Serdecznie dziękuję za obronę, Lucyno!

A nie, stwierdzam, ze jednak żadna z tamtejszych sukienek (chociaż są ładne) nie może się równać z tą tutaj przedstawioną. Jak dla mnie mogłaby być odrobinę węższa w pasie i biodrach jedynie, ale ogólnie cudo (ta chyba bierze poprawkę na ewentualną ciążę, no i dobrze, panna młoda z brzuszkiem też ma prawo ślicznie wyglądać).

Inne, jakie znalzłam. Niekoniecznie jestem w nich zakochana, ale interesujące są:

Ciebie to gorszy nawet kobieta w topie na ramiączkach więc w sumie nie dziwi mnie taka wypowiedź. XD I lol'd at "stanowczo protestuję". XD Na ulicę wyjdź. XD

Mi się ta główna w tym temacie suknia podoba, oryginalna jak na ślub. Szczerze powiedziawszy te takie wielkie klosze a'la Diana itp. jakoś mnie nie rajcują, chociaż ta powyżej z tymi ciemnymi akcentami naprawdę ładna.

Zależy od gustu, najważniejsze to by panna młoda czuła się w niej jak najlepiej.

I znow powrot do "swiata w zupelnie innym stylu", slub Jacqueline Bouvier (Kennedy).









Suknia slubna Jacqueline, juz nieco pozolkla jako eksponat w muzeum.

Nie podoba mi się, wygląda jak wielka beza

Moda kolem sie toczy, rok 2005 slub ksiecia Holandii z Aimée Söhngen.
Suknia panny mlodej skromna, elegancka i piekna zarazem.
(Kobiety z klasa nie szokuja swoim wygladem ale zachwycaja.)











i zdjecie ze slubu cywilnego

A to szczęściarz. Nie dość że jest księciem to jeszcze taką ładną żonę ma

Nie mogę się na to napatrzeć po prostu...
Nie sądziłam, że znajdę coś co mi się jeszcze spodoba w stopniu mniej wiecej równym jak te moje 2 propozycje wcześniej.
Ta sukienka staje się moim nr 2, zaraz po tej letniej z bonprixu, a przed tą koronkową hiszpańską

Mi się takie sukienki jak ta wklejona przez Rojzę w ogóle nie podobają. Przez to, że nie ma żadnego zwężenia w talii tylko pasek pod biustem, wygląda jak sukienka dla kobiety w ciąży.

Zen, no jest w tym coś, dlatego powiedziałam, że trochę węższa w pasie by mogła być, bo w ciąży jak na razie nie jestem Sukienka z bonprixu w wersji przedłużonej nadal utrzymuje się w mocy

A teraz mam coś dla tych którzy się trochę oburzają że pójdę do ślubu w stroju uwłaczającym takiej okazji. W sukniach które dotąd zaproponowałam ja, bądź zaproponowano mi, obiektywne oko nie zobaczy nic złego.

A dla kontrastu: strój (niby ślubny) nieodpowiedni na taką okazję wygląda np. tak:







Mimo że takie kiecki subiektywnie uważam za koszmarne i wręcz trochę ośmieszające pannę młodą, to i tak jesli mi kiedyś córka zakomunikuje że w takiej właśnie zamierza do ślubu iść (i będzie miała do tego odpowiednią figurę), nie będę miała nic przeciw, bo to jej, a nie mój dzień.

czeresniowa mi sie ta pierwsza podoba bardzo[z Twojego ostatniego posta]swietne ujecie,tylko ciekawe ile kosztuje taka...
A tej ostatniej buty mi sie podobaja:)

Czeresniow, dzien slubu Twojej corki, to takze bedzie niejako dzien i jej rodzicow wiec sugestie matki, co do wygladu, sa jak najbardziej wskazane. Po slubie corka nie oddetnie sie od sowjej rodziny a ziec od swojej, i niejednokrotnie beda potrzebowali pomocy. A kobieta powinna pamietac, ze matka jej przyszlego meza, kochala go jako pierwsza.
Madry czlopwiek przymuje uwagi, nie zawszystkich musi skorzystac ze wszystkich ale te dotyczace odpowiedniego wygldadu, powinien akceptowac.
Szokowanie wlasnym wygladem jest cecha ludzi niedojrzalych.

Sama napisalas, ze te suknie "trochę ośmieszające pannę młodą", i chcesz pozwolic na osmieszenie w przyszlosci wlasnej corki?!

Lucyno,
Nie napisałam, że ośmieszają, jakby ośmieszały to nikt by ich nie szył, nie sprzedawał, nie kupował, nie reklamował, bo same w sobie straciłyby na popularności
Napisałam tylko, że dla mnie subietycznie są koszmarne i ośmieszają. Dla mnie, nie znaczy że dla świata całego. Ani że moja córka będzie na to patrzyła tak samo.
Mam zamiar pozwolić, by była szczęśliwa. Ogólnie w tym dniu, w życiu, także w kwestii takiej błachostki jak wygląd. Jeśli będzie chciała całe życie przeżyć bez ślubu żyjąc w związku partnerskim, i w takim związku wychowywać własne dzieci też to zaakceptuję. W pewnym wieku należy swoje dzieci zacząć traktować jak partnerów.
A co do szokowania wyglądem. Nawet jeśli jest to cechą ludzi niedojrzałych, to powiedz mi kto tu wyglądem szokuje bądź zamierza? Czy to tylko taka zupełnie luźna uwaga?

zuco,
Co do pierwszej sukni, no nie należy ona do najtańszych, ale też zaskoczę Cię, nie należy do najdroższych. 1600 zł około, czyli taka przeciętna cena za nową, modną, typowo ślubną sukienkę.

przecietna?Standardowo 1600 to juz jest za calosc ubioru