|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Czy zapach kadzidełek może mieć zły wpływ?
Autor |
Wiadomość |
anabela
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 11:39 Posty: 11
|
 Czy zapach kadzidełek może mieć zły wpływ?
Przez kilka ostatnich dni wypoczywałam nad morzem. Po drodze na plaże zaciekawił mnie pewien sklep. Weszłam do środka. Wewnątrz unosił się wyraźny zapach kadzidełek. Strasznie spodobały mi się różnego rodzaju koraliki i plecionki. Kupiłam sobie pare. Po chwili rozejrzałam się wkoło. Na ścianach wisiały znaki okultystyczne, maski i inne bałwochwalcze przedmioty... Zaczęłam się zastanawiać, czy aby na pewno dobrze zrobiłam kupując sobie coś w takim sklepie. Po powrocie do mieszkania zauważyłam, że kupione przeze mnie przedmioty ostro pachną kadzidełkami. Przestraszyłam się... To może wydać się śmieszne, ale przez jakiś czas miałam problemy duchowe i zastanawiam się, czy mój zakup w jakiś sposób może mieć na mnie zły wpływ. Co myślicie?
_________________ "Gdy szukasz Boga, popatrz na kwiaty,
popatrz na góry i ciemny las.
[...]
Bo cały świat jest pełen śladów Boga..."
|
So cze 13, 2009 12:55 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Tak. Ogólnie wiadomo, że kadzidełka są zanurzane w środkach, które podczas spalania kadzidełka mają wypuszczać z siebie złego ducha, który, dostając się do Twojego mózgu przez nos ma sprowadzać Cię na złą drogę.
Przedmioty sprzedawane w tym sklepie na pewno zostały specjalnie nasączone takim zapachem. Jeśli coś tam kupiłaś, powinnaś to spalić, a popioły zakopać. Zauważ, że musisz to robić zdala od ludzkich siedzib, a przy paleniu broń Boże nie wdychać dymu.
Jeśli jednak popełniłaś już ten błąd i odwiedziłaś taki sklep, a także coś w nim kupiłaś, to sprawdź, czy nie masz określonych symptomów działania złego ducha:
1. Masz wielką ochotę na grupowe stosunki seksualne.
2. Odczuwasz zwiększony pociąg do agresji i przemocy.
3. Spalenie kota wydaje Ci się nagle dobrym pomysłem.
4. Każdy krzyż zaczyna napawać Cię obrzydzeniem.
Jeśli odczuwasz jeden choć jeden z tych symptomów, to znaczy, że potrzebna Ci pomoc psychiatry. Paranoja, jaką sobie wmówiłaś zaczyna bowiem przybierać niebezpieczne rozmiary.
Sorki...
Nie mogłem się powstrzymać
Crosis
|
Pn cze 15, 2009 11:34 |
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
Myślę, że nie musisz się jakoś specjalnie tego obawiać. W razie czego wystaw przedmioty w słoneczny dzień na dwór to zpach z pewnością zwietrzeje. Pamiętaj, że Bóg ma moc chronić nas przed okultyzmem.
ps. Na przyszłość takie posty umieszczaj w dziale "Żyć Wiarą" tam Crosisowi nie wolno pisać
pozdrawiam 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Pn cze 15, 2009 13:05 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
kastor, jak miło, że roztaczasz nad kimś klosz bezkrytycznego głaskania, ale chyba nie zawsze o to chodzi. Co będzie następne?
"Ostatnio byłam w sklepie i zauważyłam, że gwiazda z logo Big Stara jest podobne do pentagramu. Czy noszenie takich spodni zagraża mojemu życiu duchowemu? Pomóżcie!"
Takie pytania oraz odpowiedzi takie jak Twoja wypierają młodych ludzi z myślenia, szukania inicjatywy, analizowania. Żygać mi się chce jak czytam coś takiego, bo potem idą tacy na studia i mamy generalną zapaść intelektualną w kraju.
Mój post może i miły nie jest, ale wykazuje bezdenną głupotę niektórych ludzi. Coś pokrewnego kadzidełkom było używane jeszcze za czasów Chrystusa a pewnie i przez Chrystusa. Nazywało się aromatem sandałowym, bardzo popularnym w tamtych czasach. Higiena nie stała wtedy na najlepszym poziomie, a duszący zapach drzewa sandałowego super nadawał się do zabijania innych "zapaszków".
Innymi słowy: głupie pytanie, głupia odpowiedź.
Crosis
|
Pn cze 15, 2009 14:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Crosis a Ty miales prawdopodobnie zboczenie uzywania emotki <zygi> w gg gdyz piszesz z bledem. Otoz wg slownika ort. wyraz ten nalezy napisac przez rz-rzygać.
|
Cz cze 18, 2009 8:40 |
|
|
|
 |
tribal
Dołączył(a): Pn cze 15, 2009 19:01 Posty: 29
|
chyba tylko złym skutkiem kadzidełek jest zaduch w pokoju 
|
Cz cze 18, 2009 10:07 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
zuco napisał(a): Otoz wg slownika ort. wyraz ten nalezy napisac przez rz-rzygać.
Czyli tak, jak Crosis ma w podpisie 
|
Cz cze 18, 2009 10:23 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Takie pytania oraz odpowiedzi takie jak Twoja wypierają młodych ludzi z myślenia, szukania inicjatywy, analizowania.
W jaki sposób ?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Cz cze 18, 2009 13:22 |
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
Crosisie;
1. lubię czsem poczytać posty z odrobiną ironii, więc Twoja pierwsza odpowiedź jest jak najbardziej OK  ,
2. powiedziałem, że jeśli przeszkadza jej zapach kadzidełka to może wywietrzyc owe przedmioty,
3. napisałem także, żeby nie obawiała się zagrożeń duchowych, nawet jeśli pani kadzidlarka odprawiała jakieś magiczne rytuały, to przecież nie ma ona nad nami władzy,
4. w PS. zdobyłem się na zdanie z lekką nutką ironii,
Gdzie tu jest owe bezkrytyczne głaskanie?
To, że nie uznajesz istnienia rzeczywistości duchowej to jeszcze nie fakt, żebyś uznawał tych, którzy są o niej przeświadczeni za zapadniętych umysłowo. To, że być może czasem przesadzają to inna sprawa
Crosis napisał(a): Żygać mi się chce jak czytam coś takiego...
Może się czymś zatrułeś?
pozdrawiam 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Cz cze 18, 2009 17:07 |
|
 |
tribal
Dołączył(a): Pn cze 15, 2009 19:01 Posty: 29
|
bez przesady, jak ktoś się naczyta o grzechach i okultyźmie, to nawet z butelce szamponu będzie widział symbol szatana...
|
Cz cze 18, 2009 20:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
zuco, nie używałem gg  A generalnie to faktycznie, strzeliłem wielkiego orta.
@ Johny99:
W jaki sposób? W prosty. Tego posta pisał nastolatek/nastolatka, który/która nie jest w stanie samemu oddzielić bzdur od prawdy. Rozumiem, że można czasem zadawać głupie pytania. Jasne. Ale przecież jest religia, są rodzice, znajomi, rodzina, w najgorszym wypadku ksiądz lub katechetka, którzy powinni zadbać o to, żeby takie pytanie się nie narodziło.
Jeśli przyszłoby do mnie dziecko i zapytało:
"Czy prąd ma kolor różowy i zjedzony może wywołać biegunkę" - to znaczy, że coś jest nie tak. I odpowiadanie w tym momencie:
"Nie, prąd jest bezbarwny, nie wywołuje biegunki" - nie jest metodą.
A generalnie pozdrawiam fanów ironii.
Wracam palić kadzidełka na chwałę Jakuba Wędrowycza!
Crosis
|
N cze 21, 2009 22:20 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|