... w noszeniu święcących diabelskich różek, np. na zabawę?
z jednej strony jest to uznawane za symbol pewnego zła, nawet jeżeli taki wzorzec występuje wyłącznie w popkulturze, z drugiej strony wydaje się to być całkiem niewinne zachowanie, ale czy chrześcijanin może patrzyć na to z przymrużeniem oka?

Tak. Powinnaś spać we włosiennicy obwiązana drutem kolczastym na zimnej posadzce w ramach pokuty za tak potworny grzech, jeśli je kiedykolwiek założysz. Ahm i zapomnij o zbawieniu.

Jakieś jeszcze głupie pytanie, które mógłbym wyśmiać? Uprzedzając- podcierać się możesz dowolną ręką, choć jeśli jesteś praworęczna to wygodniej będzie Ci prawą.

PS- sorry, ale nie wytrzymuję takiej kondensacji nonsensu :/

A. skoro nie wytrzymujesz, to się wyloguj. Po pierwsze nic nie wiesz o osobie, która to napisała. Po drugie możesz uważać, że to, co napisała jest głupie, ale chyba nie musisz jej tak mocno dotykać słowem??

Masz racje zagubiona, ale czasem poziom pytań jest faktycznie dość niski i tu rozumiesz też A. Bynajmniej, nie każde pytanie jest mądre, są głupie pytania. Bez obrazy dla autorki, trzeba poprostu wiedzieć gdzie jest granica. Ludziom dolegają różne wątpliwości, ale są takie sprawy ktore swiadczą o nieumiejętności samodecydowania.

Świadczą, ale nie wiesz kto zadaje pytanie. 14-nastolatka, osoba ze skrajną depresją, ktoś chory? Dojrzałość i decyzyjność polega też na opanowaniu i odpowiedzialności za swoje słowa.

Zacytowałbym stare przysłowie, ale jest trochę niecenzuralne, więc nie przejdzie.
Otóż nic nie usprawiedliwia bezsensownych pytań, na które można odpowiedzieć sobie w ułamku sekundy. Może to zrobić każdy, kto jest choć odrobinę inteligentniejszy od pomidora z porażeniem mózgowym. Wydaje mi się, że Nadzia może być inteligentniejsza, więc pewnie jest zbyt leniwa na myślenia i samodzielność. To bardzo źle. Na tym forum co chwilkę pojawiają się tak idiotyczne pytania, że zaczynam wątpić w ewolucję. W ostatnim czasie w tym dziale Nadzia zadała 2 kompletnie pozbawione sensu pytania. 2 pytania w stylu "jak włączyć lampę" na 6 postów to niezbyt dobry wynik.
Jeśli będziemy ludzi głaskać za bezradność to będą tacy do końca życia. Do końca życia będą o każdą głupotę pytać innych, każdą najdrobniejszą błahostkę wrzucać w neta i raczyć tym innych. Takie zachowanie powinno być tępione. Z dwóch powodów:
1- dla tych wszystkich, którzy wiedzą, że pytanie o coś złego w "odpustowej" zabawce jest bezsensowne.
2- dla tych wszystkich, którzy jakimiś pokrętnymi ścieżkami znajdują w tym sens, aby wyleczyć ich z tego i nauczyć sentencji "mowa srebrem, milczenie złotem". Mimo, że uważam rozmowę za bardzo fajną, to musi to być rozmowa na jakikolwiek temat, który ma choć odrobinę sensu.

Więc proszę... Świecące różki? Nie przesadzajmy... Takich pytań nie zadaje 14 latka z depresją. Te pytają czy doładuję im Heyah, albo jak lepiej podciąć sobie żyły. I nawet to są sensowniejsze pytania...

Nie będę pytała czy doładowujesz im tę HEYAH;p Widzisz A. różnica jest istotna w sposobie wyrażenia swojego zdania. Bo wybacz, ale chamstwo, chyba też do zalet nie należy. W związku z tym, iż każdy ma prawo posiadać swoje zdanie, więc z Twoim do końca się nie zgodzę. Ach ta moja pokrętna logika samodzielna...

Nie wymagam, żeby ktokolwiek się zgadzał ze mną, prostym chamem... Wystarczy, że wszystko będzie układało się po mojej myśli

A na poważne- to pierwszy będę starał się pomóc i doradzić 14 latce w depresji. Niekoniecznie przez doładowanie Heyah, ale podsuwając kilka pożytecznych numerów, adresów i nazwisk. Tyle, że chyba wszyscy widzimy różnicę między "moja matka jest alkoholiczką, ojciec mnie molestuje, pies mi zdechł, Bóg mnie nie kocha", a "czy świecące różki na imprezie są zagrożeniem dla chrześcijanina"... I de facto na tym moglibyśmy skończyć temat.

Skończymy.
Cóż... ja też lubię jak się układa wszystko wedle mojego scenariusza;) Pozdrawiam

Rogi symbolizują takie zwierzęta jak np. koze, również zwierzęce instynkty oraz antropomorficznego bożka Pana. Potem zaczęto odbierać tego bożka jako diabła (przez Kościół), stąd wział się obraz diabła z rogami.

zagubiona_21 nigdy nie wiesaz kto zadaje pytanie i czy sobie nie podetnie żył, bo się nie zgodzisz z jego koncepcją np wiary. To jest forum, jak widzę że ktoś się xle ma to wtedy tonuje, ale jak widzę że ktoś zadaje dziwne pytanie ktore nie świadczy o zlym stanie, to pozwalam sobie na krytykę. Do pewnej granicy rozumiem i odpowiadam nawet, na dziwne pytania, a po przekroczeniu tej granicy poprostu mowie jak to widzę - w tym momencie zadano pytanie zwyczajnie dziwne. Na tej samej zasadzie można się pytać czy oglądanie gfilmów o żywych trupach, nie jest profanacją i brakiem szacunku wobec zmarłych. Bdzmy jednak poważni. Liczą się intencje, oraz czyny nawet nieświadome, ale to się dostrzega.

Kurczę, ale ja to rozumiem i się nie dziwię, że A. się zdenerwował. Chodziło mi tylko o formę w jakiej to napisał. Czy ja nie mam chociaż trochę racji??

Tak - pro forma jego wypowiedzi mogła urazić autorkę tematu.
Masz TROCHĘ racji.

A ja uważam że pytanie Nadzi jest sensowne, a odpowiedź A. kompletnie absurdalna.

Wyimaginujcie sobie identyczne pytanie, tylko odnoszące się nie do symboli szatańskich (co prawda z prymitywnych popkulturowych wyobrażeń, typu rogi i ogon... ale to chwilowo pozostawiam na boku) tylko do symboli np. nazistowskich.
A więc noszenie dla zabawy swastyk, elementów umundurowania, symbolu SS, oznaczeń z czapki z trupią główką itd itp.
Czy uznalibyście pytanie za równie absurdalne ?

A przecież szatan jest ZNACZNIE gorszy od nazistów...

Moim zdaniem masz dużo racji , szczególnie w pierwszym zdaniu:



Uważam, że to bardzo dobra zasada i staram się ją stosować (w łagodniejszej formie, czyli zamiast wylogowania nie czytam i tym bardziej nie odpisuję).