W 2019 „Rzeczpospolita” ujawniła, że jedna z osób oskarżających ks. Henryka Jankowskiego o wykorzystanie seksualne, została uznana przez prokuraturę za niewiarygodną z powodu weryfikacji informacji podawanych w innych sprawach jako nieprawdziwe (w tym oskarżeń o gwałt kierowanych wobec jednego z polityków SLD), ale mimo to wiele mediów, w tym „Gazeta Wyborcza” i „Newsweek Polska” nadal cytowały w swoich publikacjach oskarżenia tej osoby wobec kapłana
https://pl.wikipedia.org/wiki/Henryk_Ja ... _(duchowny)

Wystarczy otworzyć oczy i patrzeć. W kościele, ustawionym jako latarnia dla zagubionej ludzkości, jest tyle błota, mułu, że nie zdołałabyś się przez nie przebić. Jeśli ta latarnia stała się pułapką i grzezawiskwem, jakże opłakany musi być los tych, co na morzu!

Niewesoło . I trzeba z tym żyć, bo to nie kino z happy endem.
Ale wnioskować zawsze można. Skoro Stwórca światów, jeśli nawet nie wszechmocny, a prawie - nie zaoferował nam, Ziemianom skuteczniejszych, efektywniejszych i bardziej sprawczych mechanizmów ewangelizacji i zbawienia .... to może oznaczać, że z jakichś powodów nie chciał. Nie uznał za istotne i warte zachodu.
Albo.....?

W Kościele ustawionym jako latarnia dla zagubionej ludzkości, nie w kościele. Ten ostatni to budynek.
Kościół katolicki, Kościół powszechny (gr. καθολικός, katholikos, powszechny) – chrześcijańska wspólnota wyznaniowa, głosząca zasady wiary i życia określane mianem katolicyzmu.

Jest różnica?

Jest, w budynku błota i mułu nie ma.

Powiedz to temu, co przeżył powódź, że w budynku błota i mułu nie ma.

Masz na myśli Noego, zapewne w grobie się przewraca widzą to błoto i ten muł.

Mam na myśli żyjących współcześnie ludzi, poszkodowanych na skutek powodzi, na Dolnym Śląsku.

Zabrakło argumentów, jak widać.

I co to będzie z łamaniem prawa?
Wodzowi się nie dziwię, skoro pozwolił sobie na 100 kłamstw na 100 dni. Ale postawa prezydenta mnie oburza. To obłuda. Kpiny z prawa. I to międzynarodowego.
Postawa naszych władz doskonale obrazuje podejście polityków do życia. To, co im się opłaca, jest dobre. Każdy (niemal) jak Kali.
Ale tak na prawdę, to sądzę, że oni trzęsą dupami. Przed Żydami. Przed lobby żydowskim. Przed ruskimi też. Donek, gdyby nie poparcie Olafa w tej kwestii, ani słowa nie powiedziałby przeciw Putinowi. A jak Olaf odwiedzi Władymira, to będzie piać z zachwytu.
Ale tu o przyszłości. Władze Polski wysłały czytelny sygnał do Żydów, że się ich panicznie boją. A także do Ameryki, że wiedzą, iż jest na sznurku żydowskiego lobby i poprawności politycznej. Demonstracyjnie pokazały swoją słabość i tchórzostwo. I to wychodząc przed szereg. Zanim zaczęto uzgadniać ew. wizytę, ci już służalczo dali dupy.
Co z tego wynika? Ano to, że masz rząd na własną prośbę marginalizuje naszą pozycje w świecie. I tak niezbyt ważną. Ale jeszcze ją bardziej obniża.
Czy lizanie dup silniejszym jest polską racją stanu? Czy jest to konsekwentnym dążeniem do przekształcenia województw w landy? Uczcie się niemieckiego, jako to wasz wódz opanował. Wprawdzie nie będzie to wasza muterszpracha jak w jego wypadku, ale lepiej późno niż wcale.

Mastalerek podpuscił Dudę , by ten podpuścił Donka.
Wszyscy otępieli całkiem jak w Weselu i bawią się w ciuciubabkę. Zapomnieli bidoki, że to nie politycy, a sąd okręgowy w razie czego o zatrzymaniu postanawia.

Wodzusia kołchoźników łatwiej małpować. Dwa różne buty, krawat na lewo , lęk przed dentystami i pierwotniakami. No i ta ojkofobiczna, knajacka polszczyzna. Ludzki pan. Znaczy panek.

Myślą sobie różne Netanjahu, Putiny, Trampy oraz inni luminarze i przewodnicy maluczkich, że jeśli ich sprawiedliwość ludzka nie dopadnie, to są bezpieczni. To nieprawda.

(14) Występni dobywają miecza, łuk swój napinają, by powalić biedaka i nieszczęśliwego, by zabić tych, których droga jest prosta.
(15) Ich miecz przeszyje własne ich serca, a ich łuki zostaną złamane.
(16) Lepsza jest odrobina, którą ma sprawiedliwy, niż wielkie bogactwo występnych,
(17) bo ramiona występnych będą połamane, a sprawiedliwych Pan podtrzymuje.
(18) Pan zna dni nienagannych, a ich dziedzictwo trwać będzie na wieki;
(19) w czasie klęski nie zaznają wstydu, a we dni głodu będą syci.
(20) Występni natomiast poginą; wrogowie Pana jak krasa łąk zwiędną, jak dym się rozwieją. (Ps 37,14-20)

To mi trochę wygląda na ręczne sterowanie . Podobnie jak z cudami. Tzw. override jak coś szwankuje. Nie prościej było wszechmocnie wytworzyć człowieka nieco lepszym? Mniej stadnym i hierarchicznym?
Nie znam się, tak tylko pytam.

Którego? Putina czy Ciebie?

Nie pomyślałeś o sobie?