|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
Honor - pytanie do kobiet
Autor |
Wiadomość |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
 Honor - pytanie do kobiet
Słowo honor różnie się kojarzy - czasami z rycerzami, czasami z pojedynkami na pistolety, czasami ze skinami, a jeszcze innym razem z muzułmańskimi honorowymi zabójstwami. W większości przypadków o honorze wspomina się przy okazji jakichś męskich spraw, zatargów lub postanowień. A co na ten temat myślą kobiety? To mnie bardzo ciekawi.
Prosiłbym wszystkie panie znajdujące się na tym forum, aby spróbowały odpowiedzieć na następujące pytania:
Czym dla Ciebie jest honor? Czy uważasz, że jest on czymś ważnym w życiu kobiety? Czy honor jest jakimś reliktem z przeszłości służącym głównie do pompowania męskiego ego? Czy uważasz, że czym innym jest honor mężczyzny, a czym innym honor kobiety?
|
So sty 12, 2008 18:27 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Pojęcie honoru bardzo ciekawie zostało opisane na wiki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Honor_%28p ... moralne%29
Życzę udanego wydobywania z Pań co też one rozumieją za honor 
|
So sty 12, 2008 19:00 |
|
 |
olinka
Dołączył(a): Cz wrz 06, 2007 21:26 Posty: 520
|
PTRqwerty napisał(a): Życzę udanego wydobywania z Pań co też one rozumieją za honor 
PTRqwerty, a co to znaczy "wydobywania"?
Uważasz, że kobiety nie potrafią słowami wyrazić tego, co o czymś sądzą?
Czy, że nie myślą ? 
_________________ Make a good thing better.
Mój Bóg i moje wszystko.
|
So sty 12, 2008 20:20 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ciekawy temat. Rozumiem, że chodzi tutaj o to jak pojmują tzw. honor kobiety. Matki, żony, siostry żegnające swoich "ukochanych" wyjeżdżających np. na misję do Iraku lub Afganistanu, ale też tych które "oddają" swe wypielęgnowane i umiłowane dziecię na świat - okrutny i bezwzględny świat.
Sam jestem ciekaw tego co one myślą, ja jestem "tylko" ojcem i to z wieloletnim doświadczeniem, ale pewnych spraw i więzi pomiędzy dzieckiem a matką nie jestem w stanie zrozumieć.
Zen...dobry temat, ale psychiki kobiet raczej tutaj nie rozwiążemy. To zbyt skomplikowana sprawa
Możemy Je kochać, ale zrozumieć nigdy nie zdołamy...taki nasz los, (ale ja nie narzekam  )
|
So sty 12, 2008 20:36 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Ale ja nie chcę tutaj rozwiązywać kobiecej psychiki. Nie chcę też dowiedzieć się jak kobiety patrzą na męskie zachowania których źródłem jest poczucie honoru. Ja chcę dowiedzieć się co dla kobiety w jej życiu i dla niej samej znaczy honor, czy w ogóle to pojęcie jest istotne, czy może jest zbędne w obliczu istnienia pojęcia godności osobistej. Nie mam żadnego celu w dowiedzeniu się tego, jestem po prostu ciekawy a do tej pory napisano w tym temacie trzy posty odpowiedzi i żaden z nich nie jest odpowiedzią kobiety na pytania dotyczące honoru, które zadałem. Bardzo proszę o nie rozmywanie ani nie zmienianie tematu.
|
So sty 12, 2008 21:11 |
|
|
|
 |
olinka
Dołączył(a): Cz wrz 06, 2007 21:26 Posty: 520
|
Zen, dla mnie honor, to rzeczywiście poczucie godności i wartości jako kobiety pełniącej różne funkcje w społeczeństwie.
Ja - kobieta, czyli córka, żona, matka, przyjaciółka..........jedna osoba, ale nie identyczna w każdej ze swoich ról. Jednak w każdym wypadku z poczuciem własnej wartości, które powoduje, że mam zasady, według których żyję i bronię swojego prawa do ich posiadania.
I przede wszystkim wymagam ich respektowania przez zarówno kobiety, jak i mężczyzn. To moje poczucie honoru pozwala mi walczyć o wolność wybierania i obrony tych wratości, które są dla mnie istotne.
Mam prawo mieć swoje poglądy polityczne, wyznawać wiarę w Boga, decydować o tym, co się dzieje wokół mnie itd.
Romantyczne pojęcie honoru zarezerwowane kiedyś dla mężczyzn, dotyczy dziś też kobiet. Jest jednak niezbyt często stosowane. Po części dlatego, że pewne słowa się zdewaluowały, a po części dlatego, że boimy się śmieszności i nie używamy wielkich słów.
Honor mają nie tylko współczesne kobiety.Przypomnij sobie Matkę Polkę z czasow rozbiorów lub zajrzyj do Biblii.
No, to tak króciutko, bo karnawałowa sobota nie nastraja do poważniejszych przemyśleń. 
_________________ Make a good thing better.
Mój Bóg i moje wszystko.
|
So sty 12, 2008 22:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
olinka napisał(a): PTRqwerty napisał(a): Życzę udanego wydobywania z Pań co też one rozumieją za honor  PTRqwerty, a co to znaczy "wydobywania"? Uważasz, że kobiety nie potrafią słowami wyrazić tego, co o czymś sądzą? Czy, że nie myślą ? 

|
So sty 12, 2008 22:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
olinko!
Tzw. Honor Polaka to mit wytworzony przez populistów i podjęty przez śmiesznych pismaków. W obliczu zagrożenia nikt nie myśli o "Ojczyźnie" a tylko m swoim, lub swoich najbliższych życiu. Populistyczne brednie które tak wspaniale potrafi propagować Kościół i jego pracownicy, nie są adekwatne do życia.
Jan Paweł II nie walczył w obronie kraju, Benedykt XVI był członkiem Hitlerjugend.... o czym Kościół,chce dyskutować? Jaki honor? Chyba tylko zmanipulowany i opierający się w sposób bluźnierczy na Jezusie
|
So sty 12, 2008 22:39 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
O RANY!
Jaki kościół chce dyskutować? Odbiło?
Założyłem ten temat żeby usłyszeć wypowiedzi kobiet, a nie żeby męskie osobniki z nickami na "p" robiły tutaj ogólnohonorową dyskusję. Idźcie sobie gdzie indziej i tam gadajcie, ja chcę poznać odpowiedzi kobiet i tylko kobiet - zaznaczyłem to już w pierwszym poście. Proszę moderatorów aby usuwali z tego wątku wszystkie następne posty nie spełniające kryteriów - póki co spełnia je tylko post Olinki, której dziękuję za odpowiedź 
|
So sty 12, 2008 23:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
motto 1: "...Niech twój miecz połamać mi spróbuje kości. Na pojedynek cię wyzywam, Nie myśl, że się przed tobą wzdrygam..."
motto 2: "Na udeptanej ziemi, konno alibo pieszo, ale jeno na śmierć, nie na niewolę"
Profosie,
Ten Zencognito chyba nas uraził. Zen wyzywam Cię (tu Zen obrywa metalową rękawicą w przednią część głowy zwaną często twarzą). Jutro po zmroku. Profosie, czy uczynisz mi zaszczyt i zostaniesz moim sekundantem?
|
So sty 12, 2008 23:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Honor kobiety - poza różnicami cielesnymi między kobietą a mężczyzną - w sferze uczuć, godności, poczucia honoru nie ma żadnych znaczących różnic.
Jest to zawsze tylko sprawa idywidualna, tyczy to wszystkich niezależnie od płci.
|
N sty 13, 2008 10:12 |
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Ciekawe pytanie...
Ja sama uważam się za kobietę honorową. Honor to dla mnie uczciwość, lojalność, dotrzymywanie słowa, odwaga cywilna oraz pomaganie słabszym.
To, czym jest honor, dobrze opisuje Herbert w "Przesłaniu Pana Cogito":
http://www.literatura.zapis.net.pl/okre ... cogito.htm
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
N sty 13, 2008 12:18 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|