Bierzemy ślub || sukienka
Autor |
Wiadomość |
czeresniowa
Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25 Posty: 731
|
 Bierzemy ślub || sukienka
Razem z moim partnerem planujemy tego lata zawrzeć związek małżeński. Temat trochę nijak ma się do tego forum (tym bardziej, że moja rejestracja tu, wcale nie miała na celu dyskusji o ślubach), aczkolwiek skoro ludzie o różną pomoc tu proszą, to i ja poproszę.
Zupełnie przypadkiem trafiłam tu na zdjęcie pięknej sukienki, która choć pewnie suknią ślubną w najmniejszym procencie nawet nie jest, jest widziana przeze mnie w tej roli.
Wkleję Wam to zdjęcie ponownie... wiem, że niektórym się nie spodoba, stwierdzą, że to nie jest suknia ślubna, więc na ślubną się nie nadaje, że jest zbyt skromna, albo zbyt wyzywająca (albo nie wiem co jeszcze). Uprzedzam więc, że szczególnie mnie takie zdania nie interesują, bo kierujemy się z przyszłym mężem tylko własnym gustem i preferencjami w tej kwestii (on będzie ubrany w jasny garnitur).
Pomoc będzie prosta, jeśli tylko pomóc zechcecie. Gdzie można kupić taką sukienkę? Może być takiej długości jak tu, bądź długa do kostek. I jakie Waszym zdaniem buty by do tego pasowały (coby nie umrzeć z bólu na weselu, ale też wyglądać jakoś). Ewentualnie sukienkę można uszyć, i być może na tym stanie, ale mimo wszystko chciałabym najpierw poszukać gotowca.
Jeśli macie jakieś inne rady bądź w ogóle przesłanie dla przyszłych małżonków, chętnie przeczytamy... do ludzi niepoważnych jednak zachowując niepoważny stosunek. (Jeśli już musicie się w naszej intencji modlić z tej okazji, bo pewnie komuś przyjdzie do głowy, to pomódlcie się raczej o to, żeby przyszli teściowie po obu stronach nie zeszli na zawał na widok kiecki  ). Z góry dziękuję za życzliwość. Mam nadzieję, że temat nikomu nie będzie przeszkadzał, zaśmiecał forum ani obrażał.
P.S. Pewnie od razu znajdą się osoby doszukujące się ciężkiej próżności mojej. Odpowiadam więc z góry - nie, sukienka nie jest punktem centralnym i najważniejszym w kontekście naszego ślubu i małżeństwa. Ale skoro obecny problem wiąże się z sukienką, temat jest o sukience i basta. A wątków pobocznych (choćby i poboczne były obiektywnie ważniejsze od głównego) nie wykluczam.[/img]
_________________ Prof. dr hab. Joanna Senyszyn: "Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica." http://powiedz-nie.c0.pl/
|
Pt lut 01, 2008 13:30 |
|
|
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
To ja wkleiłem zdjęcie tej sukienki w temacie "kącik szczęścia"  Możesz ją kupić w sklepie internetowym bonprix - nawet masz na nią aktualnie przecenę -51%
To będzie wasz ślub, więc niech będzie taki jaki chcecie  Jeśli obojgu wam się taka sukienka podoba, to nie przejmujcie się innymi.
|
Pt lut 01, 2008 13:44 |
|
 |
czeresniowa
Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25 Posty: 731
|
Zen,
Dziękujemy serdecznie
Kurcze, to będzie najtańszy ślub roku jak tak teraz patrzę
Ale jeszcze rozważam jednak opcję dłuższej sukienki (takiej samej, tylko inna długość).
_________________ Prof. dr hab. Joanna Senyszyn: "Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica." http://powiedz-nie.c0.pl/
|
Pt lut 01, 2008 14:05 |
|
|
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Sukienka w klimatach folklorowych, ale bardzo ładna. Jakbym brał ślub to nie miałbym nic przeciwko żeby moja żona taką miała. A będzie do tego welon?
czeresniowa napisał(a): Ale jeszcze rozważam jednak opcję dłuższej sukienki (takiej samej, tylko inna długość).
Żeby teściowie "nie zeszli na zawał na widok kiecki"? 
_________________ www.onephoto.net
|
Pt lut 01, 2008 14:15 |
|
 |
czeresniowa
Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25 Posty: 731
|
Paschalis napisał(a): Sukienka w klimatach folklorowych, ale bardzo ładna. Jakbym brał ślub to nie miałbym nic przeciwko żeby moja żona taką miała. A będzie do tego welon? czeresniowa napisał(a): Ale jeszcze rozważam jednak opcję dłuższej sukienki (takiej samej, tylko inna długość). Żeby teściowie "nie zeszli na zawał na widok kiecki"? 
1. Dziękuję  Nie mamy nic przeciw folklorowi (w rozsądnych granicach). Ja jestem ślązaczką. On pół-góralem
2. Welon no hmm... pewnie jakiś symboliczny owszem, trochę jeszcze nie mam wizji, musiałby być bardzo delikatny, żeby nie zepsuć efektu sukience.
3. Zawał? No właśnie mniej więcej z tego powodu. Jedno wesele i 4 pogrzeby to nie za dobry pomysł na rozpoczęcie wspólnego życia 
_________________ Prof. dr hab. Joanna Senyszyn: "Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica." http://powiedz-nie.c0.pl/
|
Pt lut 01, 2008 14:28 |
|
|
|
 |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Mnie się w ogóle ta sukienka podoba
Ale jeśli do ślubu, to połączyłabym ją raczej z wiankiem z margerytek, niż z welonem. I uszyłabym dłuższą.
A buty... ekspadryle.
|
Pt lut 01, 2008 14:47 |
|
 |
olinka
Dołączył(a): Cz wrz 06, 2007 21:26 Posty: 520
|
czeresniowa napisał(a): czeresniowa napisał(a): t;]Ale jeszcze rozważam jednak opcję dłuższej sukienki (takiej samej, tylko inna długość). : 1. Dziękuję  Nie mamy nic przeciw folklorowi (w rozsądnych granicach). Ja jestem ślązaczką. On pół-góralem  2. Welon no hmm... pewnie jakiś symboliczny owszem, trochę jeszcze nie mam wizji, musiałby być bardzo delikatny, żeby nie zepsuć efektu sukience. 3. Zawał? No właśnie mniej więcej z tego powodu. Jedno wesele i 4 pogrzeby to nie za dobry pomysł na rozpoczęcie wspólnego życia  [/quote]
Sukienka fajna, ale............weź pod uwagę to, że zdjęcia będziecie ogladali jeszcze wiele lat po ślubie
Czy wtedy bedziesz pamietała, o dziesiejszej modzie, albo o tym, że sukienka miala być nietuzinkowa, inna niż wszystkie itd.
Moim zdaniem taka suknia jest świetnym rozwiązaniem pod warunkiem, że będziesz w niej wygladać rewelacyjnie, czyli że to Twój fason.. I myslę, że raczej przedłużyłabym sukienkę, aby stała się suknią.
Głupio dzisiaj wygladają ślubne stroje składające się z mini sukienki, bialych kozaczków i kapelusza. A widzialam takie wiele razy na starych filmach z lat chyba 80tych.
Sadzę, że na ślub najbardziej pasuje ponadczasowa klasyka.  nieco tylko unowocześniona.
_________________ Make a good thing better.
Mój Bóg i moje wszystko.
|
Pt lut 01, 2008 14:52 |
|
 |
czeresniowa
Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25 Posty: 731
|
mateola napisał(a): Mnie się w ogóle ta sukienka podoba  Ale jeśli do ślubu, to połączyłabym ją raczej z wiankiem z margerytek, niż z welonem. I uszyłabym dłuższą.
mateola, sukienka będzie dłuższa... do kostek/do ziemi... przedłużana po prostu kolejnymi "falbanami", "pasami materiału", ze wstawkami koronki tak jak jest, tylko więcej ich. No i rękaw będzie krótki (taki do pierwszej koronki - zakończony koronką). Wizja powoli coraz bardziej nabiera kształtu. Margaretki też będą. Inne kwiaty do tego raczej nie pasują.
Offtop: A Ty w ogóle dziewczyno, jesteś niezłym łobuzem w anielskiej skórce, jak tak czytam to forum  Lubię takie osoby.
olinka, w tym rzecz właśnie, że to jest mój styl i będziemy przeszczęśliwi oglądając te zdjęcia w takiej postaci x-dziesiąt lat po ślubie. Przedłużę sukienkę jak wspomniałam
Offtop: Współczesna moda w wykonaniu niektórych kobiet wydaje mi się żałosna. Z całym szacunkiem dla ich wolności i wyzwolenia (seksualnego?). Nie każda dziewczyna ładnie wygląda w kozaczkach (pomijam fakt, że buty z czubem są niewygodne, ja sie w szpilkach urodziłam wprawdzie, ale zawsze noszę z okrągłymi noskami, są wygodniejsze, zgrabniejsze). Spódnice też są dla kobiet... nawet te mini, ale trzeba patrzeć jak się w tym wygląda, bo granica między seks-bombą (jeśli ktoś ma takie założenia) a prostytutką (takie założenia to już wątpię) jest cienka bardzo. Inna sprawa to figura, niektóre fasony są takie że nawet chudej babce to i owo się wylewa. I ogólnie... okoliczności zakładania różnych strojów. A kapeluszy nie trawię 
_________________ Prof. dr hab. Joanna Senyszyn: "Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica." http://powiedz-nie.c0.pl/
|
Pt lut 01, 2008 15:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
|
Pt lut 01, 2008 17:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Suknia faktycznie fantastyczna, a i ceremonia musi być wspaniała...
Crosis
|
Pt lut 01, 2008 17:35 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Mi się wskazana przez Lucynę suknia ani trochę nie podoba - moim zdaniem wygląda jak alba z dekoltem. Zbyt prosta.
|
Pt lut 01, 2008 17:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Porostota jest piekna sama w sobie a liczy sie tez jakosc materialu.
Ale owszem nie musi sie ta suknia wszystkim podobac.
Mnie suknia wybrana przez Czeresniowa podoba sie ale nie na swieto jakim jest Sakrament Slubu.
|
Pt lut 01, 2008 17:44 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Lucyna napisał(a): Porostota jest piekna sama w sobie
Niekoniecznie.
|
Pt lut 01, 2008 17:48 |
|
 |
czeresniowa
Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25 Posty: 731
|
Lucyna,
Suknia wprawdzie jest ładniejsza niż "bombka", "beza"... ale jednak trochę zbliżona w ten fason i dlatego nie podoba mi się. Gdyby nie Zen (człowieku, ja Cię ozłocę, a mój Przyszły Mąż też bije pokłony do podłogi  ) to pewnie wybrałabym coś w tym guście (może też nie byłoby najgorzej):
Crosis,
Nie wiem do kogo ta uwaga była, do mnie czy Lucyny, ale jeśli do mnie - dziękuję.
_________________ Prof. dr hab. Joanna Senyszyn: "Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica." http://powiedz-nie.c0.pl/
|
Pt lut 01, 2008 17:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
|
Pt lut 01, 2008 17:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|