Po co posiłkujesz sie sukcesm księdza bioenergoterapeuty, napisz jeszcze raz jak to nakładając ręce osiagasz sukces uzdrowienia 4 dzieci w jeden dzień - dla przypomnienia z wątku "uzdrowienia za pomocą dotyku".
Jak dobrze rozumiem zwieracie szeregi.

Dzisiaj ok. 100 osób jeszcze 20 lat temu ok. 2 egzorcystów w Polsce. Oni to nie cały kościół to tylko mały promil.
Jeśli znasz tak jak pisze jotka to proszę odpowiedz,
o oficjalnym stanowisku Kościoła w sprawie bioenergoterapii to proszę mi podać jakieś źródło

Właśnie dlatego, że wcześniej było wiecej egzorcystów nie panoszył się tak okultyzm, magia.
Aktualnie Kościól konstatuje, że oddal pole okultystom, zagrożenie widoczne jest gołym okiem, dlatego liczba egzorcystów corocznie lawinowo wzrasta.
Temu problemowi poświęcona została konferencja 10.09.2012r i prezentacja pierwszego numeru miesiecznika "Egzorcysta".
http://miesiecznikegzorcysta.pl/

@Alus,
proszę nie insynuować, ze egzorcyści są jakimiś specjalistami od bioenergoterapii, bo to nieprawda.
Niektórzy egzorcyści, a może bardziej popularyzatorzy wiedzy o tzw. New Age, relacjonowali o przypadkach, gdy jakoby w związku z rzekomym zabiegiem bioenergoterapii, uwalniali oni osoby uzdrawiane od złych duchów i opętań.

Piszę rzekomych i jakoby, bo nie ma dowodu, ze rzeczywiście opętane osoby przeszły faktyczne zabiegi profesjonalnej bioenergoterapii, to są tylko opinie osób nieprofesjonalnych, egzorcystów i samych opętanych. Zabieg nieprofesjonalny może przynieść choremu więcej szkody niż korzyści, a w skrajnym przypadku, faktycznie może prowadzić do sprowadzenia złego ducha, gdy wzywano go w obrzędzie magicznym. Jednak tego rodzaju akcje, na szczęście, nie mają nic wspólnego z bioenergoterapią.

Wszystkie te dziwne zjawiska opisywane w internecie, pochodzą przeważnie z okresu ekspansji popularyzacji New Age w różnych książkach i innych wydawnictwach sprzedawanych przez osoby popularyzatorów.
Gdy książki się sprzedały, a tematyka przestała być ekscytująca, nie tylko "zniknęły" też przypadki opętań "w wyniku" zabiegów bioenergoterapeutycznych, spadły całkiem doniesienia o opętaniach w ogóle w Polsce.

Dokładnie tak jest. Liczba egzorcystów corocznie lawinowo wzrasta ale w Polsce bo jedni drugim są potrzebni. Coraz więcej jest ich opętanych.

Znamy tą taktykę - egzorcysći potrzebuję psychiatrów i egzorcystów - powieliłeś tylko diagnozę innych okultystów zajmujących sie bioenergoterapią, homo_homini już kilkakrotnie ją szermował, Ty zresztą w wątkach o okultyźmie, New Age teę wielokrotnie to pisałeś.


Prosze nie kłamać, bo to nieprawda.
Powiem Twoim tekstem: jestesmy na katolickim forum - właśnie GN, wiec kłamstwem obrażasz jego uczestników.
http://gosc.pl/doc/762445.Cud-na-manowcach
Znając Ciebie wiem, ze nawet teksu z tego linku nie przeczytasz, napiszesz kolejną abstrakcyjną epistołę, byłe nie w temacie.

Zasada "Jeden egzorcysta na diecezję " ustalona kilka lat temu, gdy Kościół w Polsce postanowił o zwiększeniu liczby egzorcystów z 2 do kilkudziesięciu, okazała się zdecydowanie niewystarczająca.

Co prawda, było to już trochę jak musztarda po obiedzie, bo tysiące młodych ludzi w Polsce zabrały sekty i część z nich nigdy nie powróciła do rodzinnych domów a o części ślad zaginął. Jednak lepiej późno niż wcale. Dopiero ten wykształcony jeden egzorcysta w każdej diecezji zderzył się z prawdziwymi, a nie wydumanymi problemami opętań. Stąd dzisiaj dalsze kształcenie nowych egzorcystów, zwłaszcza, że trzeba zastępować często tych, którzy z tej posługi po prostu odpadli.

Bicie piany w temacie sugerującym, jakoby usługi bioenergoterapeutyczne niosły opętanie, a wszystkie inne akcje czarów, magii, zamawiań, klątw, a zwłaszcza działania sekt, były wolne od Złego, powodują, że czytelnicy, sugerując się tym co przeczytają na naszym forum, mogą wpadać prosto w objęcia sekt i osób zniewolonych przez Szatana. Jezus dawno powiedział: Po owocach ich poznacie ...

W takich krajach jak Czechy prawie ich nie ma.

A co to ma do okultyzmu, ezoteryki?


Diagnoza w 100% zgodna - tekstu z linku nie przeczytał i wrzuca inny temat o sektach

Wszystko się zgadza:
Cud na manowcach, autor Przemysław Kucharczak, dodane 2008-03-05 14:35

To były ostatnie echa filozofii New Age, propagowanej przez autorów książek o niej.
Teraz nie ma na forum w sprawie New Age, praktycznie w ogóle tematów.
W krajach, gdzie nie było propagowanej filozofii New Age, bo nie było komu o tym pisać i wydawać książek, zjawiska wogóle nie było, nie było też potrzeby uruchamiania kształcenia egzorcystów.

Oczywiście byłbym kłamcą, gdybym twierdził, że w Polsce Szatan prowadził swoje interesy tylko i wyłącznie za sprawą książek i audycji propagatorów New Age.

Szkoda, że na tym forum nie można pisać i dyskutować o takich sprawach, więc tylko pozwolę sobie na wzmiankowanie prawdy. Lawinowy wzrost popularności sekt, działań magicznych, czarów, został zainicjowany na początku lat 90 tych w wyniku rozłamu w rodzinach nie dających sobie rady z nową sytuacją gospodarczą i z nowym porządkiem prawnym. Rodzice zaprzestawali pomału myśleć o rodzinie i o dzieciach, skupiając się na pracy.
Dzieci automatycznie odskoczyły do czarów, a potem do sekt.
Wiatr w żagle złapały organizacje sekciarskie, z których największa, Niebo Kacmajora, przerobiła tysiące młodych ludzi na wraki. Dopóki interes dobrze żarł, to w tych kręgach krążył pan Tekieli, który w pewnym momencie uciekł stamtąd, bo przestraszył się sromotnej klęski tego stylu życia i Szatana, który zaczął go już bardzo palić domagając się zwrotu.

I taka ciekawostka.
Ogromna popularność Kacmajora urosła na bazie jego zabiegów, które on nazywał bioenergoterapeutycznymi, a które z bioenergoterapią nigdy nie miały nic wspólnego.
Tekieli o tym nie wiedział i bawił się energiami Kacmajora jak dziecko lalkami.

Wydaje się, ze Tekieli uciekł w ostatnim momencie od energii diabelskich, które oni używali do "cudów" i rzekomych "uzdrowień". Kacmajor nie uciekł nigdy i gdy Szatan zażądał od niego zwrotu, jego wierni uciekli, majątek rozpłynął się, a on sam zniknął i nikt nie wie co on robi i czy żyje.

Ksiądz Posacki to zupełnie inna historia, historia, której nie znam, a on sam nigdy o tym nie opowiada. Warto się jednak może zastanowić, a może i zapytać, dlaczego ksiądz nie egzorcyzmuje. Odpowiedź może wiele zagadnień wyjaśnić.

No to się rozgadałem
Teraz to mi Szatan za to już nie odpuści ...
Jednak w końcu jestem tu dla prawdy, a nie dla siebie...
Króluj nam Chryste

Rozgadałeś się z rozmysłem, aby uciec od tematu ezoteryczno-okultystycznej bioenergoterapii...znamy już te Twoje myki.
Pozostań sobie w tej aurze ezoteryczno-okutystycznej.
Tylko proszę - zaprzestań tak szargać Bogiem nakazując Mu by królował w środowisku ezoteryzno-okultystycznym.

@ Alus,
Prawda Cię wyzwoli

A Jezus jest Panem Świata i Wszechświata
Choćbyś się nie wiem jak upierała, to nie ma ani jednego miejsca w stworzonym świecie, nad którym Jezus by nie panował

Jest Panem wszechświata, panuje nad wszystkim, czyli NAD okultystami i ezoterykami..
Prawdziwy król przebywa pośród swoich wiernych, wątpie czyżby Chrystus chciał przebywać pośród okultystów i ezoteryków....królestwo Jego nie jest z tego świata....

Homini

Szamoczesz sie, mieszasz, zmieniasz temat gdy ci wygodnie i macisz. na dodatek wzywasz na pomoc kumpli szarlatanów.

Wiadomo jedno....bioenergoterapia opiera sie na energetycznym oddziaływaniu bioenergoterapeuty na chorego. To nie charyzmatyk przez którego rece działa Jezus. To szarlatan przez którego ręce działa jakas nieokreślona energia.
Oczywiscie bioenergoterapeuci beda się zasłaniac chrześcijaństwem...tak jak wrózki zasłaniaja sie świętymi obrazkami by zrobic dobre wrażenie na naiwnych głupcach.

Co do stanowiska Koscioła...sprawa jest jasna. po co komu jakies oficjalne dokumenty, skoro w Piśmie Świętym wyraźnie napisano, ze Pan brzydzi sie wszelkiego rodzaju szarlataneria.
Nawet gdyby jakis kardynał czy biskup twierdził inaczej....to niestety ale jest w ogromnym błedzie i odpowie za to, a jego odpowiedzialnośc jest duzo wieksza od naiwnych maluczkich.

Św.o. Pio strasznie sie denerwował, rugał, a nawet wyrzucał z kościoła ludzi którzy zwracali sie do niego "ojcze uzdrow mnie". Doskonale bowiem wiedział i mówił to głosno, ze uzdrawia Bóg, a on TYLKO sie modli (bez posrednictwa dziwnej "energii").

Bioszarlatani twierdza, ze uzdrawiają....nawet psa bym im nie dał do "leczenia".

Homini!!! Jeszcze jedna ważna sprawa!
Od 1996 r. Fundacja Jamesa Randiego (CSICOP) oferuje wysoką nagrodę za udaną demonstrację zdolności wykrywania domniemanego ludzkiego pola energetycznego. Od tego czasu kwota nagrody wzrosła do ponad miliona dolarów i dalej jest na koncie Fundacji..

Wiem, ze niezależy ci na kasie....ale możesz ja zużyc dla dobra ludzkości. Po co ma leżeć bezproduktywnie? No śmiało! Gdzie jesteście bioenergoterapeuci???

Najwyraźniej człowiek nie ma żadnego pola energetycznego, a to czym wy sie posługujecie pochodzi od....

"Ksiądz Posacki to zupełnie inna historia, historia, której nie znam, a on sam nigdy o tym nie opowiada. Warto się jednak może zastanowić, a może i zapytać, dlaczego ksiądz nie egzorcyzmuje. Odpowiedź może wiele zagadnień wyjaśnić. "

O ile wiem to egzorcystę wyznacza biskup diecezji. Żaden kapłan nie przeprowadza " wielkiego " egzorcyzmu tylko dlatego, że ma na to ochotę, Jak nie jest wyznaczony to nie egzorcyzmuje....