co nas wyróżnia to proste mamy największy mózg

Cel nie uświęca środków

MIRINDA.... sugerujesz, że masz większy mózg od słonia
średnia masa mózgu człowieka : 1400 gramów ; masa mózgu słonia: 5 kg

Wyróżnia nas zdolność używania rozumu, a nie posiadanie mózgu określonej wielkości ( Homo sapiens, animal rationale- łacińska nazwa człowieka, jak i zwyczajowe określenie człowieka wyraźnie to podkreślają)

Od zwierząt odróżnia nas także posiadanie duszy.



bobo, obawiam się, że możesz mieć problemy z realizacją tego celu... bo Bóg jeden wie, kto z nas w ogóle starości doczeka i czy będziemy zdrowi....

Moim celem jest pełnienie woli Bożej, niezależnie od tego, w jakim miejscu i w jakiej roli On chce mnie widzieć, tak, bym mogła kiedyś się z Nim spotkać w niebie

Do twojej wiadomości
Mózg mężczyzny waży ok. 1500 g (1250-1750 g), kobiety ? ok. 1325 g (1100-1550 g).
Mózg stanowi ok. 2,3% ciężaru całego ciała człowieka, podczas gdy mózg słonia to zaledwie 0,25%,
szympansa ? 0,8%, ale myszy już ? 3,2%.

Ze znanych osób najcięższy mózg miał Iwan Turgieniew ? 2012 g, a najlżejszy ? Anatol France ? 1017 g.

Bądżmy szczęśliwi, że jestesmy ludżmi. Mirinda, dzięki za wiedzę o anatomii człowieka i zwierzęcia. Baranek, z tobą się zgadzam. A, że starości się boję, podkreślam boję - to tylko moje odczucia co do przyszłości. Ale wszystko w rękach Boga: moje życie, moja egzystencja tu na ziemi, moje pielgrzymowanie, i moja starość , i moja śmierć. Kiedy człowiek jest młody nie zdaje sobie sprawy, że się starzeje, ale każdy chciałby tej starości doczekać, w takiej czy innej kondycji. Gdy młody nie ustępuje miejsca siedzącego staruszce w trolejbusie, gdy wyśmiewa sie z jej laski, kiedy kpiny sobie z niej robi to... Niech taki młody uważa! Czym on zapłaci ludziom za młodu, tym jemu zapłacą ludzie na starośc.. Celem przynajmniej moim jest życie z Bogiem, w Bogu i tak tez wychować dzieci - swoje potomstwo. Bo my ludzie stworzeni jesteśmy na JEGO podobieństwo, na JEGO obraz. I jest nam skazane życie w cierpieniu. Jednym w mniejszym, innym w większym stopniu. Twierdzę, że nie ma rodziny, domu, jednostki, która mogłaby z całą stanowczością powiedzieć: " Jestem do końca szczęśliwy, spełniony, ".Człowiek całe życie się uczy, zje dużo chleba, wiele litrów wody wypije zanim cokolwiek zmądrzeje. I, choć jesteśmy tymi inteligentnymi ssakami, to i tak przychodzi nam całe życie się uczyć i wciąż czegoś doświadczać. I dlatego, że to kochane życie mamy tylko jedno, że P. Bóg pozwolił nam oglądać ten piękny świat, cieszmy sie podążając przez nie drogą wytyczoną przez NIEGO samego.
Życie jest usłane różami, ale każdemu z nas przyjdzie kiedyś stąpnąć na kolec.

Teresa