Przymus edukacji a ściąganie w szkole
Autor |
Wiadomość |
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
wybacz... potraktuje to jako komplement...
to logiczne ze czlowiek nie jest komputerem... ale spoko mozemy sie zamienic... ciekawe czy uda ci sie ciekawiej przekazac ten mareiral ktory jest wymagany min. programowym... poza tym ten brak koncentracjii, wybacz, wystepuje na wszystkich lekcjach nie tylko na moich... gdyby tylko u mnie to wystepowalo, to bym sie nad soba zastanowila, a tak... jednak to nie jest moja wina (chociaz moze po czesci tez) ale jesli dziecko ogolnie ma problemy z koncentracja i zapamietywaniem, to nawet gdybym chodzila na rzesach... to ja sie za niego tego nie naucze...
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
Pn lut 21, 2005 1:04 |
|
|
|
|
polkow
Dołączył(a): Cz lis 11, 2004 0:53 Posty: 115
|
Julio, napisalas:
"ciekawe czy uda ci sie ciekawiej przekazac ten mareiral ktory jest wymagany min. programowym.."
program nauczania... taaa... ksiazke mozna napisac :) (albo tragikomedie nakrecic)
"brak koncentracjii, wybacz, wystepuje na wszystkich lekcjach nie tylko na moich..."
no i? :)
"ale jesli dziecko ogolnie ma problemy z koncentracja i zapamietywaniem"
na razie ustalilismy, ze ma problemy z koncentracja i zapamietywaniem na Towich i Twoich kolegow/kolzeanek lekcjach... wybacz, ale nie jestes(cie) calym swiatem, zeby twierdzic, ze co u Was, to wszedzie
chyba zartujecie obie z Agniulka, ze normalne dziecko z checia bedzie koncentrowac sie na ... szkole podstawowej majac do dyspozycji komputer+internet+gry komputerowe, ktore dostarczaja wyjatkowo bogatego koktajlu przezyc i mozliwosci rozwoju/zagospodarowania kreatywnosci :)
|
Pn lut 21, 2005 1:10 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Zacznijmy od tego, że psychologia dawno stwierdziła, że właśnie ten bogaty koktajl przeżyć jest wszystkiemu winien, nadmiar bodźców.
Natomiast sorki, ale jeżeli Quake w którego rżnie 3/4 naszej szkoły notorycznie po kilka godzin dziennie jest grą rozbudzającą kreatywność i wyobraźnię ...
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn lut 21, 2005 1:12 |
|
|
|
|
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
Pol
Tak na marginesie:
ile masz dzieci?
ile lat uczyłeś w szkole?
|
Pn lut 21, 2005 1:14 |
|
|
polkow
Dołączył(a): Cz lis 11, 2004 0:53 Posty: 115
|
"Zacznijmy od tego, że psychologia dawno stwierdziła..."
zacznijmy od tego, ze psychologia to nauka mloda (stosunkowo), a komputery to zjawisko cokolwiek wczorajsze
wiec cokolwiek psychologia stwierdzic mogla, to z pewnoscia nie "dawno"
dwa: sa rozmaite zdania w tej dziedzinie, i nie cala "psychologia" twierdzi, to co napisalas, droga Agniulko
saxonie, bylem uczony przez wiele lat przez niedouczonych, przemadrzalych, bywalo ze niezwykle glupich nauczycieli
niektorzy z nich mieli dlugi staz nauczania
|
Pn lut 21, 2005 1:16 |
|
|
|
|
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
Pol - dziękuję, taka odpowiedź mnie satysfakcjonuje w pełni
Nie mam więcej pytań
|
Pn lut 21, 2005 1:20 |
|
|
polkow
Dołączył(a): Cz lis 11, 2004 0:53 Posty: 115
|
milo mi, ze znowu mialem okazje cie zadowolic, saxonie :)
|
Pn lut 21, 2005 1:21 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
saxon napisał(a): Pol - dziękuję, taka odpowiedź mnie satysfakcjonuje w pełni Nie mam więcej pytań
Ja też
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn lut 21, 2005 1:23 |
|
|
polkow
Dołączył(a): Cz lis 11, 2004 0:53 Posty: 115
|
Agniulka, raz, ze "ja tez" to zadna wypowiedz
dwa: co do Quake... moze Tobie po prostu nigdy nie wpadl do glowy pomysl, ktory wykorzystala nasza nauczycielka, ktora nie dosc, ze potrafila skupic na sobie uwage, to wykorzystala te growe mordobicie do integracji z uczniami :)
po prostu urzadzilismy sobie w przerwie bijatyke na wirtualne pociski, po czym wszyscy, o pare schodkow szczesliwsi wrocilismy do zajec
niektorzy po prostu "to" maja ;)
nie obraz sie tylko, nie kazdy ma powolanie do bycia nauczycielem :)
niektorym sie tylko wydaje ;)
|
Pn lut 21, 2005 1:29 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
polkow napisał(a): milo mi, ze znowu mialem okazje cie zadowolic, saxonie
Chyba ktoś se tu pochlebia
Nic więcej nie napiszę - pozdrawiam Saxona
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn lut 21, 2005 1:37 |
|
|
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
mam dzieci, troje - mam brata, ktory teraz studiuje, a wczesniej nie robil nic, tylko grał w różne gry....
teraz brat juz ma osiągniecia na polu programowania... nie jest nadpobudliwy aczkolwiek nie pochwalam ciągłego siedzenia przed kompem - gdyz wg mnie to po prostu niezdrowe....
co do badan psychologicznych - wlasnie niedawno mowiono, ze po przeprowadzeniu jakis tam badan okazalo sie, ze gry komputerowe nie zawsze i nie wszystkie robia z dzieci debili rozwijają koncentrację, pamiec, spostrzegawczość...
zależy, jakie to gry....
zgadzam sie z polkownikiem, ze bardzo duzo zalezy od nauczyciela... dzieci są różne, mają różne zdolności i nauczyciel powinien je poznać i pomóc je rozwijać... inna rzecz, ze w polsce choruje system oświaty - przeładowane klasy nawet w nizu demograficznym dlatego tez rozumiem, ze nauczycielom trudno prowadzić zajęcia
wiedza ogólna, polkowie, jest bardzo ważna i mysle, że nie chcialabym, by moje dzieci byly jedynie specjalistami w wąskich dziedzinach, a nie wiedzialy nic o historii francji, czy gdzie leży kongo.... aczkolwiek nie wymagam od nich szóstek i piątek - ja tylko chcę widziec, że pracują, ze sie uczą i solidnie odrabiają zadania domowe... na jaką ocenę - to zalezy juz od ich wrodzonych predyspozycji
aha - i prosze powstrzymywac sie od wzajemnych uszczypliwości
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
|
Pn lut 21, 2005 8:25 |
|
|
polkow
Dołączył(a): Cz lis 11, 2004 0:53 Posty: 115
|
nie lubie demonizowania wiedzy ogolnej :)
to nie wkuwanie wszystkiego "byle wiecej" rozwija wiedze ogolna
ja wkuwalem, zaliczalem, zapominalem, nie pamietam prawie nic
a to co pamietam, to jest czesto nic warta wiedza, w swietle informacji, ktore sa dostepne tylko dla specjalistow
a wlasciwie, czy to zle, ze ktos bedzie specjalizowany i choc w jednej (na przyklad jakiejs potrzebnej) dziedzinie dobry?
moze juz starczy nam wszechstronnie wyksztalconych politykow spod monopola i humanistek z butikow z odzieza
|
Pn lut 21, 2005 14:29 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
polkow napisał(a): moze juz starczy nam wszechstronnie wyksztalconych politykow spod monopola i humanistek z butikow z odzieza
Przede wszystkim wystarcza nam już: filologów nie umiejących logicznie zanalizować postawionego zadania i logicznie na nie odpowiedzieć; teologów, którzy nie potrafią sklecić poprawnego rozumowania i dowodu; informatyków którzy nie potrafią sklecić poprawnie zbudowanego zdania; i "dyskutantów o religii" którzy nie wiedzą kiedy powstał Islam
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn lut 21, 2005 14:45 |
|
|
polkow
Dołączył(a): Cz lis 11, 2004 0:53 Posty: 115
|
"dosc juz (...) informatyków którzy nie potrafią sklecić poprawnie zbudowanego zdania"
eee... osobiscie wole, zeby serwisant potrafil naprawic telewizor, grac na klawesynie nie musi
:)
|
Pn lut 21, 2005 14:50 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
polkow napisał(a): "dosc juz (...) informatyków którzy nie potrafią sklecić poprawnie zbudowanego zdania" eee... osobiscie wole, zeby serwisant potrafil naprawic telewizor, grac na klawesynie nie musi
Tak, pułkowników nie czytających ze zrozumieniem też...
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn lut 21, 2005 14:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|