Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 2:22



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
 Dlaczego Bóg dał syna-dlaczego Wigiliia Bożego Narodzenia- 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2004 15:29
Posty: 25
Post Dlaczego Bóg dał syna-dlaczego Wigiliia Bożego Narodzenia-
24.12 2004, Większość z Nas usiadzie do Wigilijnej Wieczerzy,wsród Rodzin,bliskich,znajomych i przyjaciół.
:-D Jest to czas reflekcji nad sobą ,swoją wiarą i milością względem bliźnich.
:( Czas reflekcji,rozwazania kim jestem,co przedstawiam i jakim jestem dla wszystkich.
"Bóg Umiłował świat i ludzi tak, że Syna ?Jedynego dał nam abyśmy wszyscy którzy w Niego wierzą życia wieczne miał" Czy tak aby było???
Przyjzyjmy się Nawiedzeniu Maryii,"ktora nie dowierzała Słowu Bożemu,Która mówiła "ja nie jestem godna, noszenia Dziecka Bożego ale niechaj stanie się wedłóg Słowa Twego" Tak też się stało . Duch Napełnił Maryję ,zapładniając z Woli Boga Ojca." I Słowo Ciałem się Stało,Zamieszkało miedzy nami"
:oops: :shock: Dlaczego, zadajem sobie pytanie i nie potrafie odpowiedzi znaleść. Co było przyczyną tej koleji rzeczy. Czy ktoś potrafi mi pomoc znaleść odpowiedz.
:x Pytam gdyż dotychczas niestety nie rozwazałem tegoż tematu :x :x
A chciałbym u schyłku zycia zrozumieć tak tego łaknę. Tym Bardziej ze nie wiem w końcu ktore Świeta są ważniejsze. Narodzenie-Wielkanoc


Pt gru 17, 2004 14:40
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56
Posty: 573
Post 
Taka mala refeksja:
Cytuj:
Opowieść Bożonarodzeniowa

Paulo Coelho

Pewien mężczyzna imieniem Mogo uważał święta Bożego Narodzenia za bezsensowną uroczystość. Według niego wigilijny wieczór był najsmutniejszym wieczorem w roku, bo podczas niego ludzie uświadamiali sobie, jak bardzo są samotni lub też odczuwali silnie brak bliskich, którzy odeszli w mijającym roku. Mogo był dobrym człowiekiem. Miał rodzinę, starał się pomagać bliźnim i uczciwie podchodził do interesów. Jednak trudno mu było pogodzić się z tym, ze ludzie są aż tak naiwni, by wierzyć, iż Bóg zstąpił na ziemię tylko po to, aby ich pocieszyć. Jako że był mężczyzną z zasadami, nie obawiał się głosić wszem i wobec, że święta Bożego Narodzenia nie dość, że są zdecydowanie bardziej smutne, aniżeli radosne, to jeszcze maja upamiętniać zdarzenie całkiem nierzeczywiste - ucieleśnienie Boga w postaci człowieka.

Jak zawsze w wigilię Bożego Narodzenia żona i dzieci Mogo szykowali się do kościoła na pasterkę. On sam postanowił zostać w domu, więc pożegnał rodzinę tymi słowy:
- Byłbym hipokrytą, gdybym wam towarzyszył. Dlatego poczekam w domu na wasz powrót.
Po ich wyjściu Mogo zasiadł w swym ulubionym fotelu, napalił w kominku i zabrał się do czytania gazet. Jednak powtarzający się hałas, dochodzący od strony okna, oderwał go od lektury. Mężczyzna, myśląc, że to jakiś żartowniś bawi się śnieżkami, chwycił za kurtkę i wyszedł przed dom z zamiarem przepędzenia intruza. Zaledwie otworzył drzwi, ujrzał zziębniętą na śniegu gromadę ptaków, które z powodu burzy zmyliły kierunek lotu, a dostrzegłszy ciepły dom, próbowały dostać się do środka. Niestety, uderzając bezskutecznie w szyby, nadwerężyły skrzydła i wszystko wskazywało na to, że dopiero po dłuższym odpoczynku będą mogły polecieć dalej.
,,Nie wolno mi zostawić tutaj tych stworzeń'', pomyślał Mogo. ,,Ale jak im pomóc?"
Podszedł do drzwi garażu, otworzył je i zapalił światło. Ale ptaki ani się ruszyły.
,,Boją się''
Wrócił do domu, wziął chleb i z okruszków usypał dróżkę prowadzącą do ciepłego garażu. Ale i ten pomysł się nie powiódł.
Rozpostarł wiec ramiona i zachęcającymi pokrzykiwaniami starał się nagonić ptaki. Stały się jeszcze bardziej nerwowe, zaczęły się szamotać i zdezorientowane dreptać tam i z powrotem po śniegu, tracąc resztki sił.
Mogo nie wiedział już, co ma robić.
- Pewnie uważacie mnie za przerażającą kreaturę! - zawołał głośno. - Czyżbyście nie rozumiały, że można mi zaufać?
W końcu, całkiem zrozpaczony, krzyknął:
- Gdybym teraz choć na kilka chwil mógł stać się ptakiem, pojęłybyście, że naprawdę pragnę was ocalić!
Wtedy rozległ się dźwięk dzwonu obwieszczający północ. Jeden z ptaków przemienił się w anioła i zapytał mężczyznę:
- Teraz pojmujesz dlaczego Bóg musiał stać się człowiekiem?
Mogo ze łzami w oczach ukląkł na śniegu i odrzekł:
-Wybacz mi, aniele. Teraz rozumiem, że ufamy tylko tym, którzy są do nas podobni i którzy przeżywają to wszystko, co i my.

_________________
Obrazek


Pt gru 17, 2004 15:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
trudno wykazac wyzszosci bozego narodzenia nad wielkanaoca, czy odwrotnie wielekanoc nad bozym narodzeniem. no ale rozwazajac zupelnie po ludzku, to chociaz wielkanoc zawiera njwiejksza tajemnice zmartwychwstania i zbawienia, to jednk gdyby nie boze narodzenie to wielkanocty by nie bylo, gdyby jezus nie przyszedl na swiat pod postacia czlowieka nie mogblly pokonac wiezow smierci, tak wiec... ja nie potrafie stwierdzic ktore swieta sa wazniejsze, chociaz sama osobiscie wole czas wielkiego postu i wielkanocy...

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


Pt gru 17, 2004 17:20
Zobacz profil
Post Bardzo ładny cytat
Jestem pod wrazeniem wybranego przez Ciebie cytatu. jest Bardzo szczegółowy i tresciwy. Dziekuje Ci Za to.Jestem pod wrazeniem,prosze powiedz mi o Źródle tegoż cytatu.Na pewno jest to forma opowiadan i rozwazania, kiedyś czytałem o to aby wygłosic Słowo Boże wsród wiernych.
Mieliśmy kilka lat temu o tym pracę dyplomowąwstepną/próbną/.Iproszę powiedz kim Jesteś.Jak oczywiście możesz.


Pt gru 17, 2004 19:21
Post jestem pod wrazeniem
Pewień człowiek poznał mnie przez przypadek.Był ubogim ludkiem,bez mieszkania,pracy i ....Było to kilka lat temu jeszcze nie myślałem,ze stanie sie Wola Boża. Człowiek ten mieszkał w Wrocławiu.miał rodzinę krewną.Nawet nie pytałem się od jakiej strony. Dziewczyna była Osobą niepełnosprawną.Jezdzącą na wózku. Ale była piekną osoba i szlachetną, uczestniczyliśmy w Przywitaniu Nowego roku.
Tchneło mnie to że ta dziewczyna była w ten mroźny wieczór na rynku.
Miałem bardzo nie wiele pieniedzy,ale postanowiłem że nie bedę pić tej nocy.Postanowiłem,że za te pieniadze kupię Różę ,co uczyniłem
Proszę sobie wyobrazić że ta dziewczyna rozpłakała sie na ulicy.Powiedziała mi przy kolejnej mojej wizycie u Niej ze ten wieczór był jeden z najcieplejszych i najmilższych wieczorów w całym Jej Życiu.Dzisiaj 11 lat po zdarzeniu Ona umarła.Ale Napisała mi list. Przepieknie dziekując. Ponieważ to ta sytuacja otworzyła Jej serce i dusze.
5 razy zapraszałem Tą dziewczynę Na Wigiliie do siebie,do domu dziecka.
Jak pieknie opowiadała,jak pięknie śpiewała . Czytanie Słowa dla Niej nie sprawiało RÓŻNICY. KochaŁA BOGA sercem,cierpieniem i duszą,całym ciepłem jakie Posiadała.To była Przepieknie spedzona nie jedna Wigillia.
Dzisiaj Jej mi Brakuje,Chciałbym aby Bóg umożliwił mi aby mi sie przysniła i porozmawiała.Tak Nie wiele wiedziałem o Niej...??????????
Dzisiaj wiGiliia straciła dla mnie część taką rodzinna. ja naprzyład będe do Pasterki adorował jezusa Chrystusa i prosił o Łaski dla tej dziewczyny.


Pt gru 17, 2004 19:50
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56
Posty: 573
Post Re: Bardzo ładny cytat
Tyael napisał(a):
Jestem pod wrazeniem wybranego przez Ciebie cytatu. jest Bardzo szczegółowy i tresciwy. Dziekuje Ci Za to.Jestem pod wrazeniem,prosze powiedz mi o Źródle tegoż cytatu.Na pewno jest to forma opowiadan i rozwazania, kiedyś czytałem o to aby wygłosic Słowo Boże wsród wiernych.
Mieliśmy kilka lat temu o tym pracę dyplomowąwstepną/próbną/.Iproszę powiedz kim Jesteś.Jak oczywiście możesz.

Jest to cytat z Opowieści Bożonarodzeniowej Paulo Coelho.
Jestem tech. elektronikiem obecnie studiujacym dalej swoj fach - telekomunikacje i elektronike a z wyznania - katolikiem a z zamilowania - kulturysta :biggrin:

_________________
Obrazek


So gru 18, 2004 0:50
Zobacz profil
Post dlaczego nie wiele mi...
Oj widze ze temat poruszony nie cieszy sie dobrą popularnoscia.Dlaczego,czy wyczerpały sie wszelkie mozliwe rozjasnienia i odpowiedzi...


Pn sty 03, 2005 20:33
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 7 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL