Dzieci poczęte w akcie gwałtu
Autor |
Wiadomość |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
a może by tak słowo tych, których to dotyczy? czyli kobiet zgwałconych i dzieci poczętych w wyniku gwałtu:
Uratować nienarodzonych
i jeszcze:
Demokracja dla wybranych
Dla wielu obrońców praw dziecka przed porodem ustawa, która nie chroni życia osób podejrzewanych o niepełnosprawność jest zdradą podstawowych zasad demokracji: równości i szacunku dla słabszych. "W sprawach życia i śmierci nie ma kompromisu. Uznanie godności każdej osoby ludzkiej leży u podstaw demokracji. Państwo prawa musi zapewnić ochronę wszystkim nienarodzonym. Również, a nawet szczególnie tym, którzy są chorzy" uważa Mariusz Dzierżawski z warszawskiej Fundacji Pro. "Obecny stan jest nie do zaakceptowania. Równie absurdalne byłoby uznanie, że Holocaust w początkowej fazie był kompromisowy, bo uśmiercał tylko słabych i chorych, niezdolnych do pracy" dodaje.
Również filozof i dziennikarz Tomasz Terlikowski sprzeciwia się aborcji eugenicznej, na którą zezwala obecne polskie prawo. "Nie ma żadnych powodów, dla których powinno się dopuszczać likwidację dziecka zdiagnozowanego jako nieuleczalnie chore. Przecież nie zgadzamy się na eliminację z życia społecznego osób niepełnosprawnych, które już się urodziły" argumentuje Terlikowski. "Nie ma tu nawet znaczenia to, że w wielu wypadkach takie dzieci rodzą się zdrowe. Jeśli uznamy, że dzieci diagnozowane jako chore w czasie życia płodowego można usuwać, ponieważ ich choroba jest tragedią dla rodziców, to wtedy nie ma filozoficznych, etycznych, moralnych, a nawet prawnych powodów, żeby nie uznać tego samego w odniesieniu do dziecka, które już się narodziło."
Terlikowski przypomina amerykańskiego bioetyka Peter'a Singer'a, -guru- wielu proaborcyjnych intelektualistów. "Singer twierdzi wprost, że jeżeli godzimy się na aborcję dzieci chorych i upośledzonych, to powinniśmy się również zgodzić na zabójstwo dzieci chorych, które się urodziły. Do pierwszego roku życia. Później nie, ale nie dlatego, że są jakieś przeszkody etyczne, tylko dlatego że to już jest po prostu nieładne. Takie są konsekwencje myślowe postawy, która akceptuje przepisy nie chroniące życia osób niepełnosprawnych" tłumaczy dziennikarz (Polskapresse)
Pomoc czy przemoc?
Rebecca Kiessling, prawniczka, pisarka, matka. Poczęta w wyniku gwałtu. Napis na plakacie brzmi: Czy zasługuję na karę śmierci? Dla osób takich jak Rebecca Kiessling istnieją specjalne grupy wsparcia jak np. www.stigmatized.org, która skupia osoby poczęte w wyniku gwałtu i kazirodztwa.
Wojujące lewicowe feministki, takie jak Joanna Senyszyn z SLD, od lat walczą o ograniczenie praw osób nienarodzonych. Kompromis aborcyjny z 1993 roku złamały trzy lata później, forsując legalizację aborcji na życzenie. Dziś należą do najgorętszych przeciwników gwarancji praw nienarodzonych w konstytucji. "Nie wolno zmuszać kobiet do kontynuowania ciąży, a także urodzenia dziecka poczętego w wyniku gwałtu, wówczas kiedy ciąża zagraża życiu i zdrowiu matki oraz kiedy płód jest nieuleczalnie chory" twierdzi posłanka Senyszyn.
Obozowi Senyszyn przeciwstawiają się jednak organizacje kobiece, takie jak fundacja Kobiety dla Kobiet. "Walczyć o aborcję w imieniu kobiet to absurd. Aborcja rujnuje życie kobiet. My zasługujemy na coś znacznie lepszego. W sytuacjach kryzysowych odpowiedzią powinna być pomoc, nie przemoc" mówi Inga Kałużyńska z Kobiety dla Kobiet.
Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem np., Rebecca Kiessling, amerykańska prawniczka i autorka książek, mogłaby nie żyć. Sama jest dzieckiem seryjnego brutalnego gwałciciela. W Stanach Zjednoczonych jej twarz zobaczyć można było na plakatach. -Czy ja zasługuje na karę śmierci?- brzmiał napis pod zdjęciem. Kiessling dzieli się swoją historią jako przedstawicielka osób tradycyjnie pozbawionych głosu w tej sprawie. "Jako osoba poczęta w wyniku gwałtu mogę powiedzieć jak bardzo to boli, kiedy ludzie mówią, że dopuszczają aborcję osób pochodzących z gwałtu. Dla mnie osobiście to jest tak jakby ktoś powiedział mi w twarz: -Myślę, że Twoja matka powinna była móc cię usunąć. Myślę, że jesteś nic nie warta. Można było się ciebie pozbyć. Jesteś śmieciem. Twoje życie nie zasługiwało na ochronę.- To bardzo mocne stwierdzenie. Sama nigdy nie powiedziałabym nikomu: -gdybym to ja ustalała reguły, już byś nie żył.- A dokładnie z czymś takim spotykam się na co dzień, kiedy ludzie mówią, że w przypadkach gwałtu aborcja powinna być legalna. Mam nadzieję, że ludzie, którzy popierają aborcję dzieci z gwałtu zastanowią się co to naprawdę znaczy" apeluje Kiessling.
podane za: http://www.polskieradio.pl/spoleczenstw ... asp?id=497 - ale ta strona sie zmienila
[/url]
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
|
Wt cze 26, 2007 10:54 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
elka napisał(a): Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem np., Rebecca Kiessling, amerykańska prawniczka i autorka książek, mogłaby nie żyć. Sama jest dzieckiem seryjnego brutalnego gwałciciela. W Stanach Zjednoczonych jej twarz zobaczyć można było na plakatach. -Czy ja zasługuje na karę śmierci?- brzmiał napis pod zdjęciem. Kiessling dzieli się swoją historią jako przedstawicielka osób tradycyjnie pozbawionych głosu w tej sprawie. "Jako osoba poczęta w wyniku gwałtu mogę powiedzieć jak bardzo to boli, kiedy ludzie mówią, że dopuszczają aborcję osób pochodzących z gwałtu. Dla mnie osobiście to jest tak jakby ktoś powiedział mi w twarz: -Myślę, że Twoja matka powinna była móc cię usunąć. Myślę, że jesteś nic nie warta. Można było się ciebie pozbyć. Jesteś śmieciem. Twoje życie nie zasługiwało na ochronę.- To bardzo mocne stwierdzenie. Sama nigdy nie powiedziałabym nikomu: -gdybym to ja ustalała reguły, już byś nie żył.- A dokładnie z czymś takim spotykam się na co dzień, kiedy ludzie mówią, że w przypadkach gwałtu aborcja powinna być legalna. Mam nadzieję, że ludzie, którzy popierają aborcję dzieci z gwałtu zastanowią się co to naprawdę znaczy" apeluje Kiessling.
A co by było, gdyby tego seryjnego gwałciciela zamknęli o jeden dzień wcześniej niż poczęła się Rebecca Kiessling? Mielibyśmy wielką stratę, bo Rebecca Kiessling nie byłaby obecna wśród nas. Proponuję więc wykreślić gwałt z listy czynów prawnie zabronionych.
Mam nadzieję, że ludzie którzy popierają osadzanie gwałcicieli w więzieniach zastanowią się co to naprawdę znaczy: brak N ludzkich istnień, które mogłyby zostać poczęte.
|
Wt cze 26, 2007 11:17 |
|
 |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
SweetChild napisał(a): A co by było, gdyby tego seryjnego gwałciciela zamknęli o jeden dzień wcześniej niż poczęła się Rebecca Kiessling? Mielibyśmy wielką stratę, bo Rebecca Kiessling nie byłaby obecna wśród nas. Proponuję więc wykreślić gwałt z listy czynów prawnie zabronionych.
Mam nadzieję, że ludzie którzy popierają osadzanie gwałcicieli w więzieniach zastanowią się co to naprawdę znaczy: brak N ludzkich istnień, które mogłyby zostać poczęte.
zadziwiający jest twój sposób myslenia
gwałt jest złem i to na taką skalę, że nie mogę jej sobie wyobrazić
jednak ze zła Bóg potrafi wyprowadzic dobro - o ile człowiek Mu pozwoli...
z poprzednich wypowiedzi kobiet zgwałconych wynikało już, że usunięcie poczętego w wyniku gwałtu dziecka nie pomogło im psychicznie, a wręcz przeciwnie, dołożyło kolejnego ciężaru...
może właśnie przyjęcie nowego życia uwalnia? skoro Bóg jest Dawcą życia... no chyba że według ciebie nie jest
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
|
Wt cze 26, 2007 15:32 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
elka napisał(a): zadziwiający jest twój sposób myslenia Zgadzam się  A sposób myślenia Rebecci Kiessling nie jest zadziwiający? elka napisał(a): gwałt jest złem i to na taką skalę, że nie mogę jej sobie wyobrazić jednak ze zła Bóg potrafi wyprowadzic dobro - o ile człowiek Mu pozwoli...
z poprzednich wypowiedzi kobiet zgwałconych wynikało już, że usunięcie poczętego w wyniku gwałtu dziecka nie pomogło im psychicznie, a wręcz przeciwnie, dołożyło kolejnego ciężaru...
może właśnie przyjęcie nowego życia uwalnia? skoro Bóg jest Dawcą życia... no chyba że według ciebie nie jest
Nawet jeśli ja tak uważam, to uważam też, że jest to zbyt słaby argument, aby na tej podstawie przymuszać zgwałconą kobietę do urodzenia dziecka.
|
Wt cze 26, 2007 17:52 |
|
 |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
jeśli wierzysz, że Bóg jest Dawcą życia, to nie możesz popierać prawa, które to życie zabiera
jeżeli wierzysz, że Bóg jest Dawcą życia, to życie dzieci poczętych w wyniku gwałtu winno być dla ciebie równie cenne co życie ich matek
pytanie, dlaczego tak nie jest? odpowiedź - wolna wola kobiet ["wszystko mi wolno... nie wszystko przynosi mi korzyść"]
a co do Rebeki - gdyby tobie ktoś powiedział, że powinieneś nie żyć [obojętnie z jakiego powodu], byłoby to dla ciebie czymś normalnym i zwykłym? co więcej, gdyby namawiano twoją mamę do usunięcia ciebie, uważałbyś to za rzecz normalną?
gwałt tak naprawdę odciska się nie tylko na kobiecie, dziecko poczęte w ten sposób również jest ofiarą - nawet jeśli kobieta nie zdecyduje się na usunięcie ciąży
jakie rany noszą w sobie ludzie, którzy zostali poczęci nawet nie w wyniku przestępstwa, ale np. przypadkowo; byli "niechciani" przez rodziców
przecież dziecko to czuje [oczywiście gdy ta niechęć pozostaje aż do urodzenia dziecka i później, czasem pielęgnowana, czasem wypowiadana wprost, prosto w oczy]
a tu nie tylko dziecko nie zostało zaplanowane, ale pojawia się na świecie w wyniku zła - przecież z reguły się o tym dowiaduje - i też musi to w sobie poukładać...
wiesz, sweet, mam dwie córki i mam świadomość, że nawet w najtrudniejszych doświadczeniach namawiałabym je do urodzenia dziecka... sądzę, że te 9 miesięcy bycia w ciąży nie stanowi zbyt wielkiej ceny wobec całego życia ze świadomością zabicia dziecka - to dla mnie wystarczający argument, by "przymuszać" do niezrobienia sobie większej krzywdy
i nie jest to moje widzimisię, poczytałam kilka relacji kobiet, które poddały się aborcji - i wierzę im
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
|
Wt cze 26, 2007 18:37 |
|
|
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
elka napisał(a): jeśli wierzysz, że Bóg jest Dawcą życia, to nie możesz popierać prawa, które to życie zabiera jeżeli wierzysz, że Bóg jest Dawcą życia, to życie dzieci poczętych w wyniku gwałtu winno być dla ciebie równie cenne co życie ich matek
Jeśli Bóg jest Dawcą życia to dlaczego dopuścił do tego, że życie tego dziecka nie powstało jako owoc miłości tylko jest wynikiem gwałtu - ogromnej rany i upokorzenia zadanej matce i dziecku?
|
Wt cze 26, 2007 20:12 |
|
 |
Annnika
Dołączył(a): Śr lis 22, 2006 15:18 Posty: 318
|
Bóg nawet w takim dramacie jakim jest gwałt daje iskrę radości - nowe życie, które MOŻE być największą radością matki , o ile otoczenie jej pomoże się z tym uporać i znaleźć w sobie pokłady miłości do niewinnej istotki.
|
Wt cze 26, 2007 23:03 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
elka napisał(a): jeśli wierzysz, że Bóg jest Dawcą życia, to nie możesz popierać prawa, które to życie zabiera I nie popieram prawa, które wprowadzałoby przymusową aborcję w przypadku gwałtu. elka napisał(a): jeżeli wierzysz, że Bóg jest Dawcą życia, to życie dzieci poczętych w wyniku gwałtu winno być dla ciebie równie cenne co życie ich matek Nie chciałbym po raz kolejny uwikłać się w tę dyskusję, napiszę więc tylko, że od pewnego momentu jest, tyle że nie jest to moment poczęcia. elka napisał(a): a co do Rebeki - gdyby tobie ktoś powiedział, że powinieneś nie żyć [obojętnie z jakiego powodu], byłoby to dla ciebie czymś normalnym i zwykłym? co więcej, gdyby namawiano twoją mamę do usunięcia ciebie, uważałbyś to za rzecz normalną? A kto jej tak mówi? elka napisał(a): gwałt tak naprawdę odciska się nie tylko na kobiecie, dziecko poczęte w ten sposób również jest ofiarą - nawet jeśli kobieta nie zdecyduje się na usunięcie ciąży jakie rany noszą w sobie ludzie, którzy zostali poczęci nawet nie w wyniku przestępstwa, ale np. przypadkowo; byli "niechciani" przez rodziców przecież dziecko to czuje [oczywiście gdy ta niechęć pozostaje aż do urodzenia dziecka i później, czasem pielęgnowana, czasem wypowiadana wprost, prosto w oczy] a tu nie tylko dziecko nie zostało zaplanowane, ale pojawia się na świecie w wyniku zła - przecież z reguły się o tym dowiaduje - i też musi to w sobie poukładać... Ale co z tego wynika? Że Ty czy ja mamy się pchać w życie tych ludzi i na siłę uszczęśliwiać ich według naszego schematu (pt "musisz urodzić, bo ja wiem, że tak będzie najlepiej"). elka napisał(a): wiesz, sweet, mam dwie córki i mam świadomość, że nawet w najtrudniejszych doświadczeniach namawiałabym je do urodzenia dziecka... sądzę, że te 9 miesięcy bycia w ciąży nie stanowi zbyt wielkiej ceny wobec całego życia ze świadomością zabicia dziecka - to dla mnie wystarczający argument, by "przymuszać" do niezrobienia sobie większej krzywdy
i nie jest to moje widzimisię, poczytałam kilka relacji kobiet, które poddały się aborcji - i wierzę im
Może my rozmawiamy o czym innym, a w zasadzie się zgadzamy? Czy ja np. pisze gdzieś, że namawiałbym kogokolwiek do aborcji? Nie mam nic przeciwko namawianiu do urodzenia dziecka z gwałtu, jestem przeciw zmuszaniu kobiety do jego urodzenia za pomocą państwowego aparatu przymusu. O tym i tylko o tym piszę.
|
So cze 30, 2007 16:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
akacja napisał(a): elka napisał(a): jeśli wierzysz, że Bóg jest Dawcą życia, to nie możesz popierać prawa, które to życie zabiera jeżeli wierzysz, że Bóg jest Dawcą życia, to życie dzieci poczętych w wyniku gwałtu winno być dla ciebie równie cenne co życie ich matek
Jeśli Bóg jest Dawcą życia to dlaczego dopuścił do tego, że życie tego dziecka nie powstało jako owoc miłości tylko jest wynikiem gwałtu - ogromnej rany i upokorzenia zadanej matce i dziecku?
Takie dzieci bywają bardzo kochane - i potrafią zajść bardzo daleko w życiu ..
Nie zawsze nieprzyjemny początek życia okazuje się złem...
|
So cze 30, 2007 17:41 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
ddv163 napisał(a): Takie dzieci bywają bardzo kochane - i potrafią zajść bardzo daleko w życiu .. Nie zawsze nieprzyjemny początek życia okazuje się złem...
Ale coś w tym jest nie tak, skoro początek życia powstał w wyniku przemocy. Tak wydaje się że nie świadczy to o umiłowaniu przez odwieczną milość Boga, ale o tym że życie jest wynikiem przypadku.
W końcu jeśli życie powstalo w wyniku takiej przemocy to może wpłynąć negatywnie na całe przyszłe życie takiego dziecka, że będzie ono zakompleksione, zagubione w życiu, doświadczało będzie w życiu przemocy i zła, że już od samego początku życia niewinne dziecko otwierane jest na całe zło tego świata.
I gdzie tu mądry zamysł Boga, który jako Wszechmogący Stwórca mógł przecież tak stworzyć sprawy związane z przekazywaniem życia, by nie było możliwości poczęcia w wyniku gwaltu z powodu negatywnych konsekwencji dla matki i jej dziecka?
|
So cze 30, 2007 18:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
akacja napisał(a): Ale coś w tym jest nie tak, skoro początek życia powstał w wyniku przemocy. Tak wydaje się że nie świadczy to o umiłowaniu przez odwieczną milość Boga, ale o tym że życie jest wynikiem przypadku.
Może po prostu nieodpowiedni strój dziewczyny prowokującej ubiorem gwałciciela - może po prostu nieodpowiednia pora lub/i miejsce na spacer ?
Może Boże napomnienie wobec dziewczyny wierzącej lecz niewłaściwie się prowadzącej - a może po prostu Boże plany które kobieta zrozumie dopiero po latach ?
Gdybać można by wiele - a gwałtu stosunkowo łatwo uniknąć w większości przypadków ...
Nie narzekaj zatem na Boga - spójrz może wpierw na samą kobietę ...
Tak przecież łatwo winić kogoś innego za to co nas spotyka - a tak trudno samemu przyznać się czasem do błędu ...
Bywa również i inaczej - to przykre doświadczenie które ubogaca ?
|
So cze 30, 2007 22:26 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
ddv163 napisał(a): Może Boże napomnienie wobec dziewczyny wierzącej lecz niewłaściwie się prowadzącej
Bóg który napomina gwałtem? Do diabła z takim bogiem.
Reszty nie skomentuję, w obawie że mi nerwy puszczą. Napiszę tylko, że trzeba być skończonym gnojem żeby zrzucać na ofiarę choćby część winy za to, że ją zgwałcono.
|
So cze 30, 2007 22:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Tak się składa, Zencognito, że gwałtu łatwo uniknąć - zwykle to przebywanie o nieodpowiedniej porze w nieodpowiednim miejscu plus do tego nieodpowiedni stój - takie są dane Policji.
I niech "dziewoja chodzi za przeproszeniem - z cyckami niemalże na wierzchu spodniami tak założonymi że jej nie tylko nogi ale i owłosienie widać sama w ustronnych miejscach to i na gwałciciela trudno by się jej nadziać.
Jak zaś zrobi taki błąd - to niech nie narzeka na Boga tylko na własną GŁUPOTĘ ...
|
So cze 30, 2007 22:46 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
ddv163 napisał(a): Tak się składa, Zencognito, że gwałtu łatwo uniknąć - zwykle to przebywanie o nieodpowiedniej porze w nieodpowiednim miejscu plus do tego nieodpowiedni stój Bo wieczorne ulice to odpowiednie miejsce dla gwałcicieli a nie normalnych, porządnych ludzi? Nie ma nieodpowiednich miejsc, są nieodpowiedni ludzie i nieodpowiednie zachowania. Przestępstwo to wyłącznie wina przestępcy, nie okoliczności. ddv163 napisał(a): I niech "dziewoja chodzi za przeproszeniem - z cyckami niemalże na wierzchu spodniami tak założonymi że jej nie tylko nogi ale i owłosienie widać sama w ustronnych miejscach to i na gwałciciela trudno by się jej nadziać.
Sprowadzasz sprawę do absurdu. Jednak nawet taki ubiór nie usprawiedliwia w żaden sposób gwałciciela i nie zmienia tego, że on jako sprawca jest jedyną osobą winną przestępstwa.
|
So cze 30, 2007 22:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"porządne" dziewczyny nie kręcą się w nieodpowiednich miejscach nieodpowiednio ubrane, Zencognito.
Chyba że szukają przygód.
Człowiek ma rozum by z niego korzystać - a nie narażać się na niebezpieczeństwo zaś winić cały świat - jeszcze raz powtarzam - za własną głupotę i brak wyobraźni.
|
So cze 30, 2007 23:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|