Jestem homo z przegranym życiem na starcie
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem homo z przegranym życiem na starcie
Cytuj: Brzydze i gardze sie tymi co homoseksualizm uprawiaja. A hetero uprawiających zbiorowe perwersyjne orgie, rozpustnie korzystajacy z domów publicznych, tworzący filmy pornograficzne nie brzydzą Cię???.....
|
So sty 01, 2011 19:31 |
|
|
|
 |
stanislav
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pn lis 29, 2010 14:18 Posty: 195
|
 Re: Jestem homo z przegranym życiem na starcie
Alus napisał(a): A hetero uprawiających zbiorowe perwersyjne orgie, rozpustnie korzystajacy z domów publicznych, tworzący filmy pornograficzne nie brzydzą Cię???..... Że się zapytam, w tym również jest cos złego bo nie wiem? 
|
So sty 01, 2011 20:07 |
|
 |
nihilistka
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt gru 31, 2010 16:40 Posty: 20
|
 Re: Jestem homo z przegranym życiem na starcie
Uczestnik katolickego forum pyta sie co jest zlego w uczestnictwie w zbiorowych perwersyjnych orgiach? A moze katolicka moderacja mu wyjasni?
|
So sty 01, 2011 20:24 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem homo z przegranym życiem na starcie
nihilistka napisał(a): Uczestnik katolickego forum pyta sie co jest zlego w uczestnictwie w zbiorowych perwersyjnych orgiach? A moze katolicka moderacja mu wyjasni? Nie pyta co jest złego, konstatuje jedynie, że obrzydliwość nie jest domeną jednej tylko preferencji seksualnej.
|
So sty 01, 2011 20:40 |
|
 |
lublin33338
Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 15:26 Posty: 455
|
 Re: Jestem homo z przegranym życiem na starcie
Rozumiem, że jest to forum katolickie, wydaje mi się jednak, że osoba nie określającą się jako katolik również może zabrać głos w dyskusji. Każdy kontakt seksualny poza związkiem małżeńskim jest grzechem ( nawet ciężkim ) - dla osoby o światopoglądzie chrześcijańskim. Dla osób o nieco innym spojrzeniu na świat - nie jest to grzech ani wykroczenie.Dlatego ja, mając okazję rozmawiać z młodymi homoseksualistami nie mówię w zasadzie nic na temat etyki, grzechu, zła, lecz przypominam o profilaktyce i prezerwatywach. Mam do tego prawo a nawet - uważam- obowiązek.
|
So sty 01, 2011 20:43 |
|
|
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
 Re: Jestem homo z przegranym życiem na starcie
nihilistka okazała się klonem
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
So sty 01, 2011 22:56 |
|
 |
stanislav
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pn lis 29, 2010 14:18 Posty: 195
|
 Re: Jestem homo z przegranym życiem na starcie
jo_tka napisał(a): nihilistka okazała się klonem Niech zgadnę - msciciel a wcześniej norman43 
|
So sty 01, 2011 23:16 |
|
 |
stanislav
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pn lis 29, 2010 14:18 Posty: 195
|
 Re: Jestem homo z przegranym życiem na starcie
Alus napisał(a): nihilistka napisał(a): Uczestnik katolickego forum pyta sie co jest zlego w uczestnictwie w zbiorowych perwersyjnych orgiach? A moze katolicka moderacja mu wyjasni? Nie pyta co jest złego, konstatuje jedynie, że obrzydliwość nie jest domeną jednej tylko preferencji seksualnej. Tak naprawde to nie widze w tym niczego obrzydliwego. Jeżeli ktoś chce brać udział w zbiorowych orgiach to jest to jego wybór do którego ma prawo. To samo tyczy się prostytucji. Dopóki nie wiąże sie to z przymusem czy działaniem wbrew czyjes woli to ja nie widze problemu. Seks poza małżeński? Jak najbardziej jesli małżonkowie sobie tego życzą i robią to za obopólną zgodą. Podobnie myśle o pornografii czy sztuce typu Dorota Nieznalska. Jak to śpiewał Artysta "Be obscene be, be obscene" 
|
N sty 02, 2011 14:19 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
 Re: Jestem homo z przegranym życiem na starcie
Stanislav - ogólnie odczucie obrzydliwości jest rzeczą dość prywatną. Jak każde odczucie. "Obrzydliwe" to nie jest kategoria moralna. Problem zaczyna się wtedy, gdy jest to powód do podejmowania decyzji prowadzących do zła.
I mam prośbę o niepodejmowanie dyskusji z kolejnymi klonami, gdyby się pojawiły. Łatwiej będzie wywalać...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
N sty 02, 2011 18:58 |
|
 |
january2011
Dołączył(a): Pt cze 11, 2010 13:27 Posty: 11
|
 Re: Jestem homo z przegranym życiem na starcie
Przeczytałam prawie cały wątek. Założyłam kiedyś sama podobny.
Jeśli mam być szczera, to nie potrafię już wybrać między byciem lesbijką, a byciem katoliczką. Ostatnio zadaję sobie pytanie, czy byłabym w stanie zrezynować z aktów seksualnych z drugą osoba, tylko po to, żeby móc z nią być? Nie jak z przyjaciółką, nie jak z siostrą, ale jak z osobą, z którą chcę spędzić życie. Próbowałabym. I co, to też będzie grzech? Życie w "czystości" ale z kobietą?
Mam dość czytania setek argumentów, i tych naukowych, popartych badaniami, i tych od osób silnie wierzących, znających dogłębnie PŚ i pisma ojców Kościoła. Nie dają mi już owe jałowe rozważania szczęścia, a powodują miotanie się między swoimi skłonnościami a wiarą.
Sfera seksu obrzydła mi, zanim jej spróbowałam. Dlatego pytam: czy żyjąc z kochaną osobą i nie uprawiając z nią seksu mam szanse na życie wieczne?
Na końcu nie chodzi o to, z kim lądujesz w łożku, ale o to, kto zrobi ci herbatę, porozmawia o ostatnio przeczytanej książce czy wysłuchanej płycie, zaopiekuje się tobą, gdy będziesz chora i nie odejdzie do swojej rodziny, męża, dzieci. Będzie twoja, a ty jej.
|
Pn sty 03, 2011 1:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jan, ten dylemat nie jest, wbrew pozorom zarezerwowany dla osób homoseksualnych. Sam, będąc po rozwodzie, przeżywam podobne frustracje usiłując stworzyć właśnie taki "biały związek." Dla tej herbaty i książki, jak to ładnie ujęłaś. I jeszcze dla dzieci, żeby miały coś na kształt domu mimo wszystko.  Nick rozmówcy został zmieniony na jej prośbę... - jo_tka
|
Pn sty 03, 2011 7:28 |
|
 |
january2011
Dołączył(a): Pt cze 11, 2010 13:27 Posty: 11
|
 Re: Jestem homo z przegranym życiem na starcie
Dziekuję, liam za twoją wypowiedź. Zdaję sobie sprawę, że wstrzemięźliwość seksualna obejmuje wiele kategorii ludzi, nie tylko osoby homoseksualne. Nas dotyka być może szczególnie, czym innym jest bowiem powstrzymywanie się od seksu, a czym innym powstrzymywanie się z jednoczesną koniecznością odrzucenia samej skłonności, ze swej natury "nieuporządkowanej" - jak, jeśli dobrze pamiętam, podaje KKK. Ty (jeśli mogę tak się zwrócić), nie możesz zrealizować potrzeby jednocześnie pozostając w związku małżeńskim. Rodzi się problem z realizacją czynu, jego zamiarem. To, że sama pokusa istnieje, nie jest grzechem. Oczywiście, nie chcę w żaden sposób bagatelizować Twego problemu! Ludzka seksualność to temat trudny i delikatny zarazem. W moim przypadku jest inaczej (choć KK podkreśla, że to czyny a nie skłonności są grzechem). Jestem w zgodzie ze stanowiskiem podkreślającym wagę seksualności w rozwoju i osobowości człowieka. W momencie, kiedy muszę nie tylko zrezygnować z pokusy, ale wyrzec się części swej osoby (snów, nieświadomych pragnienń, całego spektrum zjawisk związanych z przedmiotem zainteresowania seksualnego), pojawiają się ogromne trudności natury emocjonalnej. Jako dziecko, podobne frustracje przeżywałam z powodu swojej leworęczności, której nie akceptowali starsi członkowie mojej rodziny. 
|
Pn sty 03, 2011 13:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
O ile znam naukę KK w tej kwestii, to nasza sytuacja jest w zasadzie identyczna. Dla mnie również pokusa odczuwana wobec kobiet innych niż moja żona jest grzechem, w takim samym stopniu jak dla Ciebie. Chcę Ci tylko uświadomić, że takich ludzi jest więcej, że nie jesteś sama z tym problemem.
Właściwie jedyne co nas różni to to, że ja mogę bez obawy o społeczne potępienie w pewnych kręgach nie tylko mówić o swoich pragnieniach, ale nawet je realizować. Tyle, że tu rozmawiamy o Bogu, a nie społeczeństwie.
|
Pn sty 03, 2011 13:16 |
|
 |
hominis3
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pn sty 03, 2011 17:26 Posty: 13
|
 Re: Jestem homo z przegranym życiem na starcie
Katolik powinien pamietac, ze uprawianie homoseksualizmu jest grzechem smiertelnym.
|
Pn sty 03, 2011 18:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem homo z przegranym życiem na starcie
A ktos tu twierdzi cos innego? Czy moze nie przeczytales jeszcze calego watku?
|
Pn sty 03, 2011 18:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|