W samouwielbienie wpada za to ten, który nie powinien, czyli najczęściej IDIOTA.


Ot "mądra" teoria, ciekawe co by na to powiedział np. taki zagubiony "słabeusz" Tomek Adamek.

Nie wiem bo nie jestem ateistką...


Wiem że dostrzeganie u innych cech których sie nie posiada a które chciałoby sie mieć, wywołuje ból.
Ale zawsze można powiedzieć że to idioci i poczuć sie lepiej.


Pewnie nic ciekawego jak to maja w zwyczaju...bokserzy.

długie milczenie jest również oznaką mądrości .może to i stąd że kiedyś krótko co prawda ale jednak parałem się boksem .może walnięcie w głowę spowodowało , że lubię mieć przed sobą jasny przekaz jak mam postępować . człowiek to istota stadna dlatego potrzebuje być w stadzie , ale lubi podążać za pasterzem a nie za stadem . natomiast jak to się mówi w kupie siła . zawsze mam świadomość że inni którzy mnie nie znają ale są w tym samym stadzie mogą się za mnie kiedyś pomodlić .

Ja wolę Taekwondo a na wszelki wypadek zakładam kask na głowę...

A w co wierzysz, jeśli można wiedzieć. Tylko nie pisz "w Polskę wierzę!"


Nijak nie zazdroszczę innym głupoty, a tym bardziej połączonej z samouwielbieniem.


Nie wszyscy. Obecni mistrzowie wagi ciężkiej mają tytuły naukowe z filozofii
Adamek też ma wyższe wykształcenie.

Czy tak trudno zobaczyć, że zepsucia dokonuje się małymi krokami? Najpierw małżeństwa homoseksualne, potema adopcja przez nich dzieci, teraz powoli i pedofile walczą o "swoje prawa".
Co do Eltona to homoseksualizm coraz brutalniej walczy o to, żeby wszyscy zgodnie z polityczną poprawnością traktowali ich jako "normalnych".
Dla mnie paradoksem jest promocja homo np wśród dzieci. Polecam filmik, który mnie zszokował: http://www.youtube.com/watch?v=-S8WHJ2sGg8
mariusz