Jezus (Komunia Św) a zyciowy partner - jak pogodzić
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jezus (Komunia Św) a zyciowy partner - jak pogodzić
Val napisał(a): A dlaczego mam nie uznawać?? Skoro coś ma miano religii, no to ja nie mam zamiaru podważać ich prawd wiary. Coś jak agnostycyzm względem innych wiar. Ja nie wierzę w coś, ale nie powiem, że to "wymyślone", gdyż nie rób innym tego, co tobie niemiłe.
I jak sprawdzisz która koncepcja- chrześcijańska czy karmy nie jest wymyślona?? Masz niezbite dowody, co jest po śmierci, aby autorytatywnie stwierdzać, że właśnie chrześcijaństwo jest tą słuszną?? Respektować inne religie bez odrzucania jako gorsze, a uznawać wszystkie jako równe, to niestety tworzenie swoistego misz-masz.....satanizm też jest przez wyznawców traktowany jest jako religia.
|
Wt sie 28, 2012 9:30 |
|
|
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: Jezus (Komunia Św) a zyciowy partner - jak pogodzić
Problem jest w tym, że prawda jest czymś obiektywnym. Jeśli ktoś nie wierzy że w oceanie zyją wieloryby, one nie przestają wcale przez to istnieć. Poprostu są , żyją, tak samo jak my zyjemy. Jeśli prawdą jest istnienie Boga, istnienie, Jezusa, nieba i piekła, życia po śmierci to każdy z nas, zupełnie niezależnie od przekonań i wiary się o tym przekona sam i na 100%. Bo to że umrzemy, wiemy z doświadczenia na 100%. To jest rzeczywistość. Interpretacja tej Bożej rzeczywistości różni się w przypadku muzułmanów naprzykład, ale sam sens istnienia Boga, Stworzyciela, wszechmocnego jest w ich wierze. My wierzymy że jesteśmy bliżej prawdy niż muzułmanie, gdybyśmy nie wierzyli- to przeszlibyśmy na ich wiarę. A z drugiej strony wierzymy że Bóg, nieskończenie miłosierny, nie odrzuca żadnego człowieka i każdemu daje szansę. Niektórzy piszą, że potępiony będzie tylko ten, kto do samego końca, uparcie odrzuca miłosierdzie Boże. Choć z drugiej strony.. "wielu jest powołanych, lecz mało wybranych".....
_________________ Ania
|
Wt sie 28, 2012 15:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jezus (Komunia Św) a zyciowy partner - jak pogodzić
kropeczka_ns napisał(a): Problem jest w tym, że prawda jest czymś obiektywnym. Jeśli ktoś nie wierzy że w oceanie zyją wieloryby, one nie przestają wcale przez to istnieć. Poprostu są , żyją, tak samo jak my zyjemy. I dlatego uważam, że nieuprawnione jest twierdzenie, że w oceanie nie ma żadnych wielorybów i sobie to ktoś wymyślił- jak to forsuje @MIXer kropeczka_ns napisał(a): A z drugiej strony wierzymy że Bóg, nieskończenie miłosierny, nie odrzuca żadnego człowieka i każdemu daje szansę. Niektórzy piszą, że potępiony będzie tylko ten, kto do samego końca, uparcie odrzuca miłosierdzie Boże. Stąd wmówienie sobie, że wszystkie interpretacje co do istoty Boga są zmyślone poza interpretacją katolicką, w przypadku poznania prawdy obiektywnej również z dużym prawdopodobieństwem ktoś tak samo będzie zatwardziałym wierzącym tylko w jedną opcję tak jak uparty ateista, któremu w głowie się nie mieści, że może istniej jakikolwiek Bóg. A więc, że wszelkie bóstwa wymyślili sobie ludzie- analogia do toku myślenia @MIXera. Dlatego też podchodzę z szacunkiem do innych religii, mając świadomość że po śmierci mogę stanąć przed innym Bogiem. A za życia obrażając inne religie: że sobie ktoś ubzdurał taką czy inną religię- to niejako obraza tegoż Boga/bogów.
|
Wt sie 28, 2012 16:22 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jezus (Komunia Św) a zyciowy partner - jak pogodzić
Val napisał(a): Skoro tak, to w drodze własnej refleksji nad tymi tekstami możesz wziąć inne wnioski niż KK. I wtedy możesz- uznać, że każda Twoja myśl niezgodna z nauką KK jest zła z definicji- co się wiąże z "praniem mózgu". Po prostu nie ma sensu wtedy czytać biblii, tylko od razu Katechizm i inne pisma kościelne. Wtedy masz gwarancję, że nie pojawi się jakiś % refleksji niezgodnych z oficjalną wykładnią. Każda interpretacja Biblii, która jest niezgodna z nauczaniem Kościoła jest... fałszywa. Pismo Święte warto czytać i odkrywać jego znaczenie na własną rękę, ale należy liczyć się ze zdaniem Katechizmu Kościoła Katolickiego. Inaczej można zbłądzić. Val napisał(a): I dlatego uważam, że nieuprawnione jest twierdzenie, że w oceanie nie ma żadnych wielorybów i sobie to ktoś wymyślił- jak to forsuje @MIXer Innymi słowy - twierdzisz, że kłamię? A może to tylko nawiązanie do tego, że mogę kłamać? Tak czy siak, masz pełne prawo twierdzić, że mówię nieprawdę, ale, jak to mówią, nigdy nie wiesz na pewno, o czym zresztą wspominałaś wcześniej. Przy okazji: szanuję innowierców. Nie szanuję tylko ich wierzeń, ponieważ nie są zgodne z prawdą. Powiedzenie komuś: "gadasz głupoty" nie jest brakiem szacunku (pomijając jednak kolokwialne brzmienie tego zdania  . To może być po prostu stwierdzenie faktu.
|
Wt sie 28, 2012 23:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jezus (Komunia Św) a zyciowy partner - jak pogodzić
MIXer napisał(a): Przy okazji: szanuję innowierców. Nie szanuję tylko ich wierzeń, ponieważ nie są zgodne z prawdą. Powiedzenie komuś: "gadasz głupoty" nie jest brakiem szacunku (pomijając jednak kolokwialne brzmienie tego zdania  . To może być po prostu stwierdzenie faktu. Zapytam, bo mnie to fascynuje - czy ta Twoja zasada działa w obie strony czy tylko odnośnie "prawdy najmojszej"?
|
Śr sie 29, 2012 0:51 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jezus (Komunia Św) a zyciowy partner - jak pogodzić
Która zasada?
|
Śr sie 29, 2012 1:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jezus (Komunia Św) a zyciowy partner - jak pogodzić
MIXer napisał(a): Która zasada? Mówiąca, że szacunek do wyznawcy innej wiary nie koliduje z brakiem szacunku do jego światopoglądu religijnego i nazywanie go głupotą jest stwierdzeniem faktu, bo tylko wyznawca danej wiary wierzy w kwestie prawdziwe.
|
Śr sie 29, 2012 2:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jezus (Komunia Św) a zyciowy partner - jak pogodzić
Nie jestem pewien, czy dobrze rozumiem, o co pytasz, ale chyba mogę powiedzieć, że, tak jak to ująłeś, ta zasada działa w obie strony. Nikt nie musi respektować tego, co mówią katolicy, jeżeli się mylą w kwestii tego, co jest prawdą, a co nie i w kwestii tego, jaki jest Bóg (a oni oczywiście również popełniają błędy, w tym ja). Nie jesteśmy "znawcami od Pana Boga", Bóg jest zbyt niepojęty, by zrozumieć Go do końca. Sądzę jedynie, że jesteśmy najbliżej prawdy.
|
Śr sie 29, 2012 13:45 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Jezus (Komunia Św) a zyciowy partner - jak pogodzić
MIXer napisał(a): Sądzę jedynie, że jesteśmy najbliżej prawdy. Nic oryginalnego. Każdy wyznawca swego bóstwa tak sądzi...
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Śr sie 29, 2012 21:05 |
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: Jezus (Komunia Św) a zyciowy partner - jak pogodzić
no i za... 30, 40, może 50 a moze pięć lat się przekonamy. Wszyscy. Na pewno. Życzę wam wtedy powodzenia... i sobie też 
_________________ Ania
|
Cz sie 30, 2012 21:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jezus (Komunia Św) a zyciowy partner - jak pogodzić
Czasem człowieka gubi zbytnia pewność siebie...
|
Pt sie 31, 2012 2:24 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Jezus (Komunia Św) a zyciowy partner - jak pogodzić
Jest jeszcze taka możliwość (wielce prawdopodobna), że świadomość po prostu się wyłączy (tak jak przy operacji na przykład) i nijak się o niczym nie przekonamy.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt sie 31, 2012 9:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jezus (Komunia Św) a zyciowy partner - jak pogodzić
Przy operacji świadomość się nie wyłącza , jest uśpiona a podświadomość zapisuje wszelkie reakcje 
|
N wrz 02, 2012 0:40 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Jezus (Komunia Św) a zyciowy partner - jak pogodzić
Poproszę o jakiś artykuł na ten temat.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N wrz 02, 2012 9:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jezus (Komunia Św) a zyciowy partner - jak pogodzić
heh uważasz że na wszystko jest artykuł? i wszystko można po ludzku udowodnić?
|
N wrz 02, 2012 12:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|