokładnie to chciał zrobić, i nie zrobił... Cytuj: ale dobra niech Ci będzie pewnie to był zbok-ginekolog i tylko czyhał na śliczne dziewczynki
Za takowych uważam facetów ginekologów.
_________________ Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
Tylko głupiec samowolę nazywa wolnością...
Mój Kraków, moja Nowa Huta http://www.youtube.com/watch?v=p7imG1JuXcA
The best strona tatoo:
http://bmeink.com/bme-tatt.html
|
Pn sty 19, 2009 15:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
aperitif- idąc Twoim tokiem rozumowania- facet ginekolog- zboczeniec , trzeba konsekwentnie powiedzieć: kobieta ginekolog= lesbijka 
|
Pn sty 19, 2009 17:16 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Baranek dobrze prawi.
aperitif:
Cytuj: Tak dumny... Cool Bo popołudniu to badanie zrobiła jej kobieta... Cytuj: Dokładnie to chciał zrobić, i nie zrobił...
Ale zrobiła kobieta. I teraz powiedz nam wszystkim tutaj zgromadzonym - czym to badanie się różniło?
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pn sty 19, 2009 17:21 |
|
 |
strumyk
Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15 Posty: 327
|
Mroczny.. jeszcze nie wiesz czym to badanie różniło się?
aperitif - jest dumny,gdy jego żonie wsadza tfuuu ale okropne stwierdzenie.. :lekarka kobieta.. ... a wkurza się gdy ma zrobic to facet... Tylko tak sobie myślę,przecież mamy XXI wiek,i takie badanie jest już badaniem podstawowym w gabinecie lekarskim...to po co to całe zamieszanie ?
aperitif..a gdybyś Ty musiał pójść do proktologa....powiedz mi..wolałbyś lekarkę? nie to niemożliwe..przecież pewnie by zaraz chciała Cię ''schrupać''...pewnie byś poszedł do faceta....ale zaraz to też niemoralne..pewnie też by chciał Cię........Wiesz co najlepiej jal ludzie w ogóle przestaną korzystać z pomocy fachowców....Ludzie poumierają...ale jakiż będzie to szlachetny cel....nikt już nikomu nie będzie zaglądał w  ..i problem sam się rozwiąże.
_________________ Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.
|
Pn sty 19, 2009 19:16 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|