Autor |
Wiadomość |
polkow
Dołączył(a): Cz lis 11, 2004 0:53 Posty: 115
|
w szkole uczy sie jak oszukiwac (sciagac), wiec nic dziwnego, ze honor kojarzy sie raczej z bandytyzmem niz z szanowaniem prawa
denuncjowac? a prosze bardzo
tylko - potencjalny denuncjatorze - jestes gotowy powiedziec swoje imie, nazwisko i adres komus, kogo denuncjujesz?
zgodnie z prawem, donos musi byc jawny
(anonimowy telefon "bo gowniarze maluja blok" raczej zostanie zignorowany)
|
Pn sty 31, 2005 14:33 |
|
|
|
|
malt
Dołączył(a): So sty 08, 2005 12:57 Posty: 38
|
dyskusja z prawem Bożym napewno daleko was nie zaprowadzi...
_________________ this the Gospel of Jesus Christ...
|
Pn sty 31, 2005 16:25 |
|
|
wpwil
Dołączył(a): Śr sty 26, 2005 18:08 Posty: 51
|
polkow napisał(a): w szkole uczy sie jak oszukiwac (sciagac), wiec nic dziwnego, ze honor kojarzy sie raczej z bandytyzmem niz z szanowaniem prawa Rozpocząłem nowy temat "Przymus edukacji a ściąganie w szkole" http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=2513, w którym pozwoliłem sobie się z Panem nie zgodzić co przedstawienia ściągania jako zaprzeczenia honoru - zapraszam. polkow napisał(a): denuncjowac? a prosze bardzo
tylko - potencjalny denuncjatorze - jestes gotowy powiedziec swoje imie, nazwisko i adres komus, kogo denuncjujesz? Jasne, że nie zawsze miałbym odwagę jawnie złożyć donos. To nie wpływa jednak na ocenę denuncjacji jako takiej. polkow napisał(a): zgodnie z prawem, donos musi byc jawny
(anonimowy telefon "bo gowniarze maluja blok" raczej zostanie zignorowany)
U nas w Białymstoku nie jest pod tym względem najgorzej - na anonimowe też reagują .
|
Pn sty 31, 2005 19:43 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A co sądzicie o Pawliku Moroziwie, który doniósł NKWD w czasie "Wielkiego Głodu" na Ukrainie (Stalin celowo wstrzymał dostawy żywności i kazał odbierać je gospodarstwom powodując śmierć 5 mln. ludzi), że jego ojciec ukrył przed władzą trochę zboża, aby wyżywić rodzinę??
|
Pn sty 31, 2005 22:41 |
|
|
wpwil
Dołączył(a): Śr sty 26, 2005 18:08 Posty: 51
|
Łukaszu. Państwo ma służyć ludziom.
|
Pn sty 31, 2005 22:55 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A jeżeli tak nie jest, to wtedy denuncjacja jest złem????
Nie każde państwo służy swoim obywatelom (choć coraz mniej takich).
|
Pn sty 31, 2005 22:58 |
|
|
wpwil
Dołączył(a): Śr sty 26, 2005 18:08 Posty: 51
|
Ja uważam, że jeśli państwo nie służy ludziom, ale działa przeciw nim (np. obecnie legalność aborcji w przypadku gwałtu), nie należy go słuchać, ale postępować zgodnie ze swoim sumieniem.
Piractwo komputerowe jest ewidentnym złodziejstwem, a to trzeba tępić. Do jego tępienia konieczne jest donosicielstwo, i dlatego takie donosicielstwo popieram. W temacie postawiłem zresztą pytanie, czy denuncjacja jest zawsze złem, bo w niektórych przypadkach, jak np. ten który przytoczyłeś, jest złem oczywistym.
|
Pn sty 31, 2005 23:07 |
|
|
polkow
Dołączył(a): Cz lis 11, 2004 0:53 Posty: 115
|
panstwo ma sluzyc ludziom
nie tobie, ale ludziom (takze innym ludziom niz ty)
jesli panstwo dziala nie tak, jak jego obywatele sobie zycza (zle prawo), nalezy zmienic prawo zgodnie z procedurami, ktore spowoduja, ze nie bedzie dziczy, ale spokoj i rzeczowosc
zabawa w nowoczesna partyzantke jest glupia i nieodpowiedzialna
a zachecanie do takiego zachowania jest wyrazem glupoty i nieodpowiedzialnosci
|
Wt lut 01, 2005 0:24 |
|
|
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
Fakt - wpwil proponujesz anarchizm . Tak zwany sprzeciw obywatelski to prosta droga do chaosu -- ja od dziś będę jeździł po lewej stronie drogi -- bo TAK .
A przywołanie Pawki Morozowa z propagandowej gadzinówki stalinizmu - hehe -- przecież to przykład na pranie mózgów przez system a nie na postawę obywatelską.
|
Wt lut 01, 2005 10:46 |
|
|
Gość
|
Panowie, bzdury opowiadacie. Jeśli jesteście katolikami, to jestem pewien że jako lekarze nigdy nie dokonalibyście aborcji, a ta jest obecnie w niektórych przypadkach legalna. Z tego co się orientuję, ponad sto takich morderstw rocznie jest przeprowadzanych w majestacie prawa w naszym kraju! Odmowa dokonania morderstwa na dziecku byłaby "anarchizmem"??
To, że większość postanawia, że mordowanie dzieci jest legalne (a niewyrażanie sprzeciwu jest aprobatą), to nie znaczy że należy tak robić!
Po prostu zbyt bardzo wierzycie w d***krację!!
|
Wt lut 01, 2005 15:50 |
|
|
wpwil
Dołączył(a): Śr sty 26, 2005 18:08 Posty: 51
|
To ostatnie to ja napisałem, tyle że zapomniałem się zalogować.
|
Wt lut 01, 2005 15:52 |
|
|
polkow
Dołączył(a): Cz lis 11, 2004 0:53 Posty: 115
|
to, ze aborcja jest morderstwem, jest kwestia duskusyjna, w dodatku nie na temat
to raz
dwa, jesli w polsce jest tylu katolikow, niech ustanowia prawo wedle wlasnego widzimisie (to nie znaczy, ze pod dyktando jednego malolata, ale pod dyktando wiekszosci ludzi)
bo prawo jest takie samo dla wszystkich, wiec powinno byc ustanawiane przez wszystkich
a na temat aborcji sprzeczaja sie ludzie madrzejsi od nas i tez nie potrafia do wspolnego zdania dojsc, wiec nie urzadzajmy sobie takich dyskusji majac duzo mniejsza wiedze
|
Wt lut 01, 2005 15:56 |
|
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Nie potrafię przyklasnąć anomalii tylko dlatego, że jakaś tam większość sie na nią zgadza albo dlatego, że stała się nagminna.
Jeśli zacznę akceptować anomalię to stanie się ona normą - czyste wypaczenie i bezsens.
pzdr
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Wt lut 01, 2005 16:00 |
|
|
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
Ja to chyba raczej jakiś republikanin bardziej -- a na pewno wolę liberalizm od anarchizmu -- czyli jakieś minimum przepisów zapewniających mi swobodę życia.
O aborcji to pewnie było wałkowane naookoło ze sto razy więc nie będę zaczynał -- w końcu to kwestia sumienia.
|
Wt lut 01, 2005 16:03 |
|
|
polkow
Dołączył(a): Cz lis 11, 2004 0:53 Posty: 115
|
jesli prawo jest tak zle, ze nalezy je lamac
to moze niech kazdy sobie kupi strzelbe, skrzynke amunicji, zapas wody i jedzenia na miesiac
sami sobie wszystko zapewnijmy
zabarykadujmy sie w mieszkaniach
TO JUZ BYLO!
i jakos doszlismy Z TRUDEM do wlasnego panstwa, ktorego nasi przodkowie musieli bronic WLASNA KRWIA placac
i co?
teraz byle baba-zaba krzyknie "trzeba to olac, bo mi nie pasuje" ?
mamy demokracje, to wartosc sama w sobie, jesli jej nie poszanujemy, to czym sie bedziemy roznic od bananowych republik rzadzonych przez wojskowych rewolucjonistow z przerostem ambicji?
problem jest taki, ze na polityce kazdy sie zna, gorzej z uczciwa praca
|
Wt lut 01, 2005 16:05 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|