Niewydolność krążeniowa or sth, pisali niedawno na WP chyba. Pewnie schlał się lub naćpał, zasnął na słońcu i lypa. Cóż, kretynów nie brakuje, nie jest to wina ani PW, ani Owsiaka.



Ja widziałem tam jakiegoś szamana, który łaził z magiczną laską. XD A Kryszna jest tam chyba dlatego, że na oryginalnym Woodstocku też byli.



Ja słyszałem, że było wręcz przeciwnie. Niemniej jednak pokojowy patrol nie powinien zabierać (jeśli w ogóle to zrobił) tych obrazów, co najwyżej wystawę rozebrać.



Na czas trwania imprezy niejako jest. Nie wystawisz tam swojego stoiska handlowego bez umowy z organizatorem imprezy.

Z pewnościa wystawy nie zabrał Patrol! Ktoś z festiwalu pewnie, lewaków nie brakuje nigdzie , ale nie PP! Typowe , ordynarne , moherowe kłamstwo na temat PW , jakich wiele juz było z ust"Frondy" z przyległościami i innych rydzykantów. (Adresowane do tych którzy z racji metryki nigdy na czms takim nie byli i nie będą Spowodowane tym że ich sekta NIGDZY I NIGDZIE nie zgromadziła ( ani nie zgromadzi) tylu ludzi co PW, a czego w swej dzikiej zawiści przeżyć mohery nie mogą. I tak BTW Właśnie przyjechałem z Kostrzyna.

Nie znam przyczyn jakie decydowały o stanowisku kurii.
Jesliby chodziło o wygląd i atmosfere to tylko mogły byc domniemania, gdyż Owsiak występił z prosbą przed rozpoczeciem 1 Woodstocka.
Może kurialiści bazowali na hasle "Róbta co chceta" i z góry postrzegali festiwal jako coś na miarę Sodomy i Gomory.

Wystawy nie zabrał pokojowy patrol
Oczywiście wystawę zdemontował oddział ubranych na czerwono krasnoludków jak widać na filmie.....

http://www.fronda.pl/videoteka/pokaz/757

No z tego właśnie filmu nie wynika, że PP zabrał wystawę. Dziwne, Fronda znów robi z siebie kretynów i jeszcze na dowód tego daje filmy, które przeciwstawiają się ich zarzutom. Takie rzeczy tylko na Frondzie.

Oni nie muszą z siebie inteligentnych inaczej robić . To są fanatycy. Fanatyzm to rodzaj bezmyślności. A bezmyślność z inteligencja nie idzie w parze zbyt często. Oczywiście mogła sobie wystawa stać ( tylko czemu nielegalnie) Ale zastanawia mnie jedno - czy Fronda et. consortes uważa wszystkich co pojechali na PW za lewaków i aborcjonistów? A tak by wynikało z ich histerycznej (jak zawsze) reakcji.
ROTFL

Był ktoś w tym roku? Papa Rouch dali niezłego czadu, szczególnie pod koniec.

Ludzi jak zwykle pełno, atmosfera sympatyczna, a żarcie u Krisznowców nadal smaczne. ;P

Nie lubię Woodstocku. Nie lubię Papa Roach. Nie lubię błota. Nie lubię kurzu. Nie lubię otyłych dziewczyn taplających się w błocie z kurzu w samej bieliźnie na Woodstocku w rytm Papa Roach.

Ale z ciekawości- jakie żarcia dawali Krysznowcy?

Literówka, sory.

Krisznowcy dawali to co zwykle - jakiś żółty ryż polany sosem, słodka brązowa kulka z nie wiem czego i jakieś chrupkie pieczywo, coś a'la pity, uwielbiam to. ;s

Błota nie było, kurz niestety owszem, ale i tak mniej niż rok temu. Otyłe dziewczyny w rytm Papa Roach nie taplały się w błocie, mogłeś jechać.

Było błoto codziennie po godzinie 16 grzybek działał !
Było wspaniale najpiękniejszy festiwal na Świecie !

Może jakiś flame mały? Był Szatan na tegorocznym Woodstocku czy go nie było?

Szatan to nie wiem, ale byli The Darkness, a nie było mnie

@Mroczny Pasażer.
Ponoć jawnej obecności mediów toruńskojęzycznych nie odnotowano. (Ale kto ich tam wie, skoro ichniejsze kobietony z Trwama nie znają Pierwszej Poprawki do Dekaloga o nakazie tapetowania facjaty, coby dzieciątek niewinnych nie straszyć i chłopów w impotencję nie wpędzać. Przeto - zaprawdę powiadam Ci - trudno w 100% odróżnić służebnicę Diabła od spoconej spokoidolki Sabatona).

Poza tym nasz zacny @maluczki założył wczoraj adekwatnego temata. O ilem go zrozumiał, bo po zaliczeniu dużej i małej sceny, konsumpcji befsztyku u Krisznowców, kaszanki w namiocie "żyjących w prawdzie" i wysłuchaniu homilii u Kamedułów elokwentnych - musi i ziołem, i kąpielą błotną nie pogardził, albowiem widać nie dopity i o św. pamięci abp. Życińskim napomina i winka Zbawicielowi oraz społeczeństwu nawykłemu do higieny gardziełka gotów odmówić. O, o tu - http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=9&t=32009

Przeto - jeśli nie byłeś w roku bieżącym - spytaj go, a będziesz miał wiedzę z pierwszej ręki, znaczy się bańki. (Chyba, że Damian Marley zrobił mu takie rage, iż pisze obrazami z rydzykowych propagandówek/produkcyjniaków, montowanymi przed sześciu laty przez prawdziwie sromotnych amatorów dla prawdziwych prawdziwków? ?)

Nie cierpie woodstocku i wiem co pisze bo mieszkam w Kostrzynie. Masssakra. Brud smrod i grzech. Muza do bani, plynoce rynsztokami smieci i publiczny nierzad. Miasto zaczyna wracac do normalnego stanu kolo lutego-marca. Smrod sie unosi przynajmniej do listopada, woda niezdatna do uzycia. Sekciarze co krok, strach na miasto samej wyjsc i Bog jeden wie co jeszcze tam sie dzieje. Wiekszasc przystankowiczow nie dochodzi na pole, robia se impreze na miescie. Podziwiam odwage ewangelizatorow z PJ.

co tak śmierdzi przez kilka miesięcy?