|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
ks. bp. oo.: prawne podstawy tytułów osób duchownych
Autor |
Wiadomość |
Ptasiek
Dołączył(a): So lip 22, 2006 21:33 Posty: 67
|
 ks. bp. oo.: prawne podstawy tytułów osób duchownych
Bardzo proszę o pomoc.
Jakie są fachowe nazwy takich tytułów przy nazwisku osoby duchownej jak np.: ojciec, czy biskup? Czy są jakieś konkretne przepisy prawa regulujące tytułowanie osób duchownych? Czy zwrócenie się do osoby duchownej - wiedząc o tym kim jest - per "panie", albo określanie takiej osoby "pan X" jest tylko objawem braku kindersztuby, czy też łamaniem konkretnych przepisów?
Spotkałem się z wypowiedzią w dyskusji marszałka Jurka z posłem Niesiołowskim w której to marszałek zrugał posła Niesiołowskiego za wyrażanie się o księdzu per "pan (tu nazwisko)". Powołał się w tym momencie na konkretne przepisy i nazwał tytuły osób duchownych jakimś bardzo fachowym słowem.
Bardzo prosze o pomoc. Jak to u mnie bywa - wiedza o tym potrzebna jest do dyskusji już to do samego faktu wiedzy, już to do obrony przed nagminnym nazywaniem osób duchownych w sposób im urągający.
|
So gru 23, 2006 21:44 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Nie ma żadnych przepisów, które normowały i sankcjonowały nazywanie osób duchownych wg ich święceń, tytułów w Kościele.
To jest tylko wola osoby wypowiadającej się, nic więcej.
Jurek historykiem jest, a wypowiada się o prawie. Chciałbym się dowiedzieć, jakie to on zna przepisy każące tytułować duchownych 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Wt gru 26, 2006 9:08 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Jakie są fachowe nazwy takich tytułów przy nazwisku osoby duchownej jak np.: ojciec, czy biskup?
Odpowiedziałes sobie, "ojciec" czy "biskup" to już tytuły fachowe
A osobe duchowną można nazwać "pan Wielgus", jak i "bp Wielgus", a chodzi tylko o zaznaczenie funkcji jaką dana osoba sprawuje
Tak samo jak mozna powiedzieć "pan Marek Jurek" a można "marszałek Marek Jurek" 
|
Wt gru 26, 2006 10:37 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kamyk napisał(a): (...) A osobe duchowną można nazwać "pan Wielgus", jak i "bp Wielgus", a chodzi tylko o zaznaczenie funkcji jaką dana osoba sprawuje
Nie zgodzę sie- określenia "ksiądz" , "biskup" wskazują nie na funkcję, ale na stopień święceń.
Określeniami funkcji są np. wikary, proboszcz, penitencjarz.
Jeśli chodzi o słowo "biskup" , to żeby stało się nazwą funkcji, musimy dodać do niego określenie przymiotnikowe, np. biskup tarnowski, biskup pomocniczy
Ciekawie sprawa wygląda w zakonach. Tam mówimy o braciach - czyli zakonnikach, którzy nie mają święceń kapłańskich, oraz o księżach lub ojcach - np. Ojcowie Jezuici, ale Księża Chrystusowcy. - Nazwa ojciec jest charakterystyczna dla kapłanów starszych zgromadzeń zakonnych.
Oczywiście ksiądz czy biskup nie przestaje być mężczyzną i forma "pan" jest prawidłowa - wg mojego odczucia jednak jej użycie usprawiedliwia jedynie brak wiedzy. Jeżeli wiem, że rozmawiam z księdzem, a zwracam się do niego per "pan", to nie okazuję mu szacunku.
|
Wt gru 26, 2006 11:20 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Nie zgodzę sie- określenia "ksiądz" , "biskup" wskazują nie na funkcję, ale na stopień święceń. Określeniami funkcji są np. wikary, proboszcz, penitencjarz. Jeśli chodzi o słowo "biskup" , to żeby stało się nazwą funkcji, musimy dodać do niego określenie przymiotnikowe, np. biskup tarnowski, biskup pomocniczy
No w sumie to o to mi własnie chodziło  kwestia ścisłości językowej 
|
Wt gru 26, 2006 13:04 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Baranek napisał: Cytuj: Jeżeli wiem, że rozmawiam z księdzem, a zwracam się do niego per "pan", to nie okazuję mu szacunku.
Mi się zdarzyło,że powiedziałem księdzu:Dzień dobry. Był wtedy po cywilnemu i nie było w tym nic obraźliwego.A pozdrowienia Szczęść Boże używam najczęściej.Owszem,że szacunek jest ważny,ale pamiętajmy również,że ksiądz to taki sam człowiek jak my.Też ma wady i zalety.Też czasem lubi sport.
Kiedyś u nas w kościele była taka sytuacja,że ktoś zamiast "księże" powiedział "książę".Ksiądz się nie obraził przez to.
|
Wt gru 26, 2006 13:16 |
|
 |
Krzysztof_J
Dołączył(a): Cz sie 24, 2006 9:08 Posty: 928
|
baranek napisał(a): ...forma "pan" jest prawidłowa - wg mojego odczucia jednak jej użycie usprawiedliwia jedynie brak wiedzy. Jeżeli wiem, że rozmawiam z księdzem, a zwracam się do niego per "pan", to nie okazuję mu szacunku.
Myślę, że jak wszędzie i tutaj mogą być wyjątki. Masz w 100% rację, gdy duchowny jest w sutannie lub koszuli z koloratką. Jeżeli jest natomiast "po cywilnemu", to są pewnie jakieś ku temu powody i mówienie do niego "proszę księdza" przy osobie trzeciej (która nie zna księdza) nie jest przez tegoż księdza oczekiwane.
|
Śr gru 27, 2006 12:49 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Jeśli duchowny wypowiada się jako naukowiec, a nie jako ksiądz i nie chcę podpierać swoich twierdzeń autorytetem KK to pomija tytuły kościelne. Tak jak np. czynił ś.p. Józef Tischner. Zależnie od tego czy poruszał kwestie teologiczne czy filozoficzne był albo ks. Tischnerem, albo prof. Tischnerem. 
_________________ www.onephoto.net
|
Śr gru 27, 2006 17:11 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Cały czas nie widzę podstawy do tej rewelacji Jurka Marka odnośnie przepisów wskazujących sposoby tytułowania duchownych.
Pewnie dlatego, że takich po prostu nie ma 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt gru 29, 2006 19:03 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|