Drodzy bracia i siostry, musicie przyjąc do wiadomości, że jedynymi którzy maja prawo "uzdrawiać" to są tylko księża katoliccy. Oni są prawdziwi, oni sa wybrańcami. Wszyscy inni to szarlatani, posługują się diabelska mocą, koniec i kropka

Jesteś w błędzie kochana - żaden ksiądz nie ma prawa uzdrawiać.

Kochana, uzdrawiać jest w cudzysłowiu czyli za sprawą sprawcy uzdrawiania.

Zauważyłam kochana nie tylko cudzysłów ale i złośliwość w Twojej nieomylności

A ja myślę, że niszczycielską siłą są obecnie duchowni. Jest ich coraz więcej, nie mogą się pogodzić ze zmianami. W kwestii "uzdrawiania" bezwzględnie niszczą na kazaniach swoją konkurencję, a 20 lat temu jeszcze nawoływali do korzystania, to jest dwulicowość i przy okazji niezły biznes.

No cóż anmara - nie należy potępiać człowieka jak najbardziej jednak zły uczynek.
Szatan ma to do siebie , że zrobi wszystko i wejdzie wszędzie by tylko wprowadzić zamęt.Ważne jest by mieć oczy otwarte.

Swoją konkurencję - czyli nadal twierdzisz, że kapłan lub bioenergoterapeuta są źródłem mocy uzdrawiającej.
Bo szatan nie był i nie będzie konkurentem Boga.

Na szczęście mamy mózg - wykorzystujmy go czasem.

Niestety dzisiaj wielu kapłanów konkuruje z Bogiem.

Na przykład kto?

Gdy osoba duchowna modląca się nie ma z Bogiem osobistej więzi, nie wie co czym jest. Może nawet niszczyć ludzi którzy wkładaja "całe swoje serce" w uzdrowienie.

Myślę , iż nie powinno się mylić pojęć - " osoba duchowna " - " człowiek duchowny" z " kapłanem czyniącym posługę"

Jak zwał tak zwał wiadomo, że chodzi w szczególności o tych ostatnich, tak tylko myślę sobie.

Niestety , różnica jest bardzo duża ravellko

Z Katechizmu Kościoła katolickiego:
2117 Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim - nawet w celu zapewnienia mu zdrowia - są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności. Praktyki te należy potępić tym bardziej wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub uciekanie się do interwencji demonów. Jest również naganne noszenie amuletów. Spirytyzm często pociąga za sobą praktyki wróżbiarskie lub magiczne. Dlatego Kościół upomina wiernych, by wystrzegali się ich. Uciekanie się do tak zwanych tradycyjnych praktyk medycznych nie usprawiedliwia ani wzywania złych mocy, ani wykorzystywania łatwowierności drugiego człowieka.