Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Mieszku, jestes conajmniej smieszny. Jasne jest, ze w kraju jest bezrobocie. Na dodatek spore, bo dochodzi jeszcze ukryte. Ale Incognito i ToMu tez maja racje.
"Po co isc do pracy, jesli opieka da?"
"Po co isc do pracy, skoro mama ma rente?"
Jak idziesz kiedys przez miasto poogladaj sobie meneli spod budki z piwem. Dziwnym trafem nie maja najczesciej pracy, nie szukaja jej... a pic za co maja. Fajne nie? Takie "niebieskie ptaki". I wiesz co? Ja pracowalem roznie. Od zasuwania fizycznie po budowach i skladach celnych, po prace sezonowe jako informatyk w zastepstwie, przez prace w fabryce w Niemczech. I wiesz co Ci powiem? Przez te wakacje widzialem tyle ogloszen o prace, ze na prawde mozna cos znalezc. Na wsi tez. Ostatnio moja babcia po smierci dziadka szukala osob do zbierania owocow. Wiesz co jej powiedzieli? Za taka stawke (akord naturalnie) to sie nie oplaca, bo to najwyzej 40 zl dziennie wyjdzie. A we Wloszech na truskawkach wiecej jest.
Ot i Ci ludzie dalej siedza pod budka z piwem, a ukraincy zbieraja owoce za 30 zl dziennie i sie ciesza.
Tak samo w miescie. Jak szukalem pracy na wakacje znalazlem oferte, ale szukali dziewczyny. Wiedzialem, ze kolezanka ze studiow szuka pracy, wiec podeslalem jej oferte. Byla oburzona. "Co Ty?! Za takie pieniadze?!".
Oczywiscie. Super sprawa. Jak sie ktos wycenia od razy na 1500 zł to pewnie problem z praca ma. Ale najwiekszy problem ma ze soba.
Teraz wlasnie przegladam Kuriera. Ogloszen o prace bite 4 strony. Co najdziewniejsze, wiekszosc pojawia sie non stop.
Mowisz za 900 zl rodzine wyzywic? A kto za przeproszeniem kazal mu zakladac rodzine? Trzeba bylo z zona pracowac za 900 zl miesiecznie oboje, a potem myslec o dzieciach.
Wybacz Mieszczku, ale za 900 zl miesiecznie jedna osoba utrzyma sie spokojnie. Zyjac skromnie naturalnie. Ale nikt nie powiedzial, ze cale zycie bedzie za te 900 pracowala.
Gadasz bzdury, ze mowimy, ze jest wszystko ok. Nie, nie jest ok. Placa minimalna jest za niska, owszem. Stopa bezrobocia jest za wysoka. Owszem. Do tego mamy beznadziejny, najdrozszy od dziesiecioleci rzad. (Ktory nawiasem obiecywal tanie panstwo, ale jakos tego nie widac). Moze od nich zacznij wymagac, co Mieszczku? Moze od PiS na ktorego glosowales? Czemu oni nic z tym nie robia?
Powiedziec Ci cos? Ja zarabialem juz po 1500 miesiecznie. Pracujac fizycznie w hurtownii. I nie wymagalo to odemnie ani wyksztalcenia, ani szczegolnej sily. Wystarczylo pojsc za ogloszeniem.
Po prostu czasem zygac mi sie chce jak slysze,
"pracy nie mam, nie mam za co zyc". Faktycznie, sa tacy ludzie. Ale czasem niektorym mam ochote powiedziec:
"a na piwo masz"
"na papierosy masz"
Wybacz Mieszczku, ale jak ktos pali paczke dziennie, to jest to minimum 100 zl miesiecznie. 100 zl wydane w Tesco na zakupach to tydzien zycia. Albo i lepiej.
Kolejny przyklad: ostanio rolnicy. Susza, faktycznie tragedia. Ale dlaczego najpierw musielismy dokladac gornikom, a teraz ronikom? Dlaczego 60% ich ubezpieczenia maja pokrywac inni? Dlaczego nie zrobimy tego samego pielegniarkom, tez nie maja za dobrze?
W tym kraju wiekszosc wywalcza sie placzac. Uzalajac sie nad soba zamiast zakasac rekawy.
Nie wiem Mieszczku, moze zazdroscisz komus, ze jemu sie udalo. Ja moge powiedziec, ze mi sie udalo. Bo spokojnie wyciagam jakies 500 zl studiujac, a okolo 1500 nie studiujac. Do tego jak studiuje mam stypendium naukowe, czyli ok 500 zl co miesiac. Jesli teraz sie uda, dostane stypendium ministra - ok 1200 zl. I wiesz co? Jestem z tego dumny. Bo sam na to zapracowalem. Nie dal mi tego nikt za darmo i nikogo o to nie prosilem.
A Ty siedz dalej, placz i zalamuj rece. Moze Twoj uwielbiony Koneczny nagrodzi Cie nowa cywilizacja - Malkontencka-Impertynencka-Ekonomicznie-Skostniala-Zacofana-Ekstremistycznie-Katolicka
W Skrocie: MIESZEK.
Look: pasuje jak ulal.
Crosis
|
N sie 06, 2006 23:48 |
|
|
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Crosis napisał(a): A Ty siedz dalej, placz i zalamuj rece. Moze Twoj uwielbiony Koneczny nagrodzi Cie nowa cywilizacja - Malkontencka-Impertynencka-Ekonomicznie-Skostniala-Zacofana-Ekstremistycznie-Katolicka
W Skrocie: MIESZEK.
LOL!

_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Pn sie 07, 2006 0:30 |
|
 |
old come back spirit
Dołączył(a): So kwi 15, 2006 19:49 Posty: 113
|
Praca za 900 zł miesiecznie jeśli w Angli można tyle odłożyć tygodniowo (licząc po najniższej stawce) - to nie dziwota, że tylu Polaków stąd po prostu ucieka. Jesli ktoś na zasiłku, lub dorywczej pracy (np. na czarno) potrafi się wyżywić, mieć na fajki i piwo - dziwicie się, że nie pójdzie zasuwać 10 godzin dzienie (czy nawet osiem) w Mac Donaldsie za 400 zł więcej? W Anglii np. Anglikom to już w ogóle się robić nie chce, żyją z socjalu, a zasuwają Polacy,Turcy, itd.
_________________ Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należy wędzidło i bat.
|
Pn sie 07, 2006 2:19 |
|
|
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
old come back spirit ale nie wytłumaczysz tego komus kto twierdzić bedzie do końca zycia, że im bogatszy tym więcej znaczy się, że pracuje
tak Crosisie może nie zazdrość ale taki skurcz żołądka mnie chwyta kiedy widze, że bandyta zyje sobie jak pączek w masle a policja nic nie robi ani nikt nawet nic z tym zrobic nie może bo "nie wolno"
oczywiście nie wolno np powiedzieć do kogoś złodziej
nie wolno stwierdzić iż kradł
nie wolno...
za to wolno powiedzieć innemu Polakowi, że Polacy to lenie, żule i pijaczki
i robić im się nie chce... tylko dziwne, ze akurat w Polsce im się nie chce robić
za to za granica jakos chce
nie zauważyłeś?
czemu tak jest?
pracowałem w różnych firmach i musze to powiedzieć, że po prostu jest się śmieciem
notoryczne oszukiwanie
odpisywanie nadgodzin itd.
gdyby ktoś miał prace Crosis za 900 zł stałą na kilka lat chociaż, to byłby szczęśliwy zapewne
jednak ona jest na miesiąc lub dwa
a potem trzeba czekać często na wypłate jeszcze kilka miesiecy
jeszcze czasem jak pisałem trzeba się o nią sądzić bo się okazuje,że wogóle nie pracowało lub próbują robić w bambułko człeka iz pracowal w innej podfirmie i powinien kogos obcego sądzić!
tak jest dzisiaj
zwykłe hamstwo
nie dziwota, że co madrzejszym nie che się po prostu tak dawać oszukiwać w żywe oczy
a może to po prostu lepsza samoświadomość tych osób?
moze nie tylko używki w które wpadli?
czasem oczywiście tak jest jak piszecie
czasem
bo to jest margines społeczny
menty społeczne istnieja
oczywiście
ale bez przeesady
nie widze ich jakos tak licznie jak wy 
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Pn sie 07, 2006 21:53 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: za to wolno powiedzieć innemu Polakowi, że Polacy to lenie, żule i pijaczki i robić im się nie chce... tylko dziwne, ze akurat w Polsce im się nie chce robić za to za granica jakos chce
Większość wychodzi z założenia, że jak już za pracą jechać to za granice bo tam więcej zarobią.
W wielu zawodach już brakują rąk do pracy.
A że w polsce jest dużo żuli,pijaczków i nierobów to inna sprawa 
|
Pn sie 07, 2006 22:28 |
|
|
|
 |
old come back spirit
Dołączył(a): So kwi 15, 2006 19:49 Posty: 113
|
No napisał(a): W wielu zawodach już brakują rąk do pracy.
Tak, brakuje specjalistów, ale kto przy zdrowych zmysłach będzie tu pracował za 1500zł, gdy na "zachodzie" zarobi cztery razy więcej za o wiele mniej odpowiedzialną pracę? Gdyby Polacy byli odpowiednio wyszkoleni pod względem znajomości języków obcych - dopiero by ludzi ubyło. Amerykanie pewnie dlatego wciąż nie chcą dać Polakom wiz, ponieważ nikt z naszych rządzących nie może ich zapewnić, że po ich otrzymaniu nagle do Stanów nie wyjedzie 20 mln ludzi 
_________________ Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należy wędzidło i bat.
|
Wt sie 08, 2006 16:58 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
W Szczecinie brakuje spawaczy w stoczni, a wierz mi na tej posadzie dostaje się więcej niż 1500 zł. Powód żeby zostać w kraju? Bliscy.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Wt sie 08, 2006 19:45 |
|
 |
old come back spirit
Dołączył(a): So kwi 15, 2006 19:49 Posty: 113
|
Jeśli udowodnisz mi, że w stoczni zarobisz 6 000 zł, to także będe się dziwił dlaczego nikt tej roboty nie chce brać. Bliscy? Owszem, jednak niestety gdy brakuje Ci niemal na wszystko, a wciąż zewsząd słychać jak ludziom powodzi się gdzie indziej, w końcu pakujesz manatki...
_________________ Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należy wędzidło i bat.
|
Wt sie 08, 2006 22:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Powiem Ci inaczej - niech w stoczni czlowiek zarobi 1800 zł. Jako wykwalifikowany spawacz. Niech jego zona zarobi 1000 zł.
2800 zł to całkiem sporo miesięcznie.
A teraz niech zarobi 3000 tys miesiecznie gdzie indziej. Odlicz koszty zycia.... de facto nawet w Anglii i Irlandii nie ma teraz kokosow. Jak odliczysz zycie tam, to faktycznie do kraju dosylasz okolo 2-2,2 tys zl.
Kwestia wyboru.
I druga sprawa - co innego jak wyjezdzasz na stale. Wyjechales i tyle. Ale jesli ktos pracuje tam i przesyla pieniadze tu, to te pieniadze "pracuja" w Polsce. Pojecia "pracy" pieniadza zdaje sie nie musze wyjasniac.
I jeszcze raz:
ja nie mowie, ze w Polsce jest super z praca. Ze jest super ladnie i w ogole. Ludzie wyjezdzaja i do czasu az zarobi osiagna okreslony poziom, beda wyjezdzac. To fakt. Tylko zauwazcie skromnie, jak bardzo nasilyly sie wyjazdy ludzi z wyksztalceniem, mlodych, od czasu dojscia obecnej opcji do wladzy. To o czyms swiadczy.
Stanowczo sprzeciwiam sie jednak zalamywaniu rak i plakaniu, ze jest tak strasznie zle, ze pracy nie ma. Zauwazcie, ze Ci co tak robia, najczesciej tez nie wyjezdzaja. Nie pracuja ani tu, ani tu...
Crosis
|
Śr sie 09, 2006 20:25 |
|
 |
old come back spirit
Dołączył(a): So kwi 15, 2006 19:49 Posty: 113
|
Dokładnie wiem jak jest w Anglii, ile sie tam zarabia i jakie są koszty życia. Pracowałem tam. Nie zostałem jednak, ponieważ jestem zbyt6 silnie związnyz polską, rodziną, itd. Zostałbym tam gdyby żona nie miała tak wielkich oporów, niestety nie każdego stać na opuszczenie wszystkiego i wyjechanie tam. Nie mówię, ze tam ejst cudownie, a tutaj tylko źle. Mówię, że tam jest naprawdę o wiele lepiej i to niemal pod każdym względem.
Nasiliły się wyjazdy ludzi wykształconych, bo tam oni znajdą pracę, a tutaj? Tyle lat nauki i co? Nic.
_________________ Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należy wędzidło i bat.
|
Cz sie 10, 2006 1:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
I tylko Adas patrzy (z za ogrodzenia) obojetnie 
|
Cz sie 10, 2006 11:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Oto kilka swiezych ciekawostek z Cesarsko-Krolewskiego Grodu:
a) Pod filharmonia pojawila sie bajeczna fontanna. Do czego jak do czego, ale do fontann to krakow szczescia nie ma.
b) MPK urodzilo linie tramwajowa "30". Jej powstanie wiaze sie z ul.Pawia. Poniewaz torowisko do Dw.Tow nie jest zrobione (tzn go nie ma), to postanowiono uzyc do czegos 200m slepego toru na pawiej. 30-stka objezdza planty, i sunie do konca Pawiej, gdzie zmienia kierunek jazdy. Poniewaz Krakow nie mial slepych koncowek, a wiec (poza zabytkami) nie mial wagonow jezdzacych w obie strony - trza bylo cos kupic. Kupiono wiec w norymberdze 3 uzywane N8S (trzeci jeszcze w robocie), i wymieniono nasz sklad na Gliwicki 111N. Norymbergi byly tanio kupione. ale trzeba bylo dostosowac, a 111N zrobic remont w zamian za demolicje naszego skladu na slaskich torach. Frekwencja w "trzydiestce" osiaga w godzinach szczytu nawet 6-7 osob! - warto bylo.
c) Wyszla sytuacja zabawna (tzw. jajo)  Byla niedziela. Trzydiestka sobie jezdzila, a konkretnie jezdzily dwa "niemce". 111N ktory ma byc rezerwa puszczono do obslugi linii 23. A tu pech ! (:D) Jeden z niemcow (3302) sie spieprzyl (zdefektowal). No i co zrobic, skoro "Slazak" jezdzi na 23 ?. Wobec braku innych perspektyw Zajezdnia Podgorze wystawila na rezerwe wagon zabytkowy - "eNke" Konstal N, numer 26. Zrobiono mu odpowiednie otablicowanie, i hulal do godziny 17.
d) Na rynku bez zmian. Adas dalej ogrodzony, a archeologowie znow wydlubali jakies guziki, czy tam monety. Sluza do zapychania wolnej szpalty w "DP" 
|
Pt paź 13, 2006 19:11 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Klasyka i norma.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
So paź 14, 2006 16:23 |
|
 |
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
Taaa, na Rondzie Mogilskim wygląda to podobnie. A przejazd autobusem od Ronda Grzegórzeckiego do Placu Inwalidów zajął mi 1 godzinę i 10 minut. Tak będzie przez dwa lata?!
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
Cz paź 19, 2006 19:26 |
|
 |
pizmak
Dołączył(a): So paź 07, 2006 21:29 Posty: 103
|
Polska (w IV RP Wolska) to wielki burdel i to jeszcze bez kolek...bo ukradli:]
|
Pt paź 20, 2006 11:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|