Moda na utratę dziewictwa, a potem żal...
Autor |
Wiadomość |
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
 Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal...
Cytuj: Liceum skończyłam niedawno i dziewictwo wcale nie było jakieś dziwne, ale z drugiej strony cała moja klasa była dziwna, więc to może nie jest reprezentatywna próba. No to widać moja klasa też była dziwna albo chodziłyśmy do tej samej  A może jednak dziewictwo w liceum nie jest niczym tak dziwnym jak to się powszechnie uważa? Zresztą uważam że jeśli już to jest raczej dziwne w gimnazjum, z tego co się orientuję z rozmów z różnymi gimnazjalistami i gimnazjalistkami...
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
Cz sie 19, 2010 13:42 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie jest dziwne. Dzieciaki w tym wieku są mocniejsze w gębie niż w te klocki... Mój syn właśnie chodzi do gimnazjum i czasem się obaj śmiejemy z tego co wymyślają jego koleżanki żeby pokazać, jakie to one są doświadczone i światowe.  A ja ze swojego liceum jeszcze pamiętam historie, które każdemu rodzicowi zjeżyłyby włosy na całym ciele, gdyby była w nich choć odrobina prawdy. Pracowałem też dłuższy czas jako nauczyciel w liceum, byłem wychowawcą, jeździłem na wycieczki i zielone szkoły. Więcej w tym wszystkim gadania niż to wszystko warte, choć oczywiście zdarzają się dzieciaki, które usiłują tak naprawdę.
|
Cz sie 19, 2010 13:47 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal...
Silva napisał(a): Cytuj: Liceum skończyłam niedawno i dziewictwo wcale nie było jakieś dziwne, ale z drugiej strony cała moja klasa była dziwna, więc to może nie jest reprezentatywna próba. No to widać moja klasa też była dziwna albo chodziłyśmy do tej samej  Za to ja liceum skończyłem dawno i dla mnie dziwne jest, że w ogóle "w klasie powszechnie wiadomo", kto jest dziewicą/prawiczkiem a kto nie. Przypuszczam, że jest to wiedza sondażowa, czyli bazująca na deklaracjach poszczególnych uczniów? Co i tak uważam za perwersyjny ekshibicjonizm 
|
Cz sie 19, 2010 18:20 |
|
|
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
 Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal...
Jak byłem dawno temu około 87 roku w podstawówce to na początku ósmej klasy czyli w wieku lat piętnastu dwie koleżanki przyszły z brzuszkami. Liceum ? Zapomnij. Biorąc pod uwagę że minęło sporo czasu a w mediach promują ostrą jazdę to niejeden młodszy by mógł zaskoczyć doświadczeniem.
|
Cz sie 19, 2010 19:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Rany, to gdzie Ty żyłeś, człowieku?!  W tamtych czasach? Ja byłem wtedy w liceum i też jedna taka zaszła w ciążę to ją ze szkoły z hukiem wywalili, chyba wieczorówkę kończyła. Ale to jedna taka była a szumu z tego na dwie dzielnice...
|
Cz sie 19, 2010 19:51 |
|
|
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
 Re:
liam napisał(a): Rany, to gdzie Ty żyłeś, człowieku?!  W tamtych czasach? Kraków - Krowodrza. A na Azorach to dopiero było. Mieliśmy taki park między osiedlami i tam przychodziły od nich najlepsze dziewczyny. 
|
Cz sie 19, 2010 20:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ech, to widać że wtedy Warszawa była daleko w tyle... A tata chciał mnie posłać na studia do Kraka. Trzeba było się zgodzić. 
|
Cz sie 19, 2010 20:19 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
 Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal...
Trzeba było taty słuchać. Zobaczyłbyś naszą parafię http://swietajadwiga.diecezja.pl/galeria_kosciol.html Nawet raz pomogłem budować 
|
Cz sie 19, 2010 20:29 |
|
 |
ElectricGirl
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 19:12 Posty: 91
|
 Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal...
SweetChild napisał(a): Przypuszczam, że jest to wiedza sondażowa, czyli bazująca na deklaracjach poszczególnych uczniów? Co i tak uważam za perwersyjny ekshibicjonizm Nie no. To jest tak że np. ja mówie swoim koleżankom co tam brzydkiego robiłam z pewną dziewuszką, one naprawde maja zamiar dochowac tajemnicy ale potem jakoś wychodzi że wie o tym cała klasa. Zawsze tak jest (tzn że coś było. szczegóły zwykle pozostaja tajne).
_________________ Milczałaś kolorowo.
|
So sie 28, 2010 15:11 |
|
 |
Magda85
Dołączył(a): N wrz 05, 2010 18:32 Posty: 18
|
 Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal...
Mnie przeraża to co się teraz dzieje z nastolatkami. Jak ja chodziłam do podstawówki to noszenie torebki było już czymś bardzo dorosłym, a teraz...stroją się te dzieciaki jakby miały już koło trzydziestki. Na studiach przez rok mieszkałam przy gimnazjum. Czego ja się tam nasłuchałam.... Wydaje mi się, że nie wszystkie dziewczyki do końca wiedzą co robią i za często się poddają innym rówiesnikom. Współżycie dzieci jest dużym problemem, a jego rozwiązanie jeszcze większym.
|
N wrz 05, 2010 19:30 |
|
 |
MARKO2010
Dołączył(a): Wt mar 30, 2010 21:27 Posty: 331
|
 Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal...
Magda85 napisał(a): Wydaje mi się, że nie wszystkie dziewczyki do końca wiedzą co robią i za często się poddają innym rówiesnikom. Chlopcy tez... Seks jest obecnie wszechobecny. Dzieci mimowolnie dotykaja tego tematu i rzuca sie je na ta gleboka wode, nie uczac ich plywac, ani nawet nie probujac uczyc, liczac na to, ze moze nie utona.
|
Pn wrz 06, 2010 21:55 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
 Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal...
Ja kiedyś się śmiałem jako młodzież że starzy zawsze świrują a świat przecież do przodu idzie. A teraz sam jestem stary i robię to samo co dziadki wtedy. Wydaje mi się że zachowania młodych to już koniec świata. Ale skoro nie skończył się za mojej młodości to i teraz też nie. Poczekajcie. Jeszcze ci obecnie "młodzi szaleńcy bez zasad" będą nad swoimi dziećmi głowami kręcić i mówić że czegoś takiego nie widzieli. Samo życie.
|
Wt wrz 21, 2010 22:28 |
|
 |
basiasta8
Dołączył(a): N paź 03, 2010 18:58 Posty: 3
|
 Re: Moda na utratę dziewictwa, a potem żal...
Od pewnego czasu obserwuję niepokojące zjawisko- tzw. galerianek,które uważają, że nie są prostytutkami, chociaż ich zachowanie o tym świadczy. Problem ten łączy się również z problemem inicjacji seksualnej wśród młodzieży, traktowania ciała tylko w aspekcie przedmiotowym, nie łączącym się ze sferą uczuć, miłości i wartości. Badania pokazują,że w Polsce ten problem nasila się z każdym dniem, inicjacja dotyczy już 12-letnich dziewczynek i chłopców. Wartość dziewictwa,która kiedyś była bardzo przestrzegana, straciła na znaczeniu. Dzisiaj dziewczyna w wieku 15 lat, nie mająca "tego, za sobą" jest przyrównywana do dinozaura, a im starsza tym, jest gorzej. Nie bądźmy więc zaskoczeni, że dziewczynki tak bardzo chcą sie "tego" pozbyć, że szukają kogoś zupełnie obcego,który pozbawił by je dziewictwa. Nie wiem, czy to, co napisałam zainteresuje kogokolwiek, ale proszę zróbmy coś z tym. Dziewica to nie dinozaur, a pozostawanie w stanie czystości jest w nauce Kościoła priorytetowe( chociaż różnie kapłani do tego się odnoszą). Te słowa, kieruję też do dziewcząt: NIE RÓBCIE CZEGOŚ WBREW SWOIM PRZEKONANIOM, NIE PODDAWAJCIE SIĘ WPŁYWOWI GRUPÓW RÓWIEŚNIKÓW( czasem koleżanki mogą udawać, że nie są już dziewicami, a tak naprawdę są, tylko nie chcą być inne niż wszyscy). Osobiście dla mnie dziewictwo jest OK, choć pewni inni już mają to za sobą, ja nie rezygnuję z czystości, dla widzimisię innych ludzi.
|
Wt paź 05, 2010 14:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|