Czy Bóg może stworzyć problem, którego nie może rozwiązać?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg może stworzyć problem, którego nie może rozwiąza
Homunibus napisał(a): Nie rozchodzi się o literalne czytanie tego fragmentu Pisma Świętego. Tylko o to, że Jezus Chrystus jest kimś niewzruszonym jak skała. Tak, właśnie. Biorąc pod uwagę, jak bardzo rozjechała się myśl katolicka z myślą Chrystusa, nie tylko pod względem ściśle religijnym, ale wprost w sensie pomysłu na stworzenie świata - co głoszą katolicy, a co wychodzi z badań - myślę, że Chrystus jest nieźle rozłoszczony ludźmi, którzy sobie Nim usta wycierają i w końcu eksploduje. Homunibus napisał(a): My katolicy wierzymy ,że Maryja jest również naszą Matką. Wy katolicy wyartykułowaliście niedawno na tym forum myśl, że buddyści modlą się do demonów i generalnie jest to wasza standardowa teologia jeśli chodzi o tzw. pogan. Innymi słowy, gracie brzydko i kłamliwie, a potem się dziwicie, że was wyrzucają z tej przysłowiowej Japonii. Zatem - wicie-rozumicie - poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli. Również od matki Boska i Franczeski, która oczywiście w moim rozumieniu Maryją nie jest.
|
Śr sie 05, 2015 19:16 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg może stworzyć problem, którego nie może rozwiąza
O pardon, przekręciłem ksywę. Bez złośliwej intencji.
|
Śr sie 05, 2015 19:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg może stworzyć problem, którego nie może rozwiąza
Ja nie wiem czy Chrystus jest rozłoszczony ? Czy też nie? Jezus mi się nie zwierza. Co do reszty. Masz prawo myśleć co chcesz. Jednakże jakby nie patrzeć tylko Jezus jest Prawdą.
|
Śr sie 05, 2015 19:35 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg może stworzyć problem, którego nie może rozwiąza
Ech, nie umywając rąk: a co to znaczy, że ktoś (czy Ktoś) jest Prawdą? A co to znaczyło dla Izraelitów dwa tysiące lat temu, skoro wybitnie co innego niż dla rzymskiego polityka? Którego odpowiedź skądinąd rozumiem doskonale - cóż za fenomenalne zderzenie kultur w tym krótkim dialogu biblijnym!
|
Śr sie 05, 2015 20:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg może stworzyć problem, którego nie może rozwiąza
,,...Jezus jest prawdą! Prawda to brak sprzeczności. Prawda otwiera nowe horyzonty, pokazuje nowe ścieżki, możliwości rozwiązania rozmaitych sytuacji. Jezus, mówiąc, że jest prawdą, chce podkreślić, że daje nowe impulsy do wychodzenia z sytuacji życiowych obronną ręką. Przecież powiedział: poznacie prawdę, a prawda Was wyzwoli (J 8,32). Jezus jako Prawda niesie wyzwolenie od tego, co zniewala, co nie pozwala trzeźwo spojrzeć na wydarzenia codziennego życia. Cóż to jest prawda? – pytał Piłat w czasie procesu Jezusa (por. J 18,38). Wielu współczesnych także pyta o prawdę. Dziś w wielu wypadkach lepiej nie powiedzieć prawdy, przemilczeć ją lub powiedzieć tylko część prawdy. Tymczasem właśnie w naszej epoce tak bardzo potrzebnym lekarstwem na znalezienie sensu życia jest prawda..." http://www.katolik.pl/jezus-chrystus-na ... 16,cz.html
|
Wt sie 11, 2015 11:37 |
|
|
|
 |
MistrzCeremonii
Dołączył(a): Wt sie 11, 2015 19:06 Posty: 43
|
 Re: Czy Bóg może stworzyć problem, którego nie może rozwiąza
Nie wiem czy padła już ta odpowiedź, ale nie mogę odczytać tak wielu stron, za to przepraszam, to o czym mówisz to paradoks omnipotencji, czyli wszechwładzy, no bo jak może stworzyć coś co by mogło zaprzeczyć jego nieskończonej mocy. Rozwiązaniem paradoksu najbardziej prawdziwym jest fakt że Bóg może łamać prawa logiki, ponieważ jako byt wszechmogący jej nie podlega. I pierwsze rozwiązanie brzmi: "Byt wszechmogący nie może stworzyć takiego kamienia, ale pomimo tego wciąż zachowuje swoją wszechmoc." A drugie: " Istota wszechmogąca może zrobić to, co jest logicznie niemożliwe, tworzy kamień, którego nie może podnieść i podnosi ten kamień." Pozdrawiam. 
|
Wt sie 11, 2015 19:32 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Czy Bóg może stworzyć problem, którego nie może rozwiąza
MistrzCeremonii napisał(a): Nie wiem czy padła już ta odpowiedź, ale nie mogę odczytać tak wielu stron, za to przepraszam, to o czym mówisz to paradoks omnipotencji, czyli wszechwładzy, no bo jak może stworzyć coś co by mogło zaprzeczyć jego nieskończonej mocy. Rozwiązaniem paradoksu najbardziej prawdziwym jest fakt że Bóg może łamać prawa logiki, ponieważ jako byt wszechmogący jej nie podlega. I pierwsze rozwiązanie brzmi: "Byt wszechmogący nie może stworzyć takiego kamienia, ale pomimo tego wciąż zachowuje swoją wszechmoc." A drugie: " Istota wszechmogąca może zrobić to, co jest logicznie niemożliwe, tworzy kamień, którego nie może podnieść i podnosi ten kamień." Pozdrawiam.  Paradoksy biorą sie stąd, że Bogu sie przypisuje właściwości całkowicie abstrakcyjne, nierealne, nie mające nigdzie odpowiednika. Właściwosci takich ne mozna oczywiscie udowodnić, a paradoksy są poszlaką na niesłusznosć przypisania. Warto dodać, ze w dziejach religii nie zawsze tak było, bogowie nie byli doskonali, choc byli potężni. Dopiero monoteizm przypisał Bogu nierealne właściwości. Nawet bóg Jahwe nie był doskonały, co widać wprost w opisach biblijnych.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Wt sie 11, 2015 20:19 |
|
 |
MistrzCeremonii
Dołączył(a): Wt sie 11, 2015 19:06 Posty: 43
|
 Re: Czy Bóg może stworzyć problem, którego nie może rozwiąza
Posłuchaj powiem tak człowiek od zarania dziejów potrzebował kogoś, lub czegoś co by nim rządziło, potrzebował istoty doskonałej, z tą wiara w naturę, w bogów greckich, i innych. Natomiast pięknie napisano w Piśmie Świętym:
"Więc i teraz wam mówię: Odstąpcie od tych ludzi i puśćcie ich. Jeżeli bowiem od ludzi pochodzi ta myśl czy sprawa, rozpadnie się, a jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi, nie potraficie ich zniszczyć i może się czasem okazać, że walczycie z Bogiem." Dz 5:38-39
Skoro wiara w Boga przetrwała ponad 2000 lat to znak że pochodzi od Boga. Nasuwa się wspaniałe zawołanie św. Pawła w Liście do Rzymian:
„O głębokości bogactw mądrości i wiedzy Boga! Jakże niezbadane są Jego wyroki i nie do wyśledzenia Jego drogi! Kto bowiem poznał myśl Pana, albo kto był Jego doradcą?”
Nie chcę nikomu narzucać swojego zdania, ale ja osobiście sądzę, że Pan Bóg jest wszechmogący i stwierdzenie to obowiązuje każdego katolika , jeżeli wierzymy Słowu Bożemu, Kościołowi i wierzymy Bogu to wiemy ze jest On jest wszechmogący, sam stworzył świat, sam uczynił człowieka, no niech ktoś z nas weźmie grudkę ziemi i uczyni z niej żyjącego myślącego człowieka, no nie da rady. Bóg był, jest i będzie. I my w to mamy wierzyć, bo to zostało nam objawione.
|
Wt sie 11, 2015 20:39 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Czy Bóg może stworzyć problem, którego nie może rozwiąza
MistrzCeremonii napisał(a): Skoro wiara w Boga przetrwała ponad 2000 lat to znak że pochodzi od Boga.
Egipski politeizm istniał dłużej. I co z niego zostało? Jak to się mówi... nie mów HOP.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 12, 2015 6:41 |
|
 |
MistrzCeremonii
Dołączył(a): Wt sie 11, 2015 19:06 Posty: 43
|
 Re: Czy Bóg może stworzyć problem, którego nie może rozwiąza
Ale jeżeli tak stawiasz sprawę to zwróć uwagę na dzieje kościoła, my tu na ziemi stanowimy Kościół walczący od zarania dziejów. Niech nasze myśli pokierują się do Starego Testamentu, tam czytamy o losach Narodu Wybranego. Czytamy o 10 plagach a ich istnienie zostało udokumentowane, o przejściu przez Morze Czerwone, o trudach podróży, wędrowali 40 lat przez pustynię, na swej drodze spotykali gorąc, żar, węże, skorpiony i głód. A Pan Bóg szedł z nimi, i bronił ich, dawał im mannę, przepiórki i wodę ze skały. I zaprowadził ich do krainy mlekiem i miodem płynącej. Dalej poznajemy losy proroków Ozeasza, Nehemiasza, Barucha i Jonasza - który zarazem jest figurą mesjańską. W Nowy Testamencie poznajemy zapowiedzianego Mesjasza - Jezusa z Nazaretu, a Jego istnienie nie podlega żadnej wątpliwości, a o Jego wielkiej śmierci pisali m.in. Tacyt w "Annales" pisze tam : ""Nazwa ich wywodzi się od Chrystusa, który za panowania Tyberiusza skazany został na śmierć przez prokuratora Pontu - Piłata", Swetoniusz "Żywot Klaudiusza". W dziele tym zaznacza, że: "Klaudiusz wypędził Żydów z Rzymu, byli bowiem podżegani przez Chrystusa wywołując często zamieszki". Zmarł i zmartwychwstał, wstąpił sam z siebie do Nieba. A na swojego następcę wybrał świętego Piotra słowami "Paś owce Moje". Stał się on pierwszym papieżem, a Apostołowie jego biskupami. I tak jest do dziś mamy księży, biskupów, kardynałów i nawet dwóch papieży. Katolicy stanowią obecnie 17,3% ludności świata. Największy jest udział katolików w ludności Ameryki Południowej – 62,7%, w Europie jest to 40,1%, w Oceanii 26,4%, a w Azji 3%. Na drodze staje wiele przeciwności, od samej natury, przez obecny świat, innych ludzi, którzy za wszelką cenę chcą poniżyć chrześcijan i katolików. Ale w Bogu wytrwaliśmy tak wiele lat, a z każdych ucisków rodzi się nadzieja na spotkanie Pana jak pisał św. Paweł do Rzymian: " Chlubimy się także z ucisków, wiedząc, że ucisk wyrabia wytrwałość, a wytrwałość - wypróbowaną cnotę, wypróbowana cnota zaś - nadzieję. A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany."
|
Śr sie 12, 2015 10:01 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Czy Bóg może stworzyć problem, którego nie może rozwiąza
MistrzCeremonii napisał(a): Ale jeżeli tak stawiasz sprawę to zwróć uwagę na dzieje kościoła, my tu na ziemi stanowimy Kościół walczący od zarania dziejów.
Hmm.. no nie bardzo. Chrześcijaństwo istnieje nie tak znów długo, judaizm dłużej, ale też do zarania dziejów mu daleko. MistrzCeremonii napisał(a): Katolicy stanowią obecnie 17,3% ludności świata. Czyli ponad 80% ludności świata ma inne poglądy, prawda?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 12, 2015 10:30 |
|
 |
MistrzCeremonii
Dołączył(a): Wt sie 11, 2015 19:06 Posty: 43
|
 Re: Czy Bóg może stworzyć problem, którego nie może rozwiąza
Przyjacielu, jeżeli starasz się za wszelką cenę udowodnić że Bóg to abstrakcja i całe starania wszystkich wierzących ludzi są na nic to przykro mi, ale to Ci się nie uda. Każdy ma prawo do własnego zdania i własnej opinii, nic nie narzucam, ale czy to że judaizm jest starszy znaczy znowu tak wiele. A przecież my mamy tego samego Boga Jahwe, a różnicą jest to że oni nie uznali Jezusa jako Mesjasza. Popatrz tylko na dzieje chrześcijaństwa, przecież był tylko jeden Kościół, ale wystąpił Luter i nastąpił rozłam, później Jan Hus i kolejny, Kalwin (powstał kalwinizm, a on podzielił się na prezbiterianizm i kościoły reformatorskie) i i następny rozłam, król Henryk VIII i mamy anglikanów (oni znowu rozbili się na metodystów, Armie Zbawiciela, baptystów, zielonoświątkowców), bp. Lefebvre i kolejny. Ale się mimo to nie rozpadamy i tworzymy jedno ciało, którym jest Kościół i dążymy do jedności przez Ekumenizm.
|
Śr sie 12, 2015 10:48 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Czy Bóg może stworzyć problem, którego nie może rozwiąza
MistrzCeremonii napisał(a): Przyjacielu, jeżeli starasz się za wszelką cenę udowodnić że Bóg to abstrakcja i całe starania wszystkich wierzących ludzi są na nic ? Nie wydaje mi się, żebyśmy poruszali taki temat. Rozmawialiśmy, zdaje się, o stosowaniu w dowodzeniu prawdy argumentacji ilościowej. MistrzCeremonii napisał(a): Każdy ma prawo do własnego zdania i własnej opinii, nic nie narzucam, ale czy to że judaizm jest starszy znaczy znowu tak wiele. Moim zdaniem nie, ale wszak to Ty dopiero co sugerowałeś, że 2000 lat trwania chrześcijaństwa ma być wielce znamienne...
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 12, 2015 10:50 |
|
 |
MistrzCeremonii
Dołączył(a): Wt sie 11, 2015 19:06 Posty: 43
|
 Re: Czy Bóg może stworzyć problem, którego nie może rozwiąza
Posłuchaj powiem prościej jeżeli nie ma wiary w Boga, to skąd ma być wiara w jego wszechmoc, bo tego dotyczyć ma ta wymiana zdań. Jak możne zrozumieć tajemnicę Boże. Znasz przebieg tak słowo po słowie Mszy Św ? Po transsubstancjacji kapłan mówi "Wielka jest tajemnica naszej wiary" No bo ona jest wielka i zgłębić jej nie potrafią nawet księża, a co dopiero zwykły człowiek. Jeżeli podważamy jego istnienie to jak możemy wierzyć w potęgę, a jeżeli podważamy potęgę to pomijamy przymioty Boże i zaprzeczamy jego istnieniu
|
Śr sie 12, 2015 11:05 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Czy Bóg może stworzyć problem, którego nie może rozwiąza
MistrzCeremonii napisał(a): Posłuchaj powiem tak człowiek od zarania dziejów potrzebował kogoś, lub czegoś co by nim rządziło, potrzebował istoty doskonałej, Nic podobnego. Wystarczy prześledzic dzieje religii. Początkowo człowiek usiłował wejsc w jakąs koegzystencję z duchami zmarłych przodków. Dziesiątki, jesli nie ponad sto tysiecy lat minęło, zanim powstało pojęcie bogów (jeszcze nie Boga). A potrzeba istoty opiekuńczej pojawoiła sie gdy zaczął prowadzic osiadły tryb życia. Wtedy pomoc z niebios byłą potrzebna. Cytuj: Skoro wiara w Boga przetrwała ponad 2000 lat to znak że pochodzi od Boga. Wiara Egipcjan też gdzies tyle przetrwała i co z tego?
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Śr sie 12, 2015 20:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|