Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz wrz 25, 2025 1:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
 co o tym sądzicie? 
Autor Wiadomość
Post 
A moze jednak warto odważyc sie na samokrytyczne spojrzenie na siebie, jak to potrafią zrobić inni duchowni?

Oto przykład:

W codziennych rozmowach Polacy – również praktykujący – przyznają, że nie lubią ani księży, ani Kościoła. Narzekają na „drogie samochody, kochanki na boku, Rydzyka, Jankowskiego, głupie i nudne kazania”. Według najnowszych badań Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego 40 procent aktywnych wiernych „zna chciwych i lekceważących księży”, a 29 procent uważa, że biskupi nie wyciągają konsekwencji z łamania przez duchownych celibatu i molestowania dzieci (przeciwnego zdania jest 27 procent).

Dominikanin ojciec Maciej Zięba nazywa to antyklerykalną eklezjofilią. – Polacy są głęboko przywiązani do Kościoła – mówi – ale jeśli spotykają się z przejawem hipokryzji, pazerności czy klerykalizmu, to głośno wyrażają swój sprzeciw. I to jest mądre.


Wiecej na ten temat w artykule "Przekroju":

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,page,4 ... prasa.html

Polecam zwłaszcza końcówkę artykułu, gdzie jest mowa o Polsce (poczatek i bulwersujący tytuł jest o Irlandii).


Pn cze 08, 2009 12:47

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Konris,a może zamiast przepisywać inne artykuły,napisałbyś jak zaradzić temu złu w polskim Kościele.Ci Polacy,którzy w codziennych rozmowach narzekają na drogie auta,kochanki,oraz nudne kazania,rozumiem sami nie jeżdżą autami powyżej 30 000,sypiają wyłącznie z własnymi żonami oraz co niedzielę chodzą do kościoła bo skąd inaczej mieliby wiedzieć ,że są nudne kazania :D Klerykałem nie jestem, ale nie znoszę jak ktoś ktytykuje kogoś ,sam często nie będąc lepszym.


Pn cze 08, 2009 13:17
Zobacz profil
Post 
Przeczytaj cały artykuł, a potem napisz.


Pn cze 08, 2009 14:54

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Nie muszę czytać bo sam je przepisujesz :D :D
Czekam na odrobinę własnej inwencji,czy pedagogów nie uczą myśleć samodzielnie?


Pn cze 08, 2009 15:03
Zobacz profil
Post 
Nie przepisałem całego.
A jak chcesz się bawić w gimnazjalne przekomarzanki i podobne poczucie humoru, to kierujesz swe posty pod zły adres.

Takie teksty nie robia na mnie wrażenia.
Powielasz pacholęce zachowania i komu chcesz tym zaimponowac?
Nie badź trollem. Pisz ad rem, a nie ad personam. Albo wcale.

A artykuł przeczytaj cały. Znajdziesz w nim odpowiedź. O ile umiesz czytać ze zrozumieniem.


Pn cze 08, 2009 15:26

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Konris.Maturę z polskiego zdałem na ocenę dobrą ponad 20 lat temu i to w porządnej szkole ,a więc umiejetność czytania prawdopodobnie posiadłem.
Odniosłem się do tego co sam napisałeś,a nie do całej treści artykułu.Gdyby tę treść wziąć jako rzeczywistość, to Kościół należałoby traktować jako bagno moralne,w którym kluczowe stanowiska zajmują złodzieje,[***],pedofile,pijacy etc.Moje doświadczenie życiowe takich faktów nie potwierdza,ja takich rzeczy w moim otoczeniu nie zauważyłem.
To nie znaczy,że nie ma takich księży,tylko że nagłaśnianie marginesu w mediach tworzy wrażenie,że takie rzeczy są powszechne na porządku dziennym.Na temat Irlandii dyskusja już toczy się w innym dziale.

* kastor


Pn cze 08, 2009 18:59
Zobacz profil
Post 
W taki sposób i takim językiem chętnie rozmawiam.

Ja 30 lat temu ukończyłem swe pierwsze studia. Ale to nieistotne. Spróbuj uwierzyć, że jestem samokrytyczny i nie jestem nastawiony wobec Koscioła na zasadzie "nie, bo nie".

Przyjmuję więc, że nie napisałeś złosliwie. Uwierz jednak i Ty, iż ja też nie piszę złośliwie. Nie atakuję Koscioła, ale nie godzę sie na zło w Kosciele, a zwłaszcza na zbrodnie, które latami były dokonywane, ukrywane, akceptowane (jak w Irlandii czy w USA).

Jeśli przeczytałeś przywołany przeze mnie artykuł - wiesz, co mam na myśli. Zalezy mi bowiem na tym, by zło i zbrodniarze w sutannach byli tak samo napiętnowani jak inni (a nie bezkarni, ukrywani, chronieni itp.).

Pragnę, by Kosciół był azylem i enklawą niepodważalnego Dobra, źródłem Wiary samooczyszczajacej się z brudu zbrodni (nie tylko pedofilii), hipokryzji, pazerności, fałszywej pobożnosci.


Pn cze 08, 2009 19:15

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Konris.Tylko,że chodzi o faktyczną skalę tego zła.W Irlandii raport mówi o setkach ofiar maltretowania i molestowania dzieci w placówkach prowadzonych przez Kościół ,tych czynów tam też dopuszczali się zatrudnieni świeccy pracownicy.Polska przez ostatnie pół wieku z przyczyn ustrojowych takich placówek nie mogła mieć.Zważ,że wiele mediów jest w rękach środowisk lewicowo-liberalnych i dziennikarze tylko czekają,żeby nagłośnić jakąś aferę w Kościele.Nie pisze się nic o przykładnie pełniących swoje powołanie księżach czy zakonnikach bo to się nie sprzedaje dobrze na rynku prasowym,no chyba żebyśmy mieli w Polsce kogoś jak o.Pio który uzdrawiał chorych czy lewitował,to byłby dobry temat dla mediów.Artykuł jest napisany w taki sposób,że dewiacje wydają się być w Kościele powszechną normą,a ja mam wrażenie że mamy do czynienia jednak z marginesem.Ja też dostrzegam zło w Kościele i to nie tylko w kontekście pedofilów.Nie podobają mi się również takie postacie jak abp.Paetz ,Wielgus czy o.Hejmo.Z rezerwą podchodzę do postaw lansowanych przez ks.Rydzyka czy prałata Jankowskiego.Jednak sprawa pedofilii jest rozpatrywana przez Watykan,a papież Benedykt XVI nie wygląda na człowieka pobłażającego dewiantom.


Pn cze 08, 2009 22:22
Zobacz profil
Post 
Cyryl - myślę podobnie. Tu akurat nie dzieli nas nic istotnego w poglądach. Ja też jestem sceptyczny wobec doniesień medialnych. Z drugiej strony - gdyby nie media, wiele złego działo by się dalej bez presji społecznej (przy niewydolności wymiaru sprawiedliwosci).

Wywołana przeze mnie dyskusja ma słuzyć dwóm celom:

1. - napiętnowaniu pedofilii w każdej postaci, ze szczególnym naciskiem na karygodnie ulgowe traktowanie pedofilii duchownych

2. - znalezienie odpowiedzi na kilkakrotnie postawione pytanie: jak Kosciół POWINIEN się zachować w przedstawionej sytuacji?

Tyle. Tylko tyle. I aż tyle.

Uzupełnię to cytatem z Krasickiego:

Odpowiem językiem Krasickiego:

"Im wyżej, tym widoczniej; chwale lub naganie
Podpadają królowie, najjaśniejszy panie!
Satyra prawdę mówi, względów się wyrzeka.
Wielbi urząd, czci króla, lecz SĄDZI CZŁOWIEKA."


Wt cze 09, 2009 3:54
Post 
Nie popieram tego, ale też się i nie dziwię...

http://wiadomosci.onet.pl/2004111,12,item.html


Wt lip 07, 2009 16:13

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
I to już jest zbrodnia wielokrotna popełniona z okrucieństwem.W sumie strzał w tył głowy to stosunkowo lekka śmierć,ofiara cierpiała bardziej.


Śr lip 08, 2009 23:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post 
do dalszej dyskusji na ten temat zapraszam tutaj:
viewtopic.php?t=21932

_________________
O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...


Cz lip 09, 2009 0:23
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL