Catherine Elsworth/09.08.2007 11:52

Jezus kontra Barbie


Trzydziestocentymetrowy plastikowy Jezus cytujący Pismo Święte i ośmiocentymetrowy Daniel w jaskini lwów stoczą walkę z lalkami Barbie i Bratz na półkach z zabawkami w całej Ameryce.


Największy w tym kraju sprzedawca detaliczny, Wal-Mart zapowiedział rozpoczęcie sprzedaży zabawek o tematyce religijnej w 425 z 3376 swoich placówek, żeby się przekonać, czy waleczny Samson może dorównać popularnością takim superherosom, jak Spiderman.

To pierwsze tego rodzaju posunięcie Wal-Marta, który oferował już artykuły o motywach religijnych, w tym papeterię i książki, ale nie zabawki.



Rzecznik tej sieci powiedział, że "wzbogacające wiarę zabawki", produkowane przez kalifornijską firmę One2believe, pojawią się w sprzedaży głównie na Środkowym Zachodzie i na Południu, w tradycyjnie najbardziej religijnych stanach.

David Socha, dyrektor One2believe określa swoje produkty jako "prawdziwych superbohaterów, w których dzieci mogą uwierzyć" i element "batalii o zabawki" oferujące rodzicom alternatywę wobec lalek i postaci z podtekstami przemocy lub seksu.

– Upadek oferty dla najmłodszych bardzo nas martwi – powiedział Socha, ojciec dwójki dzieci, który zaczynał pracę w tej branży w nowojorskim sklepie z zabawkami prowadzonym przez jego rodziców. – Na półkach widać wiele podobizn szatana lub lalek promujących rozwiązłość. Uważam, że powinniśmy gloryfikować dobro, a nie zło, i większość rodziców chce czegoś innego. My właśnie chcemy to zaproponować i wierzę, że jest na to duży rynek.

Firma ma nadzieję wyjść naprzeciw niechęci wielu rodziców wobec takich zabawek, jak lalki Bratz w kusych spódniczkach, określone przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne jako "budzące niepokój" ze względu na skojarzenia z "dorosłą seksualnością".

Socha uważa, że nie tylko chrześcijanie będą chcieli, by ich dzieci bawiły się Goliatem, Mojżeszem, Marią lub Noem, a nie jakąś postacią z komiksu czy umalowaną krzykliwie lalką. – Było dla nas miłym zaskoczeniem, że nawet ludzie o niezbyt żarliwej wierze czy w ogóle niewierzący uznali nasze zabawki za doskonałą okazję, by opowiedzieć swoim pociechom wspaniałe historie, z kontekstem religijnym lub bez.

Bestsellerem jest lalka przedstawiająca Jezusa, a następnie podobizny Mojżesza i Marii. Wśród tych postaci jest także Daniel, razem z lwami i jaskinią, w cenie około 4 funtów, oraz Piotr i Paweł cytujący po naciśnięciu guzika Pismo Święte, po około 10 funtów. Figurkom towarzyszą często książeczki.

Przedsięwzięcie Wal-Marta jest częścią coraz silniejszego trendu polegającego na wykorzystywaniu przez biznes wielomiliardowego rynku artykułów religijnych, bardzo popularnego wśród tych Amerykanów, dzięki którym "Pasja" Mela Gibsona okazała się żyłą złota wartą 185 milionów funtów.

Ellen Johnson, przewodnicząca Stowarzyszenia Amerykańskich Ateistów, mówi: – Nie sądzę, by dzieci rzuciły się na to. Nikt aż tak nie interesuje się Jezusem. A już na pewno nie dzieci.

http://wiadomosci.onet.pl/1430176,2679,kioskart.html