Anonim (konto usunięte)
|
katolicki rashamon
Rashamon, to tytuł noweli wybitnego prozaika japońskiego Akutagawa Ryanosuke; treść dziełka, to relacje kilku swiadków z tego samego wydarzenia - każda oczywiście inna...
Rashamon został ekranizowany przez innego wielkiego artystę z Japoni - Akiro Korosawa pod tym samym tytułem, a później sprofanowany przez USA w filmidle "Prawda przeciw prawdzie".
Poniżej przedstawiam autentyczne cytaty 2 wielkich ludzi Kościoła opisujące te same wydarzenia - taki katolicki Rashamon...
- papieża Jana Pawała II z 25 stycznia 1979 roku - przemówienie w Dominikanie (zwykła czcionka)
- zakonnika, póżniejszego biskupa Bartolome de Las Casas z listu do papieża zatytułowanego "Relacja o wyniszczeniu Indian" (kursywa)
_______________________
"Panie prezydencie, umiłowani bracia w biskupiej posłudze, bracia i siostry! Dziękuję Bogu, że pozwala mi wstąpić na ten skrawek ziemi amerykańskiej" ; "przyjść tutaj droga, którą dotarli pierwsi krzewiciele wiary po odkryciu tego kontynentu [...]".
"Tutaj" rozpoczęło się mordowanie, duszenie tych nieszczęśników [...]"
"[...] bo dziś możemy wyrażać tylko podziw i wdzięczność za to, czego dokonali"
"Chrześcijanie wdzierali się miedzy ludzi, nie oszczędzali ani dzieci, ani starców, ani kobiet brzemiennych, ani tych w połogu, rozpruwali im ciała i rozrywali wszystkich na kawałki, nie inaczej, niż gdyby napadli na stado owiec [...]"
"[...] żeby głosić chwałę Chrystusa, Zbawiciela - żeby bronić godności tubylców, strzec ich nienaruszalnych praw".
"Oni szli w zawody, który potrafi rozpłatać człowieka za pierwszym ciosem miecza, który zdoła rozerwać głowę piką albo wyrwać wnętrzności".
"Wówczas to ten umiłowany lud otworzył się na wiarę w Jezusa Chrystusa".
"Nowo narodzone istotki odrywali, chwytając je za nogi, od piersi matek i rzucali je na skały, rozbijając im głowy".
"Niech będzie pochwalony Pan, który mnie tu zaprowadził"
"Inne dzieci włóczyli ze sobą po ulicach, trzymając je za ramiona, śmiali się przy tym i żartowali, a w końcu wrzucali te dzieci do wody"
"[...] tu gdzie na tym kontynencie rozpoczęło się dzieło boże, na chwalę i cześć Pana naszego[...]".
"Inni zabijali i matkę i dziecko[...]"
"[...] tu, gdzie zatknięto pierwszy krzyż, odprawiano pierwszą mszę i odmówiono po raz pierwszy Ave Maria".
"Robili oni tez szerokie szubienice, takie ze dwie stopy prawie dotykały ziemi, na każdej z szubienic wieszali na cześć i chwale Zbawiciela i dwunastu apostołów po trzynastu Indian, potem podkładali drewno, rozniecali ogień i palili wszystkich żywcem"
"[...]w istocie łaska i właściwe powołanie Kościoła (...) Kościół istnieje po to, żeby ewangelizować".
"Kiedyś pojawił się gubernator wyspy [...] przywołał on do siebie trzynasty najznakomitszych władców i obiecał im bezpieczeństwo. Większość z nich zwabił podstępnie do słomianej chaty [...] i kazał ich wszystkich spalić żywcem".
(Haiti w chwili przybycia katolików liczyło ok. miliona stu tysięcy ludności, w 1517 roku już tylko tysiąc)
"Tu, mimo trudności i ofiar, osiągnięto piękne wyniki" - powiedział papież na Haiti.
"Kościół był więc na tej wyspie pierwszą instancją, która zatroszczyła się o sprawiedliwość i prawa człowieka [...]".
"Jako że Indianie, co zdarzyło się jednak tylko parę razy, w słusznym i świętym gniewie zabili kilku spośród chrześcijan, ci ostatni przyjęli za swą regułę, by w odwecie za zabicie jednego chrześcijanina ginęło z ich rąk stu Indian [...]".
|
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
agni, trzeba przyznac, ze umiejętnie manipulujesz prawdą....
zainteresowanych osobą biskupa Las Casas odsyłam do książki Vittorio Messoriego "Czarne karty Kościoła" - rozdział I "Hiszpania, inkwizycja i czarna legenda"
|