Chyba jestem tu z kimś mylony.
Jestem katolikiem. Z tym wiążą się prawa i obowiązki, smutno mi jest kiedy widzę, że moj Bóg jest obrazany i ludzie z Niego szydza.

Słuchaj piotrusiu, czy kingo, czy jak się tam zwiesz. Będę na Ciebie mówił "Rysiu".

Więc słuchaj Rysiu, brata to ja mam, a braci w wierze też. Nie wiem, czy jesteś satanistą, pastafarianistą czy po prostu masz problemy z deklem. Ale z Ciebie taki katolik, jak z koziej du-py trąbka.

Fajnie to wszystko wymyśliłeś. Przyznaję, dramaturgia grała. Nawet detale się zgadzały. Cóż, zapomniałem po drodze, że jak ja mogę w trzy minuty wyguglować, to jakiś Rysiu w 10 minut może stworzyć.

Musisz się bardzo nudzić w tej Twojej Głodowej Wólce. W dzisiejszych czasach internet jest wypełniony wszelkimi możliwymi zboczeniami. A Ty zamiast siedzieć przed kompem i, pardon, walić konia lewą ręką, robisz jakieś wielkie akcje "ratujcie dziewczę młode przed bandą satanistycznych zboków".

Może Helenka dała się nabrać tymi tekstami o wnuczku. Dla mnie to tylko widać, że z Ciebie taki mistrz jak... katolik. Patrz wyżej. Nie ma sekty, nie ma bluźnierstwa, nie ma Kingi. I nigdy nie było. Jest tylko Rysiu i jego marzenia o właaaaadzy nad światem.

Nie rozumiem, co to wszystko ma znaczyć. Chciałem się wpisać na katolickie forum. Zamiast tego... co to ma być? Prześmiewanie się z innych ludzi. Krycie bluźnierstw. I przestępstw. Atakowanie ludzi, którzy tylko chcą wykonać swoją powinność. Wulgaryzmy rynsztokowe...

Nie wiem, czy uda mi się donieść na tę małolatę. Ale to forum to przynajmniej w kurii należy podać. Co to za katolicy? Gdzie tu jakiś moderator? Albo ksiądz?

Moze egzorcystę zaproś

Nie wiem, czemu ta drwina. Być może to dobry pomysł, a pani sobie tutaj jakieś żarty stroi. To tak zawsze tutaj?


Wypraszam sobie panie bercie. Nie jestem żadną z tych wymienionych osób. Powinien pan się zbadać, czy jakaś paranoja nie zachodzi.

Nie rozumiem tych wszystkich reakcji. Na dziś już kończyć muszę. Z Bogiem wszystkim braciom i siostrom w wierze.

Wierz mi, bercie, chciałabym, aby to było tak jak piszesz. Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała.

Tak, Rysiu, śpij dobrze. A przed snem pozdrów Krzysia, Kingę, Piotrka, Pawełka i może jeszcze Pana Karolka. Weź kciuka do buzi i śnij dalej o władzy nad światem.

Helenko zaręczam Ci, że to co napisałem, to jeszcze nie jest "gruba rura". Emocje, jakie budzi we mnie cała sytuacja nie są wyrażalne słowami, których forum nie wytnie. Z jednej strony - totalna nieporadność "harcerzyków", z drugiej fakt, że ktoś realnie wierzy w możliwości takich fajtłapek, które myślą, że wjadą we dwóch na forum i nikt się nie zorientuje.

Jesteś pewny, że tak jest? A jesli ..., jesli rzeczywiście dziewczyna ma problemy? Będziesz w stanie przełknąć wiadomość o ...., a kysz, a kysz, głupie myśli.
Zapewniam Cie, że chciałabym, abys miał rację.

Weź już nie przesadzaj



Jeśli to wszystko było zmyślone, to brało w tym udział kilka osób, przynajmniej tak mi sie wydaje że to są żarty jakiś dzieciaków co nie mają co robić na wakacjach



Odwrócony krzyż to jeszcze nie jest satanizm więc nie wiem co z ciebie za katolik jeśli nie wiesz takich rzeczy.

Miałam już się nie udzielać, ale trudno, napiszę kilka słów, bo wyszło na to, że jestem tu traktowana jak oszustka.
Nie miałam absolutnie żadnych powodów aby cokolwiek zmyślać. Zdawałam sobie doskonale sprawę, że na forum są zarejestrowane osoby dorosłe, wobec tego, po co miałabym robić sobie żarty z takich spraw? No po co?
Mam to prawie 18 lat, jestem młodym człowiekiem, buzują mi hormony, ale to nie znaczy, że będę grała na ludzkich uczuciach i się z nimi bawiła w jakąś chorą grę.

Ja naprawdę taka nie jestem.

Wychodzę teraz na histeryczkę, nikt nie ma obowiązku mi wierzyć, ale naprawdę się tą sprawą przejmuję, to nie jest tak, że wszystko spływa po mnie jak po kaczce, że teraz siedzę sobie przed monitorem i jestem facetem, który śmieje się z Was, że jesteście tacy naiwni.

Nie jest tak.

Moja wiarygodność jest na poziomie zerowym. Wiem to. Ale nie wiem co mam jeszcze napisać żeby ktokolwiek z was mi uwierzył, że jestem tą siedemnastoletnią Kingą, która wpakowała się w niezłe bagno.

I to chyba wszystko co chciałam napisać.

Jeżeli już to bym obstawiał, że to wygłupy przynajmniej kilku osób.



Najpierw mówisz że ci tam wspaniale, teraz gadasz że to bagno
Weź sie w końcu zdecyduj.

Nie będę zaczynała tutaj tematu z wczoraj.
Gdybyś czytał uważnie moje wszystkie zamieszczone tam posty, wiedziałbyś, że większość postów była wstawiana, bo ktoś miał je czytać.

Ja Ci wierzę i chcę Ci pomóc, tylko pozwól na to.

A ja jej nie wierze.
I jeszcze zaczeła do mnie wysyłać prywatne wiadomość, no i nie moge ich odczytać bo nie mają tytułu!