Od dawna chciałem wejść na ten temat.
Gratuluje odwagi autorowi.. temat jest prześwietny..
No cóż.. ale kontrowersyjny..
Przeglądając powierzchownie większość rozmów,
dostrzegam wiele istotnych rzeczy w rozmowie...
Rzeczywistość opisana przez autora wcale nie jest czymś nowym.
Już kilkanaście lat rewolucja seksualna sprowadziła się do tego,
że seks staje się - nawet dla dzieci - czymś takim, jak jedzenie.
Rzecz normalna, niewstydliwa.. aaa... tam.. wszędzie tego pełno.
Za co tu ludzie macie pretensje? Średniowieczni Mnisi jesteście.
Ten ton mowy jest dla mnie sygnałem alarmowym...
Idąc po postach.. pozwolę sobie skomentować..
Gość... cenię,że nie jesteś erotomanem.
Ufam jednak,iż nie będziesz się wyrzekał słabości.
Nospheratu... potrzebujesz wsparcia moralnego?
Udaj się do swojego sumienia... to, że Gość porusza
cenny temat - nie świadczy o jego niezrównoważeniu.
Mężczyzna ten ma imponujące intencje..
Założył bardzo logiczny temat..
Belizariusz.. jak zwykle przeszedł do kontrataku.
Nie będę się narażał, bo jeszcze strzeli mi gola...
do swojej bramki..

cenię Twoję pokorę..
Sam jej za wiele nie mam.. z wyrazami szacunku.
Mieszek.. trafny wniosek z tym, że dziś "cioty"
uważane są za niewartościowe towary.. zło ma to
do siebie, że krzyczy wszędzie dookoła.. dobro
zawsze siedziało w ukryciu - tym sposobem
zostało znienawidzone przez zło.. za inność..
Hmm.. proszę tylko mi nie wmawiać słów,
których nie powiedziałem.. o żadnej grupie
społecznej się nie wypowiedziałem... uogólniam.
Stratovirus.. dzięki Bogu zrozumiałem moją kochaną żonę.
Ci,co ich nie rozumieją.. często nie rozumieją samych siebie..
Hmm.. same oskarżenia.. zero mowy o temacie autora?
Idę dalej..
Meg.. ludzie chyba mają zbytnią wrażliwość na dosadne
branie wszystkiego do siebie.. autor nie wspomniał słowa o Tobie.
Nie musisz wchodzić w schematy jego po części słusznych wniosków.
W wielkich dylematach ciężko czasem znaleść granicę rostropności.
Nikt z nas nie jest mistrzem w wysławianiu się.. autor miał czyste
intencje.. choć może nie umiał się wyrazić.. za troskę jest atakowany.
NIGDY NIE BĘDE ZA WKŁADANIEM WSZYSTKICH
DO JEDNEGO WORKA.
NIGDY JEDNAK NIE BĘDĘ TEŻ ZA TYM,
BY WIĘKSZOŚĆ Z NIEGO WYRZUCAĆ.
Szklany_czlowiek... gdy czyjść świat nazywamy chorym, warto spojrzeć
najpierw w swój.. mój jest chory.. bardzo.. bo trudno mi nie oceniać..
tak często i błędnie.. a może zwrócisz uwagę na intencje autora?
Meg... warto czytać między wierszami..
Chłopak jest sfrustrowany.. mistrzem nie jest w dialogu.
Nikim też nie jest.. warto o tym pamiętać.. wszyscy go poniżają.
Nie dziwię się, że jego myślenie przypomina emocjonalny wibrator.
W takim nastawieniu ciężko rozmawiać zdrowo..
AUTOR WYSUWA WNIOSKI .. MOŻE ZBYT OGÓLNE..
ALE NIE PONIŻYŁ JESZCZE NIKOGO.. POCZYTAM DALEJ..
MOŻE ZNAJDĘ COŚ I NA NIEGO..
Hmm.. no i doszłem..
Cytuj:
W ogromnej więkoszości przypaków jednak tak nie jest.
Inaczej nie wymyślano by oszałamiających ,,napojów gwałtu"
dla kobiet, podstępnie im podawanych. Mało wiesz o życiu,
a Meg to już zupełna katastrofa. Nie będę komentował jej
żadnych wpisów, bo chce mnie wkurzyć i pisze pod tym kątem.
A może nie chce wkurzyć, ale stara się rozsądnie myśleć.
Staram się być bezstronny.. mam nadzieję, że za to nie dostanę raza.
Wanda.. którym słowem dowiedziałaś się od Autora,
że jesteś prostytutką swojego mężą?
Hmm.. mówiąc o gwałcie Autor chyba trochę się zagalopował.
Warto byłoby porozmawiać o podziale gwałtów:
bo o tych delikatnie wymuszonych stosunkach mało sie mówi..
Musiałeś coś ciężkiego przeżyć, że tak przeogramiasz wszystko.
Część ludzi zwracająca Ci uwagę - nie chce źle dla Ciebie.
Warto posługiwać się rozsądnymi pojęciami i proporcjami.
A... piszesz, że za dużo osób w akademiku autora nie lubi.
Może i tak jest, ale po co ten uniżający wartość jego wniosek?
Gościu jest sfrustrowany i zamiast go uniżać, może warto
też zdrowo mu przetłumaczyć?
Nospheratu.. w uniesieniach często nie tylko kobietom brakuje mózgu.
Na pewno nie będą w stanie przewidzieć, czy są darmową używką..
GDZIE SĄ MODERATORZY?
MAM WRAŻENIE, ŻE NIKT NIE ROZMAWIA NA TEMAT.
PYTANIE TEMATU JEST MĄDRE.. ALE JEGO PRZEDSTAWIENIE..
SZKODA SŁÓW.. DO TEJ PORY WIDZĘ, ŻE ROZMOWA DO NICZEGO
NIE PROWADZI.. SPLOT EMOCJONALNYCH ATAKÓW NIEZROZUMIENIA.
Stratovirus.. myślisz,że ile gwałtów i tych brutalnych i tych podstępnych
jest dziś przemilczanych? Kobietom tak to wchodzi na psychikę, że często
światło dzienne nie widzi jej rozżalenia, bolesnych wspomnień, itp.
Manson.. może i jest chory.. autor.. ale warto się zastanowić
nad głębią jego intencji.. słowa może nie są mistrzowskie,
bo zbyt uogólnione - kierowane jakimś mocnym przeżyciem...
ale to chyba nie jest powód do tego, by gościa uniżać..
Zamiast Go bardziej dołować, może warto go przekonać..?
Dakota.. nikt nie mówi, że każda kobieta jest tanią zapiekanką.
Nikt też nie powie, że darmowe jej użycie należy do rzadkości..
Funeral.. nie widzę, by w którymś z postów - emocjonalny
Rzepak - autor tematu - stwierdził, że za fast foofa idzie
dziewczyna do łóżka.. w przeciwieństwie do Ciebie w tej chwili
zauważam, iż jest to jedna wielka wojna w słowach niczemu
nie służąca.. a można byłoby z tego nawiązać ciekawy temat.
A... bycie darmową nieświadomie prostytutką nie przypomina gwałtu,
ale po ocenie wykorzystania seksualnego, można byłoby stwierdzić,
że każdy z nas na swój sposób został potraktowany jak obiekt
do zaspokojenia popędu.. co nie jest równoznaczne z gwałtem,
ale po części przypomina mini bardzo mini minigwałcik..
Stratovirus.. nie widzę sensu włączania RM w temat.
To poniżające dla Ciebie i dla Belizariusza..
Rozgłośnia nie jest idealna, ale nie ma ona tu nic do gadania.
I to jest Forum chrześcijańskie? Wszyscy tu wszystkich uniżają.
Śledzę już 4 stronę i widzę, że nie ma rozmowy o temacie.
Nikt nie wspomniał, np. o wykorzystanych seksualnie nastolatkach.
Gdzie są moderatorzy?
A... skoro nie potrafisz zrozumieć emocjonalnych wypowiedzi
autora.. może i warto też udać się do Psychologa? Nie róbmy z ludzi zera!
Wchodzę na 5 stronę i wątpię.. a myślałem, że pogadam...
KAŻDY Z ROZMAWIAJĄCYCH WINIEN UDAĆ SIĘ
DO PSYCHOLOGA.. ZERO ROZMOWY NA TEMAT..
TEN WŁAŚCIWY... TEN, KTÓRY BYŁ INTENCJĄ AUTORA.
Nie chcę bronić wynaturzonych uogólnień.
Widzę jednak, że mało kto dostrzega problem..
jakim jest bycie darmową prostytutką... (nieświadomie)
Co to znaczy być "darmową prostytutką" ?
zacznijmy od tego miejca rozmawiać na temat..w co wątpię.