Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 11:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Pomóżcie:(Sama nie dam sobie rady Kocham kapłana 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29
Posty: 448
Post 
A jakim prawem kościól zabrania mu wstępować w związek malżeński, jeśli chce zostać kaplanem i slużyć Bogu? Jakim prawem narzuca mu taki ciężar, skoro to nie jest biblijne? Są tacy, którzy poznają prawdę dopiero po fakcie. I co- mają do końca życia cierpieć, bo wprowadzono ich w bląd, bo narzucono im takie a nie inne prawo? Bo kazano wierzyć, że niezbędnym warunkiem kaplaństwa jest...celibat? :?

Zam takich, którzy skladali śluby będąc w sektach. Wporwadzono ich w bląd, byli zwiedzeni. Ślubowali wierność swojej spoleczności do końca życia. Mają tych ślubów dotrzymać, kiedy już wyjdą ze swego zwiedzenia?

Ksiądz, który ślubowal celibat, najpierw Boga się powinien zapytać, czy On w ogóle tego od niego wymaga. A że nie wymaga, to nawet nie musi mieć "prywatnego objawienia", wystarczy, że sobie Biblię poczyta.


Śr lis 30, 2005 16:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 22, 2005 12:46
Posty: 96
Post 
KK nakazuje księżom zycie w celibacie. Kandydat na kapłana dobrze wie, na co się decyduje.
Poza tym, nie wiem, czym się kierujesz, porównując Kościół do sekty. W kk nie ma zwyczaju omamiania ludzi jakimiś obietnicami. Katechizm w jasny sposób może wyjaśnić wszystkie wątpliwości związane z wiarą.


So gru 24, 2005 19:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Berea - bardzo wątpię, czy kogoś oszukano (świadczyłoby to o ciężkim niedouczeniu), bo dość powszechnie wiadomo, że celibat nie jest warunkiem koniecznym kapłaństwa. Inaczej nie byłoby żonatych księży, którzy np. przeszli z anglikanizmu i są kapłanami w Kościele katolickim.

Niemniej to Kościół decyduje o udzieleniu święceń i do Kościoła należy również określanie warunków. Nie ma "prawa do kapłaństwa, bo ktoś odczuwa powołanie i chce". Taki warunek został postawiony, z pewnych powodów, o których może nie w tym temacie, taki warunek księża przyjęli i taki ślub złożyli. I tyle...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


N gru 25, 2005 9:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 14, 2005 0:33
Posty: 12
Post 
To, co Cię spotkało samo w sobie nie jest czymś złym. Postaraj się potraktować rzecz całą w kategoriach ofiary. Tak jak on ofiarował się Bogu i Kościołowi, by być do dyspozycji działającego w świecie Boga, tak i Ty, ofiaruj swoją miłość Bogu, by wspierać jego kapłańską działalność. W ten sposób będziecie stanowili jedność w Bogu, a Twoja ofiara, Twoje wyrzeczenie najlepiej wspierać go będą na tak trudnych czasem kapłańskich drogach. To trudne, ale możliwe. Może dopiero na sądzie ostatecznym dowiesz się jak bardzo go kochałaś i jak bardzo Twoja miłość mu pomogła.


N gru 25, 2005 17:37
Zobacz profil

Dołączył(a): So gru 31, 2005 21:31
Posty: 1
Post 
ja też kocham księdza...a wcale nie jestem jakąś głupiutką nastolatką...kocham go za to, że jest, że zbudował Kościół, że jest wspaniałym człowiekiem, dobrym i normalnym; za to, że mówi piękne kazania, .........
Jest duuużo starszy odemnie,a ja mam męża którego kocham, ale miłość do tego księdza jest platoniczna....hm...no powiedzmy, że staram się nie myśleć o seksie z nim...odrzucam tę myśl....przepięknie odprawia msze i chciałabym, żeby zawsze był taki jaki jest i żeby zawsze był dobrym kapłanem to może spotkamy się w niebie... :-D


So gru 31, 2005 22:54
Zobacz profil
Post 
Post przeniesiony

klaudixx2 napisał(a):
Czy jak dziewczyna zakocha sie w ksiedzu to czy to jest zle. Ksiadz o niczym nie wio. Dziewczyna nie pozada go jako obiektu seksualnego a jak osoby do rozmowy.
Czy dziewczyna mzoe szukac z nim kontaktu z tym ksiedzem i czy moze mu wyjawnic swioje uczucia do niego.[/b]


Pt lut 10, 2006 10:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 13, 2006 15:32
Posty: 127
Post taa..
Znam dziewczynę, która również zwierzyła mi się któregoś dnia, że kocha księdza. Ona ma jednak troszeczkę więcej szczęścia. (on kocha ją, ale nie jak mężczyzna kobietę, na całe szczęście jago i jej!)
Bo widzisz miłość ma wiele twarzy.. javascript:emoticon(':lol:')
LOLWcale nie musisz przestawać go kochać tylko wpierw zastanów się czy mu nawet o tym nie powiedzieć?
Moż uznasz to za głupi pomysł, ale to możliwie właśnie jest rozwiązanie.
Sama tez kogoś kocham.. ale jak kobieta..javascript:emoticon(':oops:')
Embarassed
Czy nie uważasz, że miłość do ojca to nie miłość?
A teraz pomyśl: Przecież to nie grzech!
:oops: :oops: [/list]


Wt lut 14, 2006 19:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 14, 2005 0:33
Posty: 12
Post 
Berea napisał(a):
A jakim prawem kościól zabrania mu wstępować w związek malżeński, jeśli chce zostać kaplanem i slużyć Bogu?


Bogu można służyć wszędzie, będąc przykładnym mężem i ojcem. Nie musi być księdzem. Ma 6-7 lat na podjęcie tej decyzji. To znacznie dłużej niż przeciętny okres narzeczeństwa.


Śr lut 15, 2006 5:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL