Mam 21 lat i chyba jestem gejem - o wiele bardziej pociągaja mnie osoby mojej płci - piszę "chyba", bo jestem umysłem ścisłym i na stwierdzenie faktu potrzebuje 100% dowodu. Problem w tym, że ja nie chce być gejem, chce być normalny, chce żyć zgodnie z nauką kościoła, podobno orientacja seksualna i pociąg do własnej płci to nie choroba, ale ja nie chce być gejem ! Co robić ?

Witam cię serdecznie bracie! Zapraszam na stronę, która może Ci pomóc w konkretny sposób - http://www.pascha.pl/

Niech Cię Pan prowadzi!

Heh "leczenie" homosexualizmu. Człowieku możesz wejść na tamtą stronę, zaprzeć się i za jakiś czas myśleć, że jesteś normalny jak to mówisz. Póki siebie nie zaakceptujesz będziesz kaleką. Załóżmy będziesz z jakąś kobietą za kilkanaście lat i nie będziesz czuł niczego wyjątkowego. Odmienna orientalna seksualna jest naukowo zbadana i NORMALNA. Paranoją jest Twa postawa która neguje samego siebie.... "Chcesz być normalny" tylko dlatego, że żyjesz w tym homofobicznym kraju i boisz się być inny. Problem jest w społeczeństwie nie w Tobie. Szkoda mi Ciebie, że szukasz tutaj pomocy bo tutaj jej nie znajdziesz... fanatycy wcisną Ci jakieś swięte kuracje jak moja poprzeniczka. To co nie pomoże.... uwierz. Życzę powodzenia. Trzymam kciuki.

A mnie z kolei wkurzają takie osoby jak ty Gonzo. Robicie tylko negawtywną opinię nam nie-homofobom. Zrozum, że jeśli chłopak chce się zmieniać to niech się zmienia. Nie masz prawa mu mówić co ma robić, a co nie. Tak samo jak nikt nie ma prawa mu mówić, że ma się zmieniać. Niech robi co chce, a tobie nic do tego.

Jak to mi nic do tego? Jak to nie mam prawa mu mówić co ma robić. Pyta się to ja mu odpowiadam... poza tym moim słowom przyświeca troska o jego dobro - wiem z doświadczenia, że mam w tej kwestii rację... co więcej powiedzieć?

Jak to co robic?
Hmm, przede wszystim sam musisz zaakceptowac siebie.
Bo jesli nie chcesz byc gejem , a nim jestes/bedziesz.. to kiedys mozesz zrobic sobie krzywde oszukujac sam siebie z jakas kobieta.
Pokocha Cie, zostawisz ja albo co gorsza bedziesz mial z nia dziecko.
Musisz sie wykazac niezwykla dojrzaloscia

Powodzenia

jakoś mi trudno zaakceptować, że jestem gejem, to niezgodne z moją religia, chciałbym jednak mieć normalną orientację seksualną, dziwią mnie też te marsze homoseksualistów - ja jakos nie czuję potrzeby manifestowania swojej orientacji, której się zresztą wstydze

Proponuję wypad do jakiegoś baru ze striptizerkami ;p
Jeżeli to nie pomoże, to cóż... jesteś gejem.

No ale co zrobisz?
Nie ma wyjscia. Sa ludzie chorzy, ktorzy nie chca byc w takim stanie ale sa..
Nie jestem jakos zwolenniczka gejow bo mnie to troszke odpycha jednakze ich nie skreslam bo wiem,ze to nie jest ich wina.
Wiem napewno ,ze nie ma sie co zmuszac.
Bo pisalam juz,ze mozesz kogos tym bardzo zranic.
Teraz sie wstydziesz bo jestes mlody i Twoi rowiesnocy smieja sie z gejow (taka prawda) ale kiedys moze byc inaczej.
Zreszta nie sadze zebys znalazl tu odpowiedzi na swoje pytania.
Napisz do jakiegos psychologa, spotkaj sie z nim, seksuolog?
Sama nie wiem..

To, że jesteś w tym miejscu i mówisz te słowa z takim, a nie innym nastawieniem świadczy o tym, że Bóg chce Ci dać szansę na uzdrowienie. Choroba czy nie, ale jest to stan anormalny. Bóg Tobą kieruje, żebyś znalazł właściwą drogę, bo zależy Mu na Tobie.

Ktoś podał stronę dla osób z podobnym problemem jak Twój, więc zanurz się w czytaniu i przede wszystkim nie bój się otworzyć na pomoc takiej wspólnoty

Juz raz o tym pisalam ale widze, ze musze to powtorzyc - nie kazdy homoseksualista jest gejem.
Jezeli mezczyzna ma sklonnosci homoseksualne ale walczy z nimi i zyje w czystosci to nie jest on gejem.
Homoseksualizm jest uleczalny, wymaga to zapewne wielkiego wysilku ale czy np. wyleczenie sie z choroby nowotworowej jest latwe?
Modlitwa wspierajaca jest bardzo wazna i osoba dotknieta homoseksualizmem powinna sama sie modlic ale tez prosic bliskich o wsparcie modlitewne.

Jezus jest najlepszym lekarzem duszy czlowieka, uwierzmy Mu.

LUDZIE!! - HOMOSEKSUALIZM NIE JEST ŻADNĄ CHOROBĄ.

Pytającyy na prawdę radzę przeczytaj uważnie mój post i weź to do głowy. Znałem wyobraź sobie osobę mającą taki jak Ty problem... w sumie miała ona jeszcze większy problem bo do dziś udaje, że nie jest gejem i męczy się z tym coraz bardziej. Ludzie tutaj piszący (w większości) radzą Ci rezygnacje ze swojego Ja więc jak mogą chcieć Twojego dobra? To właśnie tacy nie potrafią zaakceptować gejów i sie z nich za pleacmi wyśmiewają... to właśnie przez takich ludzi Ty w tej chwili wstydzisz się tego kim jesteś.... a teraz łaskawie dają Ci szansę się wyleczyć. Zastanów się...

Te swiadectwa mowia same za siebie.


http://www.pascha.pl/swiadectwa.php

Proszę państwa, to nie miejsce na walki ideologiczne.
Pytajacyy jest konkretna osobą i ma konkretny problem
Problem ten musi sam rozwiązać - ja ze swojej strony radzę poradzić się zarówno psychologa i seksuologa, jak i jakiejś grupy wsparcia, twierdzącej że potrafi leczyć homoseksualizm. Następnie radziłbym poświęcić sporo czasu na rozmyślania... Następnie radzę jeszcze raz iść, tym razem do innych psychologów, seksuologów i innej grupy wsparcia, a następnie znowu dużo porozmyślać. Wtedy powinno już się coś w głowie rozjaśnić i będzie łatwiej sie na coś zdecydować

filippiarzu, a co innego poroponuje Pascha?

www.pascha.pl