Nie my po prostu stosujemy się sciśle do nakazów jakie pozostawił nam Jezus, a mówił on m.in.:

"Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!» Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: «Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana.
Łk 22, 19-20

Oraz:

Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. J 6, 53-56

I przeraża mnie to co probujesz udowadniać.... bo w świetle powyższych słów jeżeli tak nie czynisz to będziesz miał duży problem.

Nie wierzcie mi ale zobaczcie co Pismo mówi na ten temat. Przereża skala zwiedzenia? Pismo wyraźnie mówi, że cała ziemia jest w ciemności i pod władzą szatana. Wszystko co staram się zrobić to wywlec biblijną prawdę na wierzch, a wybór czy uwierzycie ziemskim przywódcom, czy Bogu już od was zależy.


Napisane: 12 lis 2012 09:40

Re: Nostradamus - jak Jan przed Chrystusem
Cytuj:
Pismo wyraźnie mówi o jednej ofierze, dokonanej raz i na zawsze. Wy twierdzicie, że Jezusa składacie w ofierze nieustannie, tym samym negujecie wystarczalność tego czego dokonał na krzyżu. Bo po co mielibyscie składać Go w ofierze jeśli ofiara byłaby jednorazowa i wystarczalna. Widać dla fałszywego Jezusa Faustyny i dla was ta ofiara nie była, ani wystarczalna, ani jednorazowa skoro trzeba Go jeszcze składać w ofierze za grzechy.


Nie my po prostu stosujemy się sciśle do nakazów jakie pozostawił nam Jezus, a mówił on m.in.:

"Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!» Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: «Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana.
Łk 22, 19-20

Oraz:

Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. J 6, 53-56



Ależ ja to czynię. tyle że bez dogmaty jaki wymyślił KK. Jezus ustanowił wieczerzę jako pamiątkę swojej śmierci na krzyż za nasze grzechy. Sam powiedział to czyńcie na moją pomiątkę. Jego uczniowie dzielą się chlebem który symbolicznie oznacza jego ciało wydane za nas, a wino oznacza krew. Pijąc to wino i jedząc ten chleb mamy wspominac to co Jezus dla nas uczynił na krzyżu. Tymczasem szatan nawymyślał różnych bzdur które ludzie łykneli i mamy dziś, że KK wierzy że jak Jezus powiedział to jest ciało moje, to należy to traktować to dosłownie. Ciekawe czemu dosłownie nie traktuje się słów kiedy powiedzial, że jest pasterzem, albo światłością świata. W ten sposób powstał dogmat, że Jesus jest w tym chlebie i jest składany w ofierze na przebłaganie grzechów, to jest herezja. Totalnie sprzeczne z pismem.



W tej samej ewangelii jest napisane "chlebem którym wam daje jest moje życie za grzechy świata". To jest ten chleb który daje zycie. Ofiara jakiej dokonał na krzyżu, a nie martwy rytuał w KK. A ofiarę tą przyjmuje się wiarą i tak właśnie mamy się tym żywić. A nie iść do kościołła wziąć udział w rytuale i załatwione.... Jezus powiedział do żydów "wasi ojcowie jedli mannę i pomarli", pokarm który nie daje wiecznego zycia to żaden pokarm. Ciało Jezusa stało się prawdziwym pokarmem kiedy złożył je w ofierze za grzechy. I ta właśnie ofiara daje życie wieczne, a nie opłatek przyjęty na mszy w KK. Jeśli jezus miałby na myśli rytuał w KK, to to wyklucza zbawienie dla wszystkich jacy kiedykolwiek nie wzieli udziału w tym rytuale...

"Chlebem który wam daję jest -moje życie za GRZECHY ŚWIATA "

Nigdzie nie jest napisane iż wyłącznie za cząstkę ludzi.
ŚWIATA - za każdego istniejącego człowieka .
Dlatego uważam iż dzisiejszy kościół katolicki ma niewiele wspólnego z Prawdziwym Kościołem Chrystusowym.

Kościół katolicki jest jak twierdza ze złota obłożona zakazami jak warownymi murami przez które nie przejdzie zwykły człowiek .Kościół katolicki to cicha potęga dzisiejszych czasów - czy można temu zaprzeczyć?
Jezus ofiarował nam Siebie z Miłości , dał nam Prawo Miłości .Jak matka czy ojciec dobrowolnie są w stanie oddać życie za swoje dziecko, bez zastanowienia tak Bóg oddał siebie nam - dobrowolnie , z Miłości do człowieka , na ludzkie opamiętanie, oddał coś co jest najcenniejsze by przemówić do człowieka , a człowiek dalej głuchy i ślepy.Może gdyby nam przyszło osobiście oddać życie, coś czego nie chcielibyśmy nigdy stracić nasze oczy by przejrzały.
Dlatego nie przestanę twierdzić iż każde ludzkie istnienie należy do Boga - bo przyszedł do Wszystkich ludzi SWIATA - kto z Was potępi lub uśmierci człowieka który nie należy do kościoła katolickiego?
Kto z nas za to odpowie? Jak może człowiek nie znając logiki Boga twierdzić iż każdy kto nie należy do kościoła katolickiego będzie potępiony? Niech mi to ktoś wytłumaczy?
Egzorcyzmy dzisiejszych czasów w kościołach katolickich przyciągają rzesze ogromne ludzi .Jak pisałam w innym poście - zniewolenia, dręczenia, omamy czy opętania , szerzące się msze uzdrawiające na potęgę.
Tylko z taką małą różnicą iż kapłani nie mają pojęcia o prawdziwym rozeznaniu - wszystko więc co się dzieje , dzieje się w wiadomym celu.
A my lecimy i słuchamy tego co mówi kapłan, ślepi i głusi, może tak posłuchamy o czym mówi Bóg.
" TO JEDNO PRZYKAZANIE WAM DAJĘ BYŚCIE SIĘ WZAJEMNIE UMIŁOWALI , TAK JAK JA WAS UMIŁOWAŁEM"
Najłatwiej człowiekowi przychodzi ustalanie granic dla uzyskania swojej własnej wolności

Domyślam sie, ze jestes przedstawicielem tego Prawdziwego Koscioła Chrystusowego.....czy oprócz Ciebie ktos jeszcze?
Sama wymysliłas te "teologiczne" wywody czy ktos ci je podsunął?

Trzeba miec wyjątkowo dużo pychy w sobie by twierdzic, ze wie sie lepiej od Koscioła istniejacego od dwóch tysięcy lat....wyjatkowo dużo.
Znam takiego co charakteryzuje sie wyjatkowa pychą, przez która został strącony w czeluscie.


Chciałbym równiez przypomniec, ze poza tym najważniejszym przykazaniem, Jezus dał tez wiele innych wskazówek, których nie wolno pomijać by dostapic zbawienia.

Szybko wtrącasz ludzi w czeluści - dziękuję .

W którym miejscu napisałam że wiem lepiej?

Nie czytasz tego co sama piszesz?

w tym:


To zdanie świadczy o tym, ze "TY uważasz", ze wiesz lepiej czym jest Kosciół Chrystusowy. Dalej rozwodzisz nad tym jaki to niedobry jest ten Kosciół katolicki i jak to nie robi tego co chciał Jezus.



Ja nikogo nie wtrącam, tylko pisze o tym, który w swojej pysze chciał być mądrzejszy od Boga.....i źle skończył. A nie był to jakis pierwszy lepszy głupek tylko ktos inteligentniejszy i madrzejszy od nas wszystkich.

"Uważam "- oznacza wyrażenie mojej opinii i mojego przekonania - " uważam" nie oznacza " wiem lepiej"
Ty uważasz inaczej co nie oznacza też , że wiesz lepiej - prawda?

Proste pytanie - Czy Kościół katolicki robi to co chciał Jezus?
czy Kościół katolicki jest przykładem naśladowania Jezusa?
czy Kościół katolicki stoi na granicy wolności człowieka ustanowionej przez Prawo Chrystusa?
czy Kościół katolicki jest przykładem pokory jaką ukazał nam Chrystus
czy Kościół katolicki potrafi-" żyć"- wg słów Jezusa?
" DARMO OTRZYMALIŚCIE DARMO DAWAJCIE"
" CO UCZYNICIE JEDNEMU Z TYCH MALUCZKICH - MNIE UCZYNICIE"
" SAMI NIE WCHODZICIE DO KRÓLESTWA I INNYM WEJŚĆ NIE POZWALACIE"

Apeluje do nas: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski” (Mt 5, 44-48).

A co robi katolik?? - ( w myśl ogólnego pojęcia)

nie traktuje się wrogów kamieniami humalog , ani złym słowem , ani potępianiem , ponieważ Ty nie wiesz i wiedzieć nie możesz kogo Bóg dopuści do Zbawienia.Ani jeden nasz dobry uczynek nie przyczynia się do zbawienia.
Jeżeli zaufasz Jezusowi i zdecydujesz się żyć zgodnie z przykazaniem miłości, przebaczając wszystko wszystkim, wtedy Pan Jezus będzie cię uzdrawiał i będziesz Jego narzędziem uzdrawiania innych ludzi.

Mam nadzieję , że jest to oczywiste - a przykazanie Miłości powinno mówić samo za siebie.
Nie wyobrażam sobie jakbym mogła komukolwiek powiedzieć - nie dostąpisz zbawienia ponieważ nie należysz do kościoła katolickiego - a skąd ja to niby miałabym wiedzieć?
To chyba też jest oczywiste.....nie jestem Bogiem

Kolejny raz nie zrozumiałas co napisałem.
Tłumacze więc po raz kolejny.
Ja nikogo nie potępiam, ja tylko ostrzegam jak może sie to wszystko skończyć, dając przykład.
Ostrzeżenie NIE JEST potepieniem.
Ja wiem, ze wielu jest takich co mówia tylko o miłości i dobroci....pomijając to co nieprzyjemne. Ja wiem, ze wielu jest takich co twierdzą, ze wystarczy tylko kochać i niepotrzebne sa wszelkie zakazy i nakazy, często jednak ta miłośc jest niezbyt mądra i myli wolność z dowolnościa. Niestety te osoby najwyraźniej nigdy w życiu nie czytały Biblii.



Nikt nie mówi, ze ci którzy nie należą do KrK sa skazani na potępienie. Prawda jest jednak taka, ze TYLKO w KrK jest pełnia prawdy. Mówił to także tak chetnie przywoływany przez zwolenników "miłości i dowolności" bł. Jan Paweł II. Nigdzie nie stwierdził on, ze wszystkie religie są równe - ale tego co poniektórzy wolą nie zauważać.



Tak! Kościół katolicki założony przez Jezusa Chrystusa i którego On jest Głową, wszystko to robi. Jak to sobie wyobrażasz by Jezus sam nie robił tego co nakazywał?



Każdy katolik to pojedyńczy trybik w Kosciele. Sam nie jest całym Kosciołem, ale współtworzy Go wraz z Chrystusem. Jednak kazdy katolik jest tylko słabym człowiekiem, często błądzącym i grzeszącym. Patrzenie więc na cały Kosciół przez pryzmat pojedyńczego, źle czyniącego katolika daje zniekształcony obraz.

Zreszta pokaż mi chociaż jednego człowieka na świecie jakiegokolwiek wyznania, jakiejkolwiek religii, który nigdy w życiu nie zbłądził i nie popełnił błędu.

Czyżby przez 20 wieków Kościół kiedyś odstąpił od modlitwy, mszy o uzdrowienie?
Nie zachodziły zjawiska dręczenia, opętania, zniewolenia i ludzie nie szukali pomocy w Kościele?
Ulegałaś propagandzie medialnej.

Do modlitwy, mszy o uzdrowienie żaden kapłan nie potrzebuje zdolności rozeznania.
Wyznaczeni egzorcyści nie podejmują się obrzędu egzorcyzmu bez diagnozy lekarzy psychiatrów.
A co stanowi "wiadomy cel" ?

Pisałem to już wiele razy ale co tam napiszę po raz kolejny. Prawdziwy Kościół Jezusa to nie żadna instytucja ziemska ale wszyscy ci którzy należą do niego i tyle. Jak apostołowie pisali listy to adresowali je właśnie do tych ludzi, a nie do kościołów... Pisali "do świętych", "do wybranych" itp. To, że ktoś należy do KK wcale nie oznacza, że należy do Kościoła Chrystusowego.

Taa....Paweł z woli Boże powołany na apostoła....do Kościoła Bożego w Koryncie...do Kościoła Tesaloniczan...do Kościołów Galacji.

Co prawda pewnie tego nie przyjmujesz, ale:
Lumen Gentium 8

A może tak w całości?


Paweł z woli Boże powołany na apostoła i Sostenes, brat, do Kościoła Bożego w Koryncie, do tych, którzy zostali uświęceni w Jezusie Chrystusie i powołani do świętości wespół ze wszystkimi, którzy na każdym miejscu wzywają imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa, ich i naszego /Pana/.

Paweł i Tymoteusz, słudzy Chrystusa Jezusa, do wszystkich świętych w Chrystusie Jezusie

Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Jezusa, i Tymoteusz, brat, do świętych i wiernych w Chrystusie braci w Kolosach

Piotr, apostoł Jezusa Chrystusa, do wybranych, przybyszów wśród rozproszenia w Poncie, Galacji, Kapadocji, Azji i Bitynii, którzy wybrani zostali według tego, co przewidział Bóg Ojciec,

Szymon Piotr, sługa i apostoł Jezusa Chrystusa, do tych, którzy dzięki sprawiedliwości Boga naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, otrzymali wiarę równie godną czci jak i nasza:

i tak dalej...

Na marne piszę jak widać.

Faktycznie na marne.
Już Piotr pisał "Pozdrawia was ta, która jest w Babilonie". 1P 5,13

Ta, czyli Ecclesia, czyli Kościół.

Paweł: "Do kosciołów w Galacji", "do Kościoła Bożego, który jest w Koryncie, ze wszystkimi świętymi, jacy są w całej Achai,", do Kościoła Tesaloniczan w Bogu Ojcu naszym i Panu Jezusie Chrystusie" .
Pisał i tak i inaczej.
A wyrywkowe czytanie Pisma świętego nigdy do niczego dobrego nie prowadzi

Natomiast już bezpośredni nastepcy apostołów, Klemens, Ignacy pisali wyraźnie: "Kościół Boży w Rzymie do Kościoła Bożego w Koryncie" (Klemens), "Do Kościoła w Rzymie" (Ignacy)