Cyferki Ci się pomerdały
Powinno być: 58:42
Poza tym, to było w 1973 i do tego w Ameryce

trawy napisał

!

nie - to było tylko głosowanie nad przyjęciem żądań środowisk homoseksualnych - które naciskały na zmianę nazewnictwa i tylko tyle

Aha - geje przyszli i APA zagłosowała.
Bez żadnych badań.
Ot tak.

Nb. kwestia nie dotyczyła nazewnictwa a skreśleniem z listy chorób.

WHO również zagłosowała sobie ot tak.

No to ja wam gratuluję - spiskowa teoria wpływu gejów na politykę medyczną przypomina w waszym wypadku tą o masonerii i Żydach.

jak nie wiesz to nie pisz co zrobili, a czego nie zrobili
jak wiesz to napisz - ile razy mam ci pisać, że nawet ty nie możesz dyskutować z faktami

a co tam marudzisz o zydach i masonach - znów chcesz dorobic komus jakaś gębę

A od tematu już dawno odbiegliście XD

Ano - cóż poradzić skoro przybyli spece od wpierania komuś choroby.

Taki ałtsajder co diagnozę opiera na wierze...
Goostaf - drugi spec od oceniania co jest a co nie jest chorobą na bazie wiary.

Po co im medycyna i psychologia skoro obaj wiedzą.

sęk w tym złotko, że zmiana jest niemożliwa

Twój przypadek jest o tyle trudny i "beznadziejny" (choć może to złe słowo), że Ty patrzysz na orientację przez pryzmat tego co religia Ci każe ślepo na ten temat myśleć. Każdy jest jaki jest. Ty wyraźnie siebie nie akceptujesz, dlatego jesteś bardzo podatny na zwerbowanie przez takie pseudonakowe i szarlatańskie grupy jak "odwaga", czy "pascha". Uwierz mi, jeszcze nikt po takiej "kuracji" nie stał się heteroseksualistą, co więcej, ludzie wychodza z nich z wypranymi umysłami, nieszczęśliwi. Wielu popełniło samobójstwa. Na całym świecie toczą się debaty w środowisku psychologów, żeby tego typu "pranie mózgu" całkowicie zakazać, gdyż jest szkodliwe dla ludzi i daje złudne nadzieje na "zmianę" orientacji seksualne, co jak udowodniła nauka nie jest możliwe.

Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że nie chcesz być gejem przez wzgląd na marsze? Będąc gejem wcale nie musisz się utożsamiać z ideą marszy równości. Jest sporo gejów i lesbijek, którzy nie utożsamiają się z tego typu akcjami. Pamiętaj jednak, że to nie ma nic wspólnego z orientacją seksualną.

no i czego łżesz? Te "świadectwa" nie mówią o niczym. Każdy moze sobie napisać co chce, na zlecenie określonego lobby (w tym przypadku katolickiego). Fakty sa takie, że nie istnieje na świecie ani jeden udokumentowany i zbadany przypadek zmiany orientacji seksualnej (obojętnie z jakiej na jaką). Wszyscy ci, którzy twierdzą, że się "zmienili/wyleczyli" to zwykli krzykacze, zwerbowani na potrzeby siania źle pojętej katolickiej propagandy. Powtarzam raz jeszcze "pytającemu" - nie łudź się, że zmienisz swoją orientację seksualną. Jest to niewykonalne i niemożliwe. Możesz albo się zaakcetpować i żyć w zgodzie z własnym "ja", albo też nie akceptować i żyć np w celibacie - Twoja sprawa, ale orientacji seksualnej nie zmienisz.

Oczywiście, że dla wierzącego geja jest to powód do tragedii, bo heteroseksualiści wiedzą, że mogą uprawiać seks po ślubie, a takiemu gejowi KK zakazuje seksu do końca życia, bo przecież żadnego ślubu parom homo nie udzieli. Więc proszę Cię Trawy nie bądź hipokrytą.
A że człowiek jest "z natury" istotą seksualną to jest wtedy dla takiego wierzącego geja dodatkowa tragedia, bo w praktyce nie sposób się zastosować mu do nakazów KK. Moją radą jest po prostu odejście od KK i zaoszczędzenia sobie tego mentalnego sadomasochizmu.


Też polecam seksuologa i psychologa - sprawdzonego! Nie szarlatana!
Dla pytającego na początek polecam stronę
www.homoseksualizm.pl


Trzeba zaznaczyć, że to nie jest żadne "leczenie", gdyż nauka nie zna żadnych metod "leczenia" anie nie ma żadnego programu metodologicznego ani wytycznych odnośnie zmiany orientacji seksualnej, gdyż jest to niewykonalne. Nauka nie postrzega homoseksualizmu jako chorobę.


No to w takim razie nie masz zielonego pojęcia o co w marszach i paradach chodzi, skoro masz takie a nie inne wnioski.

To nie jest żadne leczenie i trzeba to bardzo wyraźnie podkreślać! W nauce nie ma żadnego "leczennia z orientacji seksualnej". To jest zwykłę pranie mózgu przez pseudofachowców i szarlatanerię, a Ty Lucyno powinnaś się wstydzić i czuć bardoz winna i spowiadać, że chłopakowi próbujesz dać złudne nadzieje i wciskasz mu wierutne kłamstwa. Wiele grzechów w tym temacie popełniłaś, za które powinnaś się wstydzić jako katoliczka, którą się mienisz.

Ależ przemo - wydaje mi się że mam - i nadal potwierdzam że w tych marszach równości nie chodzi o seksualność a także że normalni ludzie /w tym homoseksualiści/ nie mają potrzeby prezetowania seksualności w formie marszy.

Przecież w marszach chodzi o o równe prawa człowieka i obywatela.

albo co gorsza w kierunku samobójstwa, a wtedy już będzie za późno.
To własnie m.in przez takie jak Lucyna wierzący geje tylko utwierdzają sie w niekaceptowaniu siebie samego i chęci "leczenia" i potem jest wielkie rozczaowanie, wyprany mózg i jak pokazują statystyki samobójstwa - tak, tak, to wśród gejów jest najwięszky odsetek samobójców, tych nieakceptujących siebie, swojej orientacji. Czyń zatem Lucynko swoją propagandę dalej. Ciekawe jak tam z twoim sumieniem...