A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Kozioł napisał(a): Alus napisał(a): A Ojcze Nasz?.... Jest zarówno modlitwą, jak i wzorem modlitwy. I nie wiąże się z ta modlitwą zapewnienie, ze po odmówieniu będzie się zbawionym. Proście a otrzymanie.....i odpuść nam nasze winy...nas zabaw. Alus napisał(a): Wyznawcy Judaizmu do "sposobami do zbawienia" mieli 150 psalmów, którymi modlił się także Jezusa. Cytuj: Proponujesz powrót do zakonu? Ja idę drogą zbawienia z łaski przez wiarę. Przypominam jedynie, że Jezus nie odrzucił form pobożności praktykowanych w Judaiźmie - ani psalmów, ani pielgrzymek, ani ofiar na świątynię, ani jałmużny. Alus napisał(a): Benedykt pisał jak naukowiec. O zbawieniu z łaski także mozna napisać i napisano takie ksiazki, ze "bez doktoratu nie podchodź". O miłosierdziu bożym jest sporo w NT. Nowością jest to tylko dla kogos, kto wychował się na srogim, biczującym, karzącym Ojcu i pelnej troski i miłości mateczce. Można.....ale trudno sprawić, aby tą książkę przyjęto na całym świecie w ciągu kilkunastu lat i oddawano część Bogu według reguł zawartych w książce. Cytuj: A propos sposobów zbawienia. Który z tych cudownych trzech wybrałaś? A może na wszelki wypadek wszystkie trzy? Wszystkie 3 odprawiłam - w konkretnych intencjach, i nie traktuję je literalnie jako gwarancja zbawienia......o warunkach zbawienia stale pamiętam nakaz Jezusa - (Mt 25,31-46)
|
Śr kwi 20, 2016 14:13 |
|
|
|
 |
cento3
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2016 13:38 Posty: 1
|
 Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Nie! Pan Bóg takiego ironicznego pytania nie zada, Bóg Jest Miłością! Lecz: nie łudźcie się, nie wszyscy będą zbawieni.
|
Śr kwi 20, 2016 14:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Alus napisał(a): Kozioł napisał(a): Alus napisał(a): A Ojcze Nasz?.... Jest zarówno modlitwą, jak i wzorem modlitwy. I nie wiąże się z ta modlitwą zapewnienie, ze po odmówieniu będzie się zbawionym. Proście a otrzymanie.....i odpuść nam nasze winy...nas zabaw. Ty tak serio, serio przyrównujesz modlitwę Pańską do cudownej koronki, czy tylko próbujesz mnie przestraszyć? Alus napisał(a): Przypominam jedynie, że Jezus nie odrzucił form pobożności praktykowanych w Judaiźmie - ani psalmów, ani pielgrzymek, ani ofiar na świątynię, ani jałmużny. I zmarł na krzyżu za nasze winy i zmartwychwstał. a wszystko dla naszego zbawienia, bo to co niemożliwe dla człowieka jest możliwe dla Boga. Nie możemy się zbawić. Nie ma cudownej modlitwy, rytuału. Nie można zasłużyć na zbawienie. Gdyby można było zasłużyć na zbawienie, to śmierć Jezusa byłaby daremna. Prawda? Czy też się z tym nie zgadzasz? Paweł takie piękne listy napisał do Hebrajczyków i do Rzymian. Może je sobie odświeżysz? (taka nieśmiała propozycja) Alus napisał(a): Można.....ale trudno sprawić, aby tą książkę przyjęto na całym świecie w ciągu kilkunastu lat i oddawano część Bogu według reguł zawartych w książce. Nie ma takiej potrzeby. Benedykt niczego nowego nie wymyślił. Wszystko, co potrzebne jest już zawarte w NT. Alus napisał(a): Cytuj: A propos sposobów zbawienia. Który z tych cudownych trzech wybrałaś? A może na wszelki wypadek wszystkie trzy? Wszystkie 3 odprawiłam - w konkretnych intencjach, i nie traktuję je literalnie jako gwarancja zbawienia......o warunkach zbawienia stale pamiętam nakaz Jezusa - (Mt 25,31-46) A nie zostało tam cos "z tyłu głowy"? Nie literalnie, czyli tak na wszelki wypadek? A jeżeli ktoś podejdzie literalnie? Będzie z tego szkoda, czy pożytek? I czy uważasz, że dzięki "dobrym uczynkom" będziesz zbawiona?
|
Śr kwi 20, 2016 15:34 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Kozioł napisał(a): Przesłanie przesłaniem ale obecnie mamy już kilka katolickich sposobów na zbawienie: - dziewięć pierwszych piątków miesiąca, - pięć pierwszych sobót miesiąca, - litania do serca Jezusa. Ktoś zapobiegliwy może łatwo zaliczyć wszystkie sposoby i zbawienie ma pewne po trzykroć Przecież wiesz dobrze, że te wszystkie "sposoby na zbawienie" to po prostu wdrażanie wiernych w stawianie na pierwszym miejscu Jezusa i uczenie ich, że tylko odwołanie się przez wiarę do Bożego Miłosierdzia jest drogą do zbawienia. Zupełnie jak w przywoływanym wcześniej przypadku łotra na krzyżu.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr kwi 20, 2016 16:37 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
medieval_man napisał(a): Przecież wiesz dobrze, że te wszystkie "sposoby na zbawienie" to po prostu wdrażanie wiernych w stawianie na pierwszym miejscu Jezusa i uczenie ich, że tylko odwołanie się przez wiarę do Bożego Miłosierdzia jest drogą do zbawienia.
Musicie chyba w takim razie gruntownie przemyśleć język, jakim do tych rzeczy zachęcacie.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr kwi 20, 2016 16:40 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Pewnie masz rację tylko weź pod uwagę, że pedagogika nie polega głównie na tym, żeby powiedzieć: "teraz nauczymy was postawy altruizmu pokazując wam jak niektórzy cierpią". Bo to przyniesie odwrotne skutki. Pedagogika uczenia altruizmu polega na pokazywaniu i wdrażaniu do pewnych postaw bez zdradzania o co chodzi. Czy w przypadku wdrażania do ostaw religijnych to słuszne? Nie wiem do końca. Setki lat doświadczenia wskazują, że to działa. Ale być może nie sprawdzi się już w nowych pokoleniach?
Zachęcanie do odmawiania Koronki jest uczeniem postawy wiary w Miłosierdzie Boże, a nie w swoje własne uczynki. To chyba ok?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr kwi 20, 2016 16:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
medieval_man napisał(a): Przecież wiesz dobrze, że te wszystkie "sposoby na zbawienie" to po prostu wdrażanie wiernych w stawianie na pierwszym miejscu Jezusa i uczenie ich, że tylko odwołanie się przez wiarę do Bożego Miłosierdzia jest drogą do zbawienia. Wierzysz w to co piszesz? Przesłanie jest proste: zaliczone - zbawiony. Co więcej w sposobie "sobotnim" zbawienie przynosi ... Maria, czyli człowiek, a litania jest DO "niepokalanego serca najświętszej Maryi Panny". Tak na marginesie, to nie wiedziałem, że ktoś jest bardziej święty od Boga. Podobno i w KK głoszą: "... Bo tylko Ty jesteś Święty, Ty tylko jesteś Panem; Ty tylko, o Chryste, wraz z Duchem Świętym jesteś najwyższym w Chwale Boga Ojca. Amen."
|
Śr kwi 20, 2016 16:59 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
A kto powiedział Ci, że ktoś jet bardziej święty od Boga? A poza tym to wiesz dobrze (bo sprawiasz wrażenie jakbyś wszystko o katolicyzmie wiedział), że to nie Maryja przynosi zbawienie, ale Maryja za zbawienie obiecuje się wstawiać. Cytuj: W godzinę śmierci obiecuję przyjść na pomoc z łaskami potrzebnymi do zbawienia tym, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty odprawia spowiedź, przyjmą Komunię św., odmówią jeden różaniec i przez piętnaście minut rozmyślania nad piętnastu tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćuczynienia. Poza tym: Cytuj: Jezus wymienia trzy grupy osób odprawiających nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca: - tych, którzy zaczynają je odprawiać, lecz nie kończą; - takich, którzy kończą, ale odprawiają je jedynie ze względu na obiecane łaski; - i w końcu trzecia grupa to osoby, które czynią to przede wszystkim w celu wynagrodzenia Niepokalanemu Sercu NMP; one najbardziej podobają się Jezusowi. A może nie wiesz wszystkiego o katolicyzmie? To żaden wstyd!
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr kwi 20, 2016 17:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Cytuj: Ty tak serio, serio przyrównujesz modlitwę Pańską do cudownej koronki, czy tylko próbujesz mnie przestraszyć? Każda modlitwa jest rozmową z Bogiem, a skutek zależy od wiary.... gdybyście mieli wiarę jak ziarenko gorczycy......Alus napisał(a): I zmarł na krzyżu za nasze winy i zmartwychwstał. a wszystko dla naszego zbawienia, bo to co niemożliwe dla człowieka jest możliwe dla Boga. Nie możemy się zbawić. Nie ma cudownej modlitwy, rytuału. Nie można zasłużyć na zbawienie. Gdyby można było zasłużyć na zbawienie, to śmierć Jezusa byłaby daremna. Prawda? Czy też się z tym nie zgadzasz? Paweł takie piękne listy napisał do Hebrajczyków i do Rzymian. Może je sobie odświeżysz? (taka nieśmiała propozycja) Jezus na wybawił, a ja nie mogę biernie poprzestać na przyjęciu Jego ofiary... modlitwą oddaję Mu hołd i uwielbiam Jego Miłosierdzie..... Każda modlitwa to rozmowa, a rozmowa zbliża ludzi miedzy sobą i modlących do Boga Cytuj: Nie ma takiej potrzeby. Benedykt niczego nowego nie wymyślił. Wszystko, co potrzebne jest już zawarte w NT. Objawienie Faustynie ani na jotę nie wyszło ponad przekaz ewangeliczny, stanowi przypomnienie i nakierowanie dla wierzących. Cytuj: A nie zostało tam cos "z tyłu głowy"? Nie literalnie, czyli tak na wszelki wypadek? A jeżeli ktoś podejdzie literalnie? Będzie z tego szkoda, czy pożytek? I czy uważasz, że dzięki "dobrym uczynkom" będziesz zbawiona? Przy czym katolik wie - Przyczyną sprawczą naszego zbawienia jest Łaska pochodzącą z ofiary Chrystusa. Wiara jest konieczną odpowiedzią na Łaskę. Kryterium oceny wiary są uczynki.I wedle wiary, a z niej wypływających uczynków będziemy zbawieni, albo potępieni - Ewangelie wg św Mateusza (25, 31-46) 9 pierwszych piątków miesiąca odprawiłam podobnie jak wszystkie katolickie dzieciaki po I Komunii św. Nabożeństwo pierwszych sobót odprawiałam po stanie wojennych w intencji wolności mojej ojczyzny.
|
Śr kwi 20, 2016 18:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
@medieval_man Cytuj: W godzinę śmierci obiecuję przyjść na pomoc z łaskami potrzebnymi do zbawienia tym, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty odprawia spowiedź, przyjmą Komunię św., odmówią jeden różaniec i przez piętnaście minut rozmyślania nad piętnastu tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćuczynienia. A więc kto jest szafarzem łask? Kobieta z objawienia nazwana przez katolików Marią (przedstawiła się?). Kto obiecuje? Też ona, jakby to od niej zależało. I skoro jest najświętsza, to kto jest bardziej święty? Dobrze się się Watykan jeszcze broni przed dogmatem Marii współodkupicielki. Oby jak najdłużej. Może następny papież katolicki tez będzie żył blisko Ewangelii, tak jak obecny. @Alus Możemy sobie rozmawiać ogólnie o modlitwie ale obietnice są jednoznaczne: zaliczone - zbawiony. Taka jest przy tej praktyce nauka, więc co wie ponoc każdy katolik, tego nie jestem tak pewien jak ty. Dziecko po I komunii (9 lat?) jest uczone, że jak zaliczy 9 pierwszych piątków, to będzie zbawione i nie będzie się w piekle smażyć. A czym za młodu skorupka nasiąknie ...
|
Śr kwi 20, 2016 18:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
|
Śr kwi 20, 2016 19:31 |
|
 |
czytelnikBiblii
Dołączył(a): Śr mar 30, 2016 11:15 Posty: 1111
|
 Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
No proszę... rankiem (przed pracą) napisałem pytanie: czy to już koniec dyskusji? I ku miłemu zaskoczeniu wróciwszy do domu widzę, że dyskusja wartko się toczy...
Dzięki za głosy w niej... @Kozioł jeden w opozycji do wielu - ale dobrze sobie radzisz! [lecz nie rozumiem Twego zdania do mnie skierowanego: "Być może dla ciebie było to objawienie. Cieszę się." Człowieku, temat zbawienia z łaski przez wiarę jest mi znany od ponad 20 lat, więc to nic nowego; a temat założyłem, aby ten - moim zdaniem - najważniejszy obszar życia ludzkiego jakim jest zbawienie, był przybliżony i odświeżony...]
I co by tu jeszcze napisać?... Może rano coś bo teraz spać idę.
_________________ ➤ LEKCJE BIBLIJNE ➤ INTERNETOWE ROZMAITOŚCI ➤ NOWE PRZYMIERZE - audiobook ➤ CHOMIK - jego zapasy ➤ A TY ZOSTANIESZ POMAGACZEM?
|
Śr kwi 20, 2016 19:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Kozioł, masz rację. W końcu Jezus powiedział, że kto we mnie wierzy ma życie wieczne. Róznie tylko tę naszą wiarę wyznajemy  Zatem, czy protestanci mają jakieś modlitwy których się trzymają. Oczywiście prócz Ojcze Nasz.
|
Śr kwi 20, 2016 20:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Niewiele ma to wspólnego z tym, o czy dyskutujemy. chyba, ze chcesz zacząc dyskusję o ofiarach dopełniających, jakby ofiara Jezusa była zbyt mała, niedoskonała. Maria-Magdalena napisał(a): Kozioł, masz rację. W końcu Jezus powiedział, że kto we mnie wierzy ma życie wieczne. Róznie tylko tę naszą wiarę wyznajemy  Zatem, czy protestanci mają jakieś modlitwy których się trzymają. Oczywiście prócz Ojcze Nasz. Protestanci nie trzymają się żadnych modlitw. Modlitwa to stan ducha, a słowa sa tylko nośnikiem, narzędziem. Czy ktoś modli sie psalmem, modlitwą Pańską, czy własnymi słowami, a nawet westchnieniem jest sprawą wtórną. A modlitwy swe kierujemy do Boga, tak jak nauczał Jezus. Wiem natomiast czego nie ma: nie ma "cudownych", "skutecznych", "zbawczych" modlitw. Wiara w takie "modlitwy" jest różną wiara od wyznawanej przez protestantów. Nie wierzymy w zbawienie z uczynków, nawet gdy tymi uczynkami sa "cudowne" modlitwy.
|
Śr kwi 20, 2016 20:51 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Kozioł napisał(a): A więc kto jest szafarzem łask? Kobieta z objawienia nazwana przez katolików Marią (przedstawiła się?). Kto obiecuje? Też ona, jakby to od niej zależało.
Pośrednictwo Maryi nie jest pierwszorzędną przyczyną łaski, lecz drugorzędną i w szafowaniu łaską Maryja jest podporządkowana Chrystusowi. Św. Jan z Damaszku: O Maryjo, której orędownictwo nie może być odrzucone, ani modlitwa nie może być pominięta; Tyś najbliżej Boga i ponad wszystkich aniołów wyższa! Przez Ciebie, jak długo na tym świecie żyjemy, nigdy nam pomocy nie braknie do czynienia dobrzeKozioł napisał(a): I skoro jest najświętsza, to kto jest bardziej święty?
tylko Bóg. Pośród wszelkiego Bożego stworzenia jest Ona najwyższym przykładem współpracy między Bożym zamysłem a ludzką wolnością.. Kozioł napisał(a): Dobrze się się Watykan jeszcze broni przed dogmatem Marii współodkupicielki. Oby jak najdłużej. Może następny papież katolicki tez będzie żył blisko Ewangelii, tak jak obecny.
Właściwie rozumiany dogmat o współodkupicielstwie ma głęboki sens. Pytanie czy jest potrzebny
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr kwi 20, 2016 20:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|