Pewno stwierdzenie Stasia w temacie:
Co Was trzyma w Kraju?,
a mianowicie:


oraz kilka innych wypowiedzi (nie tylko Stasia) na tym forum skłoniło mnie do zadania pytania:
dlaczego w Polsce ludzie, którym powodzi się lepiej, którzy w naszym rozumieniu mają "więcej" (oczywiście pojęcie względne) są postrzegani "źle"? Dlaczego są postrzegani tak, jakby byli coś "winni" innym? Pomijając fakt, że i tak płacą większe podatki, które potem dzielone są między innymi na tych, którzy ich w ogóle nie płacą? Oczywiście nie wspominam tutaj o elicie, tych z najwyższej półki rankingu czasopisma Forbes. Mówię o tych, których stać na teatr, kino, dobre restauracje i, jak napisał Staś "imprezki"?

Dla mnie jest to w dużej mierze nie pojęte.


Crosis

Bo młody, naiwny, niedoświadczony i idealistyczny jeszcze jesteś. Dla mnie ludzka zazdrość jest bardzo łatwo pojmowalna

Hm, może dlatego, że jesteśmy polakami? Modlitwa kończąca "Dzień świra" chyba doskonale to obrazuje. Ktoś ma za dobrze? A to świnia, choć pewnie i tak ukradł a do tego jest pedofilem, albo conajmniej gejem z niemiec. A i nie należy zapominać o napisaniu jakiegoś donosu- do urzędu skarbowego, albo choć spółdzielni mieszkaniowej. Ot tak, dla zasady, żeby brzydal za miło w życiu nie miał. Kupił samochód z salonu? Buduje dom? Na pewno kiwa fiskusa i daje łapówki.

Tego się po cichu(tku) spodziewałem.

Zamiast skupić się na zawartości tego co napisałem, robi się temat "ZAWISTNIKÓW". To też ciekawa kwestia, jakie mechanizmy psychologiczne nakazują tak zareagować.

Stasiu, więc ja mam do Ciebie pytanie: objasnij nam mechanizm tego, co napisałeś. Objaśnij mi, dlaczego skierowałeś do mnie takie a nie inne słowa?

Bo dla mnie jest to nie jasn.e Z Twoich słów wynika to, że powinienem czuć się w jakiś sposób odpowiedzialny za tych, którzy mają mniej.

Proszę Cię więc o wyjaśnienie tego mechanizmu i powodów do takiego stwierdzenia. A żeby nie offtopować - masz nowy temat.


Crosis

Czy Ty Crosis nie możesz załatwiać swoich prywatnych spraw na PW. Naprawdę nikogo nie unteresują twoje prywatne żale do poszczególnych użytkowników... Ech...

Rito, nie chodzi o mnie. Jestem tylko przykładem, gdyby Staś napisał coś takiego do kogokolwiek zadałbym to samo pytanie:

interesują mnie powody, dla których ktoś pisze coś takiego. Chcę poznać jego spojrzenie i punkt widzenia, oraz to jak postrzega społeczeństwo pod tym kątem.


Crosis

Dobra, ale taki Stanisław jest tylko jeden na forum i jeżeli interesuje Cię tylko jego zdanie to zwracaj się do niego. Nie podejrzewam, że znajdziesz jeszcze jedną osobę, która będzie uważała, że normalne zarobki są powodem do rozdawania pieniędzy. Przecież nie jesteś milionerem, a wypowiedź Stanisława Adama to zwykła zazdrość i chyba nie jesteś tak ślepy by tego nie widzieć, wobec czego nie widzę sensu w zakładaniu wątku na ten temat. Chyba jesteś przewrażliwiony na punkcie swojej osoby...

Crosis a dlaczego sie tak znowu emocjonujesz?
Czy zazdrosc jest dla Ciebie nowoscia ;|
Raczej nie powinnas skoro piszesz, ze tyle przezyles itd. To o co ten szum.
Nie przyzwyczailes sie jeszcze?

Mnie wystarczy beczka, jak Sokratesowi. No i komputer, przecież żyjemy w tym XXI wieku, nie?
Czyli beczka o podwyższonym standardzie.
To by było na tyle, o mojej zazdrości.

Powiedzmy, że liczyłem na bardziej ugruntowaną odpowiedź Stasia, a jednocześnie nie chciałem po najmniejszej linii oporu skaładać wszystkiego na karb uczuć takich jak zazdrość.

Interesuje mnie po prostu motyw napisania czegoś takiego, bo z takim poglądem spotykam się nie po raz pierwszy, również na tym forum. I powiedzmy jestem w stanie zrozumieć, że u pewnych ludzi wychodzi on z głupoty tudzież zazdrości. Ale u Stasia liczyłem na jakieś sensowne objaśnienie, tudzież krótki "brief" jego spojrzenia na społeczeństwo kapitalistyczne

Cóż, nie doczekałem się:P


Crosis