Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 16:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 331 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 23  Następna strona
 A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?... 
Autor Wiadomość
Post Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
A po co prosic czlowieka o modlitwe?
Sam powiedziales, ze taka modlitwa ma sens. A juz prosba o nia jest zabroniona?


Cz kwi 21, 2016 9:45
Post Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Kael napisał(a):
A po co prosic czlowieka o modlitwe?
Sam powiedziales, ze taka modlitwa ma sens. A juz prosba o nia jest zabroniona?

Prosić?? Padać na kolana przed człowiekiem, podlizywac się i błagać. Jaka motywacja? Lęk, ze Bóg taki daleki, niezjednany, nie wysłucha, a Maria taka ciepla, sprzyjająca, kochająca, no i jej Bóg nie odmówi. Takie kumoterstwo. I to zupełnie niepotrzebne.
@medieval_man dał na to niedawno dowód (nie wiem, czy swiadomie)
Św. Jan z Damaszku:
O Maryjo, której orędownictwo nie może być odrzucone, ani modlitwa nie może być pominięta; Tyś najbliżej Boga i ponad wszystkich aniołów wyższa! Przez Ciebie, jak długo na tym świecie żyjemy, nigdy nam pomocy nie braknie do czynienia dobrze


Cz kwi 21, 2016 9:52
Post Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
No coz: cud w Kanie Galilejskiej tak go osmielil...

Koziol zdecyduje sie: albo modlitewne wsparcie kogos ma sens, albo nie.


Cz kwi 21, 2016 10:05
Post Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Kael napisał(a):
No coz: cud w Kanie Galilejskiej tak go osmielil...

Koziol zdecyduje sie: albo modlitewne wsparcie kogos ma sens, albo nie.

Wsparcie w modlitwie ma sens. Cały czas modlimy się jedni za drugich, wspieramy się w modlitwie, modlimy się o to samo. Wierzę też, że jezeli zbawieni maja taką możliwość, to cały czas się za nas modlą.

A jeżeli chcesz do odnieść do kultu swiętych, to poszło to wiele, wiele kroków za daleko. Intencje były dobre, a skutek jest opłakany. Ludzie wierzą, ze bardziej sprzyja im drugi czlowiek, niż Bóg, boja się Boga, nie wierzą w jego miłosierdzie, nie dowierzają Ofierze Jezusa. Kult ten jest niebezpieczny, przyjmuje formy wręcz bałwochwalcze, dystansuje od Boga, a nie przybliża


Cz kwi 21, 2016 10:15
Post Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
No to teraz Pan Jezus (ktory obiecal, ze bedzie z nami) to koryguje i tez ci sie to nie podoba.


Cz kwi 21, 2016 10:27
Post Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Kozioł napisał(a):
Alus napisał(a):
Kozioł napisał(a):
Jak myślisz kto sprawił większa radość matce? Akuratny kolekcjoner dobrych uczynków, czy kochający "wariat"?

Matka kocha obu jednako.

{quote]To nie jest odpowiedź na pytanie. Unikasz odpowiedzi.

Odpowiedziałam co czuje matka - było, nie było ma 3 dzieci i wiem, że żadne zachowania dzieci nie zmieniają mojej miłości do nich.
To jedynie dzieci mogą przyjmować kryteria zachowań godnych "lepszej" czy większej miłości.
I ta nasza polemika to takie dobijanie sie do miłości Boga....[i]my czynimy tak jak nauczał Jezus"....[i]ale nie, to my w prawdzie oddajemy naukę Chrystusa".
Nie sposób dość sławić Maryi jako stworzenia M. Luter.
http://ekumenizm.wiara.pl/doc/640251.Ma ... luteranska


Cz kwi 21, 2016 10:42
Post Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Tak my tu debatujemy o uczynkach, a teorie wiary metodystów głoszą podobną naukę do KK
http://metodysci.pl/czytelnia/artykuly- ... kuly-wiary
Art X i XI
http://www.teologia.pl/m_k/zag08-2b.htm#ro
Po owocach ich poznacie.


Cz kwi 21, 2016 11:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 30, 2016 11:15
Posty: 1111
Post Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Uczynki są bardzo ważne! Wręcz są w życiu chrześcijanina jak coś bez czego on się źle czuje...
Tym niemniej nie można z uczynków robić "biletu wstępu do nieba"!
Nawet wiary, którą tak protestanci podkreślają, nie można widzieć jako swego rodzaju uczynku, skutkującego zbawieniem!
Ponieważ to nie wiara zbawia, ale Bóg przez wiarę; wierzymy w zbawiającego Boga, a nie w zbawienna wiarę bo i ona nie jest naszą zasługą, a darem od Pana!

A uczynki? To owoc wiary - coś co pokazuje świadkom widzialnym i niewidzialnym, jaki jest to rodzaj wiary: żywy czy martwy...?
Uczynki będą też pełnić na sądzie Bożym swego rodzaju "materiał dowodowy" na rzecz sądzonego lub przeciwko niemu bo po nich można właśnie poznać czy wiara jest - a jeśli jest, to jaka ona jest?...

Podoba mi się to stwierdzenie (@Kozioł nie zgrzytaj zębami, że cytuję tylko jedno zdanie, a nie pół ewangelii, ok?!) :
Mt 9:2 bw "I oto przynieśli mu sparaliżowanego, leżącego na łożu. A gdy Jezus ujrzał wiarę ich, rzekł do sparaliżowanego: Ufaj, synu, odpuszczone są grzechy twoje."
Jak Jezus mógł "ujrzeć wiarę" przyjaciół chorego?!
To proste: po ich uczynkach!
Oby i widział co dzień naszą wiarę... - a dzień sądu straszny nie będzie!

_________________
LEKCJE BIBLIJNE
INTERNETOWE ROZMAITOŚCI
NOWE PRZYMIERZE - audiobook
CHOMIK - jego zapasy
A TY ZOSTANIESZ POMAGACZEM?


Cz kwi 21, 2016 11:37
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
czytelnikBiblii napisał(a):
Uczynki są bardzo ważne! Wręcz są w życiu chrześcijanina jak coś bez czego on się źle czuje...
Tym niemniej nie można z uczynków robić "biletu wstępu do nieba"!

A kto robi?
Masz z tym jakiś problem?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Cz kwi 21, 2016 11:40
Zobacz profil WWW
Post Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Alus napisał(a):
Odpowiedziałam co czuje matka - było, nie było ma 3 dzieci i wiem, że żadne zachowania dzieci nie zmieniają mojej miłości do nich.
Nie pytam o miłość, tylko co by ciebie bardziej ucieszyło. Wychowane (wyrachowane) zachowanie, czy szczere uczucie. Unikasz odpowiedzi, bo wiesz o co chodzi i nie chcesz głośno sobie odpowiedzieć
Alus napisał(a):
Nie sposób dość sławić Maryi jako stworzenia M. Luter.
http://ekumenizm.wiara.pl/doc/640251.Ma ... luteranska
No i? Maria jest przykładem zaufania Bogu, wspaniały wzór do naśladowania. Już pisałem (ale nikt mi tu nie wierzy), ze najwspanialsze kazanie o Marii słyszałem u zielonoświątkowców.
Chyba znów się kierujesz stereotypem, więc przypomnę: protestanci nie walczą ze swiętymi, ani tym bardziej z Marią. Maria znana nam z NT to wspaniały przykład wiary.


Ostatnio edytowano Cz kwi 21, 2016 12:10 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Cz kwi 21, 2016 12:03
Post Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Alus napisał(a):
Tak my tu debatujemy o uczynkach, a teorie wiary metodystów głoszą podobną naukę do KK
http://metodysci.pl/czytelnia/artykuly- ... kuly-wiary
Art X i XI
http://www.teologia.pl/m_k/zag08-2b.htm#ro
Po owocach ich poznacie.

Dziękuję, że się zainteresowałaś. Praktyka jest jednak różna, bo różne sa intencje. Metodyści nie kolekcjonują "dobrych uczynków", nie myślą nawet w kategoriach "dobrych uczynków"

Kael napisał(a):
No to teraz Pan Jezus (ktory obiecal, ze bedzie z nami) to koryguje i tez ci sie to nie podoba.
Kto, co, gdzie, jak koryguje?? Masz na myśli pierwsze piątki, czy "zbawcze" litanie?
Nagle Jezus zmienił zdanie?


Cz kwi 21, 2016 12:09
Post Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
Kozioł napisał(a):
Alus napisał(a):
Tak my tu debatujemy o uczynkach, a teorie wiary metodystów głoszą podobną naukę do KK
http://metodysci.pl/czytelnia/artykuly- ... kuly-wiary
Art X i XI
http://www.teologia.pl/m_k/zag08-2b.htm#ro
Po owocach ich poznacie.

Dziękuję, że się zainteresowałaś. Praktyka jest jednak różna, bo różne sa intencje. Metodyści nie kolekcjonują "dobrych uczynków", nie myślą nawet w kategoriach "dobrych uczynków"

Katolicy myślą w kategoriach "uczynków miłosierdzia" wynikających z wiary - przypowieść o miłosiernym Samarytaninie.


Cz kwi 21, 2016 12:20
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 30, 2016 11:15
Posty: 1111
Post Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
medieval_man napisał(a):
czytelnikBiblii napisał(a):
Uczynki są bardzo ważne! Wręcz są w życiu chrześcijanina jak coś bez czego on się źle czuje...
Tym niemniej nie można z uczynków robić "biletu wstępu do nieba"!

A kto robi?
Masz z tym jakiś problem?

Popytaj ludzi: Jak być zbawionym? Mogę się założyć (bo sam to nie raz słyszałem!), że usłyszysz m.in. taką odpowiedź: Trzeba sobie zasłużyć!
I [taka odpowiedź] to jest już problem czy nie - jak uważasz?

_________________
LEKCJE BIBLIJNE
INTERNETOWE ROZMAITOŚCI
NOWE PRZYMIERZE - audiobook
CHOMIK - jego zapasy
A TY ZOSTANIESZ POMAGACZEM?


Cz kwi 21, 2016 12:29
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
czytelnikBiblii napisał(a):
medieval_man napisał(a):
A kto robi?
Masz z tym jakiś problem?

Popytaj ludzi: Jak być zbawionym? Mogę się założyć (bo sam to nie raz słyszałem!), że usłyszysz m.in. taką odpowiedź: Trzeba sobie zasłużyć!
I [taka odpowiedź] to jest już problem czy nie - jak uważasz?


I?
To rozmawiamy o nauce Krk czy o tym, jak różni ludzie sobie różne rzeczy tłumaczą? Każdy Kościół składa się także z ludzi, którzy naukę Kościoła sobie upraszczają. Twój Kościół pewnie też ma różnych "rozumiejących inaczej".
A nauka Krk, bo domyślam się, że o nią ci chodzi, jest prosta: "Łaska Boża jest do zbawienia koniecznie potrzebna".

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Cz kwi 21, 2016 12:38
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 30, 2016 11:15
Posty: 1111
Post Re: A dlaczego miałbym cię tu wpuścić?...
A Bóg na sądzie będzie oceniał poszczególnych ludzi czy oficjalną kościelną naukę?
Skoro ludzi, to jest problem, gdy się chce zasłużyć na zbawienie - a to jest niestety powszechne dość zjawisko w katolicyzmie, u protestantów na pewno marginalne....
I w tym widzę problem.
A o jego wadze świadczy fakt (!), gdy sporo lat temu słuchając mszy w radiowej Jedynce usłyszałem na początku taką modlitwę księdza (nie babci spod chóru, ale celebransa za ołtarzem): "Spraw Boże, abyśmy przez zachowywanie Twoich przykazań, zasłużyli sobie na życie wieczne".

Osoby obeznane lepiej lub gorzej z Biblią wiedzą, że ta księga mówi niemało o zbawieniu – ratunku od tej śmierci. Pierwszą rzeczą, jaka nasuwa się człowiekowi, jest to, że musimy dobrze czynić, aby zasłużyć na to zbawienie. Od wieków naucza tak Kościół Rzymskokatolicki. Przykład możemy znaleźć w punkcie 2068 "Katechizmu Kościoła Katolickiego": "(...) Biskupi, jako następcy Apostołów, otrzymują od Pana... misję nauczania wszystkich narodów i głoszenia Ewangelii wszelkiemu stworzeniu, aby wszyscy ludzie przez wiarę, chrzest i wypełnianie przykazań dostąpili zbawienia." W co ma to być wiara i na czym ona polega? Chodzi zapewne o wiarę w Boga i Chrystusa. Widać ewidentnie, że sama wiara, oraz pokropienie wodą nie wystarczy do osiągnięcia zbawienia, potrzebne jest jeszcze wypełnianie przykazań. Sprawdźmy może, czy byłoby możliwe zapracowanie na zbawienie w ten sposób.
źródło: http://www.fronda.pl/blogi/euangelion/c ... 34223.html

_________________
LEKCJE BIBLIJNE
INTERNETOWE ROZMAITOŚCI
NOWE PRZYMIERZE - audiobook
CHOMIK - jego zapasy
A TY ZOSTANIESZ POMAGACZEM?


Cz kwi 21, 2016 13:01
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 331 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 23  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL