Co ma wspólnego Władca Pierścieni z Pismem Świętym?
Autor |
Wiadomość |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Ahawa...
Co z tego, że zainteresował się fantastyką po przeczytaniu WP?
Widzisz też i w tym jakąś zbieżność? Bo ja nie.
Dalej. Tak, "Władca Pierścieni" zalicza się do gatunku fantastyki.
Chcesz inne przykłady? Mam Ci podawać raz za razem milion książek i autorów? Praktycznie wszędzie jest konflikt dobra i zła, na tym właśnie polega fabuła opowieści fantastycznych!
A co do:
Cytuj: co do wpływu Ewangelii na twórczość nie tylko Tolkiena, to ma ona nie zaprzeczalne znaczenie i to chyba przyznacie, bo skoro tak bardzo nagle zaczęliście mówić, że wszystko można porównać do Biblii to wnioskuje że uznajecie że ogół twórców europejskich opiera swoją twórczość na moralności chrześcijańskiej, a jeżeli nie opiera w dosłownym znaczeniu to przynajmniej czerpie z moralności jakiej uczy Ewangelia.
To, że wszystko można na siłę (Uwaga! Na siłę!) porównać do biblii, wcale i to dosłownie wcale nie oznacza, że ktoś się na niej opierał. Moralność Chrześcijańska wcale nie różni się od szeroko pojętej etyki i dobra. To, że bohater jest szlachetny i walczy z potworami to już na pewno trzeba powiedzieć, że tylko i wyłącznie dzięki Biblii taki mógł być? No doprawdy, gorszych głupot od dawna nie słyszałem.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Pn gru 29, 2008 2:08 |
|
|
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
AHJAWA: Bzdura! Wiersza nigdy nie powinno się tłumaczyć tak, jak życzyłby sobie tego poeta. Bo skąd możesz wiedzieć, co "poeta miał na myśli"? A może np. wiersz Tuwima "Wiosna" był pisany pod wpływem marichuany, i opisywał swoje wizje? Masz dowód, że tak nie było??
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Pn gru 29, 2008 10:20 |
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
Sarenteh, no zgadzam się że bzdura, dyć pisałem że uważam to za głupote, dlatego to co powiedzial wg. Wierzby zrodla Tolkien, to właśnie taka bzdura.
dobry_dziekan, a to z tego że Tolkien był katolikiem i jego twórczość opiera się na chrześcijaństwie, także można powiedzieć że ten Elf o którym pisze Salvatore ze względu na zamiłowanie jego twórcy do WP, też ma rodowód w chrześcijaństwie:). clear?
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Pn gru 29, 2008 14:12 |
|
|
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
AHAWA napisał(a): dobry_dziekan, a to z tego że Tolkien był katolikiem i jego twórczość opiera się na chrześcijaństwie, także można powiedzieć że ten Elf o którym pisze Salvatore ze względu na zamiłowanie jego twórcy do WP, też ma rodowód w chrześcijaństwie:). clear?
Tak, możesz to powiedzieć, ale skoro sami autorzy mówią, że nie wzorowali się na Biblii, to po prostu kłamiesz.
To tak jakbym powiedział, że każde następne książki po "Małym Księciu" w którym występują jakieś małe planetki są koniecznie na nim wzorowane.
Tak trudno coś takiego wymyślić, że musi być koniecznie wzorowanie? Uwłaczasz inteligencji autorów pisząc, że sami nie wymyślili takich prostych motywów, bo to naprawdę nieskomplikowane występujące w wielu powieściach sytuacje.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Pn gru 29, 2008 14:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
dziekan, nie dasz rady... 3 albo i więcej strony wcześniej tłumaczyliśmy to samo... bez skutku.
Jak ktoś za cel postawił sobie uznanie WP za wzorowanego na Biblii, to zrobi to, choćby miał się świat zawalić. A wszystko to żeby pogodzić swoją wiarę i zainteresowanie fantastyką.
Crosis
|
Pn gru 29, 2008 14:50 |
|
|
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Alleluja i do przodu...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Pn gru 29, 2008 17:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Co do interpetowania, na języku polski uczyli nas że dany wiersz trzeba rozumieć w sposób w który autor chce żebyśmy rozumieli i nigdy z tym nie miałem kłopotu, zawsze mówiłem to co oczekiwała nauczycielka, ale poza lekcją uważałem że to największa głupota zamykać jakieś dzieło literackie w ramach ustanowionych przez jakichś profesorków z warszawy. Kiedyś pisałam pracę na temat liryków lozańskich Mickiewicza. Był tam wśród nich taki krótki, piękny, prosty wierszyk naszego wieszcza: Uciec z duszą na listek i jak motyl szukać Tam domku i gniazdeczka - Na temat tego dwuwiersza napisane zostały całe rozdziały w typowo specjalistycznej literaturze, sygnowane przez mądrych, uczonych ludzi. Z tych kilku słów profesorowie wyciągali rozmaite konteksty - czyli: filozoficzna koncepcja duszy, metafizyczne poszukiwanie miejsca we Wszechświecie itp. Ale Mickiewicz mógł napisać ten dwuwiersz pod wpływem chwili, na serwetce w kawiarni, nawet nie wiedząc, czy to ma jakiś głębszy sens. Można wyciągać jakieś kosmiczne konteksty dla własnego widzimisię, ale balansuje się na granicy nadinterpretacji. Tolkien ma nad Mickiewiczem tę przewagę, że zawczasu określił, jak powinna być rozumiana jego twórczość. Mamy prawo odczytywać ją dowolnie, ale w żadnym razie nie będzie to interpretacja prawdziwa. Prawdziwa interpretacja, czysta, zawsze należy do autora i jego umysłu. Reszta, tworzona przez odbiorców, może być już tylko bardziej lub mniej sensowna. Cytuj: Dlatego to co powiedzial wg. Wierzby zrodla Tolkien, to właśnie taka bzdura.
Mocne słowa - jeśli usłyszałeś taki głuchy huk, jak je już napisałeś, to znak, że Tolkien się w grobie przewrócił. Był w końcu wybitnym, uczonym filologiem, miał za sobą studia w Oxfordzie i w ogóle, no ale może mimo wszystko się nie znał na literaturze... lepiej niż AHAWA.
Zanim określisz coś jako bzdurę, to wczytaj się w słowa Tolkiena: napisał w swojej przedmowie, że on sam celowo nie umieszczał alegorii w swojej powieści i nie zamierzał wiązać jej ściśle z jakąkolwiek ideologią. Jeśli ktoś chce sobie interpretować, to niech to robi we własnym zakresie. Wolna droga, ale autor nie chce mieć z tym nic wspólnego.
Walka dobra ze złem, siła przyjaźni, poświęcenie, wędrówka pełna niebezpieczeństw - znajdziesz to w niemal każdej książce fantasy. Żadnego plagiatu w tym nie będzie, to po prostu schemat, który funkcjonuje w literaturze już od stuleci. Świetnie, że podoba Ci się akurat "Władca Pierścieni", że odnajdujesz w nim bliskie Ci wartości - jednak to już Twoja własna robota, a nie zamierzenie autora 
|
Pn gru 29, 2008 21:24 |
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
dobry_dziekan, Wierzba,
jednak nie zaprzeczalne jest to ze Tolkien byl Katolikiem, a nie da sie rozdzielic zycia od swojej wiary, i to i to jest jednym wzajemnie sie przenikajacym tak wiec pomijajac wstep do WP i cokolwiek Tolkien by nie mowil to w jego tworczosci widac wplyw Ewangelii. To ze powiedzial ze nie ma zadnych alegorii sluzy jego tworczosci i bardzo dobrze ze sie oficjalnie od tego odcial, tak jak przytoczony Salvatore, tez nigdzie oficjalnie nie przyznaje sie do jakiejkolwiek religii, bo by mu wplywy ze sprzedazy pewnie sie zmiejszyly, gdyby nagle czytelnicy odkryli ze Elf o ktorym czytaja to postac wzorowana na moralnosci chrzescijanskiej. I jeszcze jedno wskazcie mi w literaturze przed Chrystusem motywy dotyczace np. upadku czlowieka i podnoszenia sie, dazenia do dobra, bo ja sobie nie przypominam zeby np. w mitologii byl chodz jeden motyw Ewangeliczny.
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Pn gru 29, 2008 23:51 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
AAAAAAAAAAAAA!
Choć autor mówi co innego, to ty mu będziesz wciskał na siłę czym się motywował?!?! Wiesz lepiej od niego jak pisał tą książkę?
Uważasz, że tylko i wyłącznie chrześcijaństwo ma monopol na dobro? Tylko Biblia jest moralna, a wszystko inne nie? No na to wygląda...
Człowieku... to od razu powiedz, że cała fantastyka nie istniałaby bez chrześcijaństwa, bo we wszystkich książkach są motywy dobra i zła.
Jak Cię czytam to ręce aż same do głowy lecą by włosy wyrywać, takie głupoty...
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Wt gru 30, 2008 1:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Bo widzisz, AHAWA przecież wie lepiej. Nie jest ważne, co sam autor napisał. Nie są ważne inne fakty.
Wg AHAWY:
"Tolkien katolikiem był, więc WP jest bazowana na Bilbii."
Koniec zdania.
Argumentacja na poziomie przedszkolaka, więc po co tu dyskutować?
Crosis
|
Wt gru 30, 2008 12:22 |
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
dobra, koniec tego OT'a, wracam do przykladów:
EOWINA - Podczas bitwy na polach Pelennoru, walczyła w oddziale króla. Gdy Théoden padł śmiertelnie ranny, stanęła w jego obronie naprzeciw Wodza Nazgûli. Zabiła skrzydlatą bestię, którą on dosiadał, lecz Wódz maczugą strzaskał lewe ramię księżniczki na którym nosiła tarczę. Śmierć była bardzo blisko Éowiny, ale gdy przeciwnik usiłował ją dobić, Meriadok zaszedłszy z tyłu śmignął mieczykiem i przebijając czarny płaszcz przeciął nie chronione kolczugą ścięgno pod kolanem.[4] W tej chwili księżniczka zdołała zadać upiorowi ostatni śmiertelny cios mieczem. Tak zginął Wódz Nazgûli i wypełniona została przepowiednia Glorfindela. ( http://pl.wikipedia.org/wiki/%C3%89owina)
Ten przykład skojarzył mi się z tymi wersami z księgi Rodzaju 3,15: Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie i niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej:ono zmiażdży ci głowę,a ty zmiażdżysz mu piętę».
Albo z Godzinkami o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny:
Przybądź nam miłościwa pani, ku pomocy, A wyrwij nas z potężnych nieprzyjaciół mocy. Chwała Ojcu i Synowi Jego Przedwiecznemu, I równemu Im w Bóstwie Duchowi Świętemu. Jak była na początku i zawsze i ninie, Niech Bóg w Trójcy Jedyny na wiek wieków słynie.
Ogromna czartu jesteś, w szyku obóz silny, Bądź chrześcijan ucieczką i port nieomylny.
Witaj, miasto ucieczki, wieżo utwierdzona, Dawidowa basztami i bronią wzmocniona. Tyś przy poczęciu ogniem miłości pałała, Przez Cię władza piekielnych mocarzów stajała O mężna biołogłowo, Judyt wojująca. Od niewoli okrutnej lud swój ratująca. Rachel ożywiciela Egiptu nosiła, Nam Zbawiciela świata Maryja powiła.
Witaj światło z Gabaon, coś zwycięstwo dało, Z Ciebie Słowo Przedwieczne w ciało się przybrało.
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Wt gru 30, 2008 12:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
AHAWA, co Ty palisz? I od razu możesz dać namiar na sprzedawcę
Crosis
|
Wt gru 30, 2008 18:53 |
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
Crosis, dealer się nazywa JEZUS i na dodatek swoje Prochy rozdaje za friko:), a jeśli chcesz to możesz je zarzucać nawet codziennie:), ja tak robie i mowie Ci jazda bez trzymanki;)
pzdr
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Wt gru 30, 2008 21:43 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Nasza rozmowa nie była offtopem.
A na pytanie: Co ma wspólnego Władca Pierścieni z Pismem Świętym?
Odpowiedź: Władca Pierścieni z Pismem Świętym ma tyle wspólnego co z Koranem, Kubusiem Puchatkiem, Krzyżakami czy Gwiezdnymi Wojnami :>
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Wt gru 30, 2008 22:24 |
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
dobry_dziekan napisał(a): A na pytanie: Co ma wspólnego Władca Pierścieni z Pismem Świętym? Odpowiedź: Władca Pierścieni z Pismem Świętym ma tyle wspólnego co z Koranem, Kubusiem Puchatkiem, Krzyżakami czy Gwiezdnymi Wojnami :>
Owszem święta racja, to było powiedziane już na początku  , ale autor tematu chciał usłyszeć od nas kilka powiązań Biblii właśnie z WP, a nie Koranem czy Krzyżakami - to tez było powiedziane. Czemu więc ma służyć próba udowodnienia. że WP to księga niemal natchniona? Albo czemu ma służyć udowodnienie, że tak nie jest? Autor chciał poznać nasze pomysły, a cała reszta to offtop. Ciekaw jestem ile jeszcze dacie tak radę.
pozdrawiam i respect for all 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Śr gru 31, 2008 0:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|