Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 3:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
 rozwój wewnetrzny 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 23, 2004 12:21
Posty: 24
Post rozwój wewnetrzny
Jak myslicie,jak ma sie rozwój wewnetrzny do trudnej rzeczywistosci zewnetrznej?


So cze 19, 2004 19:21
Zobacz profil
Post 

Jako, że temat ciekawy, ale wątek zarysowany banalnie, to ja też hasłowo.
Muzułmanie mają chyba takie powiedzenie:
Allah stworzył pustynię, aby hartować wiernych.
;-)


So cze 19, 2004 19:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 23, 2004 12:21
Posty: 24
Post 
Jestem pod wrazeniem.Cóz za wyszukana,niecodzienna odpowiedz.
To w koncu maja muzulmanie takie powiedzenie,czy nie?


So cze 19, 2004 20:51
Zobacz profil
Post 

Odpowiedź ma stopień zaangażowania równą stopniowi sprecyzowania tematu. ;-)
Ot, tak gdzieś coś mi się o uszy obiło ;-)
Prawdopodobnie nie warto temu dawać wiary, ale ile bogactwa z tego powiedzonka można wyprowadzić ;-)

Widzisz... Twój wątek jest doskonale niedookreślony ;-)


So cze 19, 2004 20:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 23, 2004 12:21
Posty: 24
Post 
No cóz,jezeli za trudne jest to co napisalem.........
Wydaje mi sie,ze chciales powiedziec:"Odpowiedz ma stopien zaangazowania ROWNY stopniowi sprecyzowania tematu".


So cze 19, 2004 21:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Panowie - ponieważ powyższy dialog zaczyna coraz bardziej pogrążać się w oparach absurdu mam następującą propozycję:

jutro do południa zostanie on wykasowany, a chris założy nowy temat bardziej konkretyzując problem


So cze 19, 2004 21:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 23, 2004 12:21
Posty: 24
Post 
Nie widze potrzeby konkretyzowania.Pogadac kazdy sobie moze.
Wypowiedziec sie na temat juz trudniej.


N cze 20, 2004 7:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
dobrze - to była tylko propozycja :)


N cze 20, 2004 7:57
Zobacz profil
Post 
Ad rem, panowie :-D

Jeżeli jesteśmy na początku drogi i duchowo jesteśmy dziećmi nie umiejącymi samodzielnie iść do przodu, czynniki zewnętrzne mają na nas duży wpływ. Zaliczam tu postawy innych osób, które napotykamy - wśród nich mogą też być osoby chcące nam pomóc- oraz zjawiska częściowo od nas niezależne- np. choroba, urodzenie się w biednej rodzinie, czyli to wszystko, o czym myśląc , ludzie często pytają : " Boże, dlaczego akurat ja?"
Nasza wiara jest niestała , szukamy jej potwierdzenia, kształtuje się pod wpływem różnego rodzaju bodźców docierających z zewnątrz. Zatrzymując się na tym, co zewnętrzne, nie potrafimy zejść głębiej, zobaczyć tego, co niewidoczne dla oczu.
Nie umiemy odgrodzić się murem od zgiełku świata według słów :

Cytuj:
'Ty zas, gdy chcesz sie modlic, wejdz do swej izdebki, zamknij drzwi i módl sie do Ojca twego, który jest w ukryciu' (Mt 6, 6)


Duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe... nie jesteśmy w stanie się obronić przed atakiem myśli typu : jak jutro ułoży mi się dzień w pracy...
Życie doczesne wkrada się i w życie duchowe i zasłania je. Powoduje niewłaściwą hierarchię wartości.


Trudności zewnętrzne nie znikają, ale człowiek, który osiągnął wyższy etap rozwoju duchowego , nie staje w miejscu, ani się nie cofa z ich powodu.. Ewentualne przeszkody potrafi wykorzystać dla dalszego wzrostu wewnętrznego ( postawa Hioba) Umie także wejść do swego serca i rozmawiać z Bogiem w oderwaniu od spraw ważnych, jednak nienajważniejszych.

Inna sprawa- trudności zewnętrzne bywają subiektywne. Komuś bardzo zależy na naszym zniechęceniu i zrobi wszystko, by to osiągnąć.
Nawet, jeśli ktoś chcąc postępować duchowo poprosi kapłana o kierownictwo duchowe i uzna, że jego nauka jest za trudna.... :-(


So gru 25, 2004 13:44
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31
Posty: 2652
Post 
Trudy życia służą do rozwijania swojego wnętrza. Do uczenia się, ksztaltowania itd.
Dlatego mimo że czasem chce się usiąść i :beksa: trzeba wziąc się w garść i walczyć dalej :okulary:

Niby banalne i każdy to wie, ale skąd by się samobójstwa brały :sciana:

_________________
Obrazek Obrazek


Pn gru 27, 2004 14:02
Zobacz profil YIM
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 29, 2004 12:36
Posty: 427
Post 
Pojęcie rozwoju wewnętrznego ma wymiar jak najbardziej pozytywny. Dlatego dochodzę do wniosku że aby dostąpić takiego pozytywnego rozwoju potrzebne są nam chwile słabości i ogromnych, życiowych trudności. Tylko takie przeciwności są w stanie ukształtować człowieka wartościowego. przypuszczam że własnie dlatego Bóg zsyła na ludzi pewną ilość trosk i smutków- aby mogli się rozwijać. Bo pomyślcie że gdyby życie było łatwe i przyjemne- wszyscy ludzie "osiedliby na laurach", nikt nie podejmowałby żadnego trudu (bo i po co), ludzie wyrośliby na leniów, samolubów i rozpieszczonych bachorów...

_________________
Wiara jest to pewność bez dowodu.
Obrazek


Pn gru 27, 2004 14:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 28, 2004 21:55
Posty: 89
Post 
mnie rozwój wewnętrzny kojaży się ze wschodem tym dalekim. Czasami podziwiam tych ludzi za swoją duchowość...


Wt sty 04, 2005 0:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56
Posty: 573
Post Re: rozwój wewnetrzny
chris napisał(a):
Jak myslicie,jak ma sie rozwój wewnetrzny do trudnej rzeczywistosci zewnetrznej?

Z mojego pkt widzenia - rozwoj duchowy jest dzis dosyc utrudniony ze wzgledu na powszechny kult materializmu i konsumpcji. Czlowiek ktory pragnie dbac o zdorwie ducha musi chcac nie chcac zdystanasowac sie do otaczajacej rzeczywistosci ale jednoczesnie ( jako chrzescijanin ) musi codziennie wychodzic naprzeciw drugiemu czlowiekowi z pomocna reka i otwartym sercem...

_________________
Obrazek


Wt sty 04, 2005 0:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lis 11, 2004 0:53
Posty: 115
Post 
nie wiem, o czym tu dyskutowac (to forum dyskusyjne, prawda?)

jednych twarda rzeczywistosc byc moze ubogaca wewnetrznie
innych byc moze splyca

konkluzja: to jest kwestia indywidualna i chociaz zewnetrze ma wplyw na wewnetrze, to wplyw ten jest calkowicie unikalny dla kazdego czlowieka

to moje zdanie

_________________
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://www.apocalypsecartoons.com/fathe ... 1/ft1.html


Wt sty 04, 2005 1:22
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 14 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL