Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 18:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Sklepy otwarte w niedzielę- dawniej a teraz? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 18:38
Posty: 5
Post Sklepy otwarte w niedzielę- dawniej a teraz?
Witam ;)

Chciałabym się dowiedzieć jak jest odbierane według was,
otwieranie w niedzielę sklepów, supermarketów i centrów handlowych ?
Czy nie jest to naruszanie trzeciego przykazania ? Przecież w czasach komunistycznych. (są one mi co prawda odległe ale znam je z opowiadań :D) mimo negatywnego stosunku do religii sklepy w niedzielę były zamknięte. Jak to świadczy o naszych czasach ?

Bardzo proszę o odpowiedzi :biggrin:


Pt mar 13, 2009 19:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Restauracje, kina, teatry, kawiarnie, wesołe miasteczka, muzea, stacje benzynowe itp. też łamią to przykazanie. Zamknijmy świat na niedzielę.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Pt mar 13, 2009 20:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05
Posty: 1061
Post 
łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. pracuj w supermarkecie i spróbuj nie przyjść w niedzielę. wylatujesz moment. jest wielu ludzi, dla których praca jest ważniejsza od nakazu Boga. to się nie zmieni.


Pt mar 13, 2009 20:38
Zobacz profil
Post 
Łatwo zrobić. Wystarczy, że katolicy nie pójdą do sklepu/kina itd w niedzielę. Skoro jest ich większość w Polsce powinno zadziałać.


So mar 14, 2009 16:56
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05
Posty: 1061
Post 
wątpię, żeby choć połowa katolików tak uczyniła.


So mar 14, 2009 19:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Sklepy otwarte w niedzielę- dawniej a teraz?
Kinga1509 napisał(a):
Chciałabym się dowiedzieć jak jest odbierane według was, otwieranie w niedzielę sklepów, supermarketów i centrów handlowych ?
Czy nie jest to naruszanie trzeciego przykazania ?


Sugerujesz, że zachowywanie trzeciego przykazania należy wymusić administracyjnie np. poprzez zakaz handlu w niedzielę? To dlaczego od razu nie wprowadzić administracyjnego nakazu uczestnictwa we mszy?


N mar 15, 2009 0:33
Zobacz profil
Post 
Jak się komuś nie podoba, niech nie robi zakupów w niedzielę, niech nie chodzi w ten dzień do kina, teatru, nie korzysta z żadnych punktów usługowych. Proszę bardzo, tylko, że tak się nie stanie, bo większość katolików to pseudokatolicy, którzy mają gdzieś nauczanie kościoła. W takich właśnie momentach widać to doskonale.


Pn mar 16, 2009 21:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post 
optymista napisał(a):
Jak się komuś nie podoba, niech nie robi zakupów w niedzielę, niech nie chodzi w ten dzień do kina, teatru, nie korzysta z żadnych punktów usługowych.

Nie powinien też korzystać z elektryczności.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Pn mar 16, 2009 21:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 26, 2009 1:33
Posty: 320
Post 
I tu dochodzimy do pytania:
POLSKA TO KRAJ KATOLICKI CZY SWIECKI?
A taki watek juz byl. :P


Pn mar 16, 2009 21:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post 
optymista napisał(a):
Jak się komuś nie podoba, niech nie robi zakupów w niedzielę, niech nie chodzi w ten dzień do kina, teatru, nie korzysta z żadnych punktów usługowych. Proszę bardzo, tylko, że tak się nie stanie, bo większość katolików to pseudokatolicy, którzy mają gdzieś nauczanie kościoła. W takich właśnie momentach widać to doskonale.

Optymisto, zanim zaczniesz ironizować na temat nauczania Kościoła warto by je poznać. Nie mam Ci za złe, że nie wiesz wszystkiego, ale musiałem zwrócić uwagę, żeby nikt nie pomyślał, że Kościół odradza w niedzielę wyjścia do kina, teatru, zakupy niezbędnych leków, czy podjęcia przez lekarzy akcji reanimacyjnej u pacjenta z zawałem.
pozdrawiam i respect for all 8)

_________________
O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...


Pn mar 16, 2009 23:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15
Posty: 327
Post 
kastor napisał(a):
Optymisto, zanim zaczniesz ironizować na temat nauczania Kościoła warto by je poznać. Nie mam Ci za złe, że nie wiesz wszystkiego, ale musiałem zwrócić uwagę, żeby nikt nie pomyślał, że Kościół odradza w niedzielę wyjścia do kina, teatru, zakupy niezbędnych leków, czy podjęcia przez lekarzy akcji reanimacyjnej u pacjenta z zawałem.
pozdrawiam i respect for all 8)



kastorze..by zobaczyć film w kinie trzeba kupić bilet.
By kupić niezbędne leki, trzeba być obsłużonym przez farmaceutkę
By podjąć akcję reanimacyjną przez lekarzy -musi być lekarz...
Czyli ktoś musi pracować...

_________________
Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.


Wt mar 17, 2009 10:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post 
Czyżbyś nie czytała, że Jezus uzdrawiał w szabat? ;)

_________________
O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...


Wt mar 17, 2009 14:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15
Posty: 327
Post 
kastor napisał:
Optymisto, zanim zaczniesz ironizować na temat nauczania Kościoła warto by je poznać. Nie mam Ci za złe, że nie wiesz wszystkiego, ale musiałem zwrócić uwagę, żeby nikt nie pomyślał, że Kościół odradza w niedzielę wyjścia do kina, teatru, zakupy niezbędnych leków, czy podjęcia przez lekarzy akcji reanimacyjnej u pacjenta z zawałem.



Chyba nie zrozumieliśmy się kastorze...
Skoro Kosciół nie ma nic przeciwko chodzeniu do kina, czy do teatru w Niedzielę, to czemu ma coś przeciw chodzeniu do Centrum Handlowego

Pisząc poprzedni post, pokazałam tylko,że zarówno w kinie,czy w teatrze, czy w centrum handlowym pracują ludzie.
Czy pani sprzedająca bilety w kinie jest ''lepsza'' od tej co siedzi w kasie w sklepie ?

a co do ostatniego Twego postu kastorze....pamiętam. :)

_________________
Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.


Wt mar 17, 2009 15:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post 
No właśnie, skoro pamiętasz; ;)...
Jezus sam uzdrawiał w szabat, nie miał także nic przeciwko gdyby ktoś chciał uwolnić owcę zaplątaną w ciernie. Czy to oznacza, że skoro można wykonywać jakąś pracę to szabat w ogóle przestał już obowiązywać? Oczywiście, że nie, ale Jezus zwraca uwagę, że nie ma sensu literalne przestrzeganie szabatu - mogłoby to jedynie przynieść szkody; choćby właścicielowi owej owieczki, która po kilku godzinach szamotaniny by padła. A przecież szabat nie jest po to by wyrządzać ludziom krzywdę, ale by im służył.

Oczywiście można by zabronić pracy kasjerom w kinach, sprzedawcom na jarmarkach, czy pracownikom elektrowni. Ich praca nie jest niezbędna do przetrwania tak jak ma to miejsce w przypadku lekarzy, ale zauważ, że bez prądu i z pustymi ulicami, niedziela zamiast służyć ludziom stała by się dniem udręki, który trzeba by było jakoś przetrwać bez radia, teatru, lodów na popołudniowym spacerze, żeglowaniu na pobliskim jeziorze itp... Musielibyśmy siedzieć w domach i czekać do północy - a przecież nie taki jest sens niedzieli.

Kościół pozwala na pracę pewnych ludzi, bo ich wysiłek pozwala na godziwy wypoczynek pozostałej części społeczeństwa.
pozdrawiam

_________________
O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...


Śr mar 18, 2009 0:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 26, 2009 1:33
Posty: 320
Post 
Jaki wlasciwie jest sens w tej rozmowie? To czy sklep bedzie otwarty zalezy wylacznie od wlasciciela i prawa.

Prawo zakazuje, choc z pewnymi wyjatkami handlu w pewne dni roku bedace swietami panstwowymi. Ze za takie sa uznane prawnie rowniez pewne swieta koscielne to juz inna sprawa. Co na pewnych obszarach kraju wprowadza dosc zabawne sytuacje ze nikt danego swieta nie obchodzi a jednak sklep otworzyc i sprzedawac moze wylacznie wlascicel lokalu, bo jak jego pracownik to juz zlamanie prawa. ;) Ot takie "przymusowe" wolne na swieto, mimo ze to nie ich swieto. Swego rodzaju uszczesliwianie "na sile" pracownika.


Śr mar 18, 2009 0:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL