Autor |
Wiadomość |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Chrześcijańskie Techno
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
So maja 29, 2010 8:10 |
|
|
|
 |
klops
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N maja 23, 2010 21:38 Posty: 159
|
 Re: Chrześcijańskie Techno
Nawet żolnierze wermachtu podczas II Wojny Światowej mieli wyszyte na mundurach, "Got mit uns". Co do muzyki techno, szczerze moim skromnym zdaniem nie ma to nic wspolnego z czczeniem Boga a raczej chodzi o własne zaspokojenie. Techno i trans moze wprowadzac człowieka w rozne stany świadomości i wcale nie potrzeba do tego narkotykow czy alkoholu. Ludzie mogą mowic różne rzeczy. Zaraz będzie głoszone przez "chrześcijan" że lekkie narkotyki, aborcja i używki są ok, akceptowanie odmienności itd. Ale nie są i nigdy nie będą, ponieważ chrzescijanstwo opiera się na Prawie niezmiennym ustanowionym przez Boga. A czlowiek lubi sobie co nieco pozmieniac. Ja w takiej muzyce nie widzę chrzescijanskiego ducha. Pozdrawiam
_________________ Trzymajcie się imienia Jego
|
So maja 29, 2010 10:31 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Chrześcijańskie Techno
klops napisał(a): Nawet żolnierze wermachtu podczas II Wojny Światowej mieli wyszyte na mundurach, "Got mit uns". A co to ma wspólnego z muzyką? Czy oni sobie zawłaszczają dla siebie jakieś specjalne łaski przez to, że chodzą na takie imprezy? klops napisał(a): Co do muzyki techno, szczerze moim skromnym zdaniem nie ma to nic wspolnego z czczeniem Boga a raczej chodzi o własne zaspokojenie. Zgadzam się, ale gdzie ludzie mówią, ze przez tą muzykę czczą Boga? klops napisał(a): Techno i trans moze wprowadzac człowieka w rozne stany świadomości i wcale nie potrzeba do tego narkotykow czy alkoholu. Jeśli jestem głodny i zjem kanapkę, to też mam inny stan świadomości niż przed zażyciem. Nie potrzeba do tego narkotyków. klops napisał(a): Ja w takiej muzyce nie widzę chrzescijanskiego ducha. A widzisz w niej ducha niechrześcijańskiego?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So maja 29, 2010 11:10 |
|
|
|
 |
klops
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N maja 23, 2010 21:38 Posty: 159
|
 Re: Chrześcijańskie Techno
Elbrusie taka rada, zanim zaczniesz stawiać pytania do danej wypowiedzi to proszę zapoznaj się z tematem postu, http://studente.pl/artykuly/7076/Co-ty- ... im-techno/ Przynajmniej nie będziesz potem stawiał niepotrzebnych pytań. Pozdrawiam
_________________ Trzymajcie się imienia Jego
|
So maja 29, 2010 11:30 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Chrześcijańskie Techno
klops napisał(a): Elbrusie taka rada, zanim zaczniesz stawiać pytania do danej wypowiedzi to proszę zapoznaj się z tematem postu Zapoznałem się już wcześniej i nadal nie rozumiem, gdzie ty widzisz to "Got mit uns"? Proszę o konkrety, a nie twoje interpretacje: - gdzie jest napisane, że przez muzykę czczą Boga? - dlaczego porównujesz "odmienne stany świadomości" podczas słuchania muzyki, do doznań narkotycznych? - czy (i w czym dokładnie) widzisz w tym ducha niechrześcijańskiego?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So maja 29, 2010 11:49 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Chrześcijańskie Techno
Co do wypowiedzi klopsa, to nie ma co dyskutować. Takim konserwatystom nie przetłumaczysz, że w tej muzyce nie ma nic złego. Jednak bezrefleksyjnie łapiąc bzdurne hasła z plakatów przy Kościołach puszczają w świat wszystkie te głupoty, otumaniając resztę społeczeństwa. Co do samego tego Chrześcijańskiego Techno, to nie widzę żadnej różnicy między "niechrześcijańskim" Techno, więc sama nazwa w ogóle nie na miejscu.
|
So maja 29, 2010 12:38 |
|
 |
klops
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N maja 23, 2010 21:38 Posty: 159
|
 Re: Chrześcijańskie Techno
Elbrus napisał(a): Zapoznałem się już wcześniej i nadal nie rozumiem, gdzie ty widzisz to "Got mit uns"? Proszę o konkrety, a nie twoje interpretacje: - gdzie jest napisane, że przez muzykę czczą Boga? - dlaczego porównujesz "odmienne stany świadomości" podczas słuchania muzyki, do doznań narkotycznych? - czy (i w czym dokładnie) widzisz w tym ducha niechrześcijańskiego? Dobrze więc tłumacze. Od stuleci nadużywa się nazwy chrześcijaństwo, w różnym celu. Do grup społecznych, nazwy wojen, ideologi itd. Natomiast jest to niewłaściwe podejście. Człowiek nie rodzi się chrześcijaninem dlatego że ów państwie panuje taka ideologia. Tego nie można sobie dopisać, jak bycie obywaletem Polski, Stanów itd Ponieważ to wynika tylko z twoich czynów w życiu i z czczecnia Boga. A widać na przykładzie tego postu że różni ludzie wykorzystują tą nazwę dla swoich własnych celów. Nie wmówisz że kaczka jest kangurem nieważne jak będziesz się przy tym upierał. Tak samo nie zrobisz z człowieka chrześcijanina dopisując mu tylko taką nazwę. Pojęcie muzyka chrześcijańska jest takim samym podejściem do sprawy. Możesz śpiewać o Bogu i czcić go ustami, czy tworzyć muzykę, ale to nie znaczy że w niego wierzysz i spełniasz jego nakazy... A muzyka techno i podobne brzemienia są stosowane w miejscach masowego ogłupienia i raczej prowadzą do odejścia od Boga, niż się ku niemu przybliżania? W dodatku przyznam się że przez połowę życia była to dla mnie ulubiona muzyka, lecz obecnie doszedłem do wniosku że podczas jej słuchania nie posunąłem się ku Bogu ani o jedną nutę... I teraz spostrzegam ją jako element wpływający wprost negatywnie na kontakt z Bogiem. Stąd moje zachowanie może być potraktowane jako ekstremum w tej sprawie i dodam jeszcze że taka opinia nie musiała być wczesniej załyszana z ambony czy innego źródła informacji. Ot takie moje zdanie i odczucia. Pozdrawiam
_________________ Trzymajcie się imienia Jego
|
So maja 29, 2010 13:02 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Chrześcijańskie Techno
klops napisał(a): Pojęcie muzyka chrześcijańska jest takim samym podejściem do sprawy. Tutaj nie ma chyba miejsca jakieś zawłaszczenie tego przymiotnika. Raczej odbierałbym to jako wskazówkę, że tą muzykę tworzą chrześcijanie (lub osoby tak siebie widzące). klops napisał(a): Możesz śpiewać o Bogu i czcić go ustami, czy tworzyć muzykę, ale to nie znaczy że w niego wierzysz i spełniasz jego nakazy... Osoby grające muzykę chrześcijańską (z konkretnymi chrześcijańskimi tekstami) nie muszą być wierzący. Tu mamy sytuację odwrotną: muzyka z Bogiem nie ma bezpośrednio związku. klops napisał(a): A muzyka techno i podobne brzemienia są stosowane w miejscach masowego ogłupienia Na jakich imprezach twoim zdaniem nie ma ogłupiania? klops napisał(a): raczej prowadzą do odejścia od Boga, niż się ku niemu przybliżania Czy twoim zdaniem wesela przybliżają do Boga czy oddalają? klops napisał(a): W dodatku przyznam się że przez połowę życia była to dla mnie ulubiona muzyka, lecz obecnie doszedłem do wniosku że podczas jej słuchania nie posunąłem się ku Bogu ani o jedną nutę... I teraz spostrzegam ją jako element wpływający wprost negatywnie na kontakt z Bogiem. Ja też muszę przyznać, że podczas czytania niechrześcijańskich książek (słownik jęz. angielskiego) czy spożywania posiłków oddalam się od Boga. Dlaczego? Bo wtedy o Nim nie myślę, nie modlę się w tym czasie, więc moja dusza na tym traci. To samo jest podczas wielu godzin ateistycznego snu... 
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So maja 29, 2010 13:22 |
|
 |
klops
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N maja 23, 2010 21:38 Posty: 159
|
 Re: Chrześcijańskie Techno
Elbrus napisał(a): Tutaj nie ma chyba miejsca jakieś zawłaszczenie tego przymiotnika. Raczej odbierałbym to jako wskazówkę, że tą muzykę tworzą chrześcijanie (lub osoby tak siebie widzące). Na takich salach najczęściej jest ciemno więc ludzie nie za bardzo się widzą, tylko czasem jakieś lasery przeszywają ciemne pomieszczenie lub jak stroboskop włączą. Ale tak to zazwyczaj ciemność zalega, głęboka ciemność... Elbrus napisał(a): Tu mamy sytuację odwrotną: muzyka z Bogiem nie ma bezpośrednio związku. No raczej nie ma...? Elbrus napisał(a): Na jakich imprezach twoim zdaniem nie ma ogłupiania?Czy twoim zdaniem wesela przybliżają do Boga czy oddalają? Ostatnio byłem w rodzinie na dwóch weselach i przyznam Ci się że widziałem wielu "ogłupionych" ludzi  ...
_________________ Trzymajcie się imienia Jego
|
So maja 29, 2010 13:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Chrześcijańskie Techno
klops napisał(a): Elbrus napisał(a): Na takich salach najczęściej jest ciemno więc ludzie nie za bardzo się widzą, tylko czasem jakieś lasery przeszywają ciemne pomieszczenie lub jak stroboskop włączą. Ale tak to zazwyczaj ciemność zalega, głęboka ciemność... . Co za głupota, Ty byleś kiedykolwiek na jakimś evencie elektronicznym? Oświetlenie jest zawsze wystarczające, by ludzie mogli widzieć siebie w całej okazałości. Widać, że kipi od Ciebie wielka niewiedza i na siłę próbujesz bronić swego zdania.
|
So maja 29, 2010 14:45 |
|
 |
klops
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N maja 23, 2010 21:38 Posty: 159
|
 Re: Chrześcijańskie Techno
Mariusz85 napisał(a): Co za głupota, Ty byleś kiedykolwiek na jakimś evencie elektronicznym? Oświetlenie jest zawsze wystarczające, by ludzie mogli widzieć siebie w całej okazałości. Widać, że kipi od Ciebie wielka niewiedza i na siłę próbujesz bronić swego zdania. Pewnie mnie nie zrozumiales, w symbolice Pisma - ciemnosc oznacza grzech. Co do masowych imprez to myslę że nie muszę się tym przechwalać. Pozdrawiam
_________________ Trzymajcie się imienia Jego
|
So maja 29, 2010 15:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Chrześcijańskie Techno
klops napisał(a): Mariusz85 napisał(a): Co za głupota, Ty byleś kiedykolwiek na jakimś evencie elektronicznym? Oświetlenie jest zawsze wystarczające, by ludzie mogli widzieć siebie w całej okazałości. Widać, że kipi od Ciebie wielka niewiedza i na siłę próbujesz bronić swego zdania. Pewnie mnie nie zrozumiales, w symbolice Pisma - ciemnosc oznacza grzech. Co do masowych imprez to myslę że nie muszę się tym przechwalać. Pozdrawiam I co ta symbolika ma do imprez? Czyli jeśli w dzień puszczę techno, to nie będzie grzech, ale jak już w nocy to będzie? Generalnie w ogóle to codziennie grzeszę, bo przecież codziennie zapada noc czyli ciemność. Ah, wybacz, przecież po to zapalają latarnie, by nas chronić przed grzechem.
|
So maja 29, 2010 16:36 |
|
 |
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
 Re: Chrześcijańskie Techno
Mariusz85 napisał(a): Co do samego tego Chrześcijańskiego Techno, to nie widzę żadnej różnicy między "niechrześcijańskim" Techno, więc sama nazwa w ogóle nie na miejscu. moim zdaniem istnieje różnica, widziałem na własne oczy jak działa techno kręcone przez sataniste na osobę która nie jest w stanie łaski uświęcającej...
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
N maja 30, 2010 17:49 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Chrześcijańskie Techno
AHAWA napisał(a): techno kręcone przez sataniste Jakiś wykonawca, utwór?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
N maja 30, 2010 18:27 |
|
 |
paul1205
Dołączył(a): Śr mar 18, 2009 19:20 Posty: 111
|
 Re: Chrześcijańskie Techno
Bez przesady... Jacy znowu sataniści? Niektórzy to mają tak wybujałą wyobraźnię, że mogliby scenariusze do filmów since-fiction pisać. Rozumiem, że ktoś może nie trawić techno czy trance, może nawet nie widzieć w tych gatunkach nic z muzyki, ale już przypisywanie elementom samej muzyki oraz imprez z takową jakiejś dziwnej symboliki podpada mi pod fanatyzm religijny. Jestem wierzącym i praktykującym katolikiem, czytuję Pismo św. ale nigdy mi nie przyszło do głowy żeby w codziennym życiu na siłę doszukiwać się działania szatana. Jestem świadomy jego działania, ale bez przesady... Jeśli chodzi o temat główny to nie mam pojęcia w czym oprócz nazwy chrześcijańskie techno różni się od zwykłego.
|
N maja 30, 2010 19:34 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|