wiel luddzi ters pracuje na czarano bo nie mam ja wyjsce czy ona zle roiba czy onin grzasza czy jak koewiek prac jest grzacham oprucz zlodzestwa i prostystucj ale czy pozistał sa grzecham mojm zdananiem nie

nie bardzo zrozumialam pytanie, czy mozesz to jeszcze raz napiac tzn, okrelic dokladniej co masz na mysli?

czy praca na czorno jest zła

W krajach od dawna demokratycznych, istnienieje przekonaie w każdym obywatelu: "Władza to my. Ja tworzę państwo". U nas: "władza to oni". W związku z czym, Polak podkopie sąsiada, że ma na czarno zatrudnionych pracowników tylko wtedy, gdy go nie lubi, bądź chce mu zrobić na złośc, Niemiec zaś dlatego, że czuje, że tamten czyni szkodę całemu społeczeństwu, w tym i jemu samemu.

Dlatego dla nas praca na czarno nie jest złem, w innych krajach, istnieje dla niej większe potępienie społeczne.

Praca na czarno obciaza grzechem przede wszystkim pracodawcow, a dopiero pozniej pracownika.
Pracownik pracuje bo musi z czegos zyc, a pracodawca zwyczajnie go wykorzystuje i po prostu OKRADA. Okradajac rowniez panstwo

Jest to wiec wykroczenie przeciw VII Przykazaniu bożemu......ale w stosunku do pracodawcy, a nie pracownika.
No chyba, ze pracownik sam chce w ten sposob sie utrzymywac.....to on tez KRADNIE.

Poza tym .....dla tych co im sie wydaje, ze to lepiej .......kilka rad.
Pracujac na czarno, nie jest sie ubezpieczonym. W razie wypadku samemu trzeba oplacic leczenie. Nie splywa skladka emerytalna.......w momencie przejscia na emeryture...pozostanie placz i zgrzytanie zebow....no i jedzenie trawy.

pozdrowka