Ja przedstawie swoje stanowisko, poniewaz temat jest dla mnie za dlugi, i nie chce mi sie teraz go czytac

Krzyz powinien wisiec w instytucjach publicznych (chocby w szkolach), powyzej godla.

Szalony to pryz okazji napisz, jak to by się miało do art. 25 i 53 Konstytucji RP, cały czas obowiązującej.

Pozwolisz, ze jutro, bo niezbyt mi sie dzisiaj chce zglebiac te artykuly

Wiec dla Ciebie bycie katolikiem jest wazniejsze, niz bycie Polakiem?


Crosis

Wiesz, to jakieś pół strony tekstu. Naprawdę, nie jest to trudne.

Żeby Ci ułatwić - podam linka: http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search? ... 0483Lj.pdf

A skąd ci się owi Żydzi wzięli?
O ile pamiętam JESZCZE mamy w konstytucji rozdział religii od państwa i wieszanie symboli religijnych w instytucjach państwowych jest niezgodne z konstytucją.
W prywatnej firmie - volia - wieszaj co chcesz.
Ale NIE w urzędzie skarbowym czy szkole.

Ech te demony plotek .
Jedź, zamieszkaj, postaraj się o stay pobyt, ożeń się albo czekaj dziesięć lat i wsytępuj o obywatelstwo.
Co w tym cudownego?

Może jedź choćby na pielgrzymkę - zdziwisz się ale w Izraelu NIE MA w urzędach symboli religijnych.
Żadnych.
Jest godło państwa.

Czy ty masz obsesję?

Chyba masz - pomysł z czymś o nazwie zawierającej "Polonia" w zestawieniu z "Judeo" musi tkwić w umysłach oślepionych obsesją.

tego nie można porównywać, bycie katolikiiem to bycie członkiem innej wspólnoty. Ale faktem jest że bycie katolikiem jest dla mnie ważniejsze niżPolakiem choć to nie koliduje ze sobą. Bycie katolikiem to bycie dobrym Polakiem, Niemcem, Francuzem. To tak co jest wazniejsze bycie katolikiem czy bycie ojcem, synem. matką, córką.

co do Izraela to te pańśtwo nie ma konstytucji tak jak Polska bo nine ma zgody czy Izrael ma być panstwem świecki czy religijnym. Dziś jest to pewna hybruyda świeckkieigo syjonizmu z reglijną argumentacją dla istniena tego państwa. [/url]

Ależ ma i to nowocześniejszą niż polska konstytucja.
Tam jest konstytucja rozproszona - wedle pomysłu Hansa Kelsena.
Podobnie jest w Wlk. Brytanii, aczkolwiek ich konstytucja polegała na ewolucji w rozproszony akt prawny, a nie na stworzeniu takiego ob ovo.
I fakt świckości czy religijności państwa nie ma tu nic do rzeczy.

Pewnie to nie na temat, ale muszę się podzielić tym objawieniem, na które mnie naprowadziłeś.

"KONSTYTUCJA ROZPROSZONA"
To zupełnie jak Unii Europejskiej.

Unia jest, a w sensie prawa międzynarodowego - nie ma jej !
Konstytucji nie ma, ale MA ! Rozproszoną.

Tysiące aktów prawnych z kilkudziesięciu lat integrowania się. Sprzecznych z sobą merytorycznie.
Niejawnie anulujących wcześniejsze przepisy.
Sprzecznych przy porównaniu wersji językowych.
Trzeba mieć żydowski łeb by się w tej Konstytucji połapać.

Rzeczywiście jesteśmy zacofani. Daleko nam do Unii (odnośnie konstytucji).

Raczej angielski.
Konstytucja UE przypomina brytyjską a nie izraelską - tam jest 11 ustaw /początkowo było 5/ zasadniczych.
Aczkolwiek konstytucja UE jest w procesie tworzenia i niespójności są raczej wynikiem tego powstawania - w efekcie ma być zwyła konstytucją spisaną w jednym dokumencie - a nie jak brytyjska w dziesiątkach aktów.
Albo inaczej - obecnie wygląda jak konstytucja USA.

niestety ja na studiach miałem przedmiot "Konstytucja Europejska" i musiałem jej się uczyć czasami na pamięć. To jest jeden wielki bełkot, nawet najwięksi entuzjaści tego dokumentu kleli go kiedy przyszło im sie z nim zapoznać.

skoro zrobił się off top to sie dołącze
może wytną mnie z wami

otóż cała sprawa tkwi w kwesti tej, że ludzie logiczni próbuja za wszelką cene unormować prawa [ujednolicić]
zrobić prawo doskonałe nadające się dla wszystkich
to jest jednak nieosiągalne
a dlaczego?
dlaczego to takie utopijne?
otóż kazdy człowiek ma swoje potrzeby, te potrzeby jeszcze jakoś ze względu na kulturę łącza się ze sobą
ale potrzeby krain o podstawach z różniąca się tradycją?
albo choćby spójrzmy tylko gospodarczo
jedni mają ryby obficie inni ziarno jeszcze inni zywią się liśćmi koki
jak sporzadzić akty prawne dotyczace zezwolenia na uprawe koki nie kolidujące z innymi państwami?
i tu rosna tony papierów...
nie można dogodzić wszystkim bo kazdy kraj jest inny, dogadzając wszystkim nie dogadza sie nikomu, wszyscy plują na takie teksty i słusznie, tu powinien byc bunt
i jak widac nawet po prostu jest
tu chodzi o to, czy będziemy dążyć do jedności w różnorodności czy do jednosci w jednostajności
te drugie jak widać pochłoneło całkowicie jednak "uczonych"
dlatego UE póki co to niespełnia podstawowych zasad współstanowienia o sobie jako uni z tolerancją odrebności kultur narodowych

Tak.

ToMu

Art. 25.
ust.1 - Zgadzam sie z tym, ze sa rownouprawnione
ust .2 Wladze publiczne zachowuja bezstronnosc (...) - [/i] A niech se zachowuja Jak na razie nie przeczy to mojej propozycji[/i]
ust.3 - Szanuje ich autonomie, i niezaleznosc

Art.53 - Nie narusza to wolnosci religii i sumienia

PS. Niestety nie jestem specjalista w zakresie falandyzacji prawa

Skoro mowa o symbolach religijnych to proponuję krzyż w centrum a obok symbole judaizmu i islamu.Uważam ,że trzeba budować dialog międzyreligijny i żyć w duchu ekumenizmu.Każda religia monoteistyczna ma prawo mieć własny symbol.